Skocz do zawartości

Silent Hill Revelation 3D


Rekomendowane odpowiedzi

silent_hill_revelation_3d_ver4.jpg

 

Premiera podobno jutro. Zjechany na RT, niezle przyjety na IMDB. Poszedlbym do kina ale dzieciaki mnie beda denerwowac i zaczne znowu jakas zadyme jak beda gadac przez telefony i szelescic chipsami. ;[

 

http://www.youtube.com/watch?v=F09FBt1s4ZQ

 

Gdzie sa fani SH i pierwszej czesci filmu? Jest jakis hype czy zlewka raczej??

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 29
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Pierwsza część spodobał się mi i pewnie tę też obejrzę.

 

jako, ze jestem parę chwil po premierze, pozwól, iz odpowiem, wręcz zachęcę do obejrzenia :)

bowiem ten Silent Hill: Apokalipsa 3D w moich oczach jest o niebo lepszy od swojego poprzednika, co jest bardzo rzadkie w dzisiejszych czasach, a jednak sie zdąża. film bez 2 zdań trzyma wysoka poprzeczkę całej schizy, klimatu świata nierealnego, jakim owiane jest miasteczko Silent Hill, jeszcze za czasów drugiej części gry Silent Hill 2. efekt 3D wręcz go potęguje, co zapiera dech w piersi w wielu momentach. jest wiele mocnych akcji, nowe postaci + stare mniam pielegniareczki, super efekty specjalne. dobre zakończenie... kto grał ever w silenta, badz ogladal poprzednika musi zobaczyć koniecznie :)

 

Kazub, Farmer nie czekajcie ni chwili, bo szkoda czasu na gadanie :P

Edytowane przez 4 mE
Odnośnik do komentarza

Jestem po dzisiejszym seansie.

Jako fan Silent Hilla znajdziemy tutaj wiele smaczków szczególnie zaczynajac od postaci konczac na lokacjach itp z SH3 bo cała fabula opiera sie na tej czesci ale to juz bylo wiadomo.

Generalnie kilka dobrych scen, kilka groteskowych co by nie powiedziec tragicznie smiesznych

 

pajęczy manekin xD

 

Piramidoglowy jak zwykle daje rade. Mam wrazenie ze probowali wrzucic za duzo watkow przez co wszystko dzieje sie za szybko i czujemy sie jakbysmy probowali przejsc gre na czas.

Dla fana sh daje 7/10 dla milosnika horrorow 4/10.

 

Aha, tak nawiasem mowiac to chyba ostatni raz ide na horror do multikina czy jakiegokolwiek kina.

Na dole na(pipi)iaja telefonami, z lewej strony mieli impreze ( piwko, baloniki ) i wiekszosc filmu gadali albo toczyli przyslowiowa beke. Chodzili co chwile do kibla, bekali, nagle scena grozy i na cala morde krzyczy BU badz po akcji smieszny komentarz badz cytat z filmu.

Ktos w polowie seansu poszedl po obsluge, ktorzy obserwowali wiesniakow i pozniej byl juz spokoj. Masakra, nie wiedzialem ze taka hołota chodzi jeszcze do kina...

Edytowane przez Redmitsu
Odnośnik do komentarza

Z zasłyszanych wcześniej historii wiem, że lepiej nie pchać się na maratony filmów (zwłaszcza horrorów) i równocześnie oczekiwać sprzyjającej atmosfery dla strachu. Koledzy kiedyś się wybrali do kina na podobny halloweenowy maraton i z tego co mi opowiadali, był tam jeden wielki burdel. Alkohol lał się litrami, ludzie rzygali pod siedzenia, chodzili po kinie. Jeśli chciałbym stracić pieniądze, wybrałbym się właśnie na taki maraton.

