Elitesse

Odpaliłem ostatnio grę na PS4 i nie wiem co jest ale po przejściu Part I na PC czuję, że tej grze przydałby się jakiś remaster LOL Do tej pory wydawało mi się, że part I jest podrasowane graficznie tak aby wyglądać jak part II, a tu teraz mam wrażenie, że part I stoi jednak graficznie poziom wyżej.

Zacząłem od początku. To mój trzeci raz, a pierwszy z dodatkiem. Gram punkiem, a w jednej z pierwszych misji zrobiłem inaczej niż dotychczas i odjebałem Maelstrom podczas transakcji. Wcześniej jakoś szedłem z nimi na układy, a to podobno i tak nie miało wpływu na nic przez całą grę. Teraz po zakończonej misji przypuścili na mnie atak kilkoma samochodami jak jechałem do innej lokalizacji. Ledwo uszedłem z życiem. I teraz moje pytanie: czy te ataki będą się powtarzać? Ewentualnie jak nie z nich strony to ktoś inny nas atakuje w grze ze względu na nasze wybory albo z innych powodów? Teraz przypominam sobie, że chyba na ulicy ktoś zaczął też do mnie strzelać bez powodu, a to mogli być oni. Nie interesowały mnie te statystyki związane z jazdą samochodem czy jego uzbrajanie, bo nie widziałem sensu ale teraz to może być nawet fajnym urozmaiceniem taka walka.

Za darmo to uczciwa cena. Jeszcze można dokupić seasson pass za 20 parę złotych, a podobno onmiał sprawiać, że gra staje się o wiele lepsza.

Też jestem zaskoczony tym, że to działa i działa całkiem dobrze Jak wysłałem znajomemu fotkę, to też był pod wrażeniem, że gra tak dobrze wygląda. Kilka razy klatki spadły do 39 fps ale grało się płynnie i bez większych problemów. Gra tylko raz mi się zawiesiła ale to jeszcze chwilę po uruchomieniu na starych sterownikach. Po ich aktualizacji i ponownej mozolnej zabawie z wgrywaniem schaderów chodziło bez zarzutów. Gdybym to kupił na premierę za pełną kwotę i by nie chodziło to bym się bardzo zdenerwował. A tak zakupiłem w oficjalnej dystrybucji (zamiast np. kodu z neta) dzięki czemu była klarowana opcja dokonania zwrotu gdyby gra nie spełniała standardów społeczności. Wczoraj skończyłem, a udało mi się jeszcze uruchomić z prawdziwą emulacją pada do ps4 i tak zagrać ale chodziło bez użycia touchpada, który powinien otwierać plecak.... Już było przy końcu gry i jakoś udało tak to się skończyć więc już nie kombinowałem z ustawieniami.

Dzięki. Tego też się po prawdzie spodziewałem ale wolałem zapytać. Już nawet myślałem o wariancie, w którym mam płytkę włożoną do ps4, a grę odpalam w wersji ps5 digital po tym upgrade LOL ale to już taka januszerka.

Pewnie było milion razy ale gdybym miał przypisaną do konta grę na ps4, a a później kupił nadchodzący upgrade na ps5, to czy zadziałałaby gra na ps5 w wersji digital? Czy jedyną opcją jest zakup gry od nowa w wersji cyfrowej aby ją potem ulepszyć do remastera? Ewentualnie zakupić ps5 z napędem?

