Paolo de Vesir

Dziwi mnie brak komentarzy szkalujących tę najlepszą z części GTA.

Milan poucza ludzi aby nie robić CW (czyli wszystkiego co nie jest zgodne z jego opinią), beczka.

Figar, to może odwiedź CW nim Cię jeszcze nie zbanowano?

Figaro znów na forumku? Raporcik już poszedł.

Forumku, będę bardzo wdzięczny (i hojny w plusiki ) za mirror do Necromantaeon od Purgatory.

Fallout New Vegas był niezwykle klimatyczny przez osadzenie akcji w słonecznej Kalifornii, co pozytywnie wpłynęło na kolorystykę świata. Wątek House’a, kilka fajnych zagadek środowiskowych (Searchlight) i boskie dialogi maszyn w Old World Blues. Cudowna giereczka.

Zapowiada się s.z.t.o.s.i.k.

too much water 7.8

Nie, ale zjadłem zęby na Metroidvaniach 2D, więc backtracking wpisuję w koszta.

Zarzuty o backtracking w Metroidvanii? Co ja czytam, oczu kąpiel.

Dobry gameplay ma się o tyle lepiej od fabuły, że broni się po latach, a w grach stricte fabularnych spoiler potrafi zepsuć całą zabawę z gry. Takie gry mają też największe replayability. Ogólnie mówiąc dobry gameplay >> śmieszne historyjki.

Tobie to by wszystko mogli sprzedać

No nic, dochodzimy do bezsensu ocen. Gry dzielimy na: - warte ogrania - warte olania Z mała zmienną czy kupujemy czy pożyczamy.

Czyli Sunset Overdrive jest grą 10/10, bo grałem z wywieszonym językiem pomimo pewnych błędów? Dzięki milaneze, teraz już wszystko jasne.

@_Be_ Nie no, mi się ta gra podoba. @Ficuś Może w CW.

Spust z definicji jest nieskładny i nacechowany fanbojką na wskroś. Gdzie ja napisałem, że ktoś mi obrzydził grę? Skąd wiesz jaka w ogóle jest moja opinia o nowym GoWie? Rozmowa toczy się o inflację ocen. Ciii.... już, już...

Nie będę sypał ksywkami, bo nie chcę nikogo palcem pokazywać, ale są tematy gier o wysokim hype, gdzie dochodzi do polaryzacji opinii na mesjasza lub crapa. Ciężko jest o uśrednianie, bo jeszcze Twoja opinia nie podpasuje jakiemuś userowi/moderatorowi/adminowi i możesz załapać bana.

Nie idzie uniknąć całego forum. Z resztą, jest różnica między składnie napisaną pochwałą, a spustem.

Myślę, że to spuszczanie się w odpowiednich tematach nad średnią GoWa jest przyczyną tego stanu rzeczy. Najzwyczajniej w świecie ludzie obrzydzili grę innym lub wyhypowali go na mesjasza, a w wyszła z tego bardzo dobra gra. Nie zliczę przykładów ile gier na 7 i 8 spodobało mi się bardziej, niż te wyhypowane ubicrapy czy inne EA-owe tasiemce. Można uznać to za podejście skrajne, ale uważam, że oceny gier powinne być podsumowaniem, a nie oceną liczbową. Zwłaszcza, że nie ma uniwersalnej skali dla czegoś co jest opinią.

Mozliwe, że przelewelowałem postać, bo gram samym Kratosem. Atreus pałęta się mi między nogami, ale nie walczę nim.

MS na gwałt potrzebuje dobrego singla, bo gier multi (i to jakościowych) Ci na Xie pod dostatkiem.

Nie przesadzałbym. Trudno jest przez pierwszą, drugą godzinę gdy Kratos nie odblokował jeszcze wielu ruchów. Żeby nie było, gram na hardzie (3z4).

Ja, miłość mojego życia i moja dziewczyna. Myślicie, że jest w tym nieco tej sławnej „duszy”?

Mam wrażenie, że nowy Marduk będzie bardzo nastawiony na klasyczny, blastowy BM. Sama stylistyka tych singli to jest złoto.

Peleryną to drobny szczegół. Jeśli sama gra będzie metroidvanią to biorę z miejsca. Lubię gry trudne ale sama koncepcja zbierana i tracenia dusz po śmierci do mnie nie trafia.