Odnośnik do komentarza

Z zasłyszanych wcześniej historii wiem, że lepiej nie pchać się na maratony filmów (zwłaszcza horrorów) i równocześnie oczekiwać sprzyjającej atmosfery dla strachu. Koledzy kiedyś się wybrali do kina na podobny halloweenowy maraton i z tego co mi opowiadali, był tam jeden wielki burdel. Alkohol lał się litrami, ludzie rzygali pod siedzenia, chodzili po kinie. Jeśli chciałbym stracić pieniądze, wybrałbym się właśnie na taki maraton.

 

ja byłem nie raz i dobrze wspominam. wymagane jest tylko odpowiednie nastawienie. dobrze się spaćkać i taki krzyk 4 wchodzi jak w masło, a na 4 filmie to zasypiasz.

Odnośnik do komentarza

Film dla zwykłych widzów to horror bez żadnego strachu, momentami zaciekawiający i raczej nie zapadający w pamięć. Wyglądający dobrze, płynnie przeprowadzony fabularnie z końcówki SH 2006 do początku tego filmu. Końcówka nie zastanawia, nie szokuje, nie straszy - a to duże minusy jeśli ten film ma być horrorem. Ten film jest tylko opowieścią o SH, zarówno szybką jak i taką, którą można szybko zapomnieć. Kto najpierw oglądał filmy, raczej nie będzie chciał zagrać w grę - wielka krzywda dla gier z serii SH.

Film dostaje ode mnie 7/10 (z perspektywy zwykłego widza), ponieważ do pewnego momentu ciekawi - jak wiele średnich horrorów. Mimo tego, że końcówka - delikatnie rzecz ujmując - nie porywa.

 

Film dla fanów to niestety tylko namiastka prawdziwego SH. Postaci jak i fabułę (kompletnie przekształconą na potrzeby zarówno filmu jak i tego, że jest to sequel SH Movie 2006) spłycono, zakończenie zawodzi, kilka scen przyprawia o śmiech i uśmiech politowania, drażni, że nawkładano do tego projektu znaczeniowych głupot. Dobrze za to ten film wygląda, brzmi, do pewnego momentu zaciekawia to jak rozwiążą fabularnie to co rozwinęli na początku - później niestety srogo zawodzi.

Film dostaje ode mnie 5/10 (z perspektywy fana SH), bowiem nie ma "tego czegoś" co miał film z roku 2006 jeśli chodzi o klimat SH, o tajemniczość w jakimkolwiek stopniu. Zbyt szybko wszystko zostaje zdradzone, bez żadnych emocji.

Odnośnik do komentarza

Film dużo gorszy od jedynki (na której byłem dwa razy w kinie). Jedyna dobra postać to ta główna a reszta jakby wrzucona na siłę. Za dużo ludziów na ekranie i nasza bohaterka prawie nigdy nie jest sama. Potwory śmieszne na całego. Jak w jedynce było super oprócz pielęgniarek , które już wtedy mnie śmieszyły, tak teraz już wszystko mnie śmieszy.

 

Brak atmosfery samotności, tajemniczości, która była w jedynce. Brak wzrastającego napięcia, od razu z grubej rury nas wrzucaja w akcję co akurat jest dla mnie złe w tym filmie.

 

Muzyka ... hmmm straszne. Jest jeden motyw orginalny z gry, który graja dosłownie przez cały film w kółko, już w połowie zamiast skupiać sie na filmie, myśle "kurde, znowu ten sam kawałek".

 

Ostatnia scena walki bosów to jest tragedia i płakać już się chce a nie śmiać.

 

Kilka dobrych scen to wizyta w kuchni.. scena brutalna i jakby całkiem z innego filmu, niepasowł swoim poziomem do reszty. I ostatnie minuty filmu i nawiązania do innych części gry... to mi sie spodobało.

 

Co trzeba dodać, moim zdaniem, to co miało być największą wada czyli 3D, jednak wyszło ok tzn nie jest na siłe, nic co 5 minut nie leci nam w twarz :).

