SnoD

No fajnie, że przez 4 lata Sony wydało jednego Astrobota :p Chuj, że wycięli w pień praktycznie wszystkie swoje studia, które nie robiły Blockbusterów :)

Nad czym te zachwyty? Z jednej strony zrzyna designerska z Halo 4 jest tak mocna, że ociera się wręcz o plagiat - szczególnie na tym ostatnim materiale. Z drugiej wszystko do bólu statyczne, przeciwnicy praktycznie stoją w miejscu, boss ze świecącymi słabymi punktami included Gdyby to dzisiaj ktoś inny wydał, to nie wiem czy oceny na poziomie 70% by weszły. Duży kontrast ze świetnymi materiałami z Mario Kart i Donkey Konga.

Nie wiem o co chodzi z tym wzrostem poziomu trudności przeciwników, nie uświadczyłem tego, domyślam się, że robi to się zauważalne jak ktoś chce przelecieć przez grę bardziej liniowo, ale wtedy traci się to co najlepsze w grze. Natomiast w sam wątek główny ciężko się wbić, bo wbrew początkowym zapewnieniom twórców, fabularnie to jednak jest bardziej gra dla weteranów Pillarsów - dużo się mówi o rzeczach o których świeżak nie ma pojęcia.

No to, że sprzedaż będzie słaba to było wiadome praktycznie od samego początku. No ale nie o to chodzi. Niech robią cały czas nowe oryginalne gry, a nie same blockbustery. MS to jeden z ostatnich (jeśli nie ostatni) dużych wydawców, który jeszcze inwestuje w tego typu produkcje. Oby jak najdłużej.

Jeszcze się zdziwisz. Zdajesz sobie sprawę ilu ludzi kupiło Wiedźmina 3 na S1 który chodził w trybie kartofla?

Moim zdaniem giełda amerykańska to w ogóle był ślepy zaułek jak tam "wszystko" non stop rosło. Uważam, że sytuacja na GPW jest dużo zdrowsza i bezpieczniejsza. Generalnie to trzymam się z dala od wszystkiego co jest ATH za wyjątkiem złota bo to spieniężę najwcześniej za 15 lat. Akcje muszą regularnie rosnąć i spadać żeby był margines do zarabiania pieniędzy.

Jakbym miał fundusze Warrena Buffeta, to bym tak samo mówił Teraz nie daytraduje bo po prostu nie mam funduszy, przy których to się robi opłacalne No generalnie większość ludzi na giełdzie traci pieniądze bo nie ma pojęcia co robi. Daytrading wymaga zarówno funduszy jak i rozeznania w sytuacji i mechanizmach rządzących giełdą, a nie oszukujmy się - ilu ludzi na giełdzie robi prawdziwy reaserch co do sytuacji spółek w które inwestują? Pewnie nie więcej niż 5% - reszta kupuje jak rośnie i sprzedaje jak spada Z 10% może robi jeszcze sobie wykresy wsparcia, wyparcia i zaparcia czy też inne trójkąty z odwróconymi ramionami i też później zdziwieni, że giełda to bardziej psychologia tłumu niż wynik równania matematycznego.

Ale ja mówię o spekulacji gdzie masz np. 100k do wydania i akcje kupujesz i sprzedajesz jeszcze najczęściej tego samego dnia, a nie o zakupie i ich trzymaniu aż skoczą o 10%. Prosta statystyka - co jest bardziej prawdopodobne, że w danym tygodniu spółka X skoczy o te 10% i zrobisz po kilku dniach taką jedną transakcję, czy sytuacja, że codziennie będzie skakać w granicach +-2-3% w dół i w górę i w tym samym czasie zrobisz 3-4 takie mniejsze transakcje i na koniec tygodnia będziesz np. 6-8% na plusie? Moja mama zawsze mawiała, że mniejszą łyżeczką też można się najeść

Ale Polacy to frajerzy, którzy wszystko mają 20% drożej Tam nie jest tanio, u nas po prostu jest drogo.

Ja się zawsze cieszę jak jest czerwono. Mieć tylko wolne 100k i co 2-3 dni można wyciągać dobrą polską pensję. Spółki z udziałem SP to regularnie co drugi dzień 2-3% w górę, 2-3% w dół.

