milan

ja miło wpsominam ten kawałek z OST residnet evil

ja cierpie że nie dowoża mi pod poznan KFC, bo w miescie wożą, a tak bym oyebał stripsy ;/

tez jest ok, nie wali chemią jakby był robiony z proszku oetkera. W sumie to pewnie ten sam co dają przed 10 w macu, czyli ok. No ale zawsze jednak przegrywa z drwalem. Drwal to już jedyny powód dla którego skręcam do maca, podwójny big mac całkowicie mnie odstraszył od tej knajpy.

mi smakował ostry

bizon niszczy MC od środka, zamawia drwala, na małej kuchence gazowej dosmaża kotleta, wymienia sos i bułkę, dodaje cebulkę i pomidorka.

chyba jesteście w innych wymairach, bizon mówi o wymianie wkłądu do kanapki, a snadbyowi chodzi o keczup dodawany oddzielnie.

Ja fear factory pierwszy raz usłyszałem jakoś w 99, demancufacture, niestety, już wtedy było to dla mnie za mało, obok leżało pamiętam calculating infinity Dillingera i fear factory było dla mnie industrialna metallicą.

obso w najlepszym razie napisał o innej kapeli "może być", "kopia Albiniego", "geje".

to ciekawe dlaczego nie wział kredytu na pare baniek i ich nie przeyebał, gdybym był pewien to bym był juz u providenta

w zasadzie to ze 10 000 dni było kiepskie nie oznacza ze nie mogą stworzyć znowu swietnego albumu ten temat chyba był zanim się pojawiłem w 2005 roku, ehh.

wersja hardcore pijesz wode z kwiatka

Nie no, szukamy stolika za jakąś ścianką, i na kucka za krzesłem.

albo rurka poprowadzona rękawem, do plecaka.

pepsi 2l schowane w plecaku.

Nie no, pizza na lawałki to w kazdej galeri kosztuje min. 7-8 zyla i jest z gówna. przejrzałem ceny pizz w posen, żadna nie przekracza 30 zł, a są różne, nawet w piecach paloncyh drewnem i ciasto zagniatane przez wargi sromowe dziewic z Sycylii.

No to w posen chyba tak drogich nie ma, rzeczywiscie najdrożej wyjdzie duża w pizza hut.

zmyliło mnie to

Igrzyska spermy: (pipi)ogłos 2 o mój boże, o mój boże

bo to bardzo przyjemna muzyczka.

50 zł za jedną osobę to typowa cena za pizze w lepszym lokalu. Sa pizzerie, gdzie duza capriciosa kosztuje 16 zł ale jak zapytasz o mozzarelle to kelnerka zwykle odpowiada, ze takiej pizzy w menu nie ma ale jest za to numer 31 z owocami morza. Dobre skladniki w dobrej pizzerii niestety kosztuja. Ile to razy sie spotkalem, ze za mozarelle trzeba doplacic bo pizze sa robione na zwyklym zoltym serze. Czy taka pizza jest zla ? No pewnie ze nie, w dobrej knajpie i taka jest smaczna. Jak ktos jednak chce cos innego, to trzeba zaplacic. Dobra mozzarella w sklepie to ile, 12-15 zł za małą porcje ? Pomijam oczywiscie mozarelle di bufalla ze spoldzielni mleczarskiej w skierniewicach za 2,99 zł brutto. mozarella raczej nie przekracza ceny 30 zł za kg, np. u mnie 4/10 pizzeri daje mozarelle prawdziwą do pizzy a cena oscyluje w cenach normalnych, tj. 32 cm za 16-22 zł W Posen szczerze mowiać chyba są same kiepskie pizzerie, bo jak pamietam gdy wszystklie przerabiałem z 5 lat temu jak miałem czas to nigdzie nie było takich które osiągały cene nawet 40 za pizze, chyba ze jakis specjal pizzeri,

no po drwalu człowiek od rau ma siłe rąbać drewno całą noc.

jimmy fajny, ale troche udziwniony, niesamowicie podoba mi się równia tych wszystkich płyt, słucham 5 różne pod rząd i mogłaby to być jedna płyta, ale to żaden minus, żadnych przystanków, mnostwo fajnych melodii, czaderskich zagrywek, fajner zwrotki, czasami głosniej, czasami wrecz jak w kreskówce. Podobnie mam z genghis tron i melt banana

Chyba przeżywam młodzieńczą miłość z zespołem MSI, jacy oni są zayebisci.

własnie zjadłem pyszną pizze z kurkami i sosem kurkowym, i kurczakiem.

zaczyna sie podobnie do nieodwracalne