Treść opublikowana przez mario10
-
Hollow Knight
Dłuższą chwilę pograłem i się kręcę 😁 Chodzę od pomieszczenia do pomieszczenia i nie wiem co robić. Pokonałem bossa znalazłem kawałek mapy która mi do niczego nie pasuje i nic na niej nie ma doszedłem do kolejki która nie działa, i do miejsca do którego nie mogę doskoczyć. Po prostu chyba taki typ gry i trzeba więcej eksplorować. Ale gra się przyjemnie tylko czy mnie takie kręcenie w kółko w końcu nie zniechęci.
-
Hollow Knight
Z racji, że tylko kiedyś na chwilę spróbowałem HK na fali popularności nowej części spróbuję czy gra mi podejdzie warto dać szansę.
-
Final Fantasy VII Remake
Szkoda, że po tylu latach ta gra się nie doczekała dubbingu choćby w formie napisów. Chciałem popykać z synem ale niestety jeszcze jego angielski nie ten level.
-
Resident Evil 9 Requiem
To chyba zmiana w dobrą stronę.
-
Silnik forum 3.0
Już od jakiegoś czasu ta wyszukiwarka kuleje, sam wyszukuje przez google ale warto by było ją naprawić
-
Stellar Blade
To jest miła opcja w grze, że nie ma jakiegoś skomplikowanego kreatora postaci z milionem parametrów, ale masz gotową bazę i można zrobić jej kucyk, bez kucyka, jakieś kolczyki, okularki i stroje w większej ilości i to w zupełności wystarczy.
-
Final Fantasy VII Remake
Skończyłem Stellar Blade i robię drugie podejście do tego Remaku
-
Stellar Blade
Ja większość gry przeszedłem w Planetarny kombinezon desantowy (nr 2)
-
Stellar Blade
Strojów sporo znalazłem ale na przykład kolczyków tylko 2-3 pary lub okularów chyba żadnych chyba słabo szukałem
-
Stellar Blade
Po około 50 godzinach skończyłem Stellar Blade. Z tego co kojarzę to debiut w tak dużej grze Shift Up i wyszła im na prawdę solidna pozycja. Gdzieś widziałem porównania tej gry do soulslike ale jak dla mnie to bardziej slasher ale ma pewne podobieństwa jak choćby obozy czy system parowania i uników, odradzający się wrogowie ale na tym podobieństwa się kończą. Poza standardowym atakiem lekkim i mocnym mamy cały szereg umiejętności, które rozwijamy w drzewkach umiejętności, które bardzo fajnie urozmaicają walkę, a dodatkowo możemy unikać specjalnych ataków wroga przez użycie tzw. mignięcia czy odbicia co tez wymaga od gracza pewnego refleksu i kontroli nad walką. Ogólnie rzecz biorąc walka jest na prawdę świetnie zrobiona w grze i daje dużo satysfakcji, walkę można dostosować pod siebie i bawić się poszczególnymi umiejętnościami. Kolejna rzecz to główna bohaterka, na która się patrzy z przyjemnością. Pomijam fakt, że można Eve biegać w skąpych strojach, choć sam większość gry miałem czarny kombinezon desantowy po szyję, ale jest ładnie wykreowana i można jej wygląd dostosować aby nam się podobała. Historia w grze nie jest jakaś górnolotna ale byłem ciekaw wydarzeń w grze i co tak na prawdę się wydarzyło na ziemi. Bohaterowie poza Eve nie są jacyś wyraziści ale nie ma ich za wielu więc się ich zapamięta choć styl bycia mocno infantylny Lily momentami męczył. Bardzo fajnie są zaprojektowanie przeciwnicy w grze czyli naytiba. Są podzieleni na klasy i wyglądają na prawdę dobrze i jest ich dość sporo. Graficznie też gra wygląda fajnie choć lokacje mogłyby być bardziej różnorodne to jakoś mnie nie męczyły, ale można ten element poprawić w kolejnych częściach jeśli wyjdą. Z czasem natomiast męczyły misje poboczne, Większość jest na zasadzie udaj się w dane miejsce zrób to i to, wróć do zleceniodawcy po nagrodę. Co prawda można było z miejsca dokończenia misji "teleportować" się do zleceniodawcy ale raczej robiłem wszystkie w rejonie i dopiero później wracałem do Xionu odebrać nagrody. Można było tutaj nieco bardziej się postarać żeby te misje dodatkowe były bardziej różnorodne choć zrobiłem chyba wszystkie, które miałem dostępne. Odpuściłem też dodatkowe aktywności z fotografowaniem czy łowieniem ryb choć to ostatnie jest całkiem przyjemne. Przez większość gry nie korzystałem w ogóle z