Treść opublikowana przez PiotrekP
-
Dying Light
Folion- jak tak źle Ci idzie w podstawce, to dodatku nawet nie tykaj, bo naprawdę zawału dostaniesz. Mi w podstawce szło nieźle, ale tu gra momentami przypomina Soulsy Zacne parkowanie, milordzie:
-
PSX Extreme 223
Dobrze, ze mam prenumeratę. Okładka jest zakryta, to chociaż nie będzie siary przy odbiorze. Wstydziłbym się to kupować. Okładka jest tak paskudna, ze nie mam jej do czego porównać. Przy niej nawet pawłowicz wygląda na (pipi)szcze.
-
Dying Light
Ogólnie dla mnie w całym DL jest cyrk ze zgonami. Miałem ubić mutanta. Ok, pierwsze 3 zgony, bo typ zabija mnie na 3-4 hity, a ja mu nawet skóry nie potrafię zadrapać. Odczekuje trochę, znajduję strzelbę. Pakuje w klienta 68 naboi, doprawiam 6 granatami. Już mam go na widelcu, ale rzut kamulcem jakimś cudem zrzuca mnie w grupkę virali i ginę. I co? Load wita mnie bez pestek do strzelby, granatów, za to mutant jest w pełnym rynsztunku. No kuwra mać! Fakt- z poziomem trudności w dodatku trochę przegięli. Brak manualnego zapisu (w DI też mi się to nie podobało) to trochę kpina. Jakieś durne teleporty na farmę, kiedy grę wyłączało się, będąc w bezpiecznej strefie na drugim końcu mapy. Buggy potrafi zahaczyć o niewidzialne fragmenty otoczenia, co w połączeniu z bandą virali na ogonie potrafi dobić. Ale żeby nie było: Bieganie z kuszą jest OK, ogólnie taki trochę klimacik z TWD. Siekanie słabszych zombiaków nadal rajcuje, podobnie jak zbieractwo. Ale ogólnie mam mieszanie uczucia i nie tylko przez trochę za wysoki poziom trudności.
-
Co męczycie na kompie
American Truck Simulator.
- Dying Light
-
Dying Light
Voytec- gdzie znalazłeś kuszę? łuk można kupić, ale choć buszowałem po mapie, kuszy nie znalazłem. Pierwsza, druga, czwarta próba odbicia bezpiecznej strefy zakończyła się fiaskiem. Troszku bandytów przekoksowali, ale o tym ostrzegali. Trzech pruje z automatów, inni rzucają mołotowami, a dwójka rzuca nożami czy innym ostrym badziewiem. Oczywiście wszyscy trafiają, a sami potrafią przyjąć parę kul w klatę, a nawet headshoot z dalsza im nie straszny. Zombiaki też twardsze, na NG+ w Starym Mieście maczetą siekałem na pół, tutaj skubańce potrzebują już 2-3 ciosów. Od ciacha też padają, ale trzeba dobrze przycelować. No, ale na początku DL też dostawało się łomot Buggy fajna rzecz, prowadzi się go ok. Jestem ciekaw jak będzie później z benzyną.
- Dying Light
- Dying Light
-
-==Pochwalcie się :)==-
Kupione dziś, reszta tomów (w sumie 20) w prenumeracie.
- Dying Light
- Dying Light
- Dying Light
-
Kto oraz czym jezdzi (w wersji live;) ?
Opel Signum 1.9 CDTi, rocznik 2008. Jestem drugim właścicielem, auto kupione 2 lata temu. Wcześniej jeździłem Oplem Vectrą (po ojcu), który rok temu, w wieku 25 lat trafił na złom. O opcjach nie będę się rozpisywał bo lista długa.
-
Driveclub - kącik zdjęciowy + video/replaye
Jaguar, "zagrał" w ostatnim Bondzie Plus 4 fotki Astona One-77:
-
Driveclub - kącik zdjęciowy + video/replaye
- DriveClub
Dobra, teraz wyjdę na lamera, ale: Jak wygrywać pojedynki? Nijak nie mam szans dogonić przeciwnika, bo na starcie i zakrętach odpala dodatkowy motorek w dupsku odjeżdżając mi na parę sekund. Raz jak przycedził w barierkę i postawiło go bokiem i tak zdołał mnie dogonić, wyprzedzić na zakręcie (dodatkowy motorek w rzyci) i zameldować się na mecie prawie 3 sek. przede mną. I tak samo się dzieje w wyścigach, kiedy na prostych słabsze, bądź te sama auta są szybsze niż ten którym jadę. Nie mówię, ze zawsze, bo na zakrętach trzeba się wpychać, ale kiedy na ostatniej prostej, masz na ogonie 3 rywali, bronisz się przed jednym, a ta dwójka cię wyprzedza i cała czwórka kończy wyścig mieszcząc się w niecałej sekundzie, bo są to ledwie długości auta. I ponownie wybór dostępnego auta nie ma znaczenia.- WRC 5
WRC 5- dropy na PC, dropy na konsolach Dirt Ralyy- działa płynnie na medium-high, na kompie na którym powyższy badziew tnie się na low. Ja tam o optymalizację Dirta jestem dobrej myśli.- Dirt Rally
Na moim lapciaku DiRT Rally śmiga na medium high, nawet pędząc 200kmh w walijskiej ulewie, a WRC5 tnie się na low bardziej niż emo w fabryce żyletek. Fakt, DR jest wymagające, ale poświęcony na naukę czas rekompensuje z nawiązką. Dziwi mnie tylko, ze system zniszczeń jest tu gorszy niż w pierwszym Dirtcie, gdzie specjalnie robiło się kraksy, aby w slow-mo oglądać koziołkujące auto, z którego odpadają części. Szkoda, że w sumie contentu jest troche mało, ale czekam na wersję na PS4.- Driveclub - kącik zdjęciowy + video/replaye
- Driveclub - kącik zdjęciowy + video/replaye
Jeszcze kilka fotek:- PSX Extreme 221
Godzinami myślałem, co by tu napisać aby trafić do Głosu Ludu, ale po co? Posty autoklasyki zajmą cały dział.- Driveclub - kącik zdjęciowy + video/replaye
Wrzucamy na swój profil na FB/Twittera, potem tylko kopiujemy do nich linki wklejamy tutaj wybierając dodanie obrazu.- Driveclub - kącik zdjęciowy + video/replaye
To i ja wrzucę parę starych fotek:- PSX Extreme 221
co to za troll i co on tu jeszcze robi?- PSX Extreme 221
Dostałem dziś nowego PSXa z prenumeraty. Oczywiście z tą brzydszą okładką, coby zbyt pięknie nie było. - DriveClub