Skocz do zawartości

addhoc

Użytkownicy
  • Postów

    390
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez addhoc

  1. addhoc

    A Plague Tale: Requiem

    Przecież nie da się wszystkiego ulepszyć po pierwszym przejściu a tu ktoś pisze, że „narzędzi jest od groma”. Nie, jest mało i jak wpakujesz w coś nieprzydatnego to już powrotu nie ma.
  2. addhoc

    Pacific Drive

    Polecam zagrać samemu. Zniszcz baterię plasmową. Młotkiem. Ale najpierw trzeba skonstruować młotek. No nie wiem. Ja mam mieszane. Demo na steamie.
  3. Fajnie to brzmi ale to nieprawda. Jadą na sentymencie by zarobić pieniążki a nie żeby mi było dobrze. Poza tym Pierwsza część była rozciągnięta i nudna jak ja p.dole i oby w tym Rebirth było lepiej ale cięcie tego i wyciąganie setek godzin nie wpływa dobrze na immersję i dobre wspomnienia oryginału.
  4. addhoc

    Skull & Bones

    Gra w trybie wydajności to chyba Full HD, strasznie rozmazane. Przez 15 minut dwa razy gra się zawiesiła więc widać, że tyle lat developingu nie poszło na marne. Aczkolwiek fajnie się pływa, czuć ciężar łajby, strzelanie całkiem, czuć piracki i morski klimat. Rekiny atakują…Wspaniała pozycja na f2p
  5. addhoc

    Stardew Valley

    Kupiłem za 36 zł i warto jak chcesz popykać od czasu do czasu. Moim zdaniem idealna na telefon albo switcha.
  6. addhoc

    A Plague Tale: Requiem

    Jest kilka fajnych otwartych przestrzeni. Bigger i better aczkolwiek drewno walki dalej te same. No i system wyboru wyposażenia też jest kiepski co da się odczuć szczególnie pod koniec gry gdzie przegięli trochę z ilością „wrażeń”. Mimo wszystko nie ma wk…momentów i da się przejść w skupieniu bez większych problemów. Moim zdaniem historia się kończy i trzecia części to już musiałyby być jakieś fikołki albo Rambo w oparach zemsty.
  7. Obarczanie graczy, którzy LEGALNIE grali za 4 zł o potencjalną zmianę strategii to jednak wyższa szkoła frajerzenia. Dlatego ten rynek tak wygląda. Poza tym kiedyś było już pisane, że decydenci w MS są w stanie zarżnąć dywizję Xboxa w każdej chwili i tylko kilku ludzi swego czasu z mocnym poczuciem misji to uratowało. Anyway może to być burza w szklance wody. Zapowiedzą kilka gier i tyle. Swego czasu wydawanie gier z PlayStation na PC też wydawało się nieprawdopodobne.
  8. Gram trochę, po raz pierwszy w grę z tej serii, w dostępny w PS+ Like a Dragon i tak na kilka godzin gry to tam było z pół godziny gameplayu. Czy w tej odsłonie ten sam schemat? Przegadanie i od czasu do czasu jakieś walki?
  9. addhoc

    Death Stranding 2 On The Beach

    No cóż, ludzi nie było za dużo bo miało być o samotności i to się raczej udało. Nie wszystkim się podobało ale to kwestia podejścia i nastroju do takich gierek. Ja tam czekam. Szkoda że 2025.
  10. addhoc

    Silent Hill 2 Remake

    Kwestia nostalgii to jedno ale to nie lata 90-te by wszystkie dobre zespoły developerskie były zajęte robieniem gier. Przecież to nie wygląda dobrze od dawna i każda poważna firma albo by się wzięła za ten Bloober albo zmieniła na inny team. Pewnie to kwestia budżetu gdzie Konami chce po taniości załatwić temat ale nic optymistycznego na tym etapie się nie szykuje. Argumenty że pierwotnie gra też była drętwa nie uzasadnia by gra była drętwa nadal. Można teraz wszystko poprawić a nie kopiować 1:1. No i w czasach gdy każdy pudruje swoje gry by wyglądały na najlepsze na świecie Bloober idzie z Konami pod prąd i pokazują grę z najgorszej strony. Tak to ma sens…
  11. Niestety 2025, szkoda, ale zapowiada się pysznie. Ronin spoko, Dragon’s Dogma też ale ten Silent Hill 2 no nie wiem…czuję kiszkę.
  12. addhoc

    Palworld

    Dla dzieciarni wychowanej na Fortnite ujdzie, chociaż nie wiem czy na długo. Reszta może spokojnie ominąć.
  13. addhoc

    RoboCop: Rogue City

    Na PC gra jest we wczesnym dostępie od maja 2023r. więc chyba prawa zajęte.
  14. addhoc

