tomzacz

Wiecie, jak będę znowu brać gierki, to ilość gier do ogrania wzrośnie do 300 czy ileśtam.

Nie, bo nie mogę być cebulą.

Można poprosić czy nie? A zresztą, zrezygnuję...

Będę #inny. W Głowie Się Nie Mieści. Reszty jak na złość nie oglądałem (najbardziej mi szkoda Mad Maxa) No i jeśli liczą się premiery w 2015 w Polsce i usuwamy The Hateful Eight to wtedy do ankiety leci Birdman.

Niedawno czytałem Świętoszka Moliera. Jak on pasuje do Yody. :O

Jeśli klucza nie ma to wtedy jest to gift. Pewny jednak nie jestem.

Oprócz GTA: Vice City i Half-Life'a chwilę ograłem Papers, Please i... już wiem jaka będzie moja następna gra.

Nikt nie powinien mówić o prequelach jeśli nie oglądał recenzji Mr. Plinketta.

No. Mnie nie, was też nie. Spoko. [emoji14]

Z moich obliczeń wynika, że ja przeznaczyłem na gry ok. 100h. Dużo czy mało, nie interesuje mnie to.

Zawsze można mieć dwa konta. Jedno legalne, a drugie z VPN i innymi rzeczami.

Wait, o co chodzi w Star Warsach wg. niego?

Podobno nie ma House of Cards, więc...

Po ile? No i ja tylko w PSC?

Nareszcie.

Co wolisz? Gry akcji czy przygodówki

Konkurencyjnym? Są tylko trzy i tylko jeden nie ma ocen. Jak myślicie, który?

Po co mi konsola, skoro tam jedna gra będzie kosztować ponad 100 zł i to używana? A ile w sumie może wystarczyć?

Tak podejrzewałem. Ale co mi z samej karty?

Smok to?

Co polecacie do ok. 1400 zł, może więcej? Najmłodsza gra z mojej biblioteki to Ori and the Blind Forest z tamtego roku. Oprócz tego mam jeszcze Metal Gear Rising i kilka innych gier z 2013.

Mi brakowało tylko szybkiego dostępu do granatów. Reszta spoko.

Nigdy nie jest za późno na podziękowania.

5 euro miesięcznie? Mógłbym dać radę. W listopadzie też miałem 5 euro na gry (kupiłem L4D2, a resztę dałem koledze na I Have Not Mouth And I Must Scream). W grudniu też. Ale tylko PSC.

Strzelam, że ja nawet nie powinienem prosić o zaproszenie?