Skocz do zawartości

Awaryjność PS3


Rekomendowane odpowiedzi

To w sumie chyba zależy od gry. Przy takich produkcjach jak Uncharted, CoD4 czy paru innych (większość które grałem a trochę tego było) napędu nie słyszałem w ogóle, a już przy takim Quantum of Solace czy LotR bym powiedział że aż za bardzo :)

 

Może być od gier ten problem ale nie koniecznie albo już soczewka jest brudna. Jakiś czas temu myślałem że mi laser padł nie czytal gier tylko płyty dvd i od czasu do czasu bluray filmy już przed niby zgonem było go słyszeć głośniej ale to była mylna obawa sam rozkręciłem konsole wyczyściłem laser nasmarowałem trybiki, skręciłem konsole i po włożeniu gry laser wczytał ją bez problemu i bardzo cicho chodził. Przyczyny głośnego chodzenia lasera mogą być różne. Bardzo głośno zachowuje się laser jak grasz w gry od Ea. Nie zawracał bym sobie tym głowy jeśli przestanie czytać gry to wtedy będziesz się zastanawiał nic wcześniej nie zrobisz. :diablo:

Odnośnik do komentarza
Może być od gier ten problem ale nie koniecznie albo już soczewka jest brudna. Jakiś czas temu myślałem że mi laser padł nie czytal gier tylko płyty dvd i od czasu do czasu bluray filmy już przed niby zgonem było go słyszeć głośniej ale to była mylna obawa sam rozkręciłem konsole wyczyściłem laser nasmarowałem trybiki, skręciłem konsole i po włożeniu gry laser wczytał ją bez problemu i bardzo cicho chodził. Przyczyny głośnego chodzenia lasera mogą być różne. Bardzo głośno zachowuje się laser jak grasz w gry od Ea. Nie zawracał bym sobie tym głowy jeśli przestanie czytać gry to wtedy będziesz się zastanawiał nic wcześniej nie zrobisz. :diablo:

Ale czy ja gdzieś napisałem że to dla mnie problem? Co więcej - jest to post z przed ponad 2 tygodni i był odpowiedzią na post innego użytkownika (MajorZero64). Jeszcze jedno - mi od nowości konsola chodzi wręcz idealnie. Co nie zmienia faktu że przy niektórych grach laser słychać (bardzo rzadko). Więc co Ty mi tu tłumaczysz? :)

Odnośnik do komentarza
Autoryzowany serwis sony (PRAM) bierze za naprawę 800zł – niezależnie od uszkodzenia.

Prawdopodobieństwo, że jakiś domorosły serwis naprawi ps3 jest bliski zeru

i daja znow gwarancje tak jakby sie kupilo nowa konsole na 2 lata?

czy tylko na to co robili?

 

i tak nie warto za 800zl bawic sie w naprawyj jak widac naprawa PS3 w takich przypadkach nieoplacalna, kupic nowa szybciej a szrot na allegro zejdzie i jeszcze wyjsc mozna lepiej na tym i znow majac fabrycznie nowy sprzet caly....

tylko jak widac wyzej lepiej kupowac tam gdzie te 2 lata gwary to pewne...

Odnośnik do komentarza

Jeżeli komuś zależy na modelu 60gb, tak jak mi to warto wydać 800zł.

Nie wielka różnica w cenie, powiadasz? – może 500zł to nie wiele ale jak na kastrata jakimi są modele 40 i 80 to szkoda ładować się w nowy model i lepiej reanimować 60.

...daj spokój z tymi 2latami gwarancji, przecież to fikcja… ilu osobom z forum udało się wyegzekwować naprawę po upływie roku?

