SnoD

Zamiast tych pokemonów trzeba było brać Bayonettę 2 albo Donkey Konga.

Ja bym nie liczył, że zrobią cokolwiek innego. Grę robiło chyba dosłownie parę osób, nie mówiąc o tym, że założyciele zastawiliśmy cały swój majątek, by w ogóle dokończyć produkcję (zanim jeszcze MS dołożył się do finansowania). Teraz pewnie będą po prostu czerpać profity z gry i DLC. Może kiedyś zrobią kolejny dodatek, ale w zupełnie inną grę nie wierzę biorąc pod uwagę ile robili Cuphead, a później dodatek. Na stronie studia jest 15 osób. Trzeba też pamiętać, że sam dodatek został też opóźniony o całe 2 lata, miał wyjść w 2020 r. Ostatnio kupiłem podstawkę, dodatkowy bonus, że na X'a jest Play Anywhere, więc mogę grać też na PC, dzisiaj mogłem godzinkę pograć i bardzo mi się podoba, zarówno pomysł jak i realizacja.

Dzisiaj wpadł prawdziwy rodzynek na 3DS - połączenie karcianki, gry planszowej i taktycznej.

3 miesiące po 4 zł. 16 zł za rok

Wszystkie grafiki są prerenderowane, dlatego tyle waży.

Po godzinie seansu nie dałem rady i usnąłem. Evans i jego kreacja to dla mnie jak niewymuszona parodia, miałem wrażenie, że obojętnie jaki inny aktor z łapanki by to lepiej zagrał. Będę musiał zrobić drugie podejście innym razem.

Promocja w MM była zbyt dobra żeby odkładać zakup Triangle Srategy, nawet jeśli pogram dopiero za jakiś czas.

Gra była już oficjalnie zapowiedziana na PC?

Bo Ultimate i tak jest już niewyobrażalnie tani biorąc pod uwagę jego zawartość. Muszą też dodatkowo na czymś zarabiać. Ja non stop jakieś grosze płacę. Ostatnio znowu była promocja ba 3 miesiące na PC za 4 zł I tak sobie od miesiąca grałem, dzisiaj opłaciłem GPU miesiąc z 55 zł i mam teraz GPU do 8 października, pełny pakiet w cenie niecałych 15 zł miesięcznie bez kombinowania i tak już od dawna.

"Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz." ~Leszek Miller

Z nowej fazy na plus wychodzą: Spiderman, Thor, Strange, Wandavision, Loki, Moon Knight, Czarna Wdowa to jeszcze poprzednia, ale była dobra. Eternals to totalny ściek, który w ogóle nie powinien wyjść z bardzo wielu powodów, o których już kiedyś pisałem, całkowicie nietrafiony reżyser, który w ogóle nie zrozumiał konwencji serii i charakteru postaci. Shang, to po prostu film mocno nierówny. Dla mnie jest BDB, bo za złą produkcję uznaję tak naprawdę jeden film.

A ktoś czekał?

Bo większość gier z tego okresu nie miała w ogóle albo bardzo kiepskie wygładzanie krawędzi, a w Judgement było z tym znacznie lepiej.

Judgement jest w 720p z 60 fps i Auto HDR. Nie ma w ogóle podbitej rozdzielczości co widać na pierwszy rzut oka Ale nie ma tragedii przy ogrywaniu na XsX, bo to jednak było szczytowe osiągnięcie graficzne X360 obok FH1 i Halo 4. Sam ostatnio przeszedłem całą grę i nadal liczę na update do 1440p jak w przypadku Gears of War 3.

No to kaplica, chciałem na promocji 3 miesiące temu kupić parę gier Atlusa, ale nie można było kupować za pomocą karty, a tych kodów nie będę w ciemno kupował.

Obecnie gra w promocji w MM za 150 zł.

Wczoraj zacząłem samouczek, ale poczytałem trochę na Steamie i są bardzo odmienne wrażenia, a chodzi mi o to, że w pewnym momencie gry pojawia się mechanika zanieczyszczeń, która ma niby psuć całą rozgrywkę? Ktoś może się do tego odnieść? To moja pierwsza gra tego typu, nie chcę niepotrzebnie tracić czasu, którego za wiele nie mam.

Nigdy nie przeszedłem, a właściwie to nawet nie grałem w żadnego Far Cry czy Asasyna. Origins jak kupiłem, to mi się odechciało po 10 min., jedynkę chyba po godzinie. FC2 i 3 odpaliłem na chwilę żeby zobaczyć jak wygląda. Jak widzę te mapy, to od razu mi się odechciewa.

Skończyłem pierwszą kampanię Norman i wziąłem się za historię Moskwy. Bardzo podoba mi się formuła kampanii fabularnej odtwarzającej historyczne starcia i połączenie tego z lekcją historii, bardzo fajnie to wyszło. Gram sobie lajtowo na intermediate. Graficznie wszystko wygląda bardzo ładnie i przyjemnie dla oka, jest też bardzo przejrzyście jak na RTSa 3D (co do optymalizacji się nie wypowiem, bo mój piec wciąga to nosem). Jeśli gra będzie wspierana jak remastery jedynki i dwójki, to ja nie mam więcej pytań. Na początku myślałem, że odpalę ze dwa razy i wrócę do kolejnych kampanii z jedynki, a tu pozytywne zaskoczenie, 17h na liczniku i gram dalej.

Obstawiam, że 2 tygodnie przed będą mega wyprzedaże na e-shop wszystkiego jak leci, więc dokupi się w cyfrze parę gierek które już w pudełkach stoją 300+ zł. Teraz czekam na jednego rodzynka na 3DS, generalnie prawie wszystko mam z tego co chciałem czyli najciekawsze jRPG, jeszcze ze 2-3 Mariany z selectów, ale tego jest od cholery na allegro.

Ja mam zwykłego 2DS, dla mnie poręczniejszy do grania niż Switch :p Nowy 2DSXL to teraz stoi chyba po 1700 zł.

Stwierdziłem, że to ostatni dzwonek na uzupełnienie niektórych gier na 3DS kiedy są jeszcze dostępne. Co mnie zaskoczyło, to fakt, że ostatnie z nowych gier jakie wychodziły na 3DS musiały iść w małych rzutach, bo niektórych, to już nawet używanych nie ma na Allegro. A na Switcha gra, którą zauważyłem przypadkiem w ulubionym forumowym sklepie - przypomina mocno spinoffy SMT, więc postanowiłem dać szansę.

I chyba tylko teleskop Hubla miałby odpowiedni obiektyw żeby to objąć w całości na pojedynczym ujęciu.

Makao i po makale. I dlatego staram się kupować mniej gier XD W kartonach na strychu czy tak stoją pod ścianą? Zrób później foto co tam masz na 3DS/Wii/WiiU.

Na Steam Grounded ma 88% pozytywnych recenzji, więc cały survival musi być naprawdę miodny jeżeli gra zbiera takie recenzje jeszcze bez singla. Zresztą jakoś specjalnie mnie to nie dziwi, bo na mediach społecznościowych widać, że dialog z graczami jest podobny do tego co od lat prezentuje np. Undead Labs, czyli zbieranie feedbacku i rzeczywista reakcja na oczekiwania graczy. Na rozwój gry działa to lepiej niż ślepe pompowanie milionów dolarów w assety, które mało kogo obchodzą. Byle do września.