SnoD

Nie powiem Ci bo nie grałem Natomiast jak przeglądałem recenzje czy opinie graczy to walkę, fabułę czy eksplorację chwalą. Wiadomo, można wyciągnąć tę czy inną recenzję i powiedzieć, że ten tutaj powiedział, że to mu się nie podobało, ale fakty są takie, że w chwili obecnej (po szerszym dostępie może to się zmienić) na każdą negatywną recenzję przypadają cztery pozytywne i tak samo na każdą negatywną opinię gracza przypadają cztery pozytywne. A to czy komuś się spodoba to już sam sobie opinię wyrobi jak zagra. Odbiór gry to coś więcej niż suma ich części składowych. Każdy zwraca uwagę na coś innego.

Wiesz, że wybory w grze są znaczące jak w ostatnim akcie głowisz się nad większością decyzji No i ta fabuła. Jak teraz wszystko ładnie się spina, a skutki naszych poczynań co rusz zaskakują. Już czuję, że po Thaumaturge jeszcze trudniej będzie mi się wciągnąć w jakąkolwiek inną grę fabularną. To jedna z tych produkcji, która wyznacza pewien poziom, po którym ciężko jest wrócić do gier, które pod tym względem odstają i zieją przeciętnością. EDYTA: No i koniec. Piękna i zaskakująca to była gra. Po osiągnięciach patrzę, że trafiłem chyba najrzadsze rozwiązanie. Końcówka to prawdziwy rollercoaster Jedno mi się tylko nie podobało, przed wejściem do ostatniej odblokowanej lokalizacji nie ma żadnego ostrzeżenia, że blokuje nam to wyjście do innych i nie skończyłem pewnych rzeczy, a nie miałem wcześniejszego zapisu stanu gry i automatyczny nadpisał się już w ostatniej. To jest spore niedopatrzenie dewelopera.

Krycha, ty serio wstrzymaj się z ferowaniem jakichkolwiek wyroków na temat gry, której na oczy nie widziałeś, bo np. aktualnie recenzje na Steam wyglądają tak: Ja rozumiem, że dzisiaj jest moda, że jak paleta barw w grze składa się z więcej niż 3 odcieni szarości, to z miejsca jest uznawana za kolaborację Netflixa z Disneyem, ale wrażenia ludzi, którzy już GRAJĄ, są ostrożnie mówiąc pozytywne.

Jeżeli pisali, że inspiracją jest m.in. Stellar Blade z zeszłego roku, to nie wiem czy bym stawiał nawet na 2026. Chyba, że to tylko taki marketingowy bełkot poprzez przypięcie się do innej dobrze przyjętej gry.

No właśnie wjechał duźy patch do gry: https://www.stalker2.com/en/news/patch-1-2

No mogli wydać w listopadzie niedokończoną grę XD Gracze, no nie dogodzisz :p Jak gra ma się sprzedać, to się sprzeda, bez znaczenia obok czego wyjdzie. Co chwilę wychodzą jakieś grube gry obok siebie i schodzą w dobrych nakładach. Henryczek II dobija raptem do 2 mln na 3 platformach, nie 20 mln, myślę że miłośników RPGów wszelakich jest znacznie więcej.

Nie wiesz o co chodzi? Gry 8/10 na Xboksie to "średniaczki". Nie to co te TUZY gamingu: Gry 8/10 na Plejstejszyn smakują zupełnie inaczej. Ile razy trzeba powtarzać, że podłoga na Xboksie to sufit na PS

Tryb 40 fps na XsX wygląda na "domyślny":

Podałeś same zalety. No bo tego czego "najbardziej brakuje" w giereczkowie to open worldów silących się na realistyczną grafikę

Teraz to już chyba nie ma TV bez 120hz.

XD Już Krysiu definicję dla Ciebie piszę

Kolejna świetna gra od MGS? Standard

Myślę, że w zeszłym roku chinole wystarczająco się wykazali, że potrafią robić dobre gry. Czasy fake trailerów na kradzionych assetach chyba już przeminęły

Jeszcze tryby wydajności na konsolach (z tej włoskiej recenzji): Mam nadzieję, że na PC będzie trochę lepiej zoptymalizowane niż The Outer Worlds.

No to Ty chyba żadnych materiałów z gry nie widziałeś XD Nie wiem jaki będzie odbiór gry, ale stawiam orzechy przeciw kasztanom, że wizualia i art design to będą jedne z częściej wymienianych zalet gry.

Gdzie tu masz grę? :p

Pierwsi wysypali się jacyś Włosi: https://console-tribe.com/recensioni/avowed-304622/

Nie wydadzą. Ostatnio widziałem gdzieś newsa, że Epic ma jednak wieczystą wyłączność na grę.

Niesamowite, jak przed każdą premierą gry od MGS w odpowiednich tematach pojawia się zawsze to nerwowe napięcie i nadzieja na gówniane recenzje gry od MS. Później jak wychodzi świetna gra, to znowu będzie "Nie no, 85/100 to żaden hit, może opłaci się 30 raz pod rząd tego śmiesznego he he gejpasa. Kumasz mordo?".

To już będzie tak i w kolejnej generacji. Dwie gry na rok + jakiś remaster. Sony nie ma już kim robić większej ilości gier. Produkcja gier z 3 lat skoczyła do 6 lat na przestrzeni ostatnich 15 lat, a oni mają chyba mniej deweloperów niż w czasach PS3. Czasu się w tym przypadku nie oszuka. Nie ma też presji żadnej bo PS5 będzie się sprzedawać nawet jakby przestali robić gry.

No mamy połowę lutego, chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie spodziewa się, że jak do tej pory nie zapowiedzieli innych gier, to nagle z czymś wyskoczą w marcu/maju z premierą jeszcze w 2025. Tak będzie teraz wyglądał pewnie typowy rok w wykonaniu Sony. Skasowali 9 gier, więc większość studiów pracuje teraz od zera i wydadzą po jednej grze za 5 do 7 lat. Pozostałe studia też pracują coraz dłużej więc nie zasypią tej dziury, a inwestycji w nowe studia nie widać (raczej są zamykane).

Wygląda super i chyba nie jest to zarypany soulslike.

Pełny soundtrack:

Warto dodać, że wszyscy grali tylko w jeden i ten sam trzeci chapter z początku gry, więc nie znajdziemy pełnych informacji o różnorodności środowisk, przeciwników czy nawet wszystkich mechanik z gry.