Treść opublikowana przez Schranz1985
-
Demon's Souls Remake
No można spamować 1 czar do usrania tym bardziej że tych spice odnawiajacych mp dropi w pewnych miejscach na potęgę. Problem właśnie taki że następne części dają możliwości dużo ciekawszych łączonych buildow a tu większość gra drewnianym rycerzem i właśnie jest problem z pewnymi przeciwnikami czy nawet bossami. Bo kusza jest spoko ale o wiele lepszy jest właśnie ten najzwyklejszy pierwszy czar.
-
Demon's Souls Remake
Przecież tam masz dziesiątki szmat, załóż lekki set problem solved . Nie da się nosić ciężkiej zbroi tarczy 2 bronie kusza i fikac jak królik. Tzn da się ale jak dasz masę pkt aby poprawić udźwig eq . A raczej na początku priorytetem jest hp stamina i stat z którego skaluje ci broń. Trochę takie smecenie dla smecenia jak dla mnie. Zarządzanie wagą eq to jeden z kluczowych aspektów w tej grze, nawet stamina się szybciej regeneruje. Trzeba rozważnie dobierać eq. Zwłaszcza na początku. Jest też ring który może pomóc podnieś eq load. Pamiętajmy że to 1 odsłona soulsow i są ciut wolniejsze, i przede wszystkim nie ma tego rozmachu jeżeli chodzi o buildy i kombinowanie. Aha i najgorsze, bardzo brakuje respec . Jak ktoś gra 1 raz to współczuję pewnie wladuje masę pkt w siłę a później się okaże że np chcę grać kozackim mieczem co się skaluje z faith np. Bo tak szczerze to sily to ze 12 pkt styka byle jakaś przyzwoitą tarczę założyć. W mojej opinii dużo więcej opcji daję build magic lub faith . Bo inaczej to gra się drewnianym rycerzykiem na tarczy.
-
Lies of P
Zrobiłem właśnie solo archbishopa na ng+. Latwiutko. Także rozważę.
-
Lies of P
Jak ja słaby i stary. Ale zawzięty i nie przyzywam przy 3 próbie zjawy zeby za mnie bossa zrobiła. No a co ci mogą forumkowe leszcze napisać jak gre w 30h ze zjawą przebiegli. Tak w ogóle to 80% gry zrobiłem włócznia za duszę bossa. Niech sobię smieszkuja bo co im zostało, ja lecę sobię ng+.
-
Lies of P
Dobra przeszedłem ostatnie bossy. Oczywiście solo i bez rzucania badziewiem. Jak ktoś piszę że to kalka soulsow to chyba w inne gry graliśmy. Mechanika Perfect parry i ogłuszania dosłownie wywraca gatunek souslikeow do góry nogami!( no ok może przesadzam, każdy wie o Sekiro) Zapomnijcie o symulatorze rolla, parry perfect parry, parowanie garda, kontra po parry to jest prawdziwa moc! Wszędzie słyszę na forach jaka to gra trudna, prawda jest taka że ludzie grają jak nooby klepiąc 1 przycisk i rolla na pałe. Że muszą się ratować zjawą i bić jak pisdy po plecach! Powiem wprost leniwe kurly, gra daje mechaniki mówi chodź naucz sie! Ale ludzie nie chcą! Po co parrowac, po co zdejmować 1/4 życia hp bossa parrowaniem garda (skill rękojeści) Oglądalem streamy ludzi na yt i żałośnie to wygląda! Za 1 podejściem odrazu zjawę wołają, nawet nie spróbują sami. Na prawdę mogę powiedzieć że nauczyłem się grać pod koniec gry i gdzie na początku 2 fazowe walki z bossami trwały po 7 min tak ostatni zrobiony w 2.5 min. Gra fenomenalna! Wspaniała! System walki tak mięsisty że moim zdaniem przebija bloodborne . Nie chcę mi się rozwodzić więcej bo można by książkę napisać o wspaniałości tej gry Jak ktoś już przeszedł gierkę to zapraszam do obejrzenia moich 2 ostatnich walk z bossami. Zwłaszcza ta ostatnia to jest petarda pokazująca moc parowanie garda(skill z rękojeści) Żadnego bossa tak nie zniszczyłem przez całą grę. Frajda i duma.
-
Lies of P
Nikt nie wymyśli koła na nowo. Dali kilka swoich patentów w mechanice walki, rozwoju bohatera, składania broni itd plus inne podejście do fabuły, questów.... Wszystko od a do z zagrało. Ciężko się do czegokolwiek doczepić, jedynie ostatnia lokacja słabsza taka randomowa. Dla mnie 9/10 jak w mordę strzelił. Mówienie że to klon bloodborne to brednie i spłycanie tematu. Ja bym pinokia stawiał wyżej niż taki ds2 pewnie.
-
The Lords of the Fallen (aka dwójka)
1 to było drewno, kiepski feeling walki, bardzo przeciętna gierka. Idę o zakład że do Pinokia nie będzie podjazdu. 2 półki niżej.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
A co to w ogóle jest? Ok nie było pytania xD
-
Lies of P
A ja polecam wyskakiwać z hajsu bo gra warta każdej zł. Tak jak piszesz walki z bossami mega. 3h prób? A no bywało ale jak już ogarniesz i się nauczysz ich ruchów to będziesz ich robił 8 na 10 razy. Gra jest bardzo skillowa i techniczna, choć może się wydawać że jest trudno i nie uczciwie momentami. Nic bardziej mylnego. Podobnie jak z Sekiro, albo umiesz albo jesteś w dupie (tu zjawa przychodzi z pomocą) Właśnie padła Laxasia i jak na początku jest takie wtf to później parrowalem 13 hitowe combo Najważniejsze to się nie poddawać, powoli progresowac. Frajda i radości z tak pokonanego bossa jest niesamowita, nawet [emoji237] na noc nie trzeba bic i pełnią szczęścia.
