RoL

Znowu gadasz glupoty. Grales w to w ogole? No z widokiem FPP to rzeczywiscie rasowa platformowka http://pl.youtube.com/watch?v=1HkZzgi_kaI Zreszta koncze dyskusje, bo widze, ze nadal nie lapiesz, o co chodzi.

Gadasz glupoty, bo to nie jest uwarunkowane tym, ze gra jest TPP, czy FPP. Powinna byc mozliwosc dopasowania sterowania do preferencji gracza. Jesli wygodniej mi sie gra na invercie, to ustawiam wlasnie taka opcje. Tutaj nie jest to mozliwe. Nie wiem, co w tym takiego smiesznego, czy dziwnego. Zreszta wystarczy zagrac np. w Ratchet & Clank 3 z widokiem FPP. Jakos tam da sie ustawic odwrocone sterowanie, wiec Twoj argument jest raczej kiepski.

Gdzie ja napisalem o strzelaniu, misiu? Wspomnialem tylko o wkur.wiajacym obracaniu kamery. Gdyby mozna bylo grac myszka, to by bylo ok, ale steruje sie analogiem. W wiekszosci gier obracanie kamery jest odwrocone, co jest znacznie wygodniejsze w przypadku sterowania padem. Co z tego, ze da sie ustawic invert w opcjach, skoro jest on stosowany tylko dla jednej osi. Tobie najwyrazniej wszystko odpowiada i w ogole Killzone jest super elo, ja natomiast wytykam wady, ktore zdazylem wylapac po polgodzinnym seansie z tym tytulem. W poprzednim poscie zapomnialem jeszcze dodac o znikajacych i pojawiajacych sie ponownie zwlokach, co bylo charakterystyczne dla epoki PSXa. To calkiem sporo, jak na tak krotki czas spedzony z gra.

Wczoraj kupilem Killzone i gra zaczela mnie wkur.wiac jeszcze zanim zaczalem grac. Musialem wylaczyc konsole, wyjac karte pamieci z 2 slotu i przelozyc do pierwszego, bo gra moze utworzyc profil tylko na karcie w slocie 1. Pozniej dziwne i niewygodne wpisywanie nazwy profilu. Nie mogli dac normalnej klawiatury na ekranie? To jednak nic, najgorsze okazalo sie sterowanie. Przyzwyczailem sie juz do ustawienia prawego analoga na invert. Niestety invert da sie ustawic tylko w pionie, a sterowanie w poziomie pozostaje bez zmian. Jest to strasznie niewygodne i ciezko jest sie do tego przyzwyczaic. Poza tym gra jest strasznie chaotyczna - na poczatku krecilem sie w kolko i strzelalem na oslep, bo nie moglem ogarnac sterowania, a tu pojawia sie komunikat, ze wykonalem jeden z celow misji. Nawet nikogo nie zastrzelilem. Zaczalem gdzies biec, nie majac specjalnie wyboru i pojawil sie kolejny komunikat o wykonaniu celu. Przebrnalem jakos przez pierwsza misje i jak na razie, mam serdecznie dosyc.

Ten film to jeden wielki babol. Po prostu wrzucono na sile wszystkie postacie i wymyslono napredce fabule na poziomie Power Rangers. Nic dobrego z tego wyjsc nie moglo. Mam nadzieje, ze tym razem bedzie lepiej.

praCoVnia Warszawa ul. Popiełuszki 16 Fajny artystyczny pubik (koncerty, wystawy, kiermasze). Calkiem przyzwoite ceny. Pub nie jest zbyt wielki i czasem sa problemy ze znalezieniem wolnych miejsc. stronka: http://pracovnia.pl/?id=start

Rozwiazalem juz wszystkie, oprocz szesciu bonusowych, wiec jak ktos ma jakis problem, to moge pomoc.

Fenrir, jakiej muzy sluchasz? Polec cos niemainstreamowego.

http://pl.youtube.com/watch?v=HKcsbqzdfQ8 chyba jeszcze tego tutaj nie wrzucalem.