Jednak gram na PC a gra wcale nie wygląda tak najgorzej na Geforce 1660Ti. Średnie ustawienia, poziom detali jest spoko, klatki do 60 fps, czasem spada do 49 fps. Z jednej strony to fajna wersja jak ktoś nigdy nie grał w pierwszą część albo chciałby do niej powrócić. Z drugiej strony, to ciągle tunelowa gierka z ery ps3 tylko, że w nowych szatach. Dobrze, że kupiłem na promocji, bo płacić za ten tytuł 50$-60$, to trochę za dużo jak na jego możliwości. Może zdanie miałbym trochę lepsze gdybym grał padem do ps5 i wykorzystał jego bajery. A tak gram padem do ps4, którego komputer i tak wykrywa jak pada od xboxa pomimo tego, że zainstalowałem jakieś dwa programy, które powinny umożliwić jego pełne wsparcie. W grze nie znalazłem niczego do zmiany sterowania. Już nawet nie chce mi się za bardzo szukać, bo jestem bliżej końca niż dalej. Szkoda, że postać nie może się czołgać jak w II części. Modernizacja broni tam chyba też wyglądała lepiej - tutaj postać czasem zasłania głową co robi albo przykręci śrubkę, przetrze ściereczką i już są lepsze statystyki. Walka i zadawane obrażenia też jakby mniejsze jak w II. Może ja za dużo wymagam, a nie dysponuję też dopakowanym kompem aby nacieszyć się grafiką albo padem do ps5 aby poczuć nową generację. W każdym razie gierka jak to TLoU zawsze spoko, a ja już nie widzę sensu zakupu ps5 ;P

Cała trylogia już była w abo plus i gp. W GP na pewno San Andreas, a w plusie Vice City i chyba też III ale tu mogę się mylić. Te gry były jednak w takim stanie, że nawet za darmo nie chciałem w to grać.

Czy korzystanie z broni białych ma tutaj sens? Na początku roku zacząłem grać na hardzie z zamiarem korzystania głównie z broni białej ale nawet nie udawało się dojść do przeciwnika, a już leżałem. Skończyło się na pójściu w kierunku broni palnej i hakowaniu przeciwników. Te zajawki przed premierą dodatku sugerowały, że będzie można robić dobrą rzeźnie za pomocą mieczy połączonych z innymi umiejętnościami.

Zbliża się druga rocznica premiery gry, a póki co ciągle cisza o drugim większym DLC. Widzieliście jakieś informacje kiedy to ma wyjść i czym to ma być?

Graliście w ten nowy dodatek? Jest to coś jak horda bozaka czy bardziej jak dodatek do dying light 2? Grę ograłem na XSX ale teraz jest w promocji na epicu i kusi aby zakupić.

Nie wiem jakie to liczby ale ja patrzę na to, że zarabiają hajs na sprzedaży produktu, a potem na wsadzaniu ich gier do abonamentów. Prawdopodobnie wychodzą na swoje i jest to dla nich dobry deal jak robią coś dla M$u czy epica. Kwestia wtórna, to że ich gry mogą być zaadresowane do węższego grona odbiorców niż CODy, fify i NFS więc może taka forma bardziej im się opłaca. Nie wiem czy gra się faktycznie tak słabo sprzedaje, bo na pozostałych platformach jest oferowana za pełną cenę. Przynajmniej w oficjalnych sklepach. Co do epica, to muszą w jakiś sposób przyciągnąć klientów. Dla graczy i producentów to wcale nie taka zła opcja, bo jak jest konkurencja to i oferta powinna być lepsza. Zrobili to samo co an rynku konsol i być może okazać się to trwałym trendem. Czasami i ja coś u nich zakupię, a za taką cenę AW2 też bym u nich kupił gdyby na Stemie lub konsolach gra była drożej. Chyba, że byłoby pudełko, to wtedy może wybrałbym konsole aby potem grę odsprzedać. Inna rzecz, że akcje epica z darmowymi grami czy teraz AW2 mogą być też po to aby nas przyzwyczajać do cyfrowych wydań. Ludzie jarają się graniem na steamdeckach czy próbują grać mobilnie w gry w chmurze. Takie rozdawnictwo i premiery mogą być czymś co może przyśpieszyć proces odchodzenia od pudełek w stronę cyfry.

Zajebista oferta na epicu na Alana 2 wraz z pierwszą wersją: https://www.ppe.pl/news/332333/alan-wake-2-w-szalonej-promocji-gra-w-znakomitej-cenie-w-pakiecie-takze-alan-wake-remastered.html Jeżeli tak dobre gry będą tak szybko tanieć, to chyba przeproszę się z wersjami cyfrowymi produktów. Chyba nie jest tak źle. Zarobili na Control, potem na DLC, następnie wydali wersję na nextgeny co spotkało się z oburzeniem, a później ich control był w abonamentach.

