iluck85

Zamówiłem po opiniach tutaj. Nigdy nie miałem swojego pegazusa, ale ogrywalem Mario czy Tank u sąsiadów.

Ten tenis Sega widząc co się działo z Nesem mini mogliby zrobić Dreamcast mini, wrzucić kilka gier i dać port USB. Nic więcej.

Ja sobie tez gre dawkuje. Godzinę półtora. 2 dni czasami nie odpalam. Swiat, klimat, graficznie momentami- sztos. Logika Harry nigdy nie stał, wiec nie będę się czepiał, ze czarodzieje nie potrafią wykryć typa pod pelerynka. Pomijając to, to dawkuje sobie bo gra lekko usypia. Taka formuła i taki swiat, nie spodziewałem się ze będę robił za badboya w szkole i ze będzie dookoła fuck, shit itp. - świetnie sobie poradziłeś z tym ćwiczeniem -tak, myślałem ze nie dam rady -mam dla Ciebie jeszcze ćwiczenie, przyjdź jutro -dobrze profesor Tereso, jutro przyjdę Normalnie bym skipowal te kocopoly, ale podoba mi się ten Brytyjski, to słucham. Fabularnie jaj nie urwało, ale gniota tez raczej nie ma- nie skończyłem. Mila odmiana i coś spokojniejszego. Mesjasz na 9/10-10 to nie jest. Ale potencjał jest.

Pracowałem kiedyś z kolesiem co robił w fabryce RB. Przeważnie zasady w takich fabrykach są proste- możesz jeść, pic ale nie wynosić bokiem. Mówił ze pił to jak niegazowana. W zasadzie nic innego, bo pół dnia to chlał. Miał problemy z sercem, musiał odstawić. Serce sercu nierówne, wiec każdy przypadek jest inny. Do tego wątroba dostaje. Witaminy potrzebne, ale B3 w energetykach podawane w takich ilościach już mogą zaszkodzić. Silnie uzależniające są te napoje. Ja np piłem bo mi smakowały. Nie lubiłem tych zero, bo smakowało jak gowno. Redbull, Monster zielony, black mohito. To takie moje Top 3. Kilka dziennie nie stanowiło problemu. Ale tez odstawiłem, bo oprócz wypijania kilogramów cukru nic z tego nie wynikało. Ani to nie działało ani nie pomagało już. Były tylko zjazdy i chęci ponownego wypicia. Nie licząc kasy, bo RB 3zl nie kosztuja, to drenaż konta tez całkiem. Zostałem przy wodzie, jak brakuje mi smaku to pepsi/cola zero, ale jak wyżej, to smakuje jak gowno i nigdy się nie przyzwyczaję się do tego smaku. Jak ktoś wypije puszkę raz na kwartał, to nie ma tematu. Ale chlanie codziennie litra albo więcej to nie wiem czy przejdzie bokiem bez skutków ubocznych. Jak wszystko na tym świecie- dla ludzi ale z umiarem.

W oczekiwaniu na model Tygrysa

Spoko, nie traktuje tego jako kapitału. Kolekcjonerem wielkim nie jestem, zbieram i kupuje co chce miec. Teraz do mnie leci box 6 LP Sade.

Jak ktoś siedzi na jednej konsoli, olaboga 5 generacje, to rzygnie czy mu się to podoba czy nie. Zakup innej konsoli, a jak nie to odstawić. Książki poczytać albo zająć się innym hobby. Nie patrzeć na innych na listach czy na forum. Ograłes 100h lacznie w 2022 a inni po 2 tys h? I spoko. Rób swoje, nie patrz na innych.

Ostatnio ktoś puścił soundtrack z Wiedźmina za 1450zl. Także… 4 płyty za 800zl nie najgorzej. Zobaczymy po ile będą następne płyty. Tu czuje ze doliczyli ten box. Na koniec roku pomyśle czy to puścić czy trzymać. Kapitał w płytach jest. Edit: w sumie wyjdzie poniżej 700zl. Jedyny minus SP Record ze do każdej płyty/wysyłki trzeba doliczyć wysyłkę. Nie ma darmowej.

