Re

po za tym czas gry który przekracza 20H

A ja napisze cytat z konkurencji (hmm konkurencji??) Z recenzji MGS2:D Bom dorwał robiąc porządki i takie tam stare gazety. I w porównaniu do ekhmm legendarnej recenzji HIVa ta zakończona była pięknym akapitem podsumowującym Emgieesy:D "... MGS nie kończy się po końcowych napisach w grze. Cała seria MGS kończy się w sercu każdego gracza, po tym jak wyłączy konsolę, telewizor i spojrzy na siebie w lustrze. "

A ja powiem, że nic pobija Takedowna. DOminator to jakaś okrojona wersja. Graficznie chyba też:D Bo Takedown był taki pogodny, tu słońce jachty, z drugiej strony święta i zima w europie, żywo, kolorowo:D:D:D I to wyglądało przepieknię, tak przyjemnie niczym pierwszy Jak.:D A revenge i dominator, to takie już szarobure cośtam po ulicach, klimat takiej nieskrępowanej zabawy został troche zabity przez otoczenie:D:D:D Całe szczęście że w Paradise wrócili do klimatu z Takedown. I generalnie CRASH jest sercem tej gry:) Brak jego to tragedia dla narodu:D

A powiem, Ci że będzie na 100%:D Tomb Raider underworld A teraz ostatnia misja MOH; European aasoult

Buahahah A to trzeba było od razu, że trafił się rasowy niewtajemniczony pececiarz. No tak, to zmienia postać rzeczyXd LOLLLL To sie nie dziwie, że w.(pipi)ia Cię sterowanie padem jak to napisałeś. Hahahaha Że co??? Że nie umiesz grać na padzie w strzelanki i to cię wnerwia. Daj spokój nie bądź dzieciak. Jesteś pierwszym takim smiesznym człowiekiem od 65 stron który jako minus gry wywalił, że nie takie jest sterowanie postaciąąą LOL:D:D:D Hmmm możesz zacytować gdzie napisałem, że nie widzę różnicy ?? Bo ja jakoś nie mogę się doszukać??? Nie umiesz czytać, albo umiesz, ale nie rozumiesz co czytasz;) Śmiesznie brzmi ta Twoja wypocina biorąc pod uwagę, że przyznajesz wcześniej, że nie grasz w strzelanki FPP na konsolkach i nie ogarniasz ich. Hłe hłe hłe hłe. Tak to skomentuję. A było raczej tak. Grałeś tylko w Ratcheta na konsole jeśli chodzi o FPP, a ponieważ podstawowy widok to Third Person i jest to strzelanko/platformer to masz ustawienia dwóch osi, które analogicznie przechodzą gdy włączysz sobie w opcjach widok z oczu. I jak się już nagrałeś i wziąłeś normalną strzelankę, to okazało się, że tylko jedną oś da się przestawić, co dla Ciebie jest wkur.wiające a co jest NORMALNE w każdej takiej grze. Zawsze jest możliwość przestawienie tylko jednej osi. I na pececie przecież też nie masz możliwośći ustawienia dwóch osi. Ani w Morrowindzie (widok FPP zawsze ruch mychą lewo to lewo)_ ani Enemy Territory, ani Doomie3, ani nawet w Quake Wars nowych nie ma takiej opcji, tylko możliwość jednej osi przestawienia na invert. Gdzieś tam może są wyjątki na pleja, ale ja jeszcze nie spotkałem. I jak to napisał Raven. a to ciekawostka. LOL nie ma strzelanek na ps2 gdzie poziomą da się przestawić, więc nie wiem skąd to przyzwyczajenie do czegoś czego nie ma hehehe To tyle.

Ratchet nie jest rasową platformówką, bo taką jest np. Spyro. Ale widzę, że dla Ciebie Ratchet to synonim prawdziwego FPP szkoda gadać. A tam taki invert obraz podyktowany jest tym, że podstawowym widokiem jest Third person i po przejściu na FPP, ustawienia kamery zostają. W MGS2,3 też masz widok FPP i w San Andreas z włączając aparat też masz FPP. Żadne to porównania do strzelanek typu Kiilzone, Black, Medali, czy Call of Duty. Hłe hłe Pytanie zadam jeszcze raz: Pokaż mi grę FPP na plejaka gdzie możesz zmieniać na invert obrót postaci lewo/prawo?? Bo rozumiem, że skoro jesteś do takich rzeczy przyzwyczajony to rozumiem, że grałeś w wiele takich gier i na ich bazie wywnioskowałeś opinie o Killzonie,. Bo na tym spostrzeżeniu można rzec, że taki minus posiada także, Black, Call of Duty, wszystkie 6 medali, Brothers in arms, doom3, call of juarez itd. i nie jest w stanie grać bo takim tam przestawień nie ma. łałłłłł Bo nikt nie wpadł na pomysł, aby postać z widoku FPP która ma się obrócić w prawo miałaby się obrócić w lewooo.

hahaha ziąąą przecież to jest platformówką LOL A widok jest tylko dodatkiem, do obrazu trzeciej osoby, żeby lepiej się strzelało :D POkasz mi FPP gdzie możesz to zmieniać

Aaaaa ty grałeś wogóle życiu w jakiegoś fpsa na konsole??? Jakie obracanie kamery odwrócone? Co chrzanisz??? Lewo to lewo a prawo to obrót w prawo. Jak masz grę Third person to wtedy obrót kamery może być invertyczny. Lewo to prawo a prawo to lewo. To znaczy chciałeś powiedzieć, że postać po przekręceniu prawej gałki w prawo powinna się obrócić w lewo???? LOL