przedmiotów zużywalnych jak różne rodzaje granatów czy przedmioty leczące, opierałem się głównie na uzupełnianiu energii z bukłaka. Dziwny jest też balans trudności (grałem na normal) większość bossów wymagała co najwyżej kilku podejść natomiast ostatnia dwójka po prostu wycierała mną podłogę i do każdego z nich podchodziłem pewnie z kilkadziesiąt razy Wkurzało mnie poruszanie Eve w przestrzeni. Wiele razy zginąłem bo Eve nie złapała uchwytu, nie złapała krawędzi czy nie chwyciła liny i poleciała w przepaść. Sporo razy zginąłem w tych elementach sprawnościowych. Tak czy inaczej Stellar Blade to kawał solidnej gry, w którą warto zagrać. Walka daje dużo satysfakcji, eksploracja jest przyjemna i nie ma wielu rozwidleń, ścieżek. Można co nieco poprawić ale polecam.
-
własnie ukonczyłem...
Po około 50 godzinach skończyłem Stellar Blade. Z tego co kojarzę to debiut w tak dużej grze Shift Up i wyszła im na prawdę solidna pozycja. Gdzieś widziałem porównania tej gry do soulslike ale jak dla mnie to bardziej slasher ale ma pewne podobieństwa jak choćby obozy czy system parowania i uników, odradzający się wrogowie ale na tym podobieństwa się kończą. Poza standardowym atakiem lekkim i mocnym mamy cały szereg umiejętności, które rozwijamy w drzewkach umiejętności, które bardzo fajnie urozmaicają walkę, a dodatkowo możemy unikać specjalnych ataków wroga przez użycie tzw. mignięcia czy odbicia co tez wymaga od gracza pewnego refleksu i kontroli nad walką. Ogólnie rzecz biorąc walka jest na prawdę świetnie zrobiona w grze i daje dużo satysfakcji, walkę można dostosować pod siebie i bawić się poszczególnymi umiejętnościami. Kolejna rzecz to główna bohaterka, na która się patrzy z przyjemnością. Pomijam fakt, że można Eve biegać w skąpych strojach, choć sam większość gry miałem czarny kombinezon desantowy po szyję, ale jest ładnie wykreowana i można jej wygląd dostosować aby nam się podobała. Historia w grze nie jest jakaś górnolotna ale byłem ciekaw wydarzeń w grze i co tak na prawdę się wydarzyło na ziemi. Bohaterowie poza Eve nie są jacyś wyraziści ale nie ma ich za wielu więc się ich zapamięta choć styl bycia mocno infantylny Lily momentami męczył. Bardzo fajnie są zaprojektowanie przeciwnicy w grze czyli naytiba. Są podzieleni na klasy i wyglądają na prawdę dobrze i jest ich dość sporo. Graficznie też gra wygląda fajnie choć lokacje mogłyby być bardziej różnorodne to jakoś mnie nie męczyły, ale można ten element poprawić w kolejnych częściach jeśli wyjdą. Z czasem natomiast męczyły misje poboczne, Większość jest na zasadzie udaj się w dane miejsce zrób to i to, wróć do zleceniodawcy po nagrodę. Co prawda można było z miejsca dokończenia misji "teleportować" się do zleceniodawcy ale raczej robiłem wszystkie w rejonie i dopiero później wracałem do Xionu odebrać nagrody. Można było tutaj nieco bardziej się postarać żeby te misje dodatkowe były bardziej różnorodne choć zrobiłem chyba wszystkie, które miałem dostępne. Odpuściłem też dodatkowe aktywności z fotografowaniem czy łowieniem ryb choć to ostatnie jest całkiem przyjemne. Przez większość gry nie korzystałem w ogóle z przedmiotów zużywalnych jak różne rodzaje granatów czy przedmioty leczące, opierałem się głównie na uzupełnianiu energii z bukłaka. Dziwny jest też balans trudności (grałem na normal) większość bossów wymagała co najwyżej kilku podejść natomiast ostatnia dwójka po prostu wycierała mną podłogę i do każdego z nich podchodziłem pewnie z kilkadziesiąt razy Wkurzało mnie poruszanie Eve w przestrzeni. Wiele razy zginąłem bo Eve nie złapała uchwytu, nie złapała krawędzi czy nie chwyciła liny i poleciała w przepaść. Sporo razy zginąłem w tych elementach sprawnościowych. Tak czy inaczej Stellar Blade to kawał solidnej gry, w którą warto zagrać. Walka daje dużo satysfakcji, eksploracja jest przyjemna i nie ma wielu rozwidleń, ścieżek. Można co nieco poprawić ale polecam.
