
Treść opublikowana przez Elitesse
-
The Last Of Us Remastered Edition
Jakość nie jest subiektywna ale gusta i preferencje już tak. Używając Twojego porównania zamiast knajpy za rogiem wpisz sobie pizzerie w Wenecji. Co z tego, że jest lepsza skoro nie jest w zasięgu ręki? Nie będę jechać do Wenecji aby coś zjeść na szybko kiedy nie mam pieniędzy, czasu, ani zamiaru tam jechać. Widzę, że na siłę chcesz mnie przekonać, że lepiej ode mnie wiesz co ja bardziej lubię i co jest dla mnie lepsze Widzę, że Ty dalej nie rozumiesz. W takim razie możesz zacząć uczyć się niemieckiego... Od zera. Nie mówię czego jest się nauczyć łatwiej a czego trudniej czy co jest bardziej dostępne. Zgodnie z Twoim tokiem myślenia dla "mistrzowskiej jakości oryginału" warto nauczyć się języka obcego od zera. To czemu sam dla przykładu się nie nauczysz? Przecież warto. EOT.
-
Uncharted: The Nathan Drake Collection
Już tak robiłem. Próbowałem różnych kombinacji i ustawień aż trafiłem wczoraj wieczorem. Aby dialogi w przerywnikach były poprawnie słyszalne należy wyłączyć centralny głośnik ewentualnie ustawić dźwięk na stereo. Nie wiem jaki to będzie miało wpływ na dźwięk podczas gry. Gra zaczyna przypominać strzelankę z hordami nacierających co jakiś czas wrogów... Czy tak już będzie cały czas? W następnych częściach będzie tak samo?
-
The Last Of Us Remastered Edition
Tak, wbrew pozorom nie jest to stary sprzęt. Z żadną grą od czasów x360 nie miałem takiego problemu jak z grami ze stajni Naughty Dog. Wszystkie inne czy to na xOne czy PS4 działały bez zarzutu. Wczoraj pod wieczór udało mi się rozwiązać ten problem przy pierwszej grze z serii Uncharted. Podejrzewam, że rozwiązanie będzie działać też z TLoU ale jeszcze tego nie sprawdzałem. Aby dialogi w przerywnikach były poprawnie słyszalne należy wyłączyć centralny głośnik ewentualnie ustawić dźwięk na stereo. Nie wiem jaki to będzie miało wpływ na dźwięk podczas gry. @giger_andrus Ale to jest dyskusja typu wyższości Świąt Bożego narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi, względnie o wyższości (pipi)zki nad zatwardzeniem. Wciskacie mi jak mam grać aby się dobrze bawić kiedy to ja powinienem wiedzieć o tym najlepiej Wyobraź sobie, że w przypadku dobrego dubbingu, a z takim imo mamy do czynienia w TLoU nie czuję potrzeby włączania oryginalnej ścieżki dźwiękowej dialogów i posiłkowania się napisami. Co innego w pierwszym Uncharted, gdzie polskie dialogi są faktycznie zrobione trochę na siłę przez co zastanawiałem się nad zmianą języka na oryginał. Jednak jest to dla mnie sprawa drugorzędna, bo gra zaczyna przypominać strzelankę z hordami nacierających co jakiś czas wrogów... Pisałeś, że dla Ciebie wybór jest prosty - chcesz poznawać gry w oryginale nawet jak miałbyś uczyć się języka od zera. To dlaczego nie chcesz się nauczyć japońskiego od zera? To pytanie retoryczne jak i mój wcześniejszy post ale widzę, że nie zrozumiałeś co chciałem przez to powiedzieć. Otóż dla niektórych nauczenie się języka angielskiego od zera może być tak trudne jak dla Ciebie ogarnięcie japońskiego, ukraińskiego albo niemieckiego od zera.
-
The Last Of Us Remastered Edition
@Voytec Przecież właśnie o tym napisałem... Google mówi jednak coś innego: the last of us dźwięk Scena z Sarą zrobiła na mnie większe wrażenie jak grałem pierwszy raz. Grałem po Polsku
-
The Last Of Us Remastered Edition
W takim razie polecam zagrać w Stalkera w oryginale, Gothica w oryginale albo w jakieś jRPG w oryginale. Na pewno zabawa będzie przednia, a w ramach bonusu nauczysz się ukraińskiego od zera, niemieckiego od zera, tudzież japońskiego od zera. Zacząłem ogrywać serię Uncharted i tam też mam problem z dźwiękiem.
