ginn

Tak to już z nim jest. Chwilowe odcięcie w jego stylu. Jeeezu jak to nie wpadło. Omg... Jak zawsze, uj w dupe.

Jak tam Twoje 0-5? Oby nie spuchnęli w drugiej połowie i z taką samą determinacją grali do końca. Jestem zachwycony tą pierwszą połową.

Jestem na tak. Ktoś jeszcze?

To mnie zmartwiliście. Sądziłem, że mamy tutaj więcej granturismowych świrusów

Zdecydowanie tak. Ta scena z kaburą szczególnie utkwiła mi w pamięci i jednocześnie podkreśla jednoznaczne, prawdziwie zakończenie.

O ezu, uczta to była. Tak się podjarałem i przy okazji podpiłem, że chyba zaraz Titanic wjedzie

Złapałem zajawkę na Di Caprio, więc dzisiaj wjeżdża na wieczór Shutter Island

Czy na forumku planowana będzie jakaś wspólna rywalizacja / liga?

Pojeździłem wczoraj trochę. Nie będę ukrywał - model jazdy i świetna kamera z kasku powodują, że w GT Sport mam wrażenie, jakbym ścigał się rysorakami po dywanie. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal świetnie bawię się w GT Sport, ogrywając multika. Jednak nadal mam duży problem ze znalezieniem odpowiednich ustawień dla FFB. Jak to powinno być? Wszędzie na filmikach zalecają raczej wysokie ustawienia, a to niestety powoduje, że kierownica wyrywa się z rąk, co absolutnie nie ma nic wspólnego z naturalnym oporem, który doświadczasz w jeździe realnym samochodem. Chyba, że się nie znam i w wyścigach realia są zupełnie inne?

Z perspektywy spędzenia kilkunastu godzin na jednym wyścigu codziennym - Kyoto Drivin Park, mam kilka spostrzeżeń: kultura jazdy, mimo najwyższego poziomu - S i poziomu kierowcy B pozostawia wiele do życzenia. Wielu nie wie, gdzie i jak wyprzedzać. Notorycznie spóźniają się z hamowaniem, lądując przy tym na Twoim dupsku. W dodatku nie brakuje idiotów, którzy pomylili grę z Destruction Derby. Irytuje mnie to, bo agresywna jazda jest bardziej nagradzana niż przestrzeganie etykiety wyścigowej. samochód jednak ma znaczenie, mimo skalowania do równych osiągów. Do pewnego momentu wykręcałem fajne czasy w Mercedesie AMG, ale później sięgnąłem po Toyotę na której kręcą najlepsi i udało mi się zejść o całą sekundę. oglądałem sobie powtórki przejazdu kilku pierwszych osób w rankingu. Totalna jazda na krawędzi, w pewnych momentach niechlujna, spokojnie podliczyłbym 2s kary. W dodatku zauważyłem, że korzysta się z każdej możliwej tarki(czy one naprawdę dają takiego boosta?). Zmierzam do tego, że jadę bezbłędne okrążenie, piękna linia toru, wychodzenie na odpowiedniej prędkości z zakrętu, a koniec końców i tak jestem gorszy o przeszło 3s od lidera rankingu.

Czyli mówicie, że moja słabość do genialnych aktorów przyćmiła przeciętny materiał kinowy?

Serio? Ja chłonąłem każdy dialog. Imho sam film w sobie trochę naiwny. Luk fabularnych też nie brakuje. Co za oryginał? Ten z Hong Kongu?

Właśnie sobie odświeżyłem Inflitrację. Ten film się w ogóle nie starzeje. Di Caprio i Nicolson

Widzę nakładkę pod F1. Kiedy się tam zobaczymy?

Dodawaj mnie. Ciskam regularnie codzienne wyścigi. Próbuję teraz łamać rekord na Kyoto Driving Park.

Właśnie zaczynam ogrywać. Do doświadczonych - wspomaganie sterowania mieliście wyłączone? Zastanawiam się na ile warto utrudniać sobie i tak już trudną rozgrywkę

Spojrzałem na mojego G29, przy którym siadam na krześle stołowym i zrobiło mi się przykro.

Zobaczymy, czy polubię nie tylko rogale Marcińskie

No nie powiem, michałek lekko zagadał Na postanowienie noworoczne wjeżdża 4 próba podejścia podejście do pierwszej części.

Święta bez Premier League to nie święta Na tą chwilę póki co 3 mecze przełożone, więc nie ma dramatu.

Śmigam na Logitechu G29, grane na PS5. W sumie to na samym początku wyskoczył komunikat, żebym upewnił się, że mam najnowszą aktualizację sterownika. Czy w Logitechu też tak jest?

Dałem się skusić i pograłem dosłownie 20 minut, bo nie miałem czasu. W pierwszym wrażeniu trochę się odbiłem. Kierownica szalała, a pedał hamulca musiałem wciskać w podłogę, żeby w ogóle zareagował. Poza tym straszne mydło na ekranie i mały dystans rysowania. Siedziałem od telewizora metr i nie byłem w stanie stwierdzić, jak oznaczone były boczne tabliczki na zakrętach. Mam nadzieję, że w tym nextgenen patchu to ekran będzie ostry jak żyleta. Na tą chwilę chyba poczekam sobie do lutego.

W wyścigach online dobiera zawodników na podstawie poziomu kierowcy i fair play? Pytam, bo dopiero zacząłem się bawić trochę mocniej w trybie multiplayer i niestety często trafiam na idiotów, którzy nie znają torów i taranują Cię, gdy bezbłędnie wchodzisz w zakręt. Do tego dochodzi slalom przy próbie wyprzedzenia na prostej i spychanie do krawędzi, jakby to byli Szybcy i Wściekli. Ojebienia można dostać

Kaziu, nie zawiedź mnie P.S nie myślcie, że za pełną kwotę. Tu zdrapeczka, tam zdrapeczka i ostatecznie wyszło 256 zł piękny kawalerze.

Pękło 14h na Hardzie. Była to wspaniała, nostalgiczna podróż Do rzeczy. W zasadzie to wszystko mi się podobało: Prosty i przejrzysty rozwój postaci Przyjazny system walki Wspaniała warstwo audiowizualna Odpowiednio wyważony poziom trudności Bardzo przyjemna eksploracja Absolutnie nie mam się do czego przyczepić. Poproszę więcej takich 'mniejszoskalowych' gier. Debiut Ember Lab? 10/10.