C1REX

Wielkie dzięki za podzielenie się wrażeniami. Mam też pytanie odnośnie Najta i Siga. Jakieś wrażenia odnośnie ich tierowości? Nadal Sieg taki słaby? Mają rzuty dające RO? Kto teraz ma najlepsze RO?

No właśnie to sprawdzanie nogi wykrocznej i zakrocznej (krótka i długa postawa) jest ważnym elementem prawie każdej postaci w VF5. Do tego jest to jedyna znana mi bijatyka, gdzie naprawdę bardzo mocno przydaje się manual w defensywie (ETEG itp.) Inna sprawa, że lepszość jakieś systemu nie oznacza, że daje więcej frajdy z grania.

Co do łatwości grania żołnierzem. Niekoniecznie jest to najsilniejsza postać, ale max prosta. Ma się dowolność w doborze broni. Dobre pancerze. Błyskawicznie odnawiającą się energię. Nie trzeba specjalnie kombinować, tylko wejść w dym i zmasakrować. Nawet jak mi drużyna padnie, to specjalnie mnie to nie rusza. Osobiście gram shoutgunem, bo słaby w strzelanki jestem, a tą bronią nie trzeba specjalnie celować. No i lubię zabijać jednym strzałem kilku przeciwników.

Z tego co ja czytam, to na xa jest nieźle, nawet jak ma się połączenie 3/5. Na ps3 podobno natomiast nie da się grać nawet z połączeniem 5/5. Tyle, co wyczytałem. info z sc.com Jak jest naprawdę z lagami przekonam się w najbliższym czasie osobiście.

Raczej wszyscy sa zgodni, ze zarowno na x360 i ps3 nie bedzie sie dalo raczej grac na powaznie online, przynajmniej na razie. Lagi są na obu wersjach. Ja słyszałem, że na Xa są minimalne. Jeśli jest to choć trochę podobne do VF5 na Xa, to jest świetnie.

Ten pad nie nadaje się za bardzo do poważnego grania w bijatyki. Trzeba sobie skombinować cokolwiek innego.

Za późno. Przeczytałem na gamefaqs, że mocno polecają żołnierza na pierwsze podejście. No i faktycznie. Ma dużo życia, które dodatkowo się samo odnawia, a strzelbą morduję jednym strzałem wszystko co się rusza. I wcale blisko nie muszę podchodzić. O biotyku też dużo dobrego czytałem, ale mordercę z niego później zrobię, jak trochę system gry opanuję.

Wybrałem biotyka i gram na normal. Jestem w pierwszym rozdziale i mam aresztować bandę handlującą modami. Problem w tym, że mnie gaszą dwoma strzałami. Tak ma być, czy biotyk nie za bardzo nadaje się na pierwsze podejście? BTW: Jest jakaś kara za grę na easy?

Ktoś na forum gamefaqs napisał. "PS3 is impossible to play online - too much lags. I got both copies so I can say this without fanboy crap. " Wersja na ps3 wyszła? Sądziłem, że tylko lewe wersje na xa są. W każdym razie warto tę informację brać pod uwagę. Jeśli to prawda, to dla mnie wersja na ps3 mogłaby nie istnieć. Szkoda by było.

Mi się ani razu nie zdarzyło, by nie klęknął. Bossowie chyba nie mogą być ogłuszeni, jeśli zadaje się im obrażenia inaczej, niż przez broń białą.

Pewnie to pytanie padało kilka razy, ale zapytam. Jaką klasę najlepiej brać na początek. Tragicznie gram w większość FPS, ale generalnie całkiem nieźle w inne gry. Warto zaczynać od najwyższego, z trzech dostępnych poziomów trudności?

Ogłuszenie działa w każdym trybie, ale im wyższy poziom, tym trudniej uzyskać. Dużo też zależy jaki akurat cios boss wykonuje. W pewnych sytuacjach ma się niemal pewną okazję do ogłuszenia nawet na MNM. Co do dobijania bossów. Zależy od bossa. Przeważnie tylko tych niezwiązanych z fabułą da się dobić.

Podobno jakieś pecetowe kontrolery Logitecha do PC na USB działają z X360. Nie wiem ile w tym prawdy, ale może warto obadać. W końcu to jedne z najlepszych padów. W innym wypadku zostają jakiekolwiek inne pady do X360, niż te oryginalne. Prawie każdy inny pad ma normalny krzyżak. EDIT: Mam dobre wieści. Na zagranicznych forach ludzie piszą, że online nie ma praktycznie żadnych lagów. Testowane na Live! Lobby podobno jest na max 4 graczy. DOA4 miało 16 bodajże. VF5 bez lobby = 2 graczy.

Dla mnie wojownik był na początku za trudny i wymiękłem gdzieś tak w piątej misji. Zacząłem na ścieżce ucznia, nauczyłem się podstaw i dopiero wtedy zacząłem się cieszyć grą. BTW: Uważaj na bardzo poważne błędy w grze. Bez pierwszego updetu możesz zablokować się w 10 rozdziale na stałe. Jeśli masz ostatni update, to na bank w kilku miejscach się zablokujesz. Używaj ręcznego sejwowania. Koniecznie.

Pozazdrościć, bo ja ciągle mam to okienko jak chcę zagrać online. BTW: Na mygamercard.com masz tą samą ilość punktów, co offline ci pokazuje?

Sposób na 5 bossów. Filmik zrobiłem na warrior, ale działają również na wyższych poziomach, tylko trudniej ogłuszyć. Wystarczy jednak, że raz nam się uda. BTW: Sposób z ogłuszaniem nie ja wymyśliłem.

Ja od SC1 używam praktycznie takiego samego kontrolera. Niezależnie od konsoli na jakiej gram. Dla mnie SC4 bez Live! mógłby wcale nie powstać. M$ oferuje swoje własne, bardzo dobre serwery Live! Sony nic nie oferuje i jeśli firma chce dać online, to sama musi sobie kupić serwery. Różnie to się kończy.

Sam fakt, że nikt nawet nie myśli przenosić tego tematu do działu bijatyk już o czymś świadczy.

Ja najprawdopodobniej będę grał online już od premiery. (Na game.co.uk piszą, że to już 3 dni zostało) Jak ktoś ma ochotę potrenować od początku, to zapraszam. Tylko muszę sobie miejsce. 100 graczy od VF mi zapycha listę.

Ktoś kto testował może podzielić się wrażeniami z samego systemu gry? Jak wygląda chargowanie, GI itp.?

Update zepsuł grę. Kilku ludzi potwierdziło, że teraz gra się potrafi stale zawieszać w pewnych momentach i nie da się przejść dalej. Mission Mode zostało chwilowo wycofane. Jak ktoś desperacko chce ściągnąć, to można podobno wyczaić na banerze i tak go zdobyć. Mimo, że misje są fajne, to ja bym odradzał na razie to ruszać. Za dużo problemów. Na GameFaqs.com ludzie piszą, że wszelkie sposoby naprawienia tego błędu, to plotki. Na chwilę obecną nie ma potwierdzonego sposobu na pozbycie się glitchy.

Każdy to ma. Jedynym rozwiązaniem na dzień dzisiejszy jest granie offline. Misje są całkiem fajne. Niektóre bardzo trudne już na najniższym poziomie. Na szczęście bardzo mało jest IS Ninjas.

Przecież to RPG, a nie slasher. Mi to mocno przypomina bardzo wciągającego Legend of Loddos War na Dreamcasta. Kumpel przez tą grę na zajęcia nie chodził swego czasu.

Tego kolesia się nie nawala. Jego się zachodzi od tyłu, wskakuje na plecy i zabija jednym ciosem.

Dokładnie. Ja nawet pod koniec gry używałem inferno na łuczników. Natomiast z wybuchami da się żyć, jeśli tylko mamy szpony na lvl2.