GSPdibbler

Ten jak sam siebie zaorał. Nie będę cytował, ale kawałek o ideologicznych naczyniach jest właśnie o was klauny.

Polemizował bym.

Lepsze zdjęcia robił ten aparat niż mój smartfon. Jednak Japończycy to nas wyprzedzają technologicznie o lata.

Ile lewackiego gówna musi się wylać na głowy żeby ludzie oprzytomnieli i przestali zgadzać się z tą surrealistyczna propaganda. Choćby głosując portfelem. Aaa mudzyn samuraj, no spoko sheeeeeet! Przecież ile filmów było o tym sławnym nigga wojowniku. Już Disney zbiera żniwo swojej lewackiej propagandy, mam nadzieję że ubirak też dostanie po dupie za te wysrywy.

Do czasu jak ci zapierdoli portfel i zajebie w łeb.

Ta gierka ma tylko jedną wadę, jest za łatwa. Na żadnym bossie nie zginąłem , gdyby nie było tych ciosów specjalnych to byłoby wyzwanie.

Czemu nie tworzy się takich gier? Przecież to jest złoto.

Też tam byłem i pocałowałem arenę. Chociaż napój wpada po długiej drodze na dół i z powrotem.

Dostałem zawału w pierwszych 5 minutach gry i game over 10/10. Za drugim podejściem poszło lepiej, ale zostałem dziwką Cuno. Co za ARCYDZIEŁO.

Gierka sztos i z przed patchy.

Powiem szczerze, nie wiem jak po demie gra może się nie podobać. Na chwilę obecną 8/10 po demie.

Zdejmij klapki z patrzałek.

To gierka z tych, do których wraca się co rok, 2 lata. No gierka kompletna. Tylko te poucinane cut scenki. Ale to żaden minus. Skizoo ty pało.

To jakiś bug, jakimś cudem miałem na stanie dwa nasionka i mi nie zniknęły. Kuźwa coraz lepsza ta gierka się robi, tylko trudna, soulsy wydawały mi się jakieś łatwiejsze.

Pierwszy Wiedźmin mi się przypomniał.

Jaki lubrykant polecacie na premierę?

Mam problem. Wszystkie nasiona szczątków które znajduje, lub kupię, trafiają do skrzyni. Że skrzyni nie mogę ich wyciągnąć. Ani x ani kwadrat.

Najgłupszy komentarz w wątku.

Albo jak się zginie w pierwotnej postaci . A na myk z latarnia nie wpadłem, nie wiedziałem że można majdac duszą na boki.

Gra sprawia wrażenie jakby to była kolejna część soulsow. Można to traktować jako komplement jak i zarzut, bo te miejscówki przemierzaliśmy już w innych grach od From, ale i tak miodnie się je eksploruje. Tylko mam problem z tą grą, wydaje mi się że jest trudniejsza od Soulsow. Już pierwszy Boss gniótł mi jaja, dalej też nie jest lekko. A zgonów z eksploracji to nie zlicze. Kto umieścił zelaznoglowego na tych wąskich kładkach powinno się z takiej wyjebać na głupi ryj.

Kurde, wiązałem z tą grą wielkie nadzieje. Kupi się kiedyś na promce.

No i finisherki, też pięknie się ogląda.

Ja tam pierwszy Boss na raz, a dodatkowy za drugim. Oczywiście na tym wyższym poziomie. A nie jestem wyjadaczem soulsowym. Więc myślę że każdy sobie poradzi.

Też się skusiłem i przeszedłem. Fajna gierka, fakt że grafika przypomina nieraz czasy PS3, ale przyjemny tytuł. Powiem nawet że zaskoczenie, myślałem że będzie gorzej. Z jakiegoś powodu przypomina mi Obscure na PS2. Za te pieniążki to bierzta i naparzajta tymi krzakami (kto grał wie o co kaman).

Pograłem w demo. Nie dość że siusiak stoi cały czas na baczność, to grywalność też wgniata w fotel. Jak ktoś mówi że to sredniak to kuj mu w dupę i na imię.