Wczoraj skończyłem. Gra roku o ile nie gra życia 40 godzin i 55 minut. Mogło być trochę dłużej gdybym nie wspomagał się czasami poradnikami dot. skrzyń kultu. Prawie wszystkie osiągnięcia zaliczone choć nie jestem graczem tego typu, który gra dla osiągnięć. Byłem ciekawy tego świata i tego co jest w nim pourywane. Dodatkowo chciałem ulepszyć bronie i pozbierać fanty, obejrzeć wszystkie reklamy, wysłuchać audycji radiowych, przeczytać strony czy inne notatki, bo to wszystko buduje mi klimat. Brakuje mi tylko 3 osiągnięć - jedno jest ukryte (więc możliwe, że będzie za zrobienie wszystkich pozostałych), drugie to śniadaniówki, a trzeciego już nie pamiętam. Teraz tylko czekać na dodatki. Póki co nie mam ochoty na przechodzenie od nowa w tym nowym trybie. Gra ma swoje wady, nie jest idealna ale jednak świetnie się w to grało. Pewnie przy drugim podejściu różne niedociągnięcia czy rozwiązania będą bardziej irytować i dawać się we znaki ale póki co jestem w stanie to wybaczyć. Tak samo jak pierwszemu AW sporo wybaczam i chętnie do niego wracam.

Czyli już gierkę naprawili i dobrze działa na PC czy to kwestia mocnego sprzętu? Zastanawiam się czy nie zakupić wersji na PC przy kolejnych promocjach aby odpalić w chmurze. Niestety na moim PC gra by ledwo chodziła, a GFN nawet dobrze się u mnie sprawdza. Warto to brać na PC czy lepiej zagrać na PS5 (jak już w końcu je zakupię)?

To by mogło tłumaczyć duże przeceny elite 2. Czy ten efekt Halla jest tym samym co mają pady w ps5?

Prawdopodobnie uwierzyli w ten projekt i wierzyli, że da się to naprawić. Ludzie pamiętają w jakim stanie wyszedł F76 czy później CP77. Wiadomo, że trochę inna skala i były to produkty od renomowanych twórców jednak całej branży można dużo zarzucić jeżeli chodzi o jakość produktów w dniu premiery... Ogólnie pomysł na grę ciekawy i sam bym chętnie w coś takiego zagrał. Może ktoś jeszcze podejmie się zrobienia czegoś takiego. Gracze może (co jednak mało prawdopodobne) wyciągną z tego jakieś wnioski na przyszłość, a steam może zmieni coś w swojej polityce. Chyba chińskie sklepy online mają taką opcję, że pieniądze są przekazywane sprzedawcy dopiero wtedy kiedy kupujący potwierdzi odebranie produktu - można wprowadzić coś na ten kształt. Inna kwestia, że chyba jednak więcej jest tych naiwniaków na świecie. To nie pierwszy raz kiedy spotykam się z czymś takim. Mówię scam, oszustwo, uważajcie, a wystarczy że oszust wyda jakieś oświadczenie, ładnie nawinie makaron na uszy i gawiedź jest uspokojona... Potem płacz. Tematu jednak bym nie zamykał i nie usuwał aby zostawić go ku przestrodze