-
Lies of P
Laxasia mnie bije. Kjurwa zaraz pisda mode odpalę chyba! Już miałem ją prawie kilka razy ale ohluszenie nie weszlo i po herbatce. A teraz rushuje za bardzo i coraz gorzej
-
Marvel's Spider-Man 2
Wg mnie to będzie szczytowe osiągnięcie giereczek sony. 96 i top generacji.
-
Lies of P
Też się zgodzę. Najsłabsza lokacja(to w sumie jedyna taka nijaka bez wyrazu i polotu) i z takim soulsowym upierdlistwem w stylu strzały z daleka które mogą cię zrzucić z belki itp. Ok na początku gry przy takich akcjach( motyw np. z kulami) można się uśmiechnąć ale w tym kulminacyjnym momencie gdy czujesz że to już decydujący moment gry to jednak irytuję. Walka z bossem bardzo fajna, jest ciężko ale myślę że spokojnie zrobię solo i bez rzucania. Trzeba się nauczyć przeciwnika i kwestia prób.
-
Lies of P
Ale to o to chodzi żebyś nie dziubal po hitcie tylko ogłaszał Perfect parry i walil krytyki. I wtedy moment pada. Właśnie się dowiedziałem że nie zrobię qursta z ostatnim zaszyfrowanym pojemnikiem bo wybrałem amulet a nie miecz za duszę Viktora. No trochę wqrw
-
Lies of P
Niby które lokację straciły na klimacie? Bo w sumie to tylko 1 mi nie podeszła ale jeszcze tam nie dotarłeś, reszta sztosiwo. Tak samo bossy. Opisany przez ciebie "3v1" jest bardzo fajny. I praktycznie nie ma tam 3v1 wcale. Najwidoczniej nie ogarniasz brak ci skilla i temu jedziesz na rush mode bossy ze zjawą itd = brak frajdy .
-
Lies of P
Ale 11 jest dluuugi. Chcąc zrobić poboczne pierdoły i wszystko co się da przed ng+ plus prawilnie solo tych kilku bossów to 10h jak nic.
-
Lies of P
Bardzo łatwy boss. Zdecydowanie łatwiej niż za 1 razem. Na tym etapie to już się ma broń+10 lub specjalną,+ 4 i 4/5 fazę rozwoju postaci. O ile robiłeś poboczne i dostałeś kwarc. To wcale nie tak blisko końca.
-
Lies of P
Mogłeś się podeprzeć moim filmikiem na kanale yt jak to się robi bez zjawy i bez rzucania! Też pół dnia próbowałem. Czyli cały czas Schanz>Donatello xD. Tyle że ja nie mam platyny w sekiro.
-
Lies of P
Imo bossy sa lepsze ciekawsze i bardziej zapadają w pamięć niż w takim eldenku. Tak samo, zabawa i testowanie broni daje więcej frajdy. Do tego motyw ogłuszania Perfect parry i odzyskiwania garda. No i regeneracja ostatniej flaszki . To tak jakby ktoś pytał czego mogą się uczyć fs od twórców pinokia. Można powiedzieć że jakość a nie ilość robi robotę. A może poprostu po rozdmuchany eldenku zatęskniłem za starymi korytarzowymi soulsami. Serio uważam że walki z bossami dużo lepsze niż w symulatorze rolla. Ale mi się marzy teraz Sekiro 2, a nawet nie wiem czy 1 kolejny raz nie kupię i jie dobiję platyny. No i remake bloodborne poproszę, ile można czekać!
-
Lies of P
Dokładnie tak jak kolega napisał. Jak te ng+ wypada, trudniej jest?
-
Lies of P
Włócznia jest kozacka, szybka i duży zasięg. Do tego fajny atak z doskoku i jedyna chyba ma bonus na krytyka więc wchodzą mega hity. Polecam, sam tak gram. Teraz + 10 broń zwykła zrobiłem i nie wiem czy taka lepsza. Włócznia skaluje z techniki a duże miecze z motoryki więc to też ma znaczenie w co ładowales pkt.
-
Lies of P
Haha Wagon teraz streamuje Lies of P i każdego bossa ze zjawą robi gangbang 2v1 w minutę żałosne to jest. Ale ludzie mu cisną w komentarzach że jest leszczem bez honoru xD. Prawidłowo, nie da się tego oglądać. Żałosne, i jeszcze te teksty wow daliśmy radę 5 flaszek w zapasie xD Szkoda, lubiłem go ale traci w moich oczach taką januszerka.
-
Lies of P
Ament. Tak jak ktoś napisał wyżej. Niech sobię grają jak chcą ale niech nie robią z siebie kozaków jak graja ez pisda mode. Bo jak później czytam, zrobiony za 1 razem! 28h Gierka pękła, najłatwiejsze soulsy. No (pipi)a sami z siebie robią debili .
-
Lies of P
Lol, hmm niby można itemku zawszę użyć ale podczas walk z bossami nawet nie przyszło mi to do głowy.
-
Lies of P
Właśnie zrobiłem tego bossa na bagnach Jprdl co tam się nieraz odpierdalalo to kosmos! Pół dnia prób ale satysfakcja niesamowita. Oczywiście prawilnie 1v1 bez zjawy i rzucania badziewiem z 2 końca mapy . Naprawdę w kilku aspektach to from software może się uczyć od twórców pinokia
-
Final Fantasy VII Remake
O hui nawet dubb jest i to kozacki. Ja uwielbiam oryginalną 7, ukończyłem ze 3 razy zawszę odpalałem żeby przypomnieć sobie story a kończyło się na maxowaniu gierki.