No ten dwa rzuty do kosza i wszyscy stoją w pół okręgu XD No chyba tak zrobię i poczytam. Swoją drogą wczoraj już byłem bliski wyrzucenia gry, ale przemogłem się i nawet jeden mecz wygrał. Porażki też już mniejszą przewagą punktową mam XD Czuję jednak, że się wciągnę. Poczytałem wczoraj trochę recenzji i piszą, że próg wejścia jest wysoki, a i dla niedzielnego gracza to zbytnio sensu nie ma, chyba że kanapowo. Nie jest aż tak źle.
No, ale cała otoczka meczu to jest jakieś mistrzostwo świata.