ginn

A powiedzcie mi, od takich stacji ładujących, począwszy od oryginalnych, kończąc na tych z aliexpress za 3 dyszki, nie uszkadza się bateria, skoro jest co chwilę doładowywana? Nie znam się, więc może gadam bez sensu.

Czyli trzeba śledzić codziennie. Mam czas do 9 czerwca, więc może coś się uda złapać.

Patrzę na obecne ceny za roczną subskrypcję i żałuję, że nie kupowałem w zeszłym roku. W chwili obecnej najtaniej wychodzi za 219 zł w RTV Euro AGD... żadne eneby i inne tego typu strony nie mają taniej.

Jednak zmieniam zdanie - 60 fps to obowiązek Lepiej grać online, czy offline? W sensie, czy rozgrywka online może mi namieszać w sentencjach?

Okej, trochę liznąłem tematu. Ale nie do końca widzę korzyści. Skoro często ginę = tendencja staje się czarna, a przeciwnicy stają się trudniejsi. Poniekąd rozumiem logikę - i tak ginę często, więc lepiej od razu przejść na ciemną stronę mocy, ale z drugiej strony, czy nie powinienem próbować ginąć, jak najrzadziej i starać się utrzymywać białą tendencję? A co z duszami demonów? Dlaczego mam je zostawiać na później? P.S Nexus=Spójnia?

W sensie, że lepiej używać tych dusz? A o co chodzi z tym zrzucaniem się z nexusa? Dlaczego mam to robić? Falangę ubiłem już jakąś godzinę temu.

W końcu zdecydowałem się ograć w ramach darmówki na PS5. Jezu, ale to było doświadczenie... Możliwość zakończenia fabuły na wiele sposób robi wrażenie. Graficzka cymesik, gameplay fajny, muzyka trzymała poziom. Zdecydowanie giera dla drugich połówek. Właśnie lecimy z żoną drugie podejście. Która z postaci najbardziej Wam siadła? Ciężko mi się zdecydować. Z jednej strony historia Marcusa wydaje się ciekawsza i ambitniejsza, z drugiej jednak strony historia Conora pozwala dokonywać mocniejszych wyborów.

Dzisiaj w końcu skusiłem się na zakup. Przygoda z BB za mną dawno temu (całkiem ogarniałem poziom trudności i przeszedłem bez kasacji pada). Przegrałem 1h i wrażenia bez zaskoczeń. Wygląda to absolutnie miodnie, zwłaszcza, że pykam w trybie kinowym. Dziwne, ale to 30 fps mi jakoś nie przeszkadza... coś ze mną nie tak? Na samym początku zaskoczył mnie rozbudowany kreator postaci i ilość klas. Moje pytanie pojawia się tutaj. Dobrze wybrałem stawiając na Szlachtę? Generalnie to fajnie ciora tą magiczną strzałą, ale mieczem to bije trochę, jak upośledzony. Chętnie również wysłucham podpowiedzi, w jakie punkty pakować i czy jest coś istotnego, jakiś gamechanger, o czym warto wiedzieć już na samym starcie?

Zaraz wpadnie na plusiku, to się potestuje.

Czytał i nie znalazł jednoznacznej odpowiedzi, więc jeżeli ktoś z forumków wie coś więcej na ten temat - chętnie wysłucham.

To dziwna sprawa. Nie mogę się zalogować na konsoli, na aplikacji, ani na stronie internetowej.

Panowie, jeżeli gramy na słuchawkach (Pulsy) to wyjście audio powinienem ustawić na PCM, czy Bitstream? Jakie są różnice?

U Was też od południa problemy z działaniem PSN? Podczas testowania połączenia, w momencie logowania się do PSN wyskakuje błąd WS-116417-0.

Czy wbicie platyny wymaga przejścia w trybie NG+?

