Treść opublikowana przez iluck85
-
Warszawa
Jaka tu cisza Drugi raz zaliczyłem stolice w ciągu roku. Ofcoz nie zaliczyłem ponownie Perfect Blue. Wypompowany z kasy po urlopie, wyjazd na koncert stał pod znakiem zapytania i finalnie kilka dni przed padło, że jednak jedziemy. @yaczes Za rok na konkurs jak pojadę, to wlecę, bo teraz nie widziałem sensu gibać 10km dla gierki za stówkę Trochę zeszło więcej niż zakładaliśmy na wakacjach. Anyway, tym razem więcej zwiedziliśmy. Mnie osobiście Wawa przytłacza. Czuć ten wir pędu za hajsem. Tu jakiś banan 20 lat w Porsche, tam jakiś małolat ze złotym zegarkiem. Elektryków nasrane w Poznaniu znacznie mniej. Ale nie mamy strefy (jeszcze) i miasto mniejsze o połowę. No i ludność też inna. 500 vs 1,8mln Ponownie odwiedziłem Muzeum Powstania Warszawskiego. Top pkt do zaliczenia i ciężko to ogarnąć na jeden raz. Ilość informacji, smaczków przytłacza. Szybko się idzie dosłownie zmęczyć. Zaliczyłem Muzeum Wojska Polskiego. Grubo, bardzo fajnie i świetnie się idzie tak chronologicznie. Na ten gmach obok- Muzeum Historii Polski już nie mieliśmy siły. Ale nie wiem po co takiego luja tam postawili, bo nasuwa się jedno- mają rozmach skurwysyny. Cała Cytadela zaliczona, nogi mogłem wykręcić sobie. I tutaj wtopa, bo miałem z tyłu głowy foty tych pojazdów, samolotów- MIG, IŁ2. Ale się okazało że od nowego roku tego już nie ma..... Szkoda. Łazienek nie zwiedziłem, bo była wichura, zamknięte. Na inny wypad, podobnie jak Muzeum Żydów. PGA znowu nie widziałem, ale zaliczyłem metro. Na plus ceny komunikacji 3,40. Taniej niż u mnie. Na minus że w apce banku muszę wybrać bilet i potem muszę skanować. Zanim ogarnąłem gdzie ten kod- niby na przystanku miał być, a był w tramwaju i zablokowało mi odbicie biletu. Tutaj klikam że kupuje i już mam w apce banku. Nic nie muszę skanować. Potem śladami Książula. Wjechały rurki z bitą śmietaną na Wolskiej. PETARDA. Szkoda że pogoda była, bo jakby tak nie grzało wziąłbym paczkę do chaty Ponownie byłem na LUX zapieksy. Klimat PRL mi się podoba Zapiekanki spoko, ale nic wybitnego. Ale dla klimatu i oranżady idę. Kebaba jakiegoś wypadało ogarnąć i padło na Tendura- na Jana Pawła. Tam chyba tylko same Kebaby i Sex-Shopy. Lawasz, mięso, no SZTOS. Do tego podobało mi się że sosy stoją na stoliku i można lać sobie dowoli. Ten ostry mega spoko. Top jakie jadłem w życiu. Dwa dni więc napięty grafik. Ponad 100 poszła na ubery, bo nie chciało się już potem chodzić ani jebać z komunikacją miejską. Zaliczyłem jeszcze sklep modelarski w którym kiedyś sporo kupowałem, ale nic nie kupiłem. PB miałem na mapie zaznaczone, ale czas, backlog, pustki na koncie, a jechać żeby pudełka oglądać....- innym razem. I co jeszcze mi się nie podoba? Kontrasty w tym mieście- centrum. Tu wywalony w kosmos korpo ze szkła, a obok buda blaszana- mieszkania z PRL. Dworzec, a szczególnie zachodni/PKS, to kpina i liść w mordę. Perony żadnej wiaty nie mają, stoisz na słońcu/deszcz/śniegu. Możesz do środka sobie wejść, ale nie zachęca tam nic żeby posiedzieć. Przechowywanie bagaży do 17:30. Potem nara. Trochę bezsensu, ale na szczęście autobus mieliśmy 17:40 więc się załapaliśmy i nie musieliśmy jeździć z walizką. Mając prawie 40 lat jakbym miał się teraz przeprowadzić, to bym zwariował Jak ktoś mieszka od urodzenia, to spoko. Uberem jechaliśmy i był Andrzej, a pan Andrzej od lat 90 mieszka w Pruszkowie i sobie chwile pogadaliśmy. Mówię jak zmiany w stolicy na przestrzeni lat. Mówi że ok, jak ktoś przyjeżdża to w szoku jak się zmieniło, więc finalnie Andrzej ocenia Wawe na plus. Ale na pyt czy warto iść do Muzeum Żydów nie odpowiedział, bo nie był. A co mi się bardzo podobało- ścieżki rowerowe. Twardo oddzielone od chodnika dla pieszych, zrobione z głową i sporo km. U nas to wcisnęli na siłę i jest totalnie bezsensu.