Odnośnik do komentarza

Trudno sie z toba nie zgodzic SM1 bo poprostu masz racje ale pocieszac sie jakos trzeba mi tez 60 padla miesiac temu dalem do naprawy i nie zrobili nie chcac dluzej czekac kupilem 80 a 60 moze kiedys reanimuje albo bedie na czesci:)szkoda mi jej jak cholera ale naprawde nie mnialem nerwow dluzej czekac.Dodam jeszcze taka mala rzecz ze 80 wazy o 1 kg mniej mniej pradu ciagnie wiatrak chodzi ciszej a plyty to juz wogle o wiele ciszej czyta nie moglem wrecz uwiezyc ze az tak cicho ale niestety jest nieco brzydsza no i wiadomo brak wejsc nie czyta gier z ps2 mi narazie tego az tak nie brakuje a ps2 sobie zostawilem takze jest ok:)

Odnośnik do komentarza

Lezy w szawce naprawde szkoda mi jej bo do tego feralnego dnia zero problemow wszystko idealnie chodzilo az nagle poprostu zgasla i koniec.Do teraz nie moge uwiezyc ze jej nie ma.Powiem wam jedno nie wazne czy chodzi idealnie czy czasem cos sie zawiesi nigdy nie wiesz czy konsola sie zepsuje poprostu nagle wlaczysz i koniec tak bylo u mnie.Smialem sie z xbox360 i juz sie nie smieje wiem ze to nie ta skala ale jednak PS3 tez sie (pipi)a i taka jest prawada trzeba byc slepym by tego nie zauwazyc.

Odnośnik do komentarza

Tak.Myslalem ze prad wylaczyli.Az tak tepy nie jestem zeby nie zobaczyc zoltego swiatelka mojej konsoli wogle sie wlaczyc nie dalo zaraz sie wylanczala.Juz o tym pisalem wiec napisze krotko moja konsola mniala podrecznikowego zgona wlaczam zolte swiatelko pikniecia wylancza sie i mruga czerwonym i koniec.

 

Plyta glowna poadla.

Odnośnik do komentarza
masz nowszy lepszy model z nową gwarancją
-nowszy-owszem,lepszy-aha:) sprobuj wymienic 80-ke za 60-ke(na pewno beda chetni-:)

 

kupic sama plyte glowna,albo sprobowac naprawic wedlug tego schematu(moze,ale nie musi pomoc),{mam jeszcze bardziej skomplikowany opis,ale tylko dla tych,co czuja sie lepiej w nakladaniu pasty na CPU itp.}

 

Oh no!! Yellow Light Of Death!!

 

This fix is not gauranteed to work, as it only deals with Hard Drive issues. I saw a poster who did this to fix his PS3 when he got the YLOD, and did some research to find out why this would work before I posted this fix. I'll explain why this could work, after I tell you how to do the fix.

 

Since your PS3 is going to get formatted anyway, you might aw well try this:

 

 

 

1. Pull out your hard drive from your PS3

2. Connect the hard drive to your PC

3. Do a FULL format, not a quick one (a quick format just formats the boot section and root directory of the hard drive, and not the data on the hard drive. We want the hard drive blanked out). Make sure to do it in FAT32 (if you can). To format the HDD you'll need to go to Control Panel --> Administrative Tools --> Computer Management. This has an older windows feel to it, but on the left hand side you'll see Storage, under that (you may have to click and expand it) you'll see Disk Management. Click on that, in the middle window will come up the hard drives. You should see it there (It'll likely have a series of letters, followed by numbers). You may not be able to format it into FAT32 format with it being such a large disk drive (windows doesn't like giving you any non-MS file format for large disks). But doing a NTFS format should work. There are a few programs that will allow you to format it into FAT32 if you can't with that program.

4. Put the hard drive back in the PS3 (be ready with a USB thumbdrive with the system software on it, follow this link to learn how to set it up).

5. Hopefully, your PS3 will boot up, and prompt you to install the software on to the hard drive

6. Time to download all your stuff again :smileyvery-happy: (hoepfully you haven't purchased any movies, as you can't redownload them). Then, back to gaming

 

 

 

The reason this could work is actually pretty simple. If a part of the boot sector/root directory (the sections on the hard drive that tell the PS3 how to start up, and where things are on the hard drive) were corrupted so that the PS3 couldn't properly boot up, or couldn't find what it needed on the hard drive, it could give off a "hardware malfunction" error, aka Yellow Light (of Death). By formating the hard drive, you remove that bad code on the hard drive, and start over. The PS3 doesn't detect any hardware error (cause it's gone) and starts over.