Dzięki. Z tego co patrzę, to wymaga to trochę zabawy i lutowania, a nie dysponuję lutownicą ani takimi zdolnościami manualnymi. Dodatkowo nie jestem pewien co się tam dokładnie zepsuło więc jak zacznę się w to samemu bawić, to o ile czegoś sam nie zepsuję, to koszty jeszcze przewyższą zakup nowego pada ;p Już rozeznałem się w lokalnych serwisach tego typu sprzętu i chyba zdecyduję się zapłacić za usługę zamiast samemu coś grzebać. Przy okazji zacząłem przeglądać oferty sklepów i zwróciłem uwagę na tańszy zamiennik PDP albo turtle beach. Są to przewodowe sprzęty ale w przypadku jednego wyczytałem, że kabel jest odłączany a pad działa na akumulator. Dodatkowo kilka tych tańszych padów miało dodatkowe przyciski jak w oryginalnych padach elite do xboxów, co jest interesującą opcją aby przekonać się jak to działa w praktyce za niewielkie pieniądze zanim ktoś zdecyduje się na pad elite. Kiedyś była mowa o pracach M$ nad haptycznymi przyciskami jak w padach do PS5. Czy ktoś coś więcej jeszcze o tym słyszał?

Jak rozwiązałeś problem z bumperami? Nie wiem co jest ale w moim padzie przestał działać RB. Raz łapał, a raz nie. Czasem pomogło jak potrząsnąłem padem albo postukałem obok. Nie na długo mi to pomogło, a teraz mam taką samą przypadłość z drugim LB... Da się to jakoś naprawić samemu bez lutowania? Pomyślałem, że mogło się zepsuć od upadku na ziemie po tym jak mi koty go zrzuciły, bo ostatnio za dużo nie grałem. W moim przypadku RB nie odbijał, a jak odbijał to miałem wrażenie, że jest wciśnięty wewnątrz i nie reaguje. Czymś to czyścić? Czym otworzyć obudowę pada i na co uważać? Nie chciałbym go już całkiem zepsuć. Czy może lepiej oddać do serwisu? Konsola już po gwarancji ale może mogliby to naprawić nieodpłatnie albo za niewielki pieniądz.

Na czym grasz? Wygląda ładnie ale boli trochę ta pustka na ulicach. Pamiętam, że po pierwszym (albo drugim) patchu, który naprawiał grę że dało się w to grać czułem, że miasto żyje. Teraz już nie ma takiego efektu choć też jest dobrze. U mnie grane na XSX.

Mam podobne przemyślenia i prawdopodobnie tak będzie. Może okazać się, że taka liczba NPCów będzie możliwa do uzyskania na next-next-genach albo mocarnym PC. Miałem powiedzieć, że zazwyczaj to co jest pokazywane przed premierą mija się z tym co dostaniemy ostatecznie (jak np. Watch Dogs) jednak ktoś wrzucił tweet, że nie dotyczy to gier od R*. Zobaczymy. CP77 ostatecznie też wyglądał inaczej po premierze choćby z liczbą NPCów, co się później jeszcze zmieniało w wydawanych patchach. Wersja na konsole nie powinna być wersją beta. Pamiętam jak się zachwycałem V częścią na x360, a później odpaliłem grę na mocniejszym PC, który zaoferował jeszcze lepsze doświadczenia. Później wersja na PS4 wydawała mi się lepsza. Teraz może lepiej wypadła by na XSX/PS5 albo mocnym PC. Kolejne wersje miały tylko lepszą ładniejszą grafikę, chyba więcej detali, więcej NPCów. Szkoda, że premiera dopiero w 2025 r. Chociaż bardziej mnie drażni, to że przez 2 lata będą się pokazywać z dupy newsy o tym co ktoś powiedział, pokazał kawałek mapki, wspomni o utworze, o jednej z misji fabularnych, o tym że wyciekła prawdopodobna data zapowiedzi kolejnej zapowiedzi 30 sekundowego trailera itp. itd. Rozumiem, że tak musi działać marketing ale niedobrze mi się robi na samą myśl tej sraczki, która od wczoraj widziałem na PPE. Meh. Przypomina mi to casus CP77, a później wielki płacz bo marketing wszedł za mocno. Sam na szczęście tego nie śledziłem i nie miałem żadnych oczekiwań co do CP77 dzięki czemu bardzo miło się zaskoczyłem. GTA to jednak inna marka i nie powinna zawieść oczekiwań ale raczej nie będę tego śledził na bieżąco. A i jeszcze z moich przemyśleń. To widząc taką liczbę NPCów pomyślałem, że tej części przydałby się dodatek na miarę Red Dead Redemption: Undead Nightmare

