Kolos28
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kolos28
-
Gra już ktoś z Was w Dark Souls Remastered na Nintendo? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o tym czy są polskie napisy [emoji4] -
Panowie, mały offtop oraz ciekawostka. Wychodzi na to, że Nintendo wypuszcza nowe rewizję kart z grami. Na dole zamieściłem link do pewnego tematu. Możecie sprawdzić jaki Wy macie numereki w grach wzorując się na tym screenie oraz linku. Ja mam końcówkę 002. Zarówno w Zelada oraz Mario Kart 8 002 oznacza zaktualizowaną grę na karcie, jest to najnowsza wersja gry 1.5.0 w przypadku Zelda oraz 1.4.0 w przypadku Mario Kart. Te zaktualizowane karty wymagają aktualizacji systemowej do wersji 4.1.0 Kurcze dla kogoś kto z jakoś przyczyn nie chce aktualizować systemu i zatrzymał się na wersji 3.0.1 takie działanie Nintendo staje się dokuczliwe bo ani nie pobierze gry z eshop ani nie zagra w grę która została wydana w nowym wydaniu. https://gbatemp.net/threads/cartridge-information-collection.492311/
-
Zagrałem wczoraj i jest dobrze. Choć wydaje mi się, że kiedyś t gr była ładniejsza. Poprawili na pewno dystans rysowania ale kiedy podejdziemy do drzewa czy krzaku to tekstury są 2d.
-
No tak ale z tym menu bez wsparcia języka polskiego to lekka przeginka. Strasznie Nintendo olewa polskich graczy. Nawet strefy czasowej nie ma z Warszawą tylko trzeba wybierać pobliskie np. Berlin. Nie widział bym problemu gdyby konsola nie była sprzedawana w Polsce a eshop nie był by w polskich zlotowkach... Pazerni to są ale tak prostej rzeczy jak wsparcie dla naszego kraju ciężko im zrobić..
-
Już chyba wiem co było problemem z pobieraniem aktualizacji. Wydaje mi się, że moje karty z grami posiadają najnowsze wersje gier i kiedy pierwszy raz miałem włożoną kartę z grą to switch nie widział aktualizacji a jej wyciągnięciu, kiedy nie miał danych zaczynał pobierać aktualizacje do najnowszej wersji - tak mi się przynajmniej wydaje. Bo usunąłem gry kilkakrotnie i ciągle to samo a na yt widziałem jak ktoś wkładał pierwszy raz kartę ze skyrim i normalnie mógł zaktualizować grę. Ogólnie macie włączoną automatyczną aktualizację software?
-
Panowie, A karty z grami powinno się wyjmować na wyłączone konsoli czy to bez różnicy?
-
26GB? Ja miałem kilkaset mega tylko..
-
Zakup dotarł. Dodatkowa ładowarka, dwie folie na wypadek jakby pierwsza próba była nie udana (obecna na switchu nie jest nałożona tak jakbym chciał) oraz karta pamięci bo zapewne będę kupował cyfrówki [emoji4] W przyszłym miesiącu pro controller i będzie super!
-
Nie no konsola nowa i tylko mam te dwie gry na kartach. Uruchamiałem ponownie konsole i dalej cyferki wersji gier te same choć zostały zaktualizowane. Dziwne, że tych aktualizacji nie wyszukiwało kiedy miałem karty z grą w konsoli...
-
Panowie, nie rozumiem trochę aktualizacji gier, które są na kartach pamięci. Obecnie mam dwie gry na kartach (kartlidżach). Kiedy mam włożoną grę, to pokazuje mi, że mam aktualną wersje np. Mario Kart w wersji 1.40. Po wyciągnięciu gry odnajduje mi update ale po zainstalowaniu aktualizacji nadal mam tą samą wersję. Ta sama przypadłość z Zelda. Aktualizacje instaluje się normalnie. Aha dodam, że po zainstalowaniu tych aktualizacji drugi raz mi już ich nie wyszukuje czyli na pewno są zainstalowane. Aktualizacja Mario zajmuje 64MB a Zelda 929 MB. Potraficie mi to wytłumaczyć?