Panowie, Dzwonili do mnie z RTV i proponowali konsolę - PS5 z napędem + 2 pady + Miles Morales za 2947 zł. Powiedziałem, że przemyślę. Swoją mam już od dawna, więc mogę komuś odstąpić.

Walka w zwarciu to czysty gameplayowy miód, ale w moim przypadku skrytobójstwa też dawały dużo radochy, zwłaszcza po odblokowaniu potrójnego zabójstwa. Niezłe akcje można było odwalać w obozach. Platynka wbita już jakiś czas temu i trochę tęskno do lania Mongołów...

Właśnie skończyłem 2 akt. Ostatnia scena.. Będzie platynowane jak nic. Rozumiem, że będę mógł to bez problemu zrobić po ukończeniu głównego wątku? Bo chciałem zaraz po tym lecieć Milesa, a później wrócić z powrotem do Petera. Na ile czasu zajmą mnie wszystkie dodatki fabularne?

Tak.

Możecie mnie uważać za masochistę, ale nie ma dramatu. Przestawiając z trybu 60 fps na 30, potrzebowałem jakiejś godziny, żeby się przyzwyczaić. Może dlatego, że zawsze jechałem na ujowym osprzęcie PC i często zarzynałem się pokazem slajdów, więc jest mi łatwiej akceptować 30 fps

Ogrywam sobie remasterka na piąteczce. Wygląda kapitalnie (pykam w trybie 30k, co by nie przyzwyczajać oczu, że 60 fps będzie standardem). Póki co bardzo mi się podoba, a bujanie się po mieście daje jeszcze więcej frajdy niż sama walka. Platyna łatwa do wbicia? Jakieś porady w tym kontekście? P.S Potwierdzam, że przy posiadaniu MM, można za 90 zł kupić podstawkę zremasterowaną.

Pytanie do tych co ukończyli i ich odczuć.

Chciałbym, żeby było inaczej i Pepe ostatecznie odpalił, ale mam wrażenie, że dynamika ligi angielskiej go przytłoczyła. Sprawa jest prosta - albo się do niej dostosuje,albo nie i będzie trzeba myśleć o jego sprzedaży po sezonie, żeby odzyskać chociaż część kwoty z tych 72 baniek. BTW. W dzisiejszym meczu był jednym z lepszym.

Jakieś typowanko na Arsenal - United? Jestem bardzo ciekaw, jakim ustawieniem i zawodnikami Arteta zamierza wyjść na Old Trafford. Na szczęście Tierney i Partey będą dostępni, więc obstawiam mocny środek z Xklocka i Tomasza Imprezy, a do tego przebojowy Rowe. Byle tylko nie wpuszczać Williana na boisko, a jakoś to będzie. Nie wiadomo tylko, co z Aubameyangiem, jest jakaś drama z jego Matką i chłopak psychicznie trochę siadł.

Tak jak podejrzewałem, platyna okazała się formalnością. Jeżeli wsiąkasz w tą grę, to pucharek jest Twoim obowiązkiem. Zajęło mi to równe 62h. Wspaniała gra, bawiłem się kapitalnie i ani przez chwilę nie poczułem znużenia. Duch trafia na moją ścisłą listę Topek i teraz pozostaje ze smutkiem spoglądać na jakieś szczątki informacji odnośnie kontynuacji P.S Uważam, że dla samego latania po Cuszimie było warto zakupić bydlęciątko.

Artetatrain póki co jedzie i się nie zatrzymuje. Jeżeli wygrają z United to myślę, że są realne szanse na włączenie się do walki o TOP4. No i Xhaka? Nie poznaje gościa. Ale to pewnie kwestia czasu, jak coś odjebie i hejt wleci na nowo. Bardzo ciekawi mnie, co do drużyny wniesie Odegaard. Gość w zasadzie wpada na pół roku i tyle go będzie. Boje się, że Smith Rowe pójdzie w odstawkę i w ogólnym rozrachunku to Arsenal wyjdzie źle na tym wypożyczeniu.