WisnieR

Jak macie drift analogów to pomaga tylko i wyłącznie czyszczenie potencjometrów. Ta aplikacja to służy tylko do kalibracji martwej strefy, gdy potencjometr po prostu lekko jest rozkalibrowany, ale jak macie nagłe ruchy gałką to już nie pomoże. Psikanie z zewnątrz izopropanolem nic nie da czasami. Konstrukcja pozwala na odczepienie potencjometru bez jego lutowania. Można go wykrzywić na nóżkach, wyczyścić i zapiąć z powrotem. Zanim się nóżki złamią to pewnie można tak zrobić kilka razy.

Wczoraj przyjechał do mnie Roborock S8, który wymienił Xiaomi MOP Pro i o matko ale te sprzęty Xiaomi to jednak jest (pipi). To już kolejny raz gdy wymieniam coś z Xiaomi i kolejnym raz przekonuje się, że Xiaomi robią najgorsze softy na świecie. Oprogramowani z błędami, co roku nowy model, przez co stare modele zostają bez aktualizacji funkcji (to samo mam w zegarku Huawei i innych sprzętach Huawei), czy po prostu gorsza funkcjonalność tego samego sprzętu (Pierwsze odkurzacze jak właśnie Mop-P to sprzęt tak naprawdę Roborocka z softem Xiaomi). Ale wracając do Roborocka to przez ostatni tydzień w każdym większym elektromarkecie była promocja na S8 za 899zł. Oczywiście rozchodziły się w 10 minut, ale że jestem uzależniony od Peppera, to udało mi się go kupić. Kamera rozpoznająca obiekty to jest niesamowity przeskok. Robot nie napierdala we wszystko zderzakiem, aż stwierdzi, że jednak nie przejedzie, tylko rozpoznaje przeszkody i je faktycznie omija. Mogę go teraz puścić do odkurzania bez uprzedniego sprzątania wszystkiego z podłogi, bo wiem, że nie będzie w to walił i nic mi nie wciągnie. Miski z jedzeniem kota? Omija. Kapcie? Omija. Kable? Jeszcze nie sprawdzałem ale też ma wykrywać i omijać. Do tego czujnik dywanów, więc automatycznie zwiększa moc ssania i podnosi mopa w trakcie mopowania. Sama apka też o wiele lepiej rozbudowana, mnóstwo opcji personalizacj, ustawiania różnych rutyn sprzątania, wybieranie kolejności domyślnej sprzątania pokoi, dowolna modyfikacja mapy, no po prostu wszystko co potrzebne, a wkurzało mnie w Xiaomi, że nie zadbali o tak oczywiste rzeczy. Tak więc jak robot sprzątający to Roborock zdecydowanie wart polecenia. Kiedyś może szarpnę się na jakiegoś ze stacją opróżniającą i czyszczącą mopa. To musi dopiero być wygodna maszyna. Póki co to jednak koszt za duży - ponad 3000zł. Klasycznie oczywiście z wad to jednak hałas na najwyższych biegach i to że kiepsko sprząta narożniki, ale już powoli pojawiają się roboty z wyciąganym ramieniem, a te z obrotowymi mopami mają większy zasięg przy ścianach.

https://www.agdmaniak.pl/

Tylko SPIGEN.

Wyliczają średni cenę za dany model z eurotaxu i tyle jest warty. Ja znalazłem kupca na wrak ale za połowę tego co wycenili i musieli mi dopłacić lub zabrać i próbować sprzedać samemu. Wypłacili różnicę.

W związku z tym, że Rebel nie będzie już wydawał po polsku SW Shatterpoint, pojawiły się mega okazję. Zestaw podstawowy za 230zł, to aż grzech nie skorzystać. Czy kiedyś w to zagram? Nie wiem. Czy pomaluje? Też nie wiem. Na pewno się nie zepsuje, więc niech leży i czeka.

No też mi się wydaję, że to po prostu tak będzie działać, przecież to ten sam silnik i kod sieciowy. Solo only queue też niejednokrotnie było wprowadzane i testowane na trialsach ale z jakiegoś powodu się nie sprawdziło i to usunęli - tzn. wiadomo z jakiego, bo player base był za mały, żeby to działało w sensowny sposób.

Dziwna decyzja, szczególnie że w Destiny solo queue jest i najczęściej matchmaking stara się wpierw dobierać lobby dla graczy solo, dopiero potem dobiera teamy.

Akurat robot Xiaomi jest na prawdę ok ale jak to u Xioami oprogramowanie to jest dramat. Bliźniacze modele od Roborocka mają więcej funkcji a to te same odkurzacze i apka wygląda identycznie. Chyba Roborock króluje jednak w tej kategorii.

Astrologowie ogłaszają poniedziałek. Populacja postów w temacie PB zwiększa się.

I dlatego nie dostaliśmy D3? xDDDDDDDDDDDDD Z całej tej prezentacji oczywiście najlepszy był montaż i cutscenka na końcu. Jako, że lata to na Tiger engine jak D2 to wygląda średnio i wiele animacji jest skopiowanych.

No nie ma niestety ale cena i tak dobra z Toskanią wyjdzie 360zł. Niestety duże, ciężke euro tyle kosztują. Jak szukasz klimatycznego eurasa w dobrej cenie to Arnak najlepszy wybór moim zdaniem: https://planszeo.pl/gry-planszowe/zaginiona-wyspa-arnak Lub coś innego z tej listy: https://planszeo.pl/szukaj?l=&tgm=Zajmowanie+p%C3%B3l+akcji&tgt=&a=&pf=&pt=&tf=&tt=&lpf=&lpt=&c=&s=true&commit=szukaj+gier Biały Zamek, Diuna Imperium, Podwodne Miasta czy Uczta dla Odyna.

Bierz póki jest na promocji w aleplanszówki ale do tego by się przydała Toskania. Dobry worker placement euras dla zaawansowanych. ALEplanszówki.plViticulture Essential Edition (edycja polska) + Viticultu...Zestaw - Viticulture Essential Edition + Viticulture: Winobranie Ogólnie jest dużo lepszych worker placementów jeśli o tej kategorii mówimy, ale tu faktycznie tematyka spoko, tylko w eurasach jest to najczęściej po prostu sucha szata graficzna i nie czuć tego już podczas rozgrywki.

Etanol albo izopropanol. Nic innego nie próbuj.

Ahahahahahha co to było xD Dobrze, że syn już się przesiadł praktycznie na PS5, to nie będę musiał tego szmelcu kupować.

LCD

Dotarł i steelbook. Jest piękny. Trafił do kolekcji razem z Rise. Oczywiście mam płytkę która go wypełni.

No nie wiem te sensowne używki 4-letnie to teraz są w cenie nowych z czasów pre-covid. Zakup 4 latka to wciąż 60k+. Po prostu nie mam ciśnienia, nie muszę na już wymieniać samochodu, stwierdziłem tylko a może bym wymienił, ale te ceny mnie sprowadziły na ziemię. MG mimo, że tani i w sumie wszystko z tym autem jest w porządku, jeździ jest nawet fajnie wyposażone, to jakoś mnie do siebie nie przekonał, że chciałbym w niego władować tyle kasy. Ale nie przekonuje mnie też po prostu wydawanie ponad 100k na inne auta tego segmentu. Ciekawe czy ceny jeszcze kiedyś spadną, czy będzie jak z mieszkaniami.

ZS Classic to przecież 80k po rabatach. Nie wiem skąd w ogóle pomysł o ZS Hybrid+ i to jeszcze w automacie. I nie mam budżetu. Kredyt to sobie można brać na dowolną kwotę. Po prostu nie widzę sensu płacić 100 tysięcy za coś co .. no jest jakie jest. Powiedzmy do tych 80 jeszcze bym się złamał i przekonał ale wydawać ponad roczne zarobki na jakiegoś 308 ? xD Jestem po prostu biedakiem najwidoczniej xD

Nawet nie tyle co zacząłem co nawet i skończyłem na MG ZS bo to jedyny nowy samochód w moim zasięgu, co z resztą napisałem.

Ten samochód ma prawie 4,9 metra a ty go porównujesz do Astry czy 308. Z wyżej wymienionych to tylko Octavia oferuje porównywalną przestrzeń. Lubię też te dane techniczne, według których pojemność bagażnika w takim 308 jest większa (608l) niż w Mondeo (537l) bo każdy producent podaje i liczy sobie to jak chcę. A to do wysokości szyby, dachu itp. Nie wiem jak to zrobili mając o 20cm węższy i krótszy samochód. Magia. Akurat cenie sobie duży bagażnik, ładuje do niego co chce, kiedy chcę, i w sumie to chciałbym teraz jakiegoś vana/minivana z opcją demontażu siedzeń tak żeby jeszcze większe gabaryty przewieźć. Ale bym ładował na działeczkę mebli!

No 80k, a 100k to jednak jest różnica. Płacić 100k za podstawowy model z silnikiem 100KM? To ja jeszcze wolę pojeździć moim starym autem. Dla mnie 100k to nie jest jakaś kwota, przy której chciałbym iść na kompromisy, bo to jest kosmiczny wydatek i sama myśl że miałbym się zadłużać na 7 lat i jeszcze iść na jakiś kompromis xD Praktycznie pracowałbym na spłatę raty za samochód, który i tak nie ma tego co bym chciał żeby miał.

Do Chorwacji to i 3 razy jechałem E36 mającym ponad 20 lat ale ten samochód potrafiłem rozebrać i złożyć sam na parkingu. Teraz po prostu mam trochę inne oczekiwania niż kiedyś.

Rozglądam się na rynku za nowym autem powoli. Mondeo ma już 13 lat i 300kkm więc każda kolejna wyprawa jest obarczona co raz większym ryzykiem, że będę wracał na lawecie jak tydzień temu - alternator. Ceny są jakieś POPIERDOLONE. Mondeo kupiłem 5-letnie za 38 tysięcy... Teraz to za 40 tysięcy mogę sobie co najwyżej białą Fabie Active po handlowcu kupić. No to pomyślałem, a może coś nowego jak już wydawać kasę której się nie ma, ale tu też ceny już dawno osiągnęły inną gęstość i BEST I CAN DO IS MG ZS xD Oglądałem tego ZSa i nie wiem no, nie urzekł mnie. Przesiadanie się z samochodu klasy Mondeo do ZS-a może boleć, raz że Mondeo to duże auto i moja 4-osobowa rodzina tam się mieści, dwa, że to auto innej klasy i nawet w 13-lat młodszym MG w najwyższej opcji wyposażenia brakuje mi takich drobnych rzeczy jak chociażby np. fotochromatyczne lusterko wsteczne, głupi schowek na okulary w podsufitce, czy czujniki parkowania z przodu, ale tu chyba temat kamery 360 w najbogatszej wersji pomoże. HS to już trochę inna bajka, bo jest większy, wygląda lepiej (akurat wygląd to dla mnie żaden argument, samochód to wół roboczy i rzecz a nie baba) i jest też lepiej wyposażony. Za to cena to już jakieś 120 tysięcy... No to jest jakiś dramat i chyba będę musiał zajechać Forda jeszcze przez te kilka lat.

A to prawda, format ekranu to jakiś dziwny wymysł oczywiście i oglądanie czegokolwiek na nim to czarne pasy. Zarządzanie napisami z poziomu systemu też mi się nie podoba. Do używania jako coś w zastępstwie telefonu do aplikacji, przeglądania neta, czy nawet obrabiania zdjęć w LR Mobile jest idealnie.