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Rocznik 85. Nigdy nie miałem swojego Pegazusa. Grałem u sąsiadów, kolegów. Moim 1 sprzętem była Amiga 500. Automaty pamiętam. Grzybowo xD Wóz drzymały w drodze na plaże. Na dworcu był automat i przy moście dworcowym gdzie sporo wcześniej był Tekken 3. Numer kupie, ale nie jest to mój konik. SNE tak samo, bo miałem jednorazowy kontakt. MegaDrive szybciej. Czekam na Xbox.
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
Proszę:
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Było PlayStation, były dwie Segi, było Nintendo. Xbox jak nic Wlatuje czarna okładka z zielonym X.
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
Plusem że po drugiej str pokój mieliśmy. Pokój też średni, ale jak komentarze zdradziły. Jak jedziesz na jedną noc na imprezę to ok w tej cenie. Ja wyszedłem 2 razy na fajkę i było to na zew. Spoko bo sobie pooddychałem. Kumpel był pod sceną to wyszedł mokry. Mysle ze samo Midnight było pod wrażeniem pełnej sali i entuzjazmu. Za rok też nasz kraj wcisną na trasę.
- Pomoc
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
No Justin Miazga.
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
Vampires? Kurwa Justin Klunk na Saksofonie zniszczył. Typ mnie totalnie rozjebal i oczarował. Min na tym kawałku się wyżył. Podziękowali, good night i zgasły światła. Tłum klaszcze, jakieś 20s światła się zapalają gramy dalej. Wokal Jason Z minusów: - progresja. Dramat, ale jdddn tylko odjechał. Stałem w przejściu dla przeciągu, duchota straszna. -liczyłem na lepszy sklep na miejscu. Czaiłem się na jedną płytę winylową, były nowe, starych nie było. Koszulki po 150zl - zabrakło mi kawałka Endless Summer. 10/10
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
-
Pomoc
Herbaty od kilkunastu nie słodzę Kawy nigdy nie słodziłem. Napoje zero mają dla mnie tragiczny posmak. Na dzisiaj nie mam budżetu na rower i miejsca. Musze kupić dwa rowery- jeden będzie dla panny mniej wymagający, bo ja pewnie wrócę do Treka X Calibra.
- Pomoc
-
Pomoc
Zero odpada, bo to nadal szajs, ale smakuje dla mnie jak gówno. To już wybieram wodę. Dużo osób mi mówiło że wywalenie tej wody z cukrem i chemią to już kilka kg zleci bez niczego. Jak nie szybkie spacerki, to wyszukam w okolicy kryty basen, bo ten jeden co tu miałem zamknęli i będą remontować. Niby do 2027 ma być otwarty, do tego spacerek na ten basen. To już całkiem spoko interwał się zrobi.
