Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Postów

    3 267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Jeżeli chodzi o scenki to Kojima na nie nalegał. Od początku takie chciał, tylko PS1 na to nie pozwalał.
  2. Homelander

    Steam Deck

    A dla mnie to rewelacja i możliwość ogrania gier których inaczej bym nie ograł
  3. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Moje najlepsze chwile z Championship Manager było jak grałem w CM3, prowadziłem GKS Katowice któremu przy pomocy programiku zrobiłem polski skład marzeń, a na wszelki wypadek wymaksowałem statystyki. Oj wygrywałem seryjnie wszystko co było do wygrania, a Polska wygrała kilka MŚ i ME z rzędu. Wspaniały czas dla polskiej piłki to był
  4. No właśnie mam bardzo podobne odczucia. Starzeją się paskudnie gry 3D z ery pierwszego Playstation. Raymanowi przydałoby się odświeżenie na miarę Spyro
  5. Homelander

    Baldur's Gate 3

    W Mass Effecty się wciągnąłem
  6. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Heh, absolutnie nie. W BotW jest żyjący świat po którym podróżowanie to przygoda sama w sobie. W Assassinach open world to hub po którym się chodzi po znacznikach z misjami. Zastąp to listą i nic się nie zmieni
  7. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Dla mnie brzmi to koszmarnie. Jakbym czytał opis do kolejnego Far Cry/Assassina czy innego generycznego openworlda
  8. A kiedykolwiek Boys zawiodło?
  9. Tylko, że tu Górnik nie grał jak z nut tylko jak dziady, grali za wolno i nie mieli żadnej koncepcji na Cracovię a ta stwarzała zagrożenie raz po raz. No to co innego
  10. Homelander

    Baldur's Gate 3

    Wróciłem po 2 miesiącach i wytłukłem te jebane gobliny. Oddałem questa w Gaju no i niecierpliwie czekam co dalej. Po obejrzenie wielu godzin materiałów ze Skycrafta jestem gotowy do gry
  11. Pamiętam właśnie podobny mecz Ruchu z Odrą Wodzisław wiele lat temu. Ruch grał jak z nut, normalnie piękne akcje, kontrola nad piłką, wszystko super dopóki nie przyszło strzelanie. Za chuja nic nie chciało wpaść. A Odra co jakaś przypadkowa akcja z dupy to gol. No i się skończyło 4:0 dla Odry lol. Albo pech albo piłkarski poker
  12. No kurwa słabo nie będzie Szkoda, że zmienili aktorkę grającą Starlight. Ta stara była ładniutka, na nowa to jakiś trans chyba
  13. Honda Civic 2019. Nie wiem, pogram to odpowiem, póki co nie miałem czasu.
  14. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    W jaki sposób do przygód pani archeolog będzie pasować open world? W sensie żeby dojechać na miejsce jakiegoś odkrycia zbierając po drodze znaczniki? No to nie będzie open world tylko gloryfikowany hub. Do Tomb Raidera pasują duże, ale zamknięte miejscówki które możemy sobie zwiedzać swobodnie, a nie open world
  15. Możesz być poza domem. Znaczy metr poza domem o ile konsola stoi w oknie, a okno jest otwarte
  16. Jak nie chce dać przenośnie SMG2? Jest na WiiU
  17. No jasne, że downgrade. I jasne, że niedobrze i tak dalej. Z tym, że to robienie z igły wideł w tym przypadku. Sprawa na wzruszenie ramionami. Oczywiście nie liczę Nyu i jego mózgu wypływającego uszami w każdej sekundzie w której brakuje tych 30 ramek
  18. Co mnie obchodzi jakaś ankieta. Mi te 30 klatek nie przeszkadza i kupuję. Nyu dostaje od 30 klatek spazmów i wylewy, więc niech omija z daleka. Tyle. Nie wyobrażam sobie, żeby dla kogokolwiek miałbyć to dealbreaker
  19. Zerknij do tematu o retrograniu na maj Gram na Switchu
  20. Powoli się właśnie z tym godzę. No ale z drugiej strony z ogromną przyjemnością ograłem Starcrafty, Age of Empires 2, czy nowsze, ale jednak sprzed dwóch generacji, Mass Effecty. W Diablo 2 Resurected też wbiłem spokojnie z 50h i planuję grać dalej. Niektóre gry starzeją się lepiej, inne gorzej
  21. To przecież żaden zarzut, ot znak czasów. Raymana 2 uważałem za jedną z najlepszych gier w jaką grałem kiedykolwiek, a teraz pograłem i jest niegrywalna dla mnie. Wiedziałem, oczywiście, że nie ma w RE0 checkpointów, ale jak zginąłem to mnie to uderzyło dopiero. No nic, po prostu muszę niektóre gry zachować w pamięci zamiast je sobie odświeżać i psuć wspomnienia
  22. Mogę sobie pograć w przerwach w pracy i czasem jak dorabiam na Uberze i np mam czekanie na lotnisku. Więc, paradoksalnie, lepiej mi się przechodzi długie molochy w które mogę grać z doskoku niż krótkie, ale intensywne gry w które trzeba sie zanużyć w całości. Stąd łatwiej mi przejść Zeldę czy chociażby Mass Effecty niż Resident Evil Village Ot, jak wspomniałem, paradoks
  23. Gram na Switchu. I skończyłem swojego czasu na GCN kilka razy. Chcę odświeżyć po 20 latach, więc z jednej strony nie jestem laikiem gatunku, a z drugiej po 20 latach niewiele pamiętam zapewne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...