-
No witam, W końcu mam, teraz słicz zaprzyjaźnia się z prosiakiem [emoji4] Jedynie dałem ciała z padem bo myślałem, że to pro controller ale trudno, kupię w przyszłym miesiącu plus dobrą kartę pamięci!
-
Może i dziwne pytanie ale tak jak skóry zwierząt sprzedajemy bez obawy tak mam dwie mapy do sprzedania plus jakaś książkę o łowieniu. Jeśli sprzedam te przedmioty to stracę jakieś informacje na mapie? A co do gierki to jest mega fajna i tylko się cieszę, że kupiłem Gold Edition [emoji4]
Jest to sekta nie mająca nic wspólnego z prawdziwym Chrześcijaństwem. Jedynie koleś udaje się za współczesnego Noe i jak to w tej sekcie bywa nadużywa Słowa Pana Boga. Wspomniany tu chrzest nie ma nic wspólnego z Chrztem Świętym a jest znowu nadużywany dla celów sekty. Krzyże również w tej grze nie są Chrześcijańskie, wyjątkiem są Krzyże na Kościołach. Ogólnie sama gra nie obraża dosłownie Pana Boga a ukazuje jak prawdziwe sekty ranią Boga nadużywają jego Świętych Słów oczerniajac prawdziwych Chrześcijan. Niestety wszystkie prawie odłamy Chrześcijaństwa wywodzą się z USA... Wszystkie są kultami, jedne bardziej "wyraziste" a inne mniej.
Dokładnie mam te samo zdanie, zbyt dużo jest tych świrow. Nie można nawet w spokoju zapolować, każdy strzał powoduje zainteresowanie naszą osobą. Te patrole drogach to straszne przegięcie. Wszędzie zwracamy na siebie ich uwagę, nawet pędząc ich autem... Ale cała reszta jest świetna [emoji4]
Jaka twarda logika. Jeśli mi się coś nie podoba to sobie nie zwracam tym głowy. Funboy FC w ogóle nie jestem ale jak można coś krytykować, nie mając z tym do czynienia. Krytyka typu, ciągle to samo, ubi jak zwykle idzie na łatwiznę nikomu tutaj nie są potrzebne. Rozumiem krytykę, typu: dość długie ekrany ładowania, czasem doczytujace się tekstury otoczenia, słaby feeling strzelania itp. (oczywiście to są tylko przykłady). Seria Uncharted też składają się głównie z tego samego. Nawet ostatni osobny dodatek do tej gry jest praktycznie identyczny do U4. Każda seria ma to do siebie, że jest podobna. Mnie naprzyklad bardzo podoba się w FC 5 muzyka, miejscówka, przyroda, swoboda w wykonywaniu misji ale to Far Cry więc albo komuś podchodzi taka rozgrywka albo nie... Co mi się nie podoba to tematyka tych sekciarzy co powoduje pewien niesmak. Mogli by troszkę inaczej nakreślić tych typów, trzymając się z dala od fanatyzmu religijnego.
No to jeśli komuś mechanika się nie podoba, która według nie go jest oklepane na tyle, że nie ma zamiaru kupić gry to po co wchodzi do tego tematu? Każdy wie po gameplayach czy chce bawić się w FC 5 czy nie... Niby gra ble a jednak przyciąga zwłaszcza tych co narzekają [emoji4] Dobra tyle z mojej strony.
Ale ja mam to w nosie, jak się sprzeda. Jeśli zaczniecie grać w ten tytuł to wtedy przyjdźcie i zacznijcie krytykować jeśli coś w grze będzie dla Was nie tak. Bo teksty typu, że ciągle to samo, że nudna, że nie opłaca się kupować jej na premierę są zupełnie tutaj nie potrzebne.
Nie przekupiony ale jest grono ludzi, którzy lubią krytykować coś co nie posiadają i sami nie sprawdzili. Ta sama grupa ludzi próbuje na siłę udowodnić, że ubi to syf. Dla mnie prosta sprawa, jeśli czegoś nie lubię i nie mam zamiaru zmienić zdania to nie drąże tematu o którym nie mam pojęcia i nie chce go mieć. No bo jak można o czymś się wypowiadać, kiedy nie miało się z tym styczności? Po co "brudzić" temat?
