jak fiat coupe to tylko 20vt, wszystki inne motory to jest właśnie takie "bardziej chce wyglądać niż jechać".
Oran to po co kupiłeś auto które nadwyręża Cię kosztami spalania? teraz gadasz głupoty, że 2.0 dużo pali - jak kogoś na spalanie 6l/100km nie stać to dla niego to też jest za dużo nie lepiej np. peugeota 106 1.0? pali to niewiele, nie psuje się (jeździłem takim 3 lata, dzień w dzień i SERIO ani złotówki nie dołożyłem poza gratami na start po kupnie).
ja tam wyznaję zasadę, że wole mieć naddatek mocy i momentu, silnik nie wyżyłowany (a nie typu jakieś mocne 1.4 czy 1.6, co się tylko sypie), jak się nie pałuje i nie wozi ciężarów w aucie to i przyspieszenie i spalanie jest BARDZO satysfakcjonujące
ale to moje zdanie, niektórzy widocznie wolą świadomie kupić coś na co potem będą narzekać i kombinować jakieś sztuczki z gazem no offence Oran