zdrowywariat

Nie chodzi głównie o pieniądze, tylko o to, że niektórzy myślą, że jak nie ma graficzki to stworzenie gry „nie kosztuje”. Tyle, że stworzenie takiego silnika jak w Zeldzie trwało 4 lata, a nad samą grą pracowało 300 ludzi ponad 5 lat. Widocznie inne elementy pochłonęły tyle zasobów ludzkich i czasu.

„So, Shigeru Miyamoto stated that the game Needs To Sell 2 Million Copies To Break Even On Its Development Costs. As an American, I will approximate in USD. Since a copy of the game costs $59.99 in the US, we'll use that number (I know that Nintendo doesn't actually pocket that unless it's a Digital Copy). That would mean that the game cost approximately $120,000,000 to develop. No tak, tylko graficzka kosztuje (cena w USA podawana jest bez podatku, bo każdy stan ma inny, żeby nie było, że tam taniej). I jeszcze to: ”Reportedly, over three hundred different developers and designers had their hands on the game. Why was BOTW so popular? It was a really, really good game, and in particular was a masterpiece of how to build an open world exploration game.” Ponad 300 ludzi tworzyło Zeldę: BOTW ponad 5 lat (z sequelem jest podobnie). Ale nie qrwa tylko te wasze piękne wydmuszki kosztują krocie.

Jakim podniesieniem ceny? BOTW kosztowało na premierę 69e, tyle co TOTK, i to są jedyne wyjątki + SSB. Ultimate, co akurat tłumaczy ich cenę: ponad 5 lat x2 devepolingu w przypadku obu Zeld i 80 fighterów (na niektórych potrzebowali licencje) w przypadku Smasha. Kiedyś pisali, że stworzenie samego silnika fizyki w BOTW zajęło im 4 lata. Zaprogramowanie tego wszystkiego też zajmuje.

Ja ich nie szukałem, one same znalazły mnie, po prostu grałem, odkrywałem, zrobiłem wieże, wszystkie świątynie, wszystkie zadania poboczne, a w trakcie gry, gdy jakiegoś widziałem po drodze to ZAWSZE go zabierałem, więc ciągle zbaczałem z głównej ścieżki, bo głupio było nie wziąć

@Homelanderpisałeś, że masz coś około 300h bodajże, ile koroków ogarnąłeś? Ja mam 360h nastukane i blisko 600 koroków znalezionych (nie używałem maski)

Kolega pisał, że ma napięty grafik do 12 maja, więc może od razu na ostatniego bossa?

Jakby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. Nie ma szans, żeby Ninny po jednej wpadce zwinęło się z rynku konsol.

Przecież Sega zaliczyła dwie wywrotki z Saturnem i DC bez handhelda w zanadrzu, wątpię żeby Nintendo po jednej wtopie z konsolą zajęło się tylko grami.

Przecież słabo im poszło z N64 i GC, a z WiiU zaliczyli wywrotkę, wątpię że po kolejnej skończą jak Sega. Muszą zaliczyć co najmniej dwie.

Czyli czekali, aż wszyscy zapomną, a teraz celowo nie pokazali gameplayu, żeby nie przypominać, że design ssie? Możliwe

Metroid Prime i Zelda: BOTW? Z domu nie wyjdziesz, mam nadzieję, że gry się spodobają, miłego granka, obie robią bardzo dobre pierwsze wrażenie, w jednej to menu, w drugiej poczucie wolności zaraz po… a później jest jeszcze lepiej.

Może był posrany i strzelał na oślep, w końcu to gra straszak

Wierzę, że coś poprawili, bo dziwny był ten ostatni trailer bez gameplayu.

Liczę, że w 2025 będzie można choć normalnie rozmawiać w czasie gry online, a nie jak teraz wydziwiać z telefonem.

I w ogóle co ważne straci masę smaczków, że to, że tamto zmienili na mapce. Jak zajebiście rozwinęli ideę co było jedną z najprzyjemniejszych rzeczy w grze. Ale, żeby nie było za dużo offtopu to mam już w MP 18h, a jeszcze trochę zostało, jestem przy bossie w Phazon Mines, mam 9 z 12 artefaktów i upgready, które mogłem wszystkie zebrałem, myślę że sam wszystko ogarnę i będzie około 25h na liczniku gry, bo ze zgonami i błądzeniem wyjdzie ponad 30h.

Mnie Switchowska formuła bardzo odpowiada, więc głównie liczę na analogowe triggery, OLEDa, wsteczną i trochę więcej mocy, ale Nintendo na pewno czymś jeszcze zaskoczy.

TOTK nie tylko poprawi bolączki BOTW, ale przede wszystkim będzie innym doświadczeniem, między innymi dzięki nowym dungeonom. Dziwie się, że przy tych grach, które już posiadasz, nie pokusiłeś się o to, żeby sprawdzić też Zeldę, o co to całe halo. I skoro BOTW czekało 6 lat to chyba nic by się nie stało, gdyby TOTK zaczekało 2-3 miesiące? Fajnie, że choć wziąłeś MP, bo Metroid Prime >>> Dread.

To super z MP, ale Zeldę sobie odpuścić? Duży błąd.

Myślę, że Switch2 będzie miał analogowe trigerry, będzie czytał gry ze Switcha i na starcie będzie miał ekran OLEDowy, ale czym jeszcze zaskoczą to nie wiem, na pewno rozwiną ideę tak jak to było z DSem > 3DSem. W dodatkową moc w doku nie wierzę.

Dla mnie to będzie pierwszy kontakt z serią, więc zadowolę się tym co jest.

Day1

Takie akcje będzie odwalał Link w TOTK, ależ to będzie miazga.

Ja chomikuję, to znaczy gdy zbyt źle mi pójdzie gram jeszcze raz od savea, więc zawsze przy końcu gry mam full wszystkiego. Dobrze Tomb Ridera zapamiętałem, 40 małych i 20 dużych apteczek zostało mi na koniec. W TLOU przez całą grę oszczędzałem, grałem stealth, a w ostatniej lokacji wjechałem w nich wszystkim co miałem jak Rambo xD

To tak na szybko, odnośnie moich wróżb. Będzie pozamiatane!

Wróżę z trailera i artbooka, że jako głowni bossowie mogą być (bo taki się pojawił w trailerze): Jeśli chodzi o Jeśli chodzi o Jeśli chodzi o Nie, nie odetną się od eksploracji, bo oprócz zmienionej mapki, nie całej - miejscami, będą jeszcze: Będzie 97% na mecie. Czas pokaże, później pogadamy