Homelander

Cholera wie. Trudno, olewam to. Próbowałem, na resztę szkoda mi czasu

var 3.3, a Games 1.8 gb

Sprawdzałem to już. Problem jest taki, że ten folder zajmuje 10 giga, a non steam mam 40. Więc to nie to

U mnie 2-3letnia Tesla 3, w zależności od wyposażenia itd pomiędzy 18-25 tysi. Nowa 45. Więc utrata wartości jest w chuj moim zdaniem

Nie ma nic oczywistego. W folderze steamapps/common są tylko katalogi z grami ze Steama. Już obszukałem te wszystkie oczywiste miejsca i nazwy. No trudno, jebać. Jak mnie to będzie drażnic to sformatuje dysk i tyle

Dokładnie tego oczekuję. Czyli niczego

Nie bardzo rozumiem. Tego guide użyłem

Nic nie zmieniałem. Gry tak samo zainstalowałem w domyślnych folderach. Ale po odinstalowaniu foldery zniknęły

Tak. Wg instrukcji jakiejś z youtuba. Normalnie działało, ale chciałem zmienić nazwę i ikonkę w nonsteam i się zepsuło. Zainstalowałem od nowa, musiałem zainstalować od nowa gry i zauważyłem, że zajmuje mi to ponad 70giga. Odinstalowałem gry i nadal jest 40. Z nonsteam mam tylko Heroica z Heroesami i ten programik do streamowania gierek z PS5

Nie. Normalnie, battle.neta w trybie desktop a potem gry przez battle.neta

No nic ponad leniwy remaster bez gier z PSP bym się nie spodziewał

Mam podobne narzędzie, ale to mi nie pomaga, bo nie wiem, które pliki są ważne, a które nie. I które mogę usunąć, a których nie ruszać

No tak. Tylko gdzie to znaleźć. Tego domyślnego folderu w którym instaluje się gra już nie ma po odinstalowaniu z poziomu Battle.netu

To raczej coś innego. Miałem zainstalowanego Starcrafta 1 i 2, ale z jakiegoś powodu skrót do Battle.net przestał działać. Po ponownym zainstalowaniu okazało się, że muszę zainstalować na nowo te gry. Sądziłem, że będą nadpisane, ale chyba Deck zainstalował je na nowo a starych nie usunął. Nie mam żadnych emulatorów ani romów

A jakoś prościej?

Dałbym się pokroić za coś związanego z Intergalactic, ale nie ma na to najmniejszych szans. Ogólnie to nie liczę absolutnie na nic, bo to na co czekam jest za duże na jakieś State of Play z dupy. Więc każda fajna informacja mnie zadowoli

Ktoś na żywo ogląda?

Ja od pierwszego Ori odbiłem się przez idiotyczny system savów. Nie miałem cierpliwości do cofania się o kilkanaście minut i zastanawiania, czy warto wydać zasoby na zrobienie save. I czy jest to dobre miejsce i czy za chwilę nie będzie normalnego punktu

Tesli jeździ mnóstwo. No ale to Long Island, stan Nowy Jork. Więc dosyć bogata okolica. Oprócz tego racja, królują japońskie auta wszelkich marek, nie tylko Toyoty i Lexusy. Dalej bym powiedział amerykańskie pickupy, a potem cała reszta. Auta takie jak Mercedesy czy BMW to rzadkość. A jeżeli już to łatwiej spotkać G-klasse AMG 6.3 niż normalną C czy E. To samo z BMW. A co do Alfy no to wyrobiła sobie u mnie opinię. Zdaję sobie sprawę, że obecne Alfy to nie to samo co ta moja nieszczęsna 156, ale wolę jednak nie Skoro mam wybór

Zauważyłem, że mam w non steam jakieś 40 giga, a mam tylko Heroesy. Boję się cokolwiek usuwać w desktop mode żeby nie spierdolić czegoś, ale te 40 giga to sporo miejsca. Szukałem wskazówek na necie, ale też trochę z nieufnością podchodzę. Pomoże ktoś?

Ja zaczynam pod koniec marca maraton z The Last of Us. Part 1, Part 2 i kolejny rewatch sezonu pierwszego serialu. A potem prosto w drugi. Plus, oczywiście, zakup dwójeczki na Decka. Nie mogę się doczekać

To w końcu moje pieniądze i mogę mieć uprzedzenia jakie chcę, prawda? Niech sobie będzie ta Alfa jaka chce, ja jej nie kupię Nie u mnie. O wiele więcej jest nawet Tesli niż BMW

Alfa nigdy w życiu. Miałem 156 SW 2.0 lata temu, do tej pory budzę się z krzykiem Temat zamrażam z mojej strony. Będzie kasa w ręce to wrócę do sprawy

Mnie drażniły te ciągłe zmiany rozdzielczości żeby gra działała płynnie. W jednej chwili obraz ostry, a za moment pikselowa kaszanka

Gram sobie w Starcrafta na trackpadzie i gra się spoko. Oczywiście nie online gdzie akcje na sekundę liczą się w setkach, ale kampania i skirmish super. Wymagało przyzwyczajenia, ale po poustawianiu sobie wszystkiego pod siebie jest o niebo lepiej niż na zwykłym padzie na Xboxie. Trackpady w Steamdecku to jednak coś fantastycznego