Puzzle Quest ma jedna istotna wade - jest strasznie randomowy. Nie mozna za bardzo planowac akcji, bo nigdy nie wiadomo, co spadnie z gory. Podobnie jak Kroolik, polecam Picross DS. Nie podejrzewalem, ze ta gra mnie tak wciagnie. Wiele ukladanek da sie rozpracowac w pare minut, jednak juz niektore plansze 15x15 potrafia byc dosyc trudne, a ich ukonczenie moze zajac nawet ok. pol godziny. Prawdziwa zabawa zaczyna sie jednak przy planszach 20x20 - czasem jest naprawde trudno i czasu starcza na styk.

obecnie brytyjski rock kojarzy mi sie z tym: * rock kolnierzykowy Powstalo zdecydowanie za duzo tego typu kapel. Wszystko na jedno kopyto, strasznie anemiczne i chu.jowe. *wiadomo o co chodzi, c'nie, wiec nie czepiac sie szczegolow ;]

danke :cmok: zara zasysam.

Sa niby jakies torrenty, ale nie chce mi sie z tym pier.dolic.

Szukam nowego albumu Praxis - "Profanation", tylko nie na torrencie. Ma ktos?

To, ze mozna bylo dostac ich plyty, czy kasety akurat nie bardzo przekladalo sie na ich popularnosc. Zauwaz, ze w polskich mediach zespol ten praktycznie nie istnial. Nawet teraz ciezko sie natknac na jakis ich utwor w radio albo w TV (chodzi mi o stare kawalki).

z hiciorow jest jeszcze "I Remember You": http://pl.youtube.com/watch?v=pGhlUzzib6c Taki lajcik, ale niektorych kawalkow sie przyjemnie slucha. No, u nas zespol ten nie byl zbyt dobrze znany, jednak w USA cieszyl sie spora popularnoscia.

Tak jak wychodzily, czyli: 1. Phoenix Wright - Ace Attorney 2. Phoenix Wright - Ace Attorney: And Justice For All 3. Phoenix Wright - Ace Attorney: Trials And Tribulations Z kolei w Apollo Justice akcja toczy sie pare lat po ostatnich wydarzeniach z Trials And Tribulations (z tym, ze gra wychodzi dopiero w przyszlym miesiacu).

E tam, slabe to. W oryginale bylo przynajmniej widac gole piersi panny Dronio.

Jak ktos nie zna japonskiego, a nie moze sie doczekac anglojezycznej wersji Apollo Justice, to moze zagrac w demko na stronie producenta. http://www.ace-attorney.com/aj/ niestety demko jest bardzo krotkie, ale lepsze to niz nic

Nie chodzi mi o wokal, bo akurat wole jak Shadows spiewa, a nie ryczy. Zmienili zupelnie repertuar - takie slodkie pierdzenie pod publiczke, cos jak nowy Nightwish (z tym, ze ten zespol zawsze mi sie kojarzyl z tandeta). Mam nadzieje ze wroca chociazby do stylu z City of Evil.

Na dniach chcialbym kupic jakis router. Bedzie do niego podlaczony komputer stacjonarny, laptop i moze jakas konsola (chwilowo DS Lite). Na co powinienem zwrocic uwage kupujac router? Jakby co, mam neta chello. Co sadzicie o routerze D-Link DI-524 ?

Moim zdaniem, pierwsza czesc J&D jest najlepsza w calej serii. Na drugim miejscu stawiam trojke, zas Jak II jest IMO nieco przereklamowany. O ile czesci 1 i 3 przechodzilem z przyjemnoscia i ukonczylem je w dosc krotkim czasie, tak dwojke mecze do dzisiaj i nie bardzo mi sie chce ja skonczyc. Inna sprawa, ze utknalem w jakiejs upierdliwej misji, ktorej ukonczenie jest wymagane, aby pchnac fabule naprzod.

Najlepiej przetlumaczyc wszystko od poczatku, posilkujac sie ewentualnie fragmentami tamtego tlumaczenia, bo jest w nim troche niedociagniec. Nie czytalem calosci, ale juz na samym poczatku nieciekawie wyglada zwracanie sie do pulkownika per "ty" ( Yo, Pulkowniku, idziemy na bro. Idziesz z nami, ziomus? ). "Zaklad przetrzymywania broni nuklearnych" to tez niezly rodzyn. Mysle jednak, ze tlumaczenie jako takie nie jest zle i moze byc bardzo pomocne przy tworzeniu kolejnego.