    Ace Combat 7

    Ze starych dobrze wspominam Electrosphere, wówczas wyciskający wszystko z PSX’a. Potem jakoś hype opadał. Niestety AC7 go nie podniósł, miałem kilka podejść ale jakoś dziwnie skonstruowana jest ta gra. Nie angażuje jakoś specjalnie i przy porażce raczej chce się grę wyłączyć niż grać ponownie. Misja na punkty i czas? No chyba za stary jestem
  15. Chyba delikatnie straciłeś kontakt z rzeczywistością bo gdybyś nadal miał wiedziałbyś, że AC:Mirage tej samej firmy kosztował ich zapewne więcej pracy i pieniędzy ale był zdecydowanie krótszą przygodą co nie przeszkodziło im sprzedawać gierki za ok 200 zł. Chwalony gest. Tu robi się legendę nie wiadomo jakiej gry i tych „4 lat pracy”. Jeśli tam tacy specjaliści pracują to te Far Craye nie zmienią się przez najbliższe 20 lat. Avatar graficznie im wyszedł i musieli się wysilić bo specyficzne i unikatowe środowisko i nie dało się tego od tak skopiować z innych gier.
  16. Nie rozpieszczajcie tak tego Ubisoftu. Nic grze nie ujmując, nie ma w niej nic niezwykłego. Oni powinni to sklepać po godzinach po pracy przy ambitnej grze, dla rozrywki i podniesienia umiejętności koderskich. A tak wychodzi jakby nie wiem jak wiekopomne dzieło wypluli i ile się przy tym nie wyspali. O milionach monet nie wspominając.
  17. Demo kończy się w sumie w najlepszym momencie gdzie można byłoby sprawdzić ten system walki. Czy będzie rzucanie padem czy jednak zachęta do powtórek. Graficznie wygląda jakby to na Unity śmigało i wyświetlanie tego w 120 fpsach to raczej obligo. Gdzieś czytałem, że pracowali nad tym cztery lata. No nie wygląda to na ogrom pracy
  18. Nie wiem o czym piszesz z tymi sztuczkami i mimo że nie jestem specjalistą z DigitalFoundry to zrobiłem sobie dwa zrzuty ekranu z obu trybów i poza rozdzielczością to tam nic nie ucina. Z lupą nie będę analizował ale ilość obiektów na ekranie się nie zmienia a tekstury się rozmazują bo mniej pikseli. Poza tym ten Cloud Forest jest tak nudny i bezpłciowy że nawet w 8K wyglądałby słabo.
  19. Nie ma sensu się katować, w 60 fpsach też świetnie wygląda.
  20. Po ostatniej walce można śmiało przyjąć, że to gra na 7+/8. Początkowy region jest najpiękniejszym w grze i to on robi robotę. Pozostałe są już średnie i nie robią wrażenia. Gra na PS5 cierpi na dziwne przypadłości po odpalaniu jej z trybu uśpienia. Non stop samoistnie przełącza tryb z wydajności na jakość. Poza tym bugi z pociskami przechodzącymi przez ściany i w ostatniej misji przy ostrej zadymie zniknął dźwięk po czym pojawił się w jakości 8bitowego Atari. Trzeba uruchamiać grę jeszcze raz ale nie zawsze jest to dobry pomysł bo niektóre misje zapisy mają rzadkie i trzeba zaczynać od nowa. Fabuła jest mocno średnia i mam wrażenie,że ktokolwiek z nas wymyślił by coś bardziej ekscytującego. Skradanie nie ma większego sensu, bo i tak cię zobaczą i zmuszą do otwartej walki. Jest też jedna postać grze wyrażająca się durnowatymi zapomniałum i zrobiłum. Misje poboczne można śmiało sobie darować, absolutne plewy i szkoda na to czasu. Poza tym przy chęci dopakowania bohatera niestety trzeba się przygotować na grind bo „części” będące walutą są rzadko i w ilościach nielogicznych. Trzeba się nalatać by zdobyć tego sensowną ilość. Sumując gra prezentuje się fenomenalnie graficznie i to dodaje wiele do ostatecznego odbioru gry, bo rdzeń rozgrywki jest już znany i po pewnym czasie schematyczny. Jednak gdyby nad tym popracować to sequel może być czymś nieprzeciętnym. Przy graniu na spokojnie przygoda na dwadzieścia kilka godzin. Co by nie gadać, zagrać warto.
  21. Z tym wskazywaniem osob i znikaniem „ducha” który pokazuje cele misji/osoby to dzieje się to w momentach kiedy jesteśmy blisko celu misji i duch zmienia się w wielką kropę. Błędy czasami występują w tych mini śledztwach gdzie po podświetleniu wszystkiego nie kontynuje akcji. Na szczęście, sporadycznie. Ze smutnych rzeczy: wleciał na PS5 drugi patch i gierka fantastycznie zeszła z 60 klateczek w jakieś szarpane przedstawienie.
  22. addhoc

    Company of Heroes 3

    Iron Harvest polecam. Powinien być za grosze. Do CoH 3 wszedł nowy patch na PC i ta gra powinna wyglądać tak od początku. Na konsole ten patch dopiero na wiosnę prawdopodobnie a to kiepska wiadomość bo uratowałoby tą grę na konsolach o ile jest co jeszcze ratować
  23. Dla mnie połączenie stylistyki świata Avatara i nowej wersji silnika robi wrażenie. Nie będę się teraz przepychał na krople czy efekty które są albo nie ma. Ładnie to wygląda i tyle.
  24. Gra wygląda unikatowo (kosmicznie mniej), pokuszę się, że to prawdziwie nextgenowa gierka. Piszę o wersji PS5. Gram w trybie Performance i wygląda to bardzo dobrze a 60 klatek dopełnia całości. Gdyby ta gra wyszła na premierę obecnych konsol to dla samej grafiki kupiłoby to miliony. Kolorystyka, woda, dobrze to wygląda. Sam gameplay nie jest czymś niezwykłym, ale gra się przyjemnie, mamy swobodę, można grać „na Jana” jak i z „przyczajki”. Ach, znaczniki: nie ma ich wcale, poza mapą i nie trzeba do tego ustawiać trybu eksploracji. Jest ten instynkt Navi, który pokazuje cel w oddali i bez tych gównoikonek idziemy sobie do wskazanego miejsca. No i ciężko to nazwać reskinem Far Cry, jest strzelanie, jakieś misje z podobnymi celami ale różnice są na tyle duże by nie mieć torsji.
  25. No już bez przesady z tym Robocopem. Nie wygląda źle ten Avatar, taki upiększony Primal
×
×
  • Dodaj nową pozycję...