Donatello1991

Zeszlo sie troche z ta misja Komu bije dzwon, ale jakie to piekne uczucie jest znowu sobie brykać po polanach. No nic. Pozamykać sprawy i chyba trzeba dalej ruszyć. Ja w sumie bardzo malutko walczę i kasę też miałem. Max 700 groszy i nie odczuwam by mi czegoś brakowało. W jedynce czułem, że bardziej byłem zmuszany do młucki.

Heh. Za każdym razem to samo. Trailera 2 DS2 byc może z datą premiery i reszta 3party, indie i jakieś marathony. Będę zaskoczony jak bedzie coś więcej.

Trzeba kucnąć przed nim.

O tym samym pisałem. Już w jedynce z tym problem miałem.

Dlatego psina się przydaje.

Aha jak ktoś gra z polskimi napisami to jak będziecie robić perfumę minthe to jest błąd tłumaczenia i ma być wino, a nie woda.

Nie musisz mi siadło też za 30 razem którymś. Heh no wkurzało to, ale siadło jakoś.

Uderz od góry a potem nic nie ruszaj gałką. Też robiłem góra prawa lewa czy jak to tam i jie wchodziło. Uderzyłem góra i tylko potem uderzyłem 2 razy jeszcze.

No szkoda. Jednak Mi i tak już się przejadła. Grałem regularnie, a od dwóch miesięcy może raz uruchomiłem i nie mam w ogóle ochoty wracać. Zaraz to i tak oleją całkowicie pewnie.

Ponad 200k juz na steam.

Tak Troski

A spotkaliście po drodze

No ja tego nie pominąłem. Zajebista misja.

Mnie dalej irytuje to, że często każda opcja dialogową prowadzi do tego samego. No i raz jedna misja odpierdala

To chyba głównie na początku gry się dzieje. Teraz jak już jakąś opinie mój Henryk ma to jest ok.

Ja w miarę szybko zrobiłem. No długi dosyć i jeszcze ten koniec;/

Ale z tymi łopatami to dalej śmieszne trochę. Nie wierzę, że w tamtych czasach nikt ich nie miał w szopkach, tylko trzeba specjalnie szukac. Każdy powinien mieć.

Co?xd przecież od razu się mrowisko w oczy rzuca xd Co do konia. To przecież wystarczy lekko fabule ruszyć

Jedzenie kupuje, albo gdzieś podpierdole. Też taki byle jaki śmigam że 1xx groszami. Byle gęba czysta była xd

Takie mam wrażenie że chcieli zrobić tym razem grę dla większej ilości graczy i za bardzo nie wiedzieli co zachować z pierwszej części, a co uprościć. Zobaczę dalej. Pierdykne jeszcze dziś 10h maraton.

No i chyba wleci jakoś mod na zapisy, bo gra nie szanuje czasu gracza.

Testowałem już kilka razy różne opcje dialogowe w pobocznych zadaniach i zawsze prowadziły do tego samego. Trochę kek. Orzech to już w ogóle tryb easy z większością misji. Noc jasna, że pochodnia nie potrzebna. Jest się ogólnie do czego przyjebać, ale idzie dużo wybaczyć. Na razie po ponad 10h zero błędów, bugów oprócz jednego wczytywania w nieskończoność.

A o czym i jakiej walce konkretnie piszesz hmm?

To o tym bambo była mowa?

No, ale cyrków typu wczytywanie nieskończone po jakiejś akcji to się niespodziewalem. 6 lat to za mało na ogarniecie tego chyba.