-
Uncharted: The Nathan Drake Collection
Sprawdzałem, też mam 5.1 auto. W innych grach nie mam takiego problemu. Zestaw 5.1 Logitech Z-5500. Spróbuję pozmieniać ustawienia ale będzie to za cenę 5.1, nie wiem czy warto.
-
Uncharted: The Nathan Drake Collection
Właśnie skończyłem grać w The Last of Us i zabrałem się za całą kolekcję zaczynając od pierwszej części. Gra tego samego studia, poczułem się jak w domu mam taki sam problem jak przy TLoU - ledwo słyszalny dźwięk dialogów w przerywnikach. Spotkał się już ktoś z tym? Gram z głośnikami 5.1, a z tego co widzę na filmie kilka postów wcześniej dźwięk nie sprawia takich problemów. Nie wiem o co w tym chodzi. Już od czasów poprzedniej generacji bardzo chciałem zagrać w tą serię jednak wtedy miałem tylko x360. Teraz jak gram to przyznaję, że faktycznie gra się zestarzała ale nie jest to jakiś wielki problem. Lokalizacja mogłaby być lepsza ale ujdzie
-
The Last Of Us Remastered Edition
Właśnie skończyłem grę i dodatek. Pod koniec na poziomie "normalny" jak dla mnie było już za łatwo. Z ciekawości rozpocząłem nową grę+, tym razem z językiem angielskim dialogów i tekstem po polsku. Brzmi to fajnie ale jak dla mnie dupy nie urywa. Przynajmniej na początku Polski dubbing trzyma poziom. Obejrzałem całe napisy końcowe i były dwie osoby, które odpowiadały za temat lokalizacji gry... Mniejsza o to, bo dźwięk dialogów w filmikach nawet w oryginale jest cichszy. Da się z tym żyć ale zamiast pięknej wisienki na torcie dostajemy łyżkę dziegciu w beczce miodu
-
The Last Of Us Remastered Edition
O czym teraz mówisz? Co to za wiedza? Chodzi o proces wydawniczy? Gdzie naucza się takiej "fundamentalnej wiedzy"? Sorry ale nie znam szczegółów umów pomiędzy producentami, a wydawcami gier. Ostatnio oglądałem napisy końcowe dwóch gier, które ukończyłem - RDR2 i Quantum Break. Były tam osoby odpowiedzialne za poszczególne lokalizacje gier i za jakość. Tym się zasugerowałem. Błędnie? Wystarczy normalnie powiedzieć. Nie zmienia to faktu, że sytuacja, w której nikt nie sprawdza jakości wydawanego produktu jest karygodna! I tym bardziej źle świadczy o podejściu producenta/wydawcy do rynku, na którym sprzedaje swój produkt. Widzę, że mnie rozumiesz. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do pełnych lokalizacji ale teraz widzę, że wydawcom idzie w tej materii coraz lepiej. Już dawno pełna lokalizacja nie zepsuła mi zabawy
-
The Last Of Us Remastered Edition
Oho, widzę, że koledze zbyt mocno wszedł świąteczny barszczyk... Ochłoń troszkę, bo naprawdę nie ma się o co spierać. Problem polega na tym, że tutaj nikt nie ma racji. Poruszamy się po grząskim gruncie gustów, guścików, upodobań i preferencji, a tutaj ciężko o rację Wredny lubi zapoznać się z utworem w oryginalnej wersji językowej, a dla mnie istotna jest dobra lokalizacja (czy jakakolwiek lokalizacja). Tak jak mówiłem na początku dyskusji - jest to kwestia gustu. Też mi się to średnio podoba. Wygląda tak jakby postacie gadały same do siebie ale przez napisy nic nie umknie.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Chciałem się jeszcze do tego odnieść. W moim przypadku nie jest to żadne szukanie wymówek. Nie znam obecnie języka na takim poziomie aby móc wyłapać wszelkie smaczki przez co dostatecznie wkręcić się w fabułę. Poza tym dla mnie to ma być rozrywka i tego oczekuję. Nie korzystałem z języka, bo nie miałem takiej potrzeby ani jakiejś specjalnej chęci oglądania czegokolwiek na angielskojęzycznych kanałach YT. Jak to co ma do tego producent? Wydając grę na rynku X też w jakimś stopniu odpowiada za swój produkt i jego jakość. Ktoś wypuścił nie do końca dobrej jakości produkt, a ktoś się na to zgodził. O czymś to świadczy.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Bardziej chodzi mi o szeroko pojęty "utwór", który powstał w języku, którego nie rozumiem. Problem pojawia się w grach, w których nie ma żadnej lokalizacji (pisałem wyżej co to za gra). Dla mnie jest to minus. Gra bardzo dużo na tym traci. Nie jest to problem w przypadku gier typu Doom, Quake czy jakiś innych sieciowych strzelanek, bo tam najważniejsze jest sprawne strzelanie. W przypadku gier przygodowych, z ciekawą fabułą jest inaczej. OK, rozumiem specyfikę powstawania oryginału ale pisałem o lokalizacji "w stylu performance capture". Na przykładzie niewielkich bo niewielkich doświadczeń z Assasin II twierdzę, że jest to możliwe - wersja włoska była bardzo dobrze zrobiona. Przecież wydawca też może zrobić lokalizację z prawdziwego zdarzenia choć ta, która jest w TLoU jest dobra. Oczywiście nie licząc tego, że nie ma głosu w przerywnikach. To źle świadczy o wydawcy ale też i o Naughty Dog. Cały świat czeka teraz na drugą część, a do tej pory nikt tego nie poprawił! Przecież to jest kwestia wydania odpowiedniego patcha, który to poprawi. Nie wierzę, że jest to tak duży problem, że musi nad nim pracować cały zespół ludzi. Cała praca została już wykonana, dialogi nagrane. Wystarczy to poprawić.
