milan

Jutro drugi raz lecę. Myślę nad 3d tym razem. ja byłem teraz na wersi z dubbingiem, całkiem OK to juz bym wolał wersję do góry nogami

o co chodzi z tymi 3 kropkami?

Piekną sytuacją jest fakt iż tak wielkie dzieło stworzone za kilkadziesiat milionów dolców, nad którymi pracowało mnóstwo głów można obejrzeć w wygodnym fotelu za marne 25 zł.

Jak vader zdjął hełmofon to też już tak nie kozaczył.

również uważam że w III się wybronił, głównie przez los który na nim ciążył.

fantastyczne były te chyba dwa ujęcia od dołu na których hełm Rena wygladał dokładnie jak Vader, piękne nawiazanie. btw: jak rzucił hełmem w pokoju przesłuchań to wdyawałoby się że ten hełmofon waży 20 kilo. Faktem jest że trochę zbyt szczesliwie znalezli 5 minut po kradziezy sokoła Hana i cziułego.

Ren jaki byl taki byl. Mysle ze tembr glosu wszystko broni.

U mnie losos i pstrag oraz pierogi z lososiem. Gardze karpiem

Poniewaz to mordercy?

Z żoną, 3,5 roku to trochę za mało na oglądanie takich rzeczy, ale reklma działa tak że zna połowe postaci i poznaje z daleka napis. Idziemy drugi raz ale na imaxa, jak wrązenia z imaxa tak w ogole? Może ktoś porównać? minusy: najwiekszy plus:

Lepsze

10/10 piekne po prostu piekne

za 500 dolarów i w 2 tygodnie zrobili te same tła co w madmaxie ;D

Czy Mc organizuje wigilię Yanowi? 12 hamburgerów i 3 wazy majonezu.

moze jj oglądał wersję Asylum o, nawet jest: http://www.quietearth.us/articles/2015/03/Asylum-Copies-Mad-Max-in-ROAD-WARS-Trailer

niższa klasa gorszego sortu nie ogarnia

gardzę takimi klipami, członkowie pewnie nawet nie wiedzą że ipecac wypuścił, bedzie pewnie do usr,anej smierci w zakładce pobierz. Albo sie spotykaja i grają albo niech nie wypuszczaja. zapomniałem zrecenzowac to coś co jest niby nową płytą faith no more... najlepszy powrót z możliwych, płyta zawstydzająca poprzednie

no i raz rzucany

Pisałem o podróży np. pociągiem, jestem może niepełnosprawny ale przewijanie dwoma palcami jest niedokłądne, można łatwo przelecieć, w ścisku trzeba też się wyginać , plus panel się kończy a ty chcesz coś przeciągnąc, i ch,uj. I tu przychodzi z pomocą dotyk. Pisałem też o combo tych 3 elementów. jak wpadniesz w rytm to napierdalasz jak 30 combo w tekkenie.

No ja nim przed zakupem też gardziłem, "po co mi drugi tablet". Pomijam już że wyginki yogi są też nieocenione, ale dotyk to już mus, tydzien temu mój dyrektoryek pokazał mi najnowszego macbooka, grubosć chyba 2 mm ale bez dotyku, ni ch,uja bym sie nie wymienił ;] przykładowe zastosowanie: przewijanie dokumentów, trzymasz sobie ekran z boku i palcem przesuwasz,bez szukania tego paseczka z boku. Zresztą windows 8.1 jest bardziej zjadliwy z dotykiem.

Tylko napiszę że polecam laptopy z dotykiem a te w wersji yoga to jest czysta poezja, ten który mam chyba wychodzi poza budżet ale (pipi)a, jak sie raz skosztuje połaczenia: panel dotykowy+myszka+ekran dotykowy to wydajnośc w pracy podskakuje kosmicznie, a w podróży to już kompletnie mistrzostwo. Ta świadomośc że zamiast najeżdzac strzałka na program albo okienko w excelu wystarczy je kiknąć, ehhhh. e: prpoponuje Ci go bo pisałeś o pracy biurowej, a ta na takiej maszynie to jak wirtualna rzeczywistośc ;]

Nie bo jak masorz sie spyta czy to ja, to ja wykręcę się i powiem że nie.

mam już 3 altery przygotowane do spoilerowania kazdy będzie pisał jedną sylabe, niebanowalne

polecam też podcieranie du,py i mycie rąk, albo poczekaj na kolejny kawałek popka.