Skocz do zawartości

Rtooj

Użytkownicy
  • Postów

    3 788
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Rtooj

  1. Pograłem godzinę i niestety nie poczułem magii na razie, może przez to że nie widziałem na razie nic nowego, wszystko było na trailerach. Zawodzi również mechanika poruszania się i strzelania, po returnalu czuję się jakbym kierował kłodą. Brak dasha i tego uczucia że trafiasz przeciwnika. No ale mam nadzieję że będzie lepiej.

    Grafika super, jak pixar, ale fizyka kolizji to psx niestety, zauważył to też ARHN w recenzji, ześlizgiwanie się po ścianach wbrew temu że naciska się podskok i atak kluczem, no szkoda.

    Gram dalej, z nadzieją ze znajdę artefakt z dashem :)

  2. 6 minut temu, Bigby napisał:

    Zwykle można ustalić kto odpowiada za dany tytuł i wyszukać chociaż kilku devów na social media. Tutaj nic takiego nie zauważyłem. Spodziewałbym się też przynajmniej, że CEO czy inna twarz studia wyjdzie przed szereg i zacznie hajpować tytuł, jak mieliśmy to np. na pierwszej zapowiedzi Keny.

     

    Jeśli na koniec dostaniemy jakiegoś kupsztala pokroju Life of Black Tiger, to współczuję wszystkim którzy nad tym pracują i pozwolili żeby poziom ekscytacji sięgnął tak wysoko. :reggie:

     

     

    Możliwe że po zobaczeniu jakiego piwa nawarzyli ze swoim dwugodzinnym walking simulatorem, zdecydowali pobrać kredyty, zatrudnić Kojimę, i zresetować projekt, stąd pytanie czy ma być fpp czy tpp i nawiązywanie do twittów sprzed roku :D

  3. A jednak chyba mnie dopadło :D

    zainstalowałem parę nowych gier, ale muzyczka mnie zahipnotyzowała i włączyłem znowu, rach ciach, biomy 4-6, podkręcałem strzelbę i rakietnicę. O jezusku, rakietnica z automatem 2 stopień :O wypluwa 8 rakiet w sekundę i zaraz znowu się ładuje, wszystko zdycha na raz. Pora chyba teraz na zakochiwanie się w kolejnych pukawkach, np. ten Rotgland Lobber to taka snajperka, przycelujesz i wiesz że gość ginie.

  4. Wpadła kostka, równe 4 dni spędzone na Atropos. Odkładam na razie bo już bez jasnego celu gra przytłacza i jest mocno depresyjna.

    Te zaawansowania przedmiotów i wiedzy o wrogach to są przegięte, nie wiem ile dni tam by trzeba spędzić by to zdobyć.

  5. No to nieźle.

     

    Gdybym miał 12 lat to bym pewnie już rysował wszystkie możliwe pokoje w każdym biomie by wiedzieć ile ich jest. Bo szukałem takiej informacji i nie znalazłem.

     

    I jeszcze inna sprawa, myślałem że mam wszystkie artefakty a tu nagle z uszkodzonego fabrykatora wyskoczył nowy przedmiot globus, artefakt nr 35, ktoś ma więcej? Brakuje żeby jeszcze trzeba było szukać przedmiotów tam :D

     

  6. Nareszcie, moja pierwsza platynka w życiu :)

    Zrobiłem bo nic czego wymagała nie było idiotyczne albo męczące, poza ostatnim glifem.

    Glifem który wcale nie był w miejscu które myślałem, i w sumie z nudów widząc że znowu nie uzyskałem "tej komnaty" pozgarniałem przedmioty, patrzę a tu na schodach glif.

    Została jeszcze tylko jedna kostka w 3 biomie, może później postrzelam sobie trochę  by spróbować zapewnić całą macierz :)

    • Plusik 1
  7. Okropne te nowe wizerunki postaci, współczuję designerom, to jakby mi pokazali filmową trylogię władcy pierścieni i kazali na nowo wymyślać te postacie, wiesz że ktoś to zrobił idealnie,a Ty musisz to zrobić podobnie ale inaczej. Może nazwać to Guardians of the Cosmos i pozwolić drzewcowi mówić.

  8. 2 godziny temu, Donatello1991 napisał:

    Bo ta gra nie jest aż tak trudna, tylko przerosła obecną prasę i recenzentów.

    Dziwne rzeczy piszesz, po pierwsze recenzje były świetne i jakoś nie widziałem by ktoś nie dał rady gry przejść.

    Po drugie po co mówić że gra nie jest trudna jak już się ją pare(naście) razy przeszło, wg mnie i tak returnal nadal potafi być wyzwaniem, większym niż dark souls albo bloodborne które przy 2-3 przejściu niczym gracza nie zaskakuje.

    Więc gra jest trudna, ale ludzie po prostu się nauczyli w nią grać.

    Ja wczoraj zdobyłem w końcu kostkę w biomie 6, i żeby spokojnie przejść biom 6 jednak musiałem trochę przypakować. Komnaty w tym biomie potrafią być śmiertelne.

    • Plusik 1
    • Lubię! 1
  9. Poza Hollowseeker to przede wszystkim karabinek z przyśpieszeniem.

    Ta broń na kryształy chyba nigdy mnie nie przekona. Strzelba za to też fajna, ale niestety na odległość potrafi być nieskuteczna.

  10. Jeden glif z dwóch w biomie 2 wpadł, ważne że jest postęp. Ale ciągle w 3 biomie nie mogę dorwać tej komnaty gdzie kostka jest w czasówce z platformami.

  11. No chyba po prostu trzeba się  pogodzić że tak się nie da i tyle. Rozumiem tę  decyzję, sam miałem 2-3 momenty że bym wykorzystał kopiowanie z chmury fajnego save'a. Dobrze że nie mogłem.

     

    W demons souls można było szybko wyłączyć grę gdy poszło coś nie po myśli i kurde wykorzystałem to parę razy ;]

  12. W zasadzie się  zgadzam, tak chciał twórca, i mi po paru godzinach to nie przeszkadzało, a po przejściu gry to w  ogóle nie ma o czym gadać, czyszczenie jednego biomu to max. godzina. To że część osób marudzi na to chyba bardziej bawi Housemarque i pewnie napisali że rozważają by marudy w tym czasie po prostu przeszli grę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...