-
The Last Of Us Remastered Edition
W pełni Cię rozumiem i się z Tobą zgadzam jednak fajnie jest mieć wybór. Dzieła Goethego, Dostojewskiego czy Moliera zapewne też są lepsze w oryginale ale co z tego jak nie znam niemieckiego, rosyjskiego i francuskiego? Wiele gier, nawet z tego co pamiętam od czasów Atari pozwala wybrać swoją wersję językową więc wspomniani Europejczycy jeżeli by naprawdę chcieli to mogą skorzystać także z wersji angielskiej. Nie wiem czy by im na tym aż tak bardzo zależało skoro ich lokalizacja jest dobra, a znajomość jezyka angielskiego nierzadko na poziomie gorszym niż w Polsce. Jeżeli my, gracze, będziemy olewać jakość lokalizacji i wybierać tylko oryginalne wersje (czyli angielską) to żaden wydawca nie będzie chciał zainwestować pieniędzy w wykonanie porządnej lokalizacji w stylu "performance capture". Pamiętam, że ogrywając Assasina II grałem przez jakiś czas z włoskim językiem. Miałem wrażenie, że ichniejszy dubbing był wykonany na bardzo przyzwoitym poziomie, nie odchodzącym od oryginału. Dlaczego u nas miałoby być inaczej? Rynek jest już coraz większy, a odbiorcy bardziej wymagający.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Nie zgodzę się z Tobą. Kupując grę i płacąc za nią tyle ile na zachodzie (a czasami nawet więcej, sic!) chcę uzyskać taką samą jakość produktu jak mieszkaniec zachodniej EU. Nie czuję się w jakiś sposób gorszy od Portugalczyka, Hiszpana, czy Francuza, którzy mogą grać w swoim języku nawet od czasów Amigi i Atari. Chcę zagrać dla rozrywki, a nie po to by szlifować swój język. Alan Wake miał chociaż polskie napisy dzięki czemu można było się fajnie wkręcić w klimat. W przypadku kolejnej gry tego studia Quantum Break już nie mogłem się tak wkręcić dlatego moja prywatna ocena została obniżona. Grę oceniam jako całość, a nie jako wersję przeznaczoną na rynek amerykański czy włoski. Nie sposób poprawnie ocenić oryginału jak się go nie rozumie. Spróbuj dobrze ocenić film, grę czy książkę w języku, którego do końca nie rozumiesz. Wiem, że przez kiepską lokalizację można zepsuć dobry film, książkę czy grę ale teraz brak jakiejkolwiek lokalizacji jest dla mnie na tyle istotny aby obniżyć grze ocenę. Moje podejście pewnie się zmieni jak wezmę się za przypomnienie sobie języka. Teraz jest już za późno aby na siłę starać się zrozumieć. Nie wiem czy korzystasz z angielskiego w pracy bądź prywatnie ale ja nie mam z nim za wiele styczności. Jeżeli chodzi o nasz polski dubbing to moim zdaniem stoi on na przyzwoitym poziomie, nie mam mu za wiele do zarzucenia. To nie jest suchy tekst czytany z kartki jak wcześniej sugerowałeś. Póki co nie mam porównania z grą w wersji oryginalnej ale jeżeli odtwórca głównej roli dostał za to Oscara to pewnie jest to wysoko postawiona poprzeczka
-
The Last Of Us Remastered Edition
Nie wiem, jak sprawdzę po angielsku to się wypowiem. Dla mnie obecnie każda gra dużo traci jak nie ma PL, choćby napisów. Ograłem Quantum Break na xOne i właśnie przez brak spolszczenia wystawiłem grze gorszą ocenę. Nie jestem już w tym wieku aby mieć czas grać ze słownikiem, a robiłem tak i dużo mi to dało. Nieużywany angielski niestety uleciał.
