Skocz do zawartości

mitra

Użytkownicy
  • Postów

    2 332
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mitra

  1. mitra

    własnie ukonczyłem...

    Ja w piątek skończyłem Trek to Yomi. Bardzo fajna realizacji i setting. Sama historia taka se. Wiem, że jest kilka zakończeń ale myślę, że to jedno (dobre) jest wystarczające. Gra dosyć krótka, walki proste, w zasadzie wystarczy jedno - dwa comba co ogłuszają i wykończeniówka, która dodaje trochę żyćka. Na sceeenach ta gra wyglądała zupełnie inaczenij niż w ruchu aż, się zaskoczyłem in+. Jak dla mnie solidne 6+. Pewna odskocznia od typowych AAA, na wieczór czy dwa.
  2. Wysyłka 01.12, a doszło w ten piątek. Na razie nie narzekam bo jeszcze mam do ogarnięcia poprzedni numer ale fakt. Miało być lepiej a jest jak było.
  3. Zapomniałeś o: GRACZE SĄ OBURZENI.
  4. Tu raczej nie chodzi o Rogera tylko łysego chlora.
  5. mitra

    Czekolada

    Kiedyś w biedrze były mega zajebiste batoniki z belgijskiej czekolady. Były 3 rodzaje, jeden zajęć to już pełnym się było ale jakie to było pyszne, to o ja Cię
  6. Ostatnio "promocje" w biedrze wyglądają tak, że piszą przekreślona cenę obok standardową ale jak się przypatrzeć na najniższą cenę z okresu 30 dni to np. coś normalnie kosztuje 15,99, obecna cena w promocji 12,99 a najniższa z 30 dni to 9,99 xD
  7. mitra

    Batony

    Może nie zdrowe ale twarogowe z Lidla są pyszne.
  8. Nie. Ale Czekam na legitną okładkę z Okemi.
  9. A jest możliwość wymiana na lepszą/droższą z dopłatą?
  10. Tu akurat to nie problem bo regularnie wietrzymy i nie robimy sauny w sypialni. Cóż jutro dojdzie kołdra to przetestuję i dam znać.
  11. Brzmi rozsądnie, muszę popróbować Tu akurat nigdzie nie muszę chodzić bo zamawiam sobie recepty przez apkę mojej przychodni, czasami stosuję jak już nie mogę długo usnąć. Nie ale zdarza się, że spadam z łóżka na podłogę i już dwa razy sobie łokieć rozwaliłem
  12. Ktoś używa kołdry obciążeniowej? Rzeczywiście taki sleepchanger? Naprawdę pomaga usnąć, redukuje stres itp? Niestety ja mam problemy ze snem i liczę, że mi pomoże. Macie jakieś doświadczenia z takimi kołdrami?
  13. Ja w euro brałem przedłużoną na zmywarkę. Przyjechał gość z serwisu po kilku dniach zrobił i nara. Tylko, że u mnie była to jakaś pierdoła. Gorzej mogło być jakby coś bardziej skomplikowanego trzasnęło bo ergo Hestia chyba ma w Łodzi podpisaną umowę z jednym serwisem i do tego ze Zgierza gdzie opinie ma takie se, więc miałem obawy. Na Sonke też wziąłem na awarię sprzętu do 2027.
  14. Kolejny "znakomity" miesiąc z rzędu od $ony. Koniec roku, zbliża się gwiazdka, to zamiast dać coś porządnego aby ładnie zamknąć rok to dają odpady (no może poza Sable). Po podwyżce powinny być lepsze gry. Jak mi się w lutym skończy extra tomwracam.do essentiala.
  15. Dzięki za polecajkę. Mortal i Doom kupiony. The game musi poczekać. Ale jak polecasz za tę cenę to w swoim czasie wleci na półkę.
  16. Nie no bez jaj. Serio? Nie z taką okładka zamawiałem pismo. Przecież tamta limitowana wyglądała milion razy lepiej jako limitów. Ta wygląda jak zwyklak, którego bym nie zamówił, a nie czaderska okładeczka, która pierwotnie była the jest.
  17. mitra

