mario10

Bo to jest świetny i rozbudowany quest w Wiesiu i on mocno zapada w pamięć.

Nie pamiętam dokładanie ale z tego co pamiętam nie zabijałem porońca tylko zamienił się w kłobuka. Chyba tak się nazywał, a dalej nie chcę Ci spamować

Prawdziwy mężczyzna kozy się nie boi też za nią goniłem w tym zadaniu

Tyrolki robią mega robotę choć ja zawsze stawiałem własną sieć. Na początku dokładałem do innych graczy ale wydaje mi się, że po jakimś czasie mi znikały. Świetna gra i warto w nią zagrać

Odłącz kabel z tyłu zasilający i powiedz, że się zepsuła i za kilka dni na olx

Na pepee gdzieś mi przemknęło, że panele nie pasują. Jak by jeszcze napęd nie pasował to ładny dramat.

oj tam czepiacie się, ja tam się dobrze bawiłem, a walka z maszynami była świetna. Jak mnie najdzie to pewnie ogram drugi raz

No właśnie mam ten sam problem co Ty, gierek w kolejce sporo czeka

Dokładnie nie możesz mieć aktywnego plusa. Ziomek w zeszłym roku na BF kupił na promce i weszło, a skończył mu się plus dwa tygodnie wcześniej. Ale jak to teraz działa to nie wiem.

Kusi pyknąć drugie przejście

To by mnie mile zaskoczyli jakby dali jakaś promkę na abo bo jeśli już dają to dla nowych abonentów.

A tak po cichu liczyłem, że coś fajnego wydadzą. Dobrze, że poczytałem zaoszczędzone parę groszy

Mnie gwint też jakoś nie porwał, ale doceniam jak minigierkę bo można w niej spędzić sporo czasu

Oba dodatki są bardzo dobre, ale chyba Serce z Kamienia dałbym nieco wyżej.

Wszystko tej grze wybaczę jak choćby średnio drewniana walkę, ale fabularnie nie wiem czy jest lepsza gierka. Poza questami typu wynieś, przynieść, pozamiataj jest cała masa świetnych pobocznych zadań, romansów, a już o dodatkach nie wspomnę, które są po prostu fenomenalne Powinna być taka opcja w głowie "resetuj" żeby niektóre gry można było przejść jeszcze raz

Pobaw się kontrabłyskiem w tej walce z Mistrzynią bo można ją wiele razy powtarzać i w końcu załapiesz choć później przeciwnicy i tak walczą w różnym tempie. Dla mnie jest cała masa nawiązań do Nioh i to widać jak ktoś je ograł. Na razie idę jak przecinak. Style walki to po prostu zmiana postawy dostosowana do wroga więc znany element i później robi się bardziej przystępny. Walczę praktycznie jedną bronią mimo, że mamy dwie to walczę głównie kataną plus broń palna/łuk. Nie jest źle nawet grafika mi nie przeszkadza bo team ninja sobie z tym nie radzi za bardzo

No to nabijesz tam sporo godzin bo jest co robić w Wiedźminku

Jak ogrywałem na ps5 to coś koło 90 godzin, ale bez lizania ścian. Myślę, że jak ktoś chce skompletować rynsztunki i wszystko zrobić to 150 godzin lekko

Z tej gry ciężko wszystko zapamiętać bo tam jest tyle fajnych smaczków. Aż kusi kolejny raz przejść, ale to sporo godzin trzeba Trochę się tego boję żeby nie zepsuł tego wszystkiego co do tej pory napisał bo śmierdzi mi tu skokiem na kasę, ale trzymak kciuki i czekam

Znaki rozwijałem głównie Igni i Aksji żeby móc manipulować w rozmowach albo jakiś noobów co się do walki garneli zniechęca bo szkoda było tępić miecza Gra jest sztosem fabularny i nie tylko główny wątek ale poboczne są świetne. Walka trochę drewniana ale jak się przyzwyczai to jest spoko. A jeszcze Cię czekają cudne dodatki

Ja ogrywam zaległości z abo w końcu za niego płacę, ale zastanawiam się czy dalej opłacać bo rzadko wpada coś co mnie interesuje. A tak to cyfra przez psn jak coś jest na przyzwoitej promce, nówki w pudełku jak wychodzą taniej niż psn, a czasem i używka wpadnie

Jak ogrywałem z rok temu na ps5 to grałem na krew,pot i łzy to początkowo dostawałem baty nawet od grupy utopców ale później już szło fajnie więc może być tak, że te początkowe etapy musisz pokonać, a później już pójdzie

Dla mnie to oczywiste, że jak ktoś ma GP to rzadko kupuje gry. Większość moich znajomych co gra na X korzysta tylko z GP. Sam bym wolał żeby w PS Plus wpadało wszystko day one ale u sony to nie przejdzie

Kurde też się za niego zabieram już chyba kilka lat. Ale może ogram jak dadzą remakea

Muszę to obczaić dokładnie może się da to jakoś ogarnąć