-
Gry na PSN
Dzięki za info. Dobrze wiedzieć, że takie strony istnieja. Teraz już wiem jak to działa
-
Promocje na PS Store
Świetna stronka! Dzięki, teraz wszystko stało się jasne. Nie była to promocja życia, bo po okresie większej ceny przychodzi niższa cena, potem wraca do wyższej, później znów niższa i tak w kółko. Dobrze wiedzieć. Gry jednak już zakupiłem na xOne
-
The Last Of Us Remastered Edition
Bo jest polska wersja językowa Może za drugim razem zrobię tak jak proponujesz. Chciałbym skupić się na grze i akcji a nie na bieganiu wzrokiem po telewizorze. Od czasów powrotu serii Tomb Rider na przełomie generacji jestem coraz bardziej przekonany do polskich dubbingów. Oczywiście wszystko jest kwestią gustu.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Cichy dźwięk. Nie słychać dialogów np. na początku na pierwszej scenie na kanapie. Próbowałem też pogłośnić ustawienia dialogów, ściszyć dźwięki otoczenia, a na systemie 5.1 pogłośnić ogólnie dźwięk i nic to nie dawało. Czasem nawet dźwięk dialogów jest głośniejszy to taka kombinacja się nie sprawdziła. Na szybko sprawdziłem na telefonie w necie co jest to znalazłem info, że to norma, bo skopali polski dubbing.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Wczoraj zacząłem grać i jestem bardzo miło zaskoczony. Po pierwszym rozdziale szczena mi dosłownie opadła - "ale jak to? tak nie można!". Ciężko było mi się pogodzić z tym co widzę na ekranie. Polskie wydanie ma ogromny minus za jakość dźwięku! Co to ma być?! I do tej pory od premiery nikt tego nie naprawił, skandal! Gra ściągnęła patha i nic. Przez to muszę grać z dubbingiem i z napisami.
-
Gry na PSN
W innym dziale pytałem o promocje na PSN. Może ktoś pomóc? Zresztą promocja mnie już ominęła ale taka informacja przyda się na przyszłość. Widzę, że interesujące mnie tytuły są także w dobrej cenie na konsoli M$ wiec chyba tam je zakupię.
-
Quantum Break
Dzięki za info. Nawet przez myśl mi nie przyszło, że to był stream. Zdarzały się lekkie chrupnięcia animacji przez co myślałem, że to konsola ma problemy z obsługą filmu w formacie HD. Grałem z GamePassa.
-
Quantum Break
Właśnie ukończyłem grę. Przechodząc epizody za pierwszym przejściem postanowiłem wybierać za każdym razem opcje fabuły kryjące się pod RT za drugim razem wybiorę LT. Zakładam, że te wybory będą miały wpływ na fabułę i akcje. Czy są "tylko" dwa scenariusze czy można robić jeszcze kolejne poprzez mieszanie wyborów? W dziale do ściągnięcia jest możliwość pobrania DLC nazwanej opcjonalne epizody. Może ktoś powiedzieć co to jest? Wszystko waży prawie 80 giga a ja nie mam już miejsca tyle na dysku. Jeżeli chodzi o samą grę i fabułę to podobała mi się. Moja ocena w skali od 1-10 to 7. Byłoby więcej gdyby gra dostała chociaż napisy po Polsku. Nie rozumiem takiego podejścia wydawcy, w końcu Alan Wake został zlokalizowany...
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Promocje na PS Store
Widzę, że pojawiła się ciekawa promocja na gry. Interesujące mnie tytuły przecenione, kosztują prawie po 20 zł sztuka. Chodzi o Sleeping Dog i Lords of the Fallen. W tym miejscu chciałbym zapytać czy to naprawdę jest okazja i warto teraz je kupić czy za jakiś czas te gry będą w takiej cenie? Nie wiem jaka jest praktyka. Mam w co grać obecnie i nie wiem czy warto skorzystać z tej promocji. Będę wdzięczny za podpowiedź.