-
Stellar Blade
Platyny chyba nie będę robił, ale za jakiś czas kolejne przejście jak najbardziej.
-
Stellar Blade
Sklepałem Raven jest dość wymagającym bossem biorąc pod uwagę wcześniejszych. Spoiler Wybrałem walkę z Adamem, ale będzie ciężka walka bo jakieś 2-3 próby miałem to jest dobrym zawodnikiem. Szkoda, że nie da się zapisać save i zrobić obu zakończeń na raz jeśli są tylko dwa
-
Stellar Blade
Jestem już na finiszu teraz walka z Raven i daje mi wycisk
-
DualSense i PSPortal
Daj znać jak to działa sam jestem ciekaw. Tam gdzie się dowiadywałem wycenili sporo więcej ale tam jeszcze poza analogami jakieś taśmy wymieniali i ogólnie z tego co gość mi mówił przez telefon to pełny serwis pada, kosztowało to więcej niż nowy na promce ale gość zapewniał, że pad nie do zajechania.
-
Stellar Blade
Wkurza mnie takie sztuczne wydłużanie misji nie dość, że większość tych misji pobocznych jest po prostu słaba to jeszcze trzeba drogi nadrabiać, dużo czasu tracę na wielkiej pustyni żeby trafić w miejsce, te ruiny budynków są tak gęsto, że czasem krążę dookoła i tracę czas zanim trafię we właściwe miejsce.
-
Stellar Blade
Tak to jest fajny fragment. Teraz latam po pustkowiach i robię poboczne
-
Days Gone
Chciałbym tą gierkę zacząć od nowa bez wspomnień :) ale kawał świetnej gry i jazda na motorze po lasach Oregonu robi fajną robotę im dalej tym lepiej. Dobrej zabawy!
-
Stellar Blade
Walka z Tachy za mną super pojedynek. Ale wcześniej poczyściłem sporo misji na pustkowiu, a teraz jak wróciłem znów od cholery tych misji się pojawiło. Na razie mam jeszcze chęci biegać i lać tych samych wrogów, ale jest ich na prawdę sporo i jeszcze w różnych rejonach ciekaw jestem czy mi się nie znudzą.
-
Silnik forum 3.0
Ja tak samo ogólnie nie wyszukuje, jak czegoś szukam to wpisuję w google z dopisekiem "psx extreme forum" i znajduje.
-
Stellar Blade
A widzisz nie wiedziałem nawet, a zginąłem spadając z wysokości czy nie trafiając na platformę odpowiednio więcej razy niż od wrogów
-
Ghost of Yōtei
Muszę kiedyś spróbować bo nigdy w ten tryb Legend nie grałem.
-
Stellar Blade
To dobrze bo poza średnimi pobocznymi i zachowaniem Eve podczas skoków czy łapania krawędzi gra się super
-
Stellar Blade
Jak gra informuje to spoko, na razie porobiłem sporo pobocznych na pustkowiach nic nowego się nie wyświetla, teraz na eidos 7 robię poboczne i dopiero ruszę dalej.
-
Stellar Blade
No modlę są średnie i często trzeba zasuwać daleko. Skończyłem misje poboczne na pustkowiu teraz wróciłem się na eidos 7 wkurzające bo nie ma mapy, i lecę na coś 11😁