Tak 1/3 za mną. Na chwile obecna jest ok. Zmienił był linka na kod QR, bo przecież jak będę chciał gdzieś wejść to nie będę przepisywał. Darowałbym sobie wrzucanie swojej emoty- pana winyla. Na teraz historia powstania płyt, sprzętu, ogólnie muzyka i początki. Jest ok. Zobaczymy jak przeczytam cała. Książka niszowa, o czym wspomina ze był problem z wydaniem. Książka na kompie leżała trochę. Mimo wszystko chwali się wydanie takiej pozycji w kraju. 1000 nakład. Można lubić albo nie, ale takie rzeczy warto wspierać. A niby boom na winyle jest. Zamówiłem tez 1 płytę Kultu, do konca roku maja być 4 w boxie dodawanym do 1 płyty. Fanem Kazika nie jestem, mogę przesłuchać kilka piosenek. Ale wydanie całkiem, cenowo kosmosu nie ma, ale o atrakcyjnej cenie tez napisać nie można. Zobacze, może nawet nie otworze i pójdzie na handel. Zobacze na koniec roku, pewnie zostawię na półce.

Przydział dostałem do Slytherinu

Z poślizgiem, ale doszło. Podobno Pan Winyl ciśnie 2 cześć książki.

@Dave Czezky

No tak, ale tutaj ekolega ciut inny target. Normalnie by kupił tv i konsole, ale nie chce zbędnego balastu bo nie mieszka na stałe i będzie się przenosić, co aktualnie i tam często czyni. Wiec nie zależy mu na graniu w transporcie publicznym. W domu lepiej się spr laptop, bo zajmuje mniej miejsca od PC czy TV z konsola. Tylko pod tym względem bym rozważał zakup laptopa. Jak chce grać pod kołdra przed snem, No to Deck się lepiej sprawdzi.

Metroid ok, ogram. Layton ciekawy, zobaczy się. Ale Zelda….. nie tryknął Michałek. Premiera zara, a tu coś mało tego. Nowej konsoli tez nie będzie. Wolalbym Zelde wywalić na 2024 z nowa konsola, teraz dostać WW HD czy coś. I miło ze datę podali AW.

Deck 2- mocniejszy, oled i będzie petarda. Niech zrobią ekran bez ramek. Problem baterii nie będzie przy tym do przeskoczenia, wiec nie wymieniam. Tak po prawdzie, to nie wiem czy w tym przypadku nie lepiej się sprawdzi laptop- gamemingowy.

Koniec. W tym Krew i Wino się pocilem. Finalnie 50 poziom wpadł na koniec. 1585/2000 64/78. Nie wiem czy wpadnie mi za 50 headshotow, zrobię jeszcze rynsztunek szkół. Zostanie najwyższy poziom, ost zabrakło mi Keiry chyba na finałowej walce. Calaka raczej olewam, bo szkoda mi czasu na gwinta. Mimo wszystko miło było zaliczyć po tylu latach. Jutro Hogwart.

Spóźniłeś się, bo sprzedałem, wiec nie pomacasz. W tym trybie handheld ujdzie w tłoku, ale jak odpalam Mario na Switchu czy teraz Dragon’s Dogma, to ekran jednak lipny. No oled tutaj wygrywa. Ale jak nie masz obok switcha i nie porównasz, to jak wyżej- ujdzie w tłoku. Ja się pozbyłem, bo u mnie to leżało. Ja nie mam czasu na to wszystko. 3 konsole, dwie zbierają kurz, SD był trzeci który zbierał kurz. Zabawka przednia, jeszcze jak ktoś lubi pogrzebać sobie, to bajka. Ten czas na baterii to lipa, ale już o tym wszyscy napisali. Nie mam przekonania do tych dolnych przycisków, ale specjalnie ich nie używałem. I miałem problem z ustawieniem żyroskopu w emu wiiu. W takim Mario nie wychwycił mi potrząsanie deckiem, bo wiiu się machalo. Nie mogłem za Chiny tego ustawić. Bierz 64, podmien dysk. Sprzeda najwyżej nic nie tracąc. Można zarobić minimalnie. Ja sprzedałem bez straty jako wersje 256.

Dokładnie. Ja nawet nie licze już backlogu. Jest hype, ochota, to się kupuje i ogrywa.

Czyli w grze są tematy homo. I tak zamówiłem pudełko na XSX

Nie śledzę wątku, ale o co drama w telegraficznym skrócie?

Kup na Allegro przez Allegro pay

Fakt, nie wyglada jak Tekken 3 czy TT, ale ja bym sobie chętnie w to zagrał i sprawdził mimo wszystko. Może fun będzie?

Wybrałbym Garmina Fenix 6x. Trochę ponad 2k jest z solarem. Dlaczego? Lepiej wyglada, multisportowy, garmin fajnie ogarnia apki. Można dokupić urządzenia do roweru np i fajnie to wszystko współgra.

Kupię z ciekawosci jak będzie więcej gier. Na tera mi szkoda kasy, bo to ten typ zabawki który 99% czasu zbiera kurz.