Rynek jak rynek ale w grę będziemy grać pewnie przez następną dekadę o ile nie więcej więc będzie generować im dochody z mikro. W ciągu dekady jeszcze trochę się może zmienić na plus dla naszego rynku, który i tak chyba jest największy w krajach europy środkowowschodniej. Przy takiej skali produkcji zrobienie kilku wersji językowych, to raczej byłyby znikome koszta, a dla dubbingujących postacie mogłaby to być nawet forma promocji. Może nawet udałoby się w większym stopniu oddać klimat albo też go "zlokalizować" w zależności od danego rynku. Natomiast wydłużałoby to pewnie okres produkcji. Chociaż z drugiej strony wydaje się, że fabuła, teksty, misje poboczne, dialogi znane są na długo wcześniej zanim gra wchodzi w wersję beta. Rozumiem, że w przypadku gier R* nie robią innych wersji językowych więc może tyczyć się to może bardziej innych produkcji. Odrębną kwestią jest zaprzęgnięcie AI do dubbingowania głosów postaci. W takim układzie wystarczającym byłoby aktorzy dali zgodę na korzystanie z ich głosu. Może nawet kolejna generacja będzie oferowała tego typu bajery, że producent gry nie będzie musiał nagrywać innych wersji językowych bo załatwi to za niego sprzęt... Premiera na jesień 2024 wydaje się bardzo prawdopodobna. Może będą bundle z PS5 PRO

Jak ktoś ma wolne ok. 500 zł to tak Fajny efekt i coraz bardziej mi się to podoba. W temacie o AW2 wrzuciłem kilka zdjęć z zachodem słońca i taka taśma podkręca klimat konkretnie. Nawet uspokaja mnie to LOL. Może można to jeszcze lepiej skalibrować niż mi się udało i pewnie nie jest to taki efekt jak w TV z dedykowanym ambilight ale mi się naprawdę podoba. Czasem mam wrażenie, że może w niektórych miejscach kolor powinien być inny, lepszy, bardziej w jedną albo drugą stronę ale ujdzie. Niestety nie mam porównania z produktami innych firm ale dla mnie robi robotę. Światełka reagują na to co jest na TV ale też i na dźwięk. Moja odległość od wiszącego TV to 33,5 cm. Biała ściana z tyłu. Niewykluczone, że kwestia odległości może mieć znaczenie. Za blisko pewnie nie dobrze tak jak i za daleko. Jednak ie znalazłem żadnych informacji ile powinno być. Możliwe, że da się podkręcić efekt manewrując bliskością do ściany i jej kolorem lub czymś od czego światło mogłoby się lepiej odbijać.

Heh, nie no ja to biorę pod uwagę ale w tym wszystkim bardziej denerwuje mnie loading albo konieczność powtarzania jakiegoś dużego fragmentu gry po kilka razy. W AW2 gram za pośrednictwem GFN strumieniując rozgrywkę i jak wtopię to muszę trochę dłużej poczekać niż bym odpalał grę na miejscu. Normalnie w dobie SSD nie jest to już aż tak frustrujące. Chociaż jak grałem ostatnio w TCP w trybie hardcore, a im dalej w las tym więcej miałem zgonów, to poddałem się i zrezygnowałem z przechodzenia gry w tym trybie. Tak samo nie gram w żadne soulsy, gdzie po wyczyszczeniu całej planszy jeden zgon cofa mnie do punktu wyjścia z koniecznością robienia wszystkiego od nowa.

Przesyłaliście im skan/zdjęcie dowodu osobistego/dokumentu ze zdjęciem czy co tam oni chcieli? Dla mnie to śmierdząca sprawa i jak po drugim zamówieniu mi je wstrzymali dopóki nie pokaże dowodu, to zrezygnowałem i poprosiłem o zwrot forsy.