 

 

Two alternate ways to see if it's the hardrive:

 

1. If you have upgraded your hard drive (especially if it's been very recent) try putting in the hard drive that came with your PS3 (hopefully you didn't toss it). If the PS3 boots up, then the issue is with the upgraded hard drive. New electronics sometimes have bugs that basic testing can't find, sometimes we have to find that out by plugging them in, I've built/rebuilt/upgraded many computers, and I've had to exchange parts on more than one occasion. Sometimes they are defective. If this is the case with your hard drive, and you are within the exchange or warranty period, take that bad boy in and get it replaced! If you figure "I'm within the warranty period, I can just send it in to Sony!" and you take out your hard drive, put in the old one (and don't test it), and send it in to them. They'll send you a nice refurbished system (or you may get yours back, as they may find nothing wrong), only to put in your upgraded hard drive and have the issue all over again, you'll be cursing Sony (likely on these forums) for THEM getting it wrong. If you don't even bother taking out the upgraded hard drive, and just send in your system with it in, they'll take it out, and toss it (or take it home if they can fix it), and no, they won't replace it with an equivalent. They'll replace it with a stock hard drive, meant for that model (or you may get a refurb, and they'll send your baby off to someone else when they send in their system).

2. If you have a spare hard drive that will fit your PS3 (see the first FAQ for more info) you could put it in the PS3 (it should format it for you, but you might as well put it in FAT32 first, or at least make sure nothing is on it). If it boots up and asks for system software, then you have a hard drive issue, use the fix above. Another user I spoke to had purchased a hard drive, and it crashed on him, giving him the YLOD (sorry, didn't put 2 + 2 together then). He put in his original PS3 HDD, and voila! YLOD was gone.

 

I hope this helps some of you YLOD sufferers. If this doesn't fix your issue however, you could have a power supply (wish sony had but that in a brick outside of the unit, easier to replace) or other problem with your hardware. It's time to contact Sony.

Edytowane przez Ken Marinaris
Odnośnik do komentarza
Gość ChOomik
...daj spokój z tymi 2latami gwarancji, przecież to fikcja… ilu osobom z forum udało się wyegzekwować naprawę po upływie roku?

 

Wszytko zależy od sprzedawcy. Przykładowo- dokładnie nie znam całej historii ale całe to zdarzenie spotkało mojego brata. Konsolę kupił podczas premiery. Roczna gwarancja zdążyła się przedawnić a w międzyczasie padła mu konsola. Więc wybrał się do Empiku i nie pozostało mu nic innego niż walka o swoje ;) czekał chyba ok. 1,5 miesiąca jednak pewnie teraz siedzi w domu i gra w Killzone 2 na nowej 60 gb konsoli.

Odnośnik do komentarza
Autoryzowany serwis sony (PRAM) bierze za naprawę 800zł âďż˝â�� niezależnie od uszkodzenia.

Prawdopodobieństwo, że jakiś domorosły serwis naprawi ps3 jest bliski zeru

 

No to nie doceniasz rodaków bo właśnie dzisiaj sam naprawiłem swoje PS3, które padło na YLoD. Było trochę dłubaniny ale się opłacało bo odzyskałem płytke z Killzonem i save'y. I w sumie najważniejsze jest to, że konsola śmiga aż miło, przynajmniej na razie. No i ten cały PRAM może mnie ku*wa w du*pe pocałować, złodzieje jedne. 800 zł za naprawę bez gwarancji to jest też śmiech na sali.

 

IMO opłacało się ryzykować, a nawet jeśli padnie znowu to napisze po jakim czasie i spróbuje naprawić ponownie.

 

instrukcja

http://www.seb117.fr/firm/YLOD_fix.pdf

 

filmik, którym się posiłkowałem

 

poniżej zdjęcia mojej konsoli

dsc00242o.th.jpg

dsc00247etb.th.jpg

dsc00248.th.jpg

dsc00249p.th.jpg

dsc00250b.th.jpg

dsc00251wky.th.jpg

Edytowane przez Assphalt
Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy suszarka da ci temperature ok. 350 stopni C przy wylocie. Ja zastosowałem sprzęt raczej ciężko dostępny - zgrzewarkę do wykładziny, z wylotem o malutkiej średnicy, na której w miare dokładnie mogłem ustