ornit

Ehhehehe Wy po prostu życia jeszcze nie znacie! EDIT: Ale byłyby jaja jakby Martin kopnął w kalendarz i nie dokończył pisania! Czujecie to ? IMO On to sobie planuje (wspomnicie me słowa za kilka lat)

Nom, na miejscu Fapowałbym do tego jak do sceny z Moniką w Irreversible A tak już na poważnie, to fajny mocny odcinek. Ci, którzy nie czytali książki musieli zaliczyć niezły zgon. Sam nie wiem czy nie olać sobie czytania tego wszystkiego (jestem w "tańcu")bo imo to wszystko fajniej się ogląda a nawet jak czytam książkę to już w myslach wyobrażam sobie mordy aktorów grających w serialu.

Źle zrozumiałes

Graj kim chcesz i tak podczas pierwszej gry zdążysz zmienić kilka/nascie razy. Tutaj wybór klasy do niczego nie obliguje. Te nazwy klas to tylko do ogarnięcia poczatku gry, później charakterystyki się zmieniają, w zależnosci od buffów/spelli i broni, których się używa, i pod które buduje się postać.

I musisz mieć lordvessel

Jak dla mnie wygląda (pipi)owo. Postacie są zbyt szerokie.

Lepiej uzbieraj 2,5 raza więcej kasy i zainwestuj w cos konkretnego. Chyba, że zamierzasz zmieniać te sticki do 200 zł co kilka miesięcy. Za tyle to co najwyżej mayflasha kupisz (do którego prędzej czy później będziesz musiał dopłacić).

Wygrać powinien najlepszy. Tam jest cała masa lepszych tarcz z raptem kilkadziesięcioma głosami...

No akurat teraz da się przejsć inferno bez AH z tym co się podniesie z ziemi...Już prosciej być chyba nie może. Chyba, że jest się ofiarą albo mega pechowcem.

To żałosne co napisałes. W bijatyki gra się po to żeby wygrywać i upokarzać innych. Wszelkimi sposobami. Za każdą cenę.

Może masz niepootwierane porty...

Nie jestes prawdziwym menszczyznom i hardkorowym-pro-graczem-który-nigdy-nie-zaruchał jesli korzystasz z pomocy innych...

No to chyba logiczne, że do multi trzeba mieć...

Tobie już się nic nie podoba

Nie sądziłem, że to napiszę ale high level play z tej gry za(pipi)iscie się ogląda!

Zależy jak dla kogo. Jak chcesz grę dla trophies/achievs to nie kupuj. Jak odpowiada Ci klimat i chcesz zagłębić się na dłużej (np. w PvP) to bierz bez zastanowienia.

Pierwsze - pierscień http://darksoulswiki.wikispaces.com/Covetous+Silver+Serpent+Ring Jest też hełm, "głowa Mimicka", który zwiększa ilosć wchłanianych dusz. Drugie - Odpusć sobie tą tarczę. Smok zionie płomieniami z pysiora, ale czarnymi. A to oznacza, że bardziej przyda się tarcza z odpornoscią na ataki fizyczne i magiczne. Po prostu naucz się unikać tych płomieni akurat to powinno sprawiać najmniej problemów...

To jakich ataków użyje zależy w głównej mierze od tego w jakiej odległosci się od niego znajdujesz. Jak z daleka to wiadomo, że będzie napierdalał płomieniami i podlatywał. Musisz po prostu nie rozumieć tej walki, nie zachowywać staminy na rolle, nie wiem. Jakbys mógł to nagrać powiedziałbym co robisz źle. Mi smok sprawiał problemy tylko dlatego, że połaszczyłem się na ten mieczyk wypadający z ogona. Zajęło mi to całe 6 prób a nie jestem jakims wymiataczem.

Obejrzyj sobie filmik Epicnamebro, może Ci pomoże. Nie ma chyba lepszego rozwiązania jak założenie lekkiej zbroi do quick rolla i nauczenie się unikania jego ataków. Może po prostu brakuje Ci cierpliwosci. Co do kluczy, tu masz napisane co otwierają: http://darksoulswiki.wikispaces.com/Master+Key edit: większosć osób wybiera te klucze przy starcie, kiedy tworzą postać. Trochę ułatwiają grę

Myslę, że to całkiem dobra recenzja. Pomijając te kijowe wstawki z Doomem/Batmanem i BJ Lips

Smok to pikus. Spróbuj odciąć mu ogon żeby zdobyć miecz Ja męczyłem się długo. Chyba za siódmym podejsciem wpadło.

Naucz się unikać jego ataków, wtedy walka staje się prosta. A co do smoka, to żeby go odblokować musi zostać zestrzelony przez

Gra była własciwie konwertowana pod xboxowego pada Tak więc jest dobrze. Online grałem pół roku temu i o ile pootwierałem porty dla GFWL to nie było problemów z połączeniem i na tzw. arenie Olaacile co i rusz znajdowało się przeciwników.

A po co zdejmować "grzechy" z inwazji? Teoretycznie jesli nagrzeszysz spotka Cię kara zes trony bractwa Darkmoon Blade a oni na ogół i tak mają problemy z połączeniem (jak ktos był w DB to wie jak długo można czasem czekać na "inwazję"). Absolution ma sens tylko jesli nagrzeszyłes w obrębie jakiegos bractwa. Tzn kiedy opusciłes przechodząc do innego albo zaatakowałes, któregos z członków danego covenantu.

Z Alviną możesz się "przeprosić" uiszczając opłatę u goscia w wieży za gargulcami. Co do Rite of kindling...To może jakis bug? Zawsze wylatuje z Pinwheela.