
Treść opublikowana przez Homelander
-
Growe Szambo
Póki se swoje zaimki czy inne mądrości trzymają dla siebie to jest mi obojętne co robią w prywatnym życiu. Wizualnie ta aktorka, co widać w trailerze, mega mi pasuje do roli. To na być twarda baba z mieczem, samurajka, a nie modelka Victoria's Secret. Aktorka z Intergalactic jest dobra, potrafi grać. Czy mi się podoba jako kobieta? No absolutnie nie. No i co z tego? To też ma być jakaś łowczyni nagród, twarda baba sama w kosmosie. Czy wolałbym jakąś klasyczną piękność w to miejsce? Jest mi to obojętne, ale biorąc pod uwagę setting no babeczka ze Stelar Blade to raczej tam nie pasuje. A czy inną aktorkę bym wolał? Nie mam pojęcia, dopiero kilka sekund było pokazane. Póki co cierpliwie czekam na kolejne materiały i tyle. Hasło, że jakaś osoba trans ma sprzątać kible w Macu, a nie być aktorem jest dokładnie tym samym co zatrudnianie jako aktora, bo jest osobą trans. Tylko przeciwnie. To są ekstrema. A mnie ekstrema brzydzą, niezależnie od strony
- Growe Szambo
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Growe Szambo
No przecież było, że aktorka to jakieś lgbt, znaleźli jej idiotyczne wypowiedzi i tak dalej. Tylko, że sprawa ucichła, bo najwyraźniej babka opanowała wystarczająco bardzo rzadką u kobiet umiejętność zamknięcia ryja. Nie było komentarzy, plakatów, kretyńskich wypowiedzi i nic w tym stylu, to i sprawa się skończyła. Czy tak jak dokładnie to powinno wyglądać
-
Intergalactic: The Heretic Prophet
Umiejętność zamknięcia ryja jest tak ważną umiejętnością, a tak zaskakująco mało bab opanowało ją w stopniu chociażby zadowalającym
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Zakupy growe!
4 lata temu. No i tego chińczyka za 300$ kupiłem. To było zaraz po przeprowadzce do Stanów i wtedy kupiłem to na co mogłem sobie pozwolić. Dziś poszedł na facebooku za 125$
-
Zakupy growe!
Nie. Na normalnej, niskiej szafce stoi. Nie jarzę o co chodzi amerykanom z tym wieszaniem pod sufitem albo kominkiem
-
Zakupy growe!
Orzeł wylądował Nie mam dziś siły na kalibrację, ale nawet na podstawowych ustawieniach wygląda bosko. Przejście z 65 LCD na 77 OLED to jak inny świat
- Growe Szambo
-
Konsolowa Tęcza
93 to data urodzenia? No to co się dziwić, że nie interesują Cię opowieści o dyskietkach. Nie Twoje czasy. Mnie interesują, bo to moje czasy i moje dzieciństwo. Ich opowieści to moje opowieści, a ich przeżycia w ogromnej mierze pokrywają się z moimi
-
Cyberpunk 2077
To samo miałem. Zatrybiło dopiero jak zagrałem na handheldzie
-
Wiedźmin 4
Gość twierdzący, że twórcy netflixowego Wiedźmina szanują i kochają książki Sapkowskiego? No sam sobie odpowiedz
-
Wiedźmin 4
Przy opisie Sama jest wprost napisane, że ma jasne włosy. Ale trzeba książkę przeczytać żeby wiedzieć
- Growe Szambo
-
Growe Szambo
Cian Maher, lore designer w CDP. Kilka wypowiedzi. Nie martwiłem się o Wiedźmina 4, ale chyba trzeba zacząć uważniej śledzić, czy to jakiś pojedynczy płatek śniegu, czy obowiązująca u REDów linia myślenia “Annoys me when people say Netflix's Witcher writers don't respect the lore. They have made sweeping changes, yes. Some of them have been questionable, others have been outright bad. But it is crystal clear that they love and respect Sapkowski's books. That is a lazy criticism.” “The thing that will never cease to amaze me about people who tirelessly defend Harry Potter is that they'll say, ‘But you used to like it, you just don't like it anymore because you disagree with JKR's brazen transphobia’ and it's like... Yes? Why would I need any other reason.” “the thing i find funny about gamers complaining about how good games journalists have it is, like... if you think this job is so incredibly well-paid (it's not) and easy (it's not), why don't you just do it yourself” “Tolkien fans obsessed with ‘accuracy’ are so f***ing weird. ‘Nobody cares about this adaptation’ — why do you care about any adaptation then? The only reason you're upset about Rings of Power is because ‘critiquing’ it allows you to pretend your vitriol and bigotry have value.” “What's also funny is that most of the loudest Tolkien ‘fans’ online constantly tell on themselves You've read the books, yeah? Cool, so you know Sam has dark skin. How accurate was it to cast Sean Astin then? What's that? Speak up please, I can't hear you — where are you going?”