 

Powiązanie z poprzednia częścią, z fabuła udane, lekko naciągane ale udane (zmiany nazwisk aby pasowały do postaci z SH3)

 

Moim zdaniem do kina można iść ale oczekiwać tylko dobrego filmu jak nie gorzej.

Edytowane przez LiSoQuan
Odnośnik do komentarza

Byłem w kinie, i jako fan serii siedziałem z bananem na ustach cały film ale nie z uwagi, że był śmieszny tylko jest tylko mega fajnych smaczków w tym filmie, że dla fana jest to naprawdę mega przeżycie. Początek to jakbyśmy grali w grę z ultra realistyczną grafiką. Ja jestem naprawdę mile zaskoczony i daje mocne 8/10. Faktycznie film jest trochę zbyt krótki z czego prawie non stop jest jakaś akcja i brak tego zaszczucia. Mimo wszystko film warty obejrzenia ale głównie dla fanów gry. Wstawki z poprzedniej części filmu również bardzo dobrze pomyślane i nie widzę tuta nic na silę daje to fajne połączenie ciągłości fabuły.

Edytowane przez Mane_TA
Odnośnik do komentarza

IMO Silent Hill 1/2, sa najlepszymi produkcjami przenisionymi na duży ekran.

widziałem Residenty, Tekkena(film, anime, wiem tez. ze mocą cos po raz kolejny ), i Mortal Kombata, gdzie ten ostatni byl nawet bardzo dobry, to i tak nie umywają sie do Silent'ow.

kpina, film z pewnością zasługuje na pozytywna opinie i kino.

Edytowane przez MEVEK
Odnośnik do komentarza

Wczoraj widziałem, i co tu dużo pisać, prometeusz został pokonany. Pierwszy raz prawie usnąłem w kinie, gdyby moja nie podskoczyła w którymś momencie to bym serio dżemnął xD Poza tym horror który NICZYM nie straszy, wtf? Miałem tą (nie)przyjemność widzieć ostatnie residenty i silenta 2 mogę do nich porównać, nuda, miałka fabuła, drętwe dialogi, a target filmu to chyba 12latki.

 

Tak mi się skojarzyło, jak w wieku około 10 lat siedziałem w kinie na mortal kombat razem z połową podwórka, i gdy na ekranie pojawiła się jakaś znana twarz całe kino ogarniała fala zachwytu i jakby chórem ryczano kolejno: "SONYA!, KANO!!, SUBZERO!!!" ;D. I tu mamy to samo, pokaz postaci potworków kojarzonych z grami, a widz-fan ma chyba z tego czerpać podnietę (tak mi się wydaje), bo klimat i strach to tylko u dzieci może wywołać ten zlepek scen prezentujących powykrzywiane mordy.

 

Ja niezdecydowanym radzę, nie idźcie tą drogą ;]

Odnośnik do komentarza

No rzeczywiście, jest bardzo średnio. Wróciłem z kina i mam mieszane uczucia. W 2006 roku pierwszy filmowy SH też nie powalał ale miał klimat, teraz go niestety brak. Fakt że jest masa smaczków dla fanów, ale co z tego. I tak po raz kolejny będę się lepiej bawił grając w SH3 na konsoli. Bo gra straszy w przeciwieństwie do filmu, i ma ciekawszą fabułę. Tutaj widać że scenarzyści nie mieli pomysłu jak to wszystko napisać, i niestety nie wyszło. Jako fan SH płakałem w kinie...łzy mi leciały...od ziewania niestety. Nie chce mi się nawet o tym wszystkim pisać, bo i po co?. Kolejny film będzie o Travisie albo Murphym :confused: Dlaczego omijają Jamesa? Przecież i tak po tych kilku fabularnych bzdurach mogliby to jakkolwiek wyjaśnic....

Film to takie 6/10

 

Lepiej pograć w grę.

Edytowane przez .:marioo:.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...