Donatello1991

Co za rzęch te PS5. Druga konsola i znowu problemy. Pierwsza chociaż padłą z łaski pana, a druga co chwilę CE-108255-1 ( już na pamięć nawet znam ). Reset i instalacja z USB nawet nie pomogła. Co za pech. Ktoś coś doradzi? Nie mam zamiaru znowu przechodzić przez proces zabawy z supportem Sony.

Pierwsza poszła na gwarancję. Nową przysłali i zdążyłem tylko przejść dodatek do GoT XD Jak całkowity reinstall nie pomoże to do kosza, bo już sił nie mam.

Z jakiej strony ściągnąć software do PS5, bo ze strony sony nie chce iść?

No jednak moje problemy z grą to konsola. Wszystkie gry zaczęło wywalać z błędem CE-108255-1 haha. Druga konsola i znowu problemy ja yebe. Rebuild a jak nie to pod bejsbola i do obozu zielonych.

No niby racja, ale grałem kiedy w Dishonored 2 na premierę na PS4 i były wszystko oki XD

Wiadomo o której demko wlatuje?

Bez sensu cokolwiek innego też robić z konsolą, cały rebuild czy coś, bo inne gry normalnie chodzą, więc ewidentnie wina stoi po stronie gry. Chociaż dziś aktualizacja PS5, to może to co pomoże.

Tak i nic. Wyskakuje zawsze Ce-108255-1. Czytałem na reddit, że niektórym też tak się dzieje, ale trochę zdążą pograć.

Tak samo czekałem na grę jak na Returnal i widzę, że tak samo jest hiciorem z tego co czytam. Tylko chyba będę zmuszony do refund jak w ogóle się uda zrefundować cyfrówkę. Nie wiem już sam. Czekać na fixa jakiegoś czy co. Ebać to.

Ja robię obecnie przerwę po 8 ucieczkach z rzędu już mi się trochę znudziło i przy 9 razie przegrałem od niechcenia xd Imo wszystkie ucieczki włócznią, bo resztą chwilę pograłem i mehh

Niech te ku dają patcha jakiegoś i to szybko. Ostatni preorder w życiu.

A końcem stycznia jeszcze Elden Ring. Patrząc na to mainstrimowo to dwa słowa. George RR Martin i Sony vs DL2. Jeśli optymalizację spartaczę to kaput.

Udało mi się już nawet uruchomić i na pierwszej scence po 2 sekundach crash XD Także już trochę gry doświadczyłem. Po 2 sekundach grania, dubbing wydaje się, że będzie dobry.

Cudem doszedłem do menu wyłączając internet w konsoli i szybko klikając, ale zawsze się zawiesza jak colt i juliana zbilżają się do siebie XD Serio nikt więcej nie ma problemów, czy tylko dwie osoby grę kupiły? XD Toż to CP się nawet potrafił uruchomić xd

Pobrałem grę od nowa i dalej nie chce się uruchomić. Dalej crashuje przy starcie jak trzeba x nacisnąć ;/

Niestety, ale chyba dali ciała z optymalizacją i freezami. Sam gry uruchomić nie mogę. Już 4 razy próbowałem. Czytam, że ludziom w trakcie gry freezuje i gra wychodzi do menu konsoli. Co za partactwo.

Niby jak ma wyglądać ten nowy SH? Chodzi mi o perspektywę. Jak MEdium? Czy z oczu bohatera jak nowe Residenty? Ma być akcja, czy mozolna rozgrywka? Ciężko będzie to zrobić, żeby zadowolić ludzi, a i się sprzedało jakoś.

No to akurat spoko, że jak ktoś nie wyłapie gdzie ma się udać, to z opisu misji się dowie. Na uj znaczniki. Też tylko fabułe leciałem i wyszło jakieś 18-20 h muszę sprawdzić. Chyba jedyny moment gdzie chwilę stanąłem to camping/ cyrk rodziny Razputina.

A w życiu. Co najwyżej czarnej, bo za słodkopierdząca wyglądająco.

Tak po skończoniu możesz dalej kontynuować eksplorację wszystkiego. Nie ma jakiegoś sejfa, że wracasz do momentu sprzed finału.

W sumie nie wiem czego można się było więcej spodziewać? Grafika i tak już kozak była na PS4, a teraz ma być jeszcze lepiej w drugiej części. Nawet nie przykładając uwagi do grafiki, to chyba każdy się liczył z tym, że będzie bigger better. Większa różnorodność przeciwników i lepsze wykorzystanie niektórych lokacji, bo z tego co pamiętam w 2018 były chyba 2 co za dużo nie było co do roboty. Epickością znowu pozamiata. Może niech malkotenci poproszą twórców, żeby zrobili dla nich cały spoilerowy trailer i już, bo czasem mam wrażenie, że niektórzy by już chcieli znać całą grę przed premierą.

20h, gierka ukończona trochę zapał opadł na koniec, ale bardzo dobra produkcja. Mocny kandydat do gry roku w szczególności, że to " rok bez megahitu ". Grafika taka sobie, ale klimat, miejscówy nadrabiają na tyle, że schodzi na bardzo daleki plan. Gameplay mimo, że sięga trochę zamierzchłych czasów, to mnie nie irytował praktycznie wcale. Tylko walka byle jaka. Walki z bossami oczywiście spoko, ale te noobki mogli odpuścić.

Punisher od ND by zamiótł wszystko.

Optymistycznie to było. Czerwiec bardzo realny, ale 100 procent 2022.

Ke?