-
Postów
295 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Damian14
-
Tak, tam jak się ogląda wystawy związane np. z atakiem na Chiny w latach 30 to to nie była wojna tylko "incydent" itd. Ale jak ktoś zna historię, to łatwo może sobie wyfiltrować gdzie japończycy próbują się wybielać
-
Potwierdzam, jeśli chodzi o ceny żarcia i noclegi, to nie tragedii nie ma. Chyba, że zamierzasz się rozbijać po ryokanach (polecam na jedną noc). Ramen w Tokio tańszy niż w Warszawie czy Poznaniu. Ceny sushi też nie urywają głowy. W samym Tokio polecam odwiedzić Yasukuni Jinja, szintoistyczną świątynię połączoną ze sporym muzeum - https://www.yasukuni.or.jp/english/
-
Mioduski oszalał, myślałem że to jakiś spóźniony żart na prima aprilis
-
-
Same plusy jak dla mnie
-
Są dwa. Jeden to chyba odpowiednik normal, a drugi dla normików że wciskasz kwadrat i gra sama sie przechodzi.
-
Jestem po ograniu demka. Jak dla mnie jeśli chodzi o bohaterki to wizualnie Tachy>EVE. Gameplay spoko, jest na co popatrzeć, warto wspierać takie produkcje w dzisiejszych czasach
-
Ładnie ciśniesz. Ja mam 100% Jokohamy. Edo dopiero zaczynam mając z tego co pamiętam 27 level i niecałe 30h na liczniku
-
Już się bałem, że można było robić te foty byle gdzie tam i też zaliczało, a ja się męczyłem skradając się po dziurach Całkiem niedawno też odkryłem, że jak jak się przytrzyma przycisk options to można używać różnych animacji na swoim bohaterze. Ukłony jak w GoT, leżenie na ziemi, siadanie itp. Przydatne w multi, ale też jak ktoś sobie lubi roleplayować to można np usiąść w burdelu wśród gejsz żeby zrobić klimatyczny zrzut ekranu.
-
Ale musiałeś się przekradać jakimiś dziurami i z ukrycia trzaskać fotki konkretnym typom?
-
Jak robisz foty na zewnatrz to zazwyczaj musi to być jakis budynek, drzewo, góra itp wiec idealnie musisz to złapać w obiektyw i srodek obiektywu musi sie podswietlic na czerwono. Jak zrobisz dobrą fotę to dostaniesz hasło, że jest git i potem na mapie ikonka aparatu w tym miejscu się wyszarzy. Czasami są takie wymagania, że musisz wbić na dach jakiegoś budynku i zrobić panoramę jakiegoś miejsca, czy pola ryżowego, więc trzeba się nakombinować. Fotki w burdelu da się chyba zrobić tylko w trakcie misji fabularnej dla tej głównej gejszy.
-
Może z rozpędu sprzedałeś? Jak nie ma w schowku to poszukaj u najczęściej odwiedzanych sprzedawców, bo jest chyba dostępna opcja odkupienia od nich sprzedanych broni i ciuchów.
-
Mam podobnie, też się mocno wciągnąłem. Fabuła u mnie zaczyna się rozkręcać i żeby lepiej rozumieć wątki to zaczynam się dokształcać. Dziś trochę poczytałem o Kiheitai, czyli ochotniczej jednostce paramilitarnej stworzonej przez jedną z pobocznych postaci. Można się dowiedzieć paru ciekawych rzeczy o tym burzliwym okresie Japonii. Mam nadzieje, że gra będzie trzymać fabularny fason
-
To chyba tylko przywraca ciutkę ki. I być może pozwala kontynuować kombo, które zadaje większe obrażenia, ale szczerze mówiąc to w ferworze walki jakoś nie zwracałem uwagi na to
-
Pewnie to i to. Ja jak kupowałem w 2022 na Maj 2023 to płaciłem dużo powyżej 3k w jedną stronę.
-
Faktycznie, lot do Tokio w Styczniu bez przesiadki Lotem za 1800 można wyłapać. A tak to zawsze się dziwiłem, jak ludzie znajdują takie tanie loty. Ja jak szukam przez Lot, ponad pół roku wprzód to czasem coś wpadnie lekko poniżej 3k w jedną stronę.
-
Ja myślałem że on szybko poleciał się wysrać przed karnymi
-
Nowy wydawca PSX Extreme
Damian14 odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Proste, recenzję Pizza Syndicate autorstwa jakiegoś zgreda bym chętnie przeczytał. Jako dzieciak grając w to i nie znając angielskiego dziwiłem się że ludziom nie smakuje pizza z mrówkami. Ale skoro w grze była opcja dodawania mrówek na placka to myślałem że tak trzeba -
Ja go spotkałem dwa razy w różnych miejscach, to taki random event chyba, jak to że nadziewasz się na sytuacje, że kogoś atakują albo okradają i możesz pomóc albo olać. Warto pomagać bo zwiększa więź z daną lokacją
-
Piękne czasy naszego futbolu, że cieszymy się z ogrania drewniaków nie oddając celnego strzału na bramkę. Mam nadzieję, że z lepszym rywalem na euro zaprezentujemy się lepiej
-
Shiva się ucieszy. Akurat wydałem cały swój hajs w grze na te samochody pod trofeum...znowu trzeba będzie robić godzinny wyścig w SPA
-
Ja nie żałuje, ale dopiero po bliższym poznaniu. Po godzinie miałem ochotę rzucić grę w kąt, ale z czasem zacząłem się wkręcać. No, ma w sobie to "coś", człowiek widzi te wszystkie mankamenty, ale nie przeszkadzają w dobrej zabawie. Miałem podobnie grając w Vampyra. NIby gierka maks na 7/10, a nie mogłem się oderwać (żeby nie było, Ronin ma dużo więcej do zaoferowania niż Vampyr).
-
Mnie ten wilk zaprowadził do miejsca z jakimiś drobymi znajdźkami. Taki odpowiednik lisa z GoT, ale nie idziesz do swiątyni tylko do worka z kasą itp
-
Jest też łuk. Broń palna dużo ułatwia, ale raczej można przeżyć bez niej. Rzecz w tym że jestem na początku gry tzn mapę mam w miarę odkrytą ale wbiłem na 20 level dopiero i nie zacząłem jakoś konkretniej lecieć z fabułą. Możliwe, że jakiegoś bossa nie będzie dało uwalić bez jednego z dziesiątek karabinów skałkowych albo rewolwerów.