-
Pomoc
Na bank wyleci Cola, monsterki i żelki nim 2 xD Raz na tydzień jak walnę puszkę coli z automatu w pracy nic się nie stanie, bo na samej wodzie nie ujadę za długo. Ja i tak szybko chodzę i mam duży krok. Inni za mną muszą prawie biegać
-
Pomoc
Wróciłem z naszego jakże pięknego Bałtyku. Jest dramat. Zobaczyłem siebie na fotce i gorzej niż ja to widzę. Wszedłem na wagę a tu licznik 98kg przy 186cm. Dobre 18kg za dużo. Na tle tatuśków to nie jest najgorzej, ale cycki Zara będę miał jak 15 latka. DRAMAT. To już ten moment że czas brać dupe w kroki, bo mi trochę brakuje do tych na plaży, ale poszukać kogoś z płaskim brzuchem- no ciężko, trzeba ostro się wzrokiem nalatać w tłumie. Ulany naród. Nie będę ukrywać- jestem fanem cukru. Cola, monsterki- 200g na dzień i lepiej to tak luźno. Podjadanie batonika, żelków no problem. Wszystko wypierdalam i cisnąć zacznę na samej wodzie. Podobno to już mi zrzuci kilka kg. Nie lubię biegać, na rower teraz nie mam czasu ani miejsca więc nie posiadam od 2 lat i przez te 2 lata ulało mi się. Szybki marsz pół godziny coś daje? Jak tu zrzucić kg i tłuszcz. Tu są sportowe świry coś doradzą. Dziękuję.
-
Zegary
Nikt Ci nie odpowie, bo nikt tu tego nie miał. Zegarek średni i do tego ta cena. Oczywiście rzecz gustu, ale ten z linka kosztuje prawie 2k a nie różnie się DLA MNIE niczym specjalnym od tego za 1/4 tej ceny: https://zegarownia.pl/zegarek-meski-g-shock-carbon-core-guard-ga-2100-1a2er?gbraid=0AAAAADsXepbDhZb33u4KNDoFfjKAk8S0f&gclid=EAIaIQobChMI18uir42phwMVMBkGAB2beQb_EAQYBSABEgLmbvD_BwE klimat podobny tyle pasek gumowy. Bransoleta fajna jak nowa, to się rysuje i już fajnie nie wygląda. Trzeba szlifować albo wymienić. W tym budżecie bym wybrał Bulove aczkolwiek budżet trzeba nadszarpnąć. Wygląda lepiej, ma historię i marka spoko. Do 2k ogarniesz znacznie lepszego Citizena a może jak się poszuka jakieś Seiko 5, a nawet samuraj się trafi- jak lubisz divery. Pytanie czy analog czy elektroniczny czy to i to. Ale za 2k lepiej kupisz.
-
Anbernic - retro konsola
Ale rozmiar, ten 40 może lepiej siedzieć w rękach komuś i wtedy 150 warto dołożyć.
-
Apple Watch, czy inne zegarki
Zobacz Garmin Venu 2. Nie wiem czy dobrze rozumiem- płacenie i rozmowy. Czyli ojciec ma się pozbyć poza domem telefonu i mieć tylko watcha? czyli coś z esim.
-
Euro 2024
Lekarze, inż. więc szansa na piłkarzy jest. Mistrzostwo 2026 nasze!
-
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
2 jak i 3 mają ten sam schemat. Początek ciężko, nie wiadomo do końca co i jak z czym połączyć. Potem jak się ogarnie to już leci z górki. Oldschool to 1, ale już dawno dodali patch co poprawia loadingi.
-
Euro 2024
Euro jak euro, ale muszę przyznać że najlepiej mi się słucha Szpakowskiego. Mimo wszystko. Laskowski i Żewłakow kompletnie. Borek już prędzej ale i tak to nie to samo.
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Jebłem śmiechem. Stoi na palecie szafka, przednie drzwi szklane- szkło pająk, na środku dziura. Kierownik mag przychodzi i mówi (zapiąć pasy) "może ktoś taką zamówił" xD Dzwonie do firmy, bo to była firma meblarska. Jeżeli sama szyba, to wezmą, bo już dużo czasu na to zeszło, nie mają więcej. Pojechałem, odpakowali i jednak po obejrzeniu stwierdzili uszkodzenia i wracałem z tym. Nie była to sama szyba. Także ten. Zasada jest prosta- wyjechać z protokołem uszkodzenia z magazynu i mogą mnie w pompkę pocałować. Z innych ciekawostek-paczkę dopiero po opłaceniu/podpisaniu odbioru można otworzyć. Sprawdzanie to też mit. Jak się trafił taki jeden Gin co sprawdzał to luz, normalnie jest 2 tyg na zgłoszenie problemu.
-
Euro 2024
Natury nie oszukasz, 39 lat robi swoje
-
Pomoc przy kupnie auta
Auto masz świeże, jak nie masz miejsca na rodzinę to wiadomo. Jak nie urok to sraczka