    Niegranie w gry

    Troszkę mam podobnie. Mogę nie grać tydzień z dwa czy miesiąc (mimo, że backlog w dobre gierki rośnie) to jak mam np. zjebany dzień w pracy czy coś się w życiu nie układa i psycha siada to dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest ucieczka w wirtualny świat i angażowanie się w growe przygody. Czasami najdzie mnie na jakąś "nowość" (teraz AW jedynka) a czasem wystarczy jakaś porządną sesja w FPSa. Wszystko zależy od sytuacji. Dla mnie gry to nie tylko ucieczka od problemów ale głównie przyjemność ale i terapeuta. Zamiast - jak to moja żona mówi robić defilady i się wkurwiać- odpalam grę, uspokajam się, czerpie z tego przyjemność i radość co później pozwala mi już na spokojnie spojrzeć na to co zepsuło mi dzień. Ja mam dokładne przeciwieństwo tego co mówią o grach media, typu grał w GTA i zabił 5 osób w szkole czy na ulicy.
  18. Mam to samo. Obejrzeliśmy pierwszy odcinek i Trochę mnie uderzyło to, że niby wszyscy chcieli pomóc BrawnGp, po tym jak ich Honda opuściła i nawet Christian "Geri" Horner taki dobry wujek, a teraz jak Andretti chce wejść to każdy jest na nie, szczególnie, że tak bardzo chcą promować F1 w US and A. Wszyscy się srają, że będzie mniej hajsu do podziału a przecież Andretti-Cadillac to potencjalnie wartość dodana. Amerykański zespół z amerykańskim kierowca i potencjalnie za parę lat z amerykańskim silnikiem gdzie mają aż 3 wyścigi w USA i kasa płynie jak wody Niagary.
  19. Ja pamiętam, że jak się wyprowadzaliśmy to zostawiliśmy mieszkanie czystsze niż nam dano. Mi byłoby wstyd zostawić syf czy zepsute klamoty ale jak widać to my zagrajmerzy tak mamy, że dbamy lepiej o cudze niż swoje.
  20. Dobrze gadasz użytkowniku @adasiulko, dzięki . Z tym jeżdżeniem co miesiąc po hajs jest spoko, bo rzeczywiście można zobaczyć co się dzieje. Sam jak wynajmowałem od kogoś to tak robił. Trochę było to dla nas krępujące, że ktoś patrzy jak żyjemy ale teraz jak to pójdzie w drugą stronę to ma to dużo pozytywnych dla mnie aspektów. @LeifErikson, wiesz z jednej strony tak. Ale z drugiej po co mieszkanie, które stoi puste, trzeba za nie płacić i z niego nie korzystasz? My chcemy wynająć, żeby spłacić kredyt i tak jak @Meanthord napisał, wiąże się to z dużym ryzykiem, ale adadsiulko dobrze napisał, bo raz, że będzie odsiew to dodatkowo chcę się zabezpieczyć umową notarialną, która potencjalnie to jeszcze bardziej odsieje. Nie pamiętam kto ale mamy tu rentierów więc jeśli to czytają to poproszę o rady. Z minusów po mojej stronie jako młody dynamiczny zagrajmer to za dużo znajomych co by potrzebowali wynająć to nie mam bo albo są na wygnajewie albo już swoje mają więc to raczej odpada. My chcemy remontować drugie dla nas, a moje wypuścić także tu nic nie robimy dla kogoś kto będzie mieszkać.
  21. Dokładnie tak jak piszecie. Żeby zrobić remont do 50k i drugie 50k dać na wyposażenie. Wstępny plan jest taki, żeby wziąć kredyt na 100k, wykonać remont, wszystko wyposażyć i się wprowadzić. Mieszkanie jest mojej żony, a w moim obecnie mieszkamy, jak się wszystko skończy z tym remontowanym, to plan jest taki aby moje wypuścić pod wynajem i z tego spłacać kredyt. Jedyne czego się obawiam to potencjalnych najemców. Na pewno nie wpuszczę nikogo bez podpisania umowy z notariuszem, choć słyszałem, że i to da się łatwo ominąć.
  22. Nie no, sam remont. Meble i reszta osobno już.
  23. mitra

    Fast food

    O, somsiad widzę. Już nie raz się przymierzałem bo mam rzut beretem ale już wiem, że nie warto się wybierać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...