Paolo de Vesir

Po co naprawiać jak nie jest zepsute?

Ramki OLEDa wydawały mi się mniejsze, ale rzeczywiście jest progres w porównaniu z gargantuicznym obramowaniem V1/V2.

Jeśli to nie fejur to ramki niestety potwierdzają LEDa. No, ale jakby dali od razu OLEDa to nie mogliby zrobić drugiego modelu w przyszłości.

Na konsoli jest.

Jest z tobą wszystko w porządku, po prostu Prodeus bardzo szybko traci na świeżości i staje się monotonny. Nie pomaga w tym też styl graficzny który z początku bardzo mi się spodobał, ale z perspektywy czasu określiłbym go jako mdły - design i kolorystyka poziomów zlewała mi się w całość. Szanuję wytrwałość, ja grę porzuciłem po paru godzinach. W to miejsce wolałbym powtórzyć klasycznego DOOMa lub Quake’a.

Returnal już od dawna ma coś takiego jak zawieszanie cyklu - problem o którym piszesz rozwiązano chwile po premierze. No i oczywiście zazdroszczę pierwszego kontaktu.

Mierzę w kompletny mid-end, tyle żeby za pomocą DLSS grać w miarze komfortowo w 4K na TVku. Nie interesuje mnie żyłowanie wyników i natywne 4K/120 z RT.

a pod spodem Magna Carta na PS2 CIEKAWE SKĄD WZIĄŁ NA TO PIENIĄŻKI

Czekam właśnie co tam pokażą, budżet na PC określam do 5K absolutnie maksymalnie do 6K i spodziewam się, że najlepszym rozwiązaniem będzie znów AMD - stąd zainteresowanie ich prezentacją.

AMD ma zamiar pokazać jeszcze coś z tych kart czy wczorajszą „prezentacja” to wszystko?

RollingStones xDdd Przypomnę tylko, że wg. Komisji Europejskiej najlepszym miastem do życia w Europie jest Białystok.

Dobra, to zapowiedź dzisiaj a jutro reveal, tak? Nie powiem, jest lekki H Y P E.

Sprzedalem wystarczającą ilość horrorków na Allegro żeby wiedzieć ile warta jest ta kolekcja. O chuju złoty. BTW Ten project Zero 3 to włoskie wydanie?

WiiU też był skazany na sukces, w końcu następca potężnego Wii. PSV? Mordo, to PSP, ale lepsze. xDDD

Może na Switchu 3 dobija do tej jakości .)

To jakby ktoś się zastanawiał dlaczego SteamDeck jest ciekawą alternatywą nawet dla fanów Nintendo

Pewnie próbują wycisnąć ile się da że Switcha no i ostrzą zęby na podium najlepiej sprzedającej się konsoli w historii. Mógłbym też napisać, że mogliby skipnąć S2 kompletnie i niektórym by nawet powieka nie drgnęła, ale tego nie napiszę.

No nie mają skoro na Switchu dławić się potrafią indyki, a co dopiero gry multiplatformowe.

Ludzie zapominają chyba (nie piję do ciebie Czoper), że nie każdy kupuje konsole dla exow albo gra tylko w nie. Powiedziałbym, że brak sensownych multiplatform był Nintendo na rękę, bo ich gry nie musiały z niczym konkurować, ale sytuacja można się pod tym względem diametralnie zmienić.

Lepiej sprzedać romy za 3.5 bomby. Wtedy już jest dusza.

Kurczowo trzymam się przekonania, że przenośność Switcha odpowiada za jego sukces w równej mierze co dedykowane gry. Czytając forum czy ogólnie siedząc w mediach growych bardzo często przewija się scenariusz, że ludzie wracają do regularnego grania właśnie dzięki SteamDeckowi i jemu podobnym sprzętom. Do niedawna przenośność zarezerwowana była tylko dla konsoli czerwonych, a dzisiaj handheldy robi już prawie każdy - w tym wiemy już, że kolejny pichci MS i prawdopodobnie Sony. Z perspektywy 2025 łatwo pisze się o sukcesie Switch który miał praktycznie monopol, jednocześnie zapominając o bolączkach wydawniczych jakie miewał, ale rynek się od tego czasu zmienił się znacząco i o pozycję Nintendo będzie musiało konkurować, wbrew temu co niektórym wydaje się jako nobrainer i praktycznie powtórką ze S1.

Stawiam dolary przeciw orzechom, że nawet przy odpowiednim marketingu WiiU sprzedałoby się znacznie gorzej niż Wii - z powodu ceny, słabszej przystępności, mimo wszystko toporności zaoferowanego rozwiązania. Nikt nie mówi, że Switch2 się nie sprzeda tylko z dużym prawdopodobieństwiem sprzeda się mniej. Spowodowane to będzie nie tylko brakiem nowości (a to ta cechowała najlepiej sprzedające się sprzęty Nintendo), rosnącą w siłę konkurencją (także ze strony Sony i MSu), ale i bolączkami które trapią branże stacjonarną (rosnące koszta produkcji, zastój na rynku). Wiadomo, że jeśli Nintendo dorzuci do pieca to z przyjemnością się ten sprzęt kupi, ale patrzę jakie plotki krążą wokół tego sprzętu i szczerze mówiąc mocno w dupie mam, że konsola sprzeda się jak szalona i jest skazana na sukces - mnie w tym przypadku jedynie czubek własnego nosa i przeczekam aż Nintendo wyda model OLED i akurat zbierze się kilka interesujących mnie gier.

>Gears piszący, że SteamDeck to nie jest sprzęt przenośny >Gears piszący, że ekran LED w S2 nie jest problemem, bo już ma kupiony 16" ekran OLED Nie rozumiem dlaczego Nintendo się szczypie i zamiast dać od razu dwie wersje do wyboru to będzie męczyć potencjalnych nabywców (bo nie docelowych konsumentów przecież) LEDem. Przypominam, że dzisiaj OLEDy mają nawet budżetowe telefony, a coraz śmielej na rynku pojawiają się ekrany MiniLED.

To musi być jakiś grubszy trolling. xD Swoją drogą, kiedy ma odbyć się ta plotkowana prezentacja S2? 8 stycznia?

Nintendo nie wymyśliło battle royale. Wyjmij głowę z dupy.