Tytuł Mario Kart Horizon był już zajęty?

Wygląda zajebiście Już myślałem, że marka is dead.

Myślałem, że będzie porównanie wydajności z grami odpalonymi na Windowsie Ale ten upgrade baterii to sobie sprawdzę

Dotarłem do trzeciego regionu. Podoba mi się, że wszystkie trzy są wykonane w zupełnie odmiennej stylistyce. Ale tymczasowo jeszcze wracam do pierwszych 2 żeby do końca wszystko wyczyścić/odkryć. Bardzo mi się podoba ten system mieszania umiejętności ze wszystkich klas i fakt, że można za opłatą swobodnie go sobie resetować. Ostatnio dopiero doczytałem, że w drzewku tego zbieracza/zwiadowcy jest umiejętność dzięki której dropi więcej materiałów i później obcina liczbę wymaganą do craftingu o 1/4 - szkoda, że dopiero po 40h gry Królowa entów? To tylko w polskiej wersji językowej tak jest. W angielskiej z tego co kojarzę jest normalnie.

Ostatnio doładowywałem na GPW akcje CDP, dwa razy trafiłem dołki przy zjazdach z 230 zł za akcje - kilka dni temu po 204 i dzisiaj po 205. Średnia 191. Info ze spółki płynie bardzo pozytywne. Jakbym jeszcze dostał w najbliższym czasie prezent w postaci zapowiedzi portu Cyberpunk na Switcha 2 ,)

To bardzo łatwo sprawdzić - wchodzisz na stronę Mennicy Apart i sprawdzasz jaka jest aktualnie cena odkupu. Spread wychodzi chyba gdzieś w okolicach 700 zł przy ich cenie sprzedaży uncji w granicach 11-12 tys. zł. Z uwagi na to, że przy sprzedaży złota trzeba mieć na uwadze koszt odkupu to należy to raczej rozważać w kontekście inwestycji długoterminowych. Generalnie podstawową zasadą inwestowania jest, że inwestuje się tylko te pieniądze, które nie będą nam zaraz potrzebne. W innym przypadku to prosta recepta na straty.

Więcej będziesz miał z tym problemu jak syf zacznie się zbierać i lepić do wewnętrznych komponentów.

Kiedyś będzie korekta lub przynajmniej trend boczny, ale w końcu znowu odbije. W przypadku lokowania oszczędności w perspektywie 20-30 lat, jeśli chodzi o ich bezpieczeństwo i wzrost/utrzymanie siły nabywczej to nie ma nic lepszego jak obligacje+złoto. Na akcjach można świetnie zarobić, ale to zajęcie przynajmniej na pół etatu. A tu jeśli chodzi o moje wyliczenia oszczędności w obligacjach:

Czyli chyba moje wyliczenia są ok.

Kalkulator procentu składanego (można w necie znaleźć). Przy wyjściowej wpłacie 26.000 zł i corocznych jednorazowych wpłatach (obligacji) po 26.000 zł (obecne limity) i corocznej kapitalizacji odsetek 5% w skali roku wychodzi niecałe 1.5 mln po 26 latach. Edyta: Ale teraz widzę dziurę, po zapadalności kolejnych pakietów obligacji nie da się wykupić za te pieniądze kolejnych bo ograniczają nas roczne limity wpłat :p Chociaż te pieniądze już będą na IKE, nie będą to nowe wpłaty. Chyba trzeba poczekać 10 lat żeby się przekonać.

Dzisiaj sprzedają uncję złota już za prawie 12.200 zł. Obstawiałem, że na koniec roku będzie po 3.200-3.300 USD za uncję i wygląda na to, że będzie pewnie bliżej 3.500 USD. Jak jeszcze dolar wróci w okolice 4 zł to będzie z 14.000 zł za uncję, więc kolejny rok zwrotów na złocie po 20-30% (względem wyceny ze stycznia).

Ty się lepiej zastanów, bo jak przeczyta ten dokument wcześniej, to zwiększy się ryzyko Twojego nieszczęśliwego wypadku