Popatrzcie na to:D:D:D S2000 na deepforest z genialną kamerką

Może źle napisałem. Słowo co za różnica nie powinno tam paść, bo w całej mojej wypowiedzi wydaje się być nielogiczne:D:D:D Ale to już przeskakujemy na minus gry jaki napisałem dawniej. Czyli banalna gra, pod względem wszystkich oponentów. A jeśli chodzi o save'y to po każdej trudnej akrobacji człowiek się wgrywał. I nie wiem czy to było jakieś specjalnie survivalowe w poprzednich Tomb Raiderach. Survival to był w 1 kiedy można było się wgrać tylko przy kryształach. A tych było z 4 na kazdy level. W II zbierało się kryształy i tyle ile ich mieliśmy w plecaku, tyle razy można było zasejwować. To teżbył dobry hardkor. A potem już każda część miała sejw w dowolnym miejscy i była najbardziej banalnym systemem. Bo jednak zaczynanie od czekpointu prae minut wcześniej, jest bardziej wymagające od sejwa którego się zrobiło tuż przed danym skokiem i się zabiło:D:D:D:D:D Nie mniej uważam za duży minus poziom trudności dostosowany dlo lemieszy i popcorniarzy. Uważam, że Gry są dla graczy, a nie dla ciot:D A jeśłi już gra ma oznaczenie 16+ to niech i będzie na takim poziomie zrobiona, a nie na poziomie 3+. ABSURD jest ta furia i jeden strzał w przeciwnika:D Porażkaaa

Eeee a co za różnica. Chekpoiint czy save w dowolnym miejscu. W każdym Tomb RAiderze od 2 począć mogłeś się sejwąć gdzie chciałeś. W TR1 tylko przy kryształach, a w Anniversary stan zapisze Ci ostatni Chekpoint, czyli miejsca gdzie mogłby leżeć w teori kryształki. Bo pomimo iż się potem wgrasz i tak zaczynasz od chekpointa. Tylko Deb.ilizmem jest to że, jak chekpoint jest np. na dole planszy i na wyższych półkach jest jeszcze jeden:D To Wchodząc w góre pare minut, pojawia się chepckpoint po drodzę, ale jak się człowiek zwali w dół to przeskakuje chekpoint ten na dole. Głupota. I zaczyna sie znów od dołu. Nawet jak się zginie:D:D::D:D Troche absurd

eleeloeleoeleooooooo przelazłemmmm ::D:D na 100% game i chatke lary :-) Fajne bonusy i generalnie cały episod Lost Island jest poprostu esencją Tomb Raiderów. Superrr i muzzaaaa ahhhhhhhh. Zajeło mi to 16 godzinek, co do artefaktów i reliktów to dla myślącego człowieka nie będą problemem do odnalezienia, jednakże, trzeba oglądać każde pomieszczenie dokładnie, albo ilość pułek i itditd:D:D:D Opcja z odstrzeleniem wiszących skrzyń. nie wpadłbym, gdyby mi się nie zalokował na lince pistolet Ogólnie polecammmm. JEDEN DUŻY MINUSS ŁATWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa .Szczególnie Bossowie i kreaturki. Pare szybkich strzałów i padają, nie ma takiego streso-klimatu, że oto wybiegnie zza rogu i mnie zabija. Owszem wybiega, ale pare strzałów, jeszcze ten głupi adrelina-mode i jeden strzał i po stworze. Ehhhhh. Nie jestem wymagający, ale uważam, że poziom trudności powinien być conajmniej taki jak MOH European Assoult, gdzie misje się przechodzi za 3 albo 4 razem dopiero po poznaniu terenu:D:D:D

Jak dla mnie Polyphony dodaje te swoje nowości jak EA Sports w Fifach ale niech tam:D A co do muzy:D Ile bym dał żeby usłyszeć utwór Ulricha Schnaussa - Goodbye. W 4 było Millions Miles Away i wg. to był najlepszy utwór:D Chciałbym co by w europejskiej wersji znowu się znalazł np. właśnie goodbye:D Do jazdy miód:D

Trochę już przeszedłem jest daleko w egipcie i się podziele wrażeniami:D Pomimo grania i genialngeo klimatu 1, to jednak brakuje tej grze jednej rzeczy:D Tak samo miałem z Silent Hillem pierwszym, który był najstraszniejszy. Na ironię chodzi o grafikę Tam była ciemna, dorysowywanie nie za dalekie. A w Lost Valey była noc T-REX beznadziejnie wygląda, a dziwne bo ja mam na kolekcjonerskim wydaniu na okładce T-rexa i wygląda strasznie i można się przerazić, a ten w grze to takie tam sobie stworzonkko, a walka z nim to banał. Więcej krwi napsuły mi wyskakujące zza rogu goryle, czy pumy:D i jesczez Mel podpisuje się pod Twoim postem całym razem z tym skakaniem na slupki gdy dwie ściany zgniatają;D:D nie będę go kopiował ten z datą 10 08 2007, 17:41:D A teraz reszta. Klimat i wypas i zagadki i wszystko i polecam gorąco:D:D:D Świetny tomb raider w nowych szatach. Klimat pozostał. Naprawdę w kilkunastu miejscach podskakiwałem ze strachu:D jak mi coś nagle wyskakiwało:D:D albo się zapadało;D: a najlepsze jest oczekiwanie;d człowiek który idzie pod górę myśli, że zaraz będzie spadała kula:D:D i się strresuje a opkazuje się, że nie:D Ucieczka przed kulą (globem atlasa) powiem, że niezłe toXD Hehe gra na 9/10.