-
Wiedźmin 4
Kilka fajnych wypowiedzi “Annoys me when people say Netflix's Witcher writers don't respect the lore. They have made sweeping changes, yes. Some of them have been questionable, others have been outright bad. But it is crystal clear that they love and respect Sapkowski's books. That is a lazy criticism.” “The thing that will never cease to amaze me about people who tirelessly defend Harry Potter is that they'll say, ‘But you used to like it, you just don't like it anymore because you disagree with JKR's brazen transphobia’ and it's like... Yes? Why would I need any other reason.” “the thing i find funny about gamers complaining about how good games journalists have it is, like... if you think this job is so incredibly well-paid (it's not) and easy (it's not), why don't you just do it yourself” “Tolkien fans obsessed with ‘accuracy’ are so f***ing weird. ‘Nobody cares about this adaptation’ — why do you care about any adaptation then? The only reason you're upset about Rings of Power is because ‘critiquing’ it allows you to pretend your vitriol and bigotry have value.” “What's also funny is that most of the loudest Tolkien ‘fans’ online constantly tell on themselves You've read the books, yeah? Cool, so you know Sam has dark skin. How accurate was it to cast Sean Astin then? What's that? Speak up please, I can't hear you — where are you going?” Ojoj. Forumowe płatki śniegu mają nowego idola?
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Dla większości grafika poprzedniej generacji jest wystarczająca. Stąd sprzedaż Switcha, stąd Series S sprzedaje się lepiej niż X, stąd dziesiątki milionów ludzi nadal grających na PS4. I nawet sprzedaż Steamdecka to potwierdza
-
Wiedźmin 4
Dzięki. Nic ciekawego w tym wywiadzie nie ma, same oczywistości. Uprzedzając: nie, nie ma żadnych odniesień do naszego świata i innych tego typu
-
Indywidualne podsumowanie roku w grach.
2024 zapamiętam dla mnie jako rok przełomowy, oczywiście ze względu na otworzenie się na Steamdecka. Ale moją opinię na ten temat znacie, więc skupię się na giereczkach. Zacznę od klasycznych konsol. Xbox - tutaj nie przeszedłem nic. Pograłem trochę w Age of Empires 2 i gra się mega na klawiaturze i myszy, koszmarnie na padzie. Kupiłem dwa razy Gamepassa: raz dla Hellblade 2, którego olałem po 2 godzinach, bo nie obchodziło mnie to co na ekranie się dzieje. Drugi raz dla Indiana Jones i ta gra jest absolutnie fantastyczna. Niestety, jestem w trakcie innej, więc musi poczekać. Switch - skończyłem Advance Wars 1+2. Dla mnie tytuł kultowy. I na GBA i na NDS spędziłem w sumie z serią setki godzin, wersja na Switcha jest świetna, pomimo złego pierwszego wrażenia wywołanego stylem graficznym. Mocno polecam, ta gra to moloch. Do tego rekreacyjnie grałem sobie w Diablo 2, Zeldę Breath of the Wild i Super Mario Odyssey. Playstation - oprócz testowania VR2, które okazało się nie dla mnie, Playstation stało pod znakiem Astro Bota. Najpierw, pod wpływem zapowiedzi gry skończyłem Astro's Playroom, które okazało się fantastyczną pozycją z cudowną muzyką, a potem day1 wleciał wymieniony wcześniej Astro Bot. Zasłużone GOTY i rewelacyjna pozycja. No i wreszcie Steamdeck. Skończyłem kilka gier, do których zabierałem się od dłuższego czasu. Odświeżyłem kilka innych. Ale na samym początku jak szczerbaty na suchary rzuciłem się na RTSy. Skończyłem, już nie wiem który raz Starcrafta. Najlepszy RTS jaki stworzono, bez dwóch zdań. Po jedynce wleciał Starcraft 2. Tego kończyłem pierwszy raz. Gameplayowo mistrzostwo, fabularnie trochę meh. Ogólnie, razem z jedynką, wzorzec gatunku. Z rozpędu zaliczyłem też Warcraft 3. Zawsze wyżej stawiałem Starcrafta, ale i Warcraft to kawał świetnej strategii. Ostatnią, typowo pecetową grę, którą skończyłem byli legendarni Commandos: Behind Enemy Lines. Nigdy tego nie przeszedłem w okolicach premiery, teraz dałem radę. Gra jest potwornie czasem trudna, ale bardzo satysfakcjonująca jak wszystko wychodzi. Ponowne skończenie trylogii Mass Effect chodziło za mną od lat i w końcu się udało. Gra nie zestarzała się wcale, rewelacyjna space opera do której za kilka lat powrócę. Najważniejszym tytułem, który w tym roku ukończyłem jest zdecydowanie Cyberpunk 2077. Gra automatycznie wskoczyła na krótką listę moich gier wszechczasów i nie chce wyjść z mojej głowy. Czuję, że muszę kupić dodatek i zagrać raz jeszcze. Na fali hajpu na WH40000 postanowiłem zagrać pierwszy raz w Dawn of War. Po fantastycznych kampaniach obydwu Starcraftów Dawn of War jednak okazał się sporym zawodem. Gra ma bardzo solidne mechaniki, ale dla pojedynczego gracza okazał się nudny i monotonny. A jak przeczytałem, że kampania w podstawce jest najlepsza to dodatki odpuściłem. Kolejne zaliczone tytuły za to, czyli Titanfall 2, Portal 2 i Resident Evil Village okazały się świetne i wspaniale się przy nich bawiłem. Odświeżyłem sobie Gears 5 i lepsza jest to gra niż ją zapamiętałem. Doskonała strzelanina godna trylogii. Koniec roku za to należy do Red Dead Redemption 2, którą sobie powoli przechodzę. No i cały rok pykam sobie w nieśmiertelne Heroes of Might and Magic 3 Dla mnie fantastyczny growy rok. Nowy sprzęt, nowy sposób grania i skończone 10 gier pierwszy raz i 6 odświeżonych.
-
Wiedźmin 4
Link do artykułu?
-
GTA VI
GTA V stoi bohaterami, ich interakcjami i wydarzeniami, które ich spotykają. Jasne, gdyby na to spojrzeć powierzchownie to tak, fabuła jest o niczym, a wielkiego celu na horyzoncie brak. Ale i życie jest o niczym, zwykle brakuje w nim jakiegoś niesamowitego celu, a napędza je przypadkowe sprawy nas spotykające. Kwestia starości to raczej nie jest, bo ja mam 43 lata, GTA V przechodziłem wielokrotnie i nadal robię to z wielką przyjemnością i nadal radochę sprawia mi śledzenie losów całej trójki
-
GTA VI
W sensie czy w grze dziejącej się we współczesnym Miami będzie klimat z lat 80tych czy klimat czarnych gangów z LA lat 90? Myślę, że to będzie miks obydwu. Czyli czarne gangi w latach 80. I piątka nijaka. Wow