WisnieR

A to ma być też jej telefon na co dzień? Bo jak tak to praktycznie wszystko z górnej półki będzie robiło przyzwoite zdjęcia, ale jak chce coś na lata, to w 2023 wyjątkowo środowisko tech było zgodne w tej kwestii - albo Iphone 15 pro albo S23. Oczywiście ich większe wersję w postaci Max/Ultra są jeszcze lepsze, ale nie wiem czy żona taką "patelnie" by chciała używać. Jako że Iphone'a nie chce to S23 chyba najlepszy wybór. Telefon bez kompromisów. Ma wszystko. W innych modelach zawsze będzie czegoś brakowało, a to tylko 2 lata aktualizacji, a to brak LTPO lub krótki czas pracy na baterii. Snapdragon 8 gen 2 to na prawdę udany procesor. Do tego świetnie się trzyma w dłoni i jest jeszcze "normalnych" rozmiarów. Wyjątkowo udany model. Poza jedna wadą optyki w postaci rozmycia przy robieniu zdjęć np. dokumentów. Coś z soczewkami z(pipi)ali. Zdjęcia "makro" (bo umówmy się do macro potrzebujesz obiektywu macro) i tak chyba bym robił obiektywem 5x. Minimalna odległość ostrzenia w telefonach nie nadaje się do macro, a do tego software bez sensu rozmywa obszar dookoła focusa, i często robisz zdjęcie obiektu z bliska, a tylko mały obszar jest ostry.

Honor Magic 5 PRO? Chociaż nie wiem jak tam z macro ale jeśli chodzi o zdjęcia to nie ma konkurencji. Trzeba by sprawdzić testy macro.

No zawieszenie jest super zestrojone w Fordzie. Chyba, że tak jak ja dacie jakiemuś (pipi)owi lewemu do zrobienia przekładnie. Już się nie prowadzi tak dobrze jak kiedyś....

Zawsze chciałem mieć webasto, kapitalna sprawa. O tyle dobrze, że w Mondeo mam chociaż elektryczną nagrzewnice, więc nie muszę czekać aż się silnik nagrzeje i lekko ciepłe powietrze leci z nawiewów od razu po odpaleniu. Też dobry patent.

Pisanie w WKP > pisanie o jakiś gierkach dla dzieci.

Ja leję wodę z brity ale nie mam filtru w ekspresie zamontowanego.

Wspaniałe te LG. Widzę uczą się od Xiaomi czy Huawei gdzie aktualizacja najpierw coś psuje i trzeba czekać na aktualizacje do aktualizacji.

Ja mam tylko po to, żeby mieć zawszę pod ręką cole do rudej.

Podobno nawet się nie powinno, bo podwójnie filtrowana woda "psuje" smak kawy. Tak twierdzą brodaci goście robiącą Ci kawę w czarnych rękawiczkach w cenie 30zł.

Kwasek cytrynowy to zabójca kamienia. Polecam taki roztwór sobie zrobić.

Próbowaliście uruchomić to w sieci WiFi domowej, której podłączona też jest konsola, ale bez dostępu do zewnętrznego internetu? Po prostu z odłączoną wtyczką ethernet do modemu.

Ford Mondeo 2013, posypała się przy 250kkm co i tak jest super wynikiem jak na PowerShifta, bo potrafią po 50kkm padać @gtfan Jak już są kangurki to skrzynia raczej do remontu. Może być wszystko od sterownika, elektrozaworów lub po prostu zużyte sprzęgło. Nowe DSG i PowerShifty oczywiście są już poprawione, ale to są wciąż awaryjne skrzynie i prędzej czy później padną. Zużywają się w nich sprzęgła i dwumasy tak samo jak w każdej innej skrzyni, różnica taka, że naprawa jest po prostu droższa, bo do wymiany masz dwa sprzęgła, olej, i często właśnie elektrozawory zapchane opiłkami. Jak padnie sterownik to koszt rośnie jeszcze bardziej. DSG to jeszcze w 3000zł można się czasem zamknąć ale PowerShift to się od 5000zł zaczyna dopiero remont xD Czy kupowałbym samochód z przebiegiem ponad 150kkm z dwusprzęgłową skrzynia? Tak, jeśli byłbym świadomy kosztów naprawy, która może być konieczna w każdej chwili. Jak kupiłem Forda, byłem świadomy tego kosztu, same egzemplarze z automatem przez złą renomę są nawet tańsze z drugiej ręki niż manuale, a mój egzemplarz i tak był dużo tańszy niż jego odpowiedniki. Rozsypała się po 6 latach użytkowania i zapłaciłem dokładnie tyle, na ile się umawiałem 6 lat temu u mechanika - od jego rodziny, a mojego znajomego, kupiłem z resztą ten samochód

Dwusprzęgłówki xD Dałem niedawno 8000zł za naprawę PowerShifta i jeszcze mnie chyba czeka wymiana elektrozawórów za 2000z, jak się nie poprawi ich praca, bo już też mają swoje lata, a auto to mi czasem przez to samo że sprzęgła strzela przy zmianie biegów. Wspaniała technologia.

A są jacyś zwyrodnialcy co graja na Switchu eLCeDe?

A to nie jest tak, że samo granie w gry to jest śmieszność. Dorosłe chłopy pamperkiem skaczą....

Napisałbym, że iPad, bo to jednak król tabletów ale przez te proporcje 4:3 to realna powierzchnia wyświetlania filmów jest śmieszna. Sprawdza mi się świetnie do wszystkiego innego poza oglądaniem video. Z drugiej strony wszystko poniżej 3000zł jest szajsem, dopiero Tab S9 to porządny ekran i procesor, więc dla mnie wybór to albo NAJTANSZY iPad 9gen. za 1500zł, albo Tab S9 za 4000zł... Ewentualnie jest jeszcze polecany Lenovo Tab P11 2gen za nieco ponad 1000zł i nowy P12 w okolicach 2000zł.

Jak solo to tylko kampania Witch Queen na legendarnym poziomie. Najlepsze singlowe doświadzczenie tej gry.

Jak wchodzę w dokumenty to normalnie pokazuje mi wszystkie pliki w systemowym managerze. Do tego ładnie są ikonki, które na karcie, a nawet te króre mam na dysku Google/OneDrive też pokazuje z odpowiednią ikonką. Może musi je sobie jakoś w tle zindeksować wpierw i potem sobie pokategoryzuje?

Bo wybrałeś dobrze i kupiłeś matkę z prawie czystym Androidem. Aktualizacji za dużo nie będzie wiec powinna długo działać.

Dziś ograna pierwsza partia w Wojnę o Pierścień. Zeszło nam 7h + przygotowanie. Sporo czasu spędzonego w instrukcji. Co tu dużo pisać - kapitalny tytuł. Dla mnie oczko wyżej niż Rebelia.

Zamek Książ.

Mapa świata? Mini gierki. Ja (pipi)ie. Byle do lutego.

W sumie racja, po forgotten city już było z górki. Jezu jak to wygląda, a najwyższe, że nadal wierne oryginałowi mimo tych wtrąceń ze zmianą czasu i Zackiem.

Coś czuję że nie zamkną tego w 3 częściach. No chyba, że rebirth sięga dużo dalej niż to co pokazali na trailerach. Nie wiem może do forgotten city i kultowej sceny?

Mam znajomego do grania regularnie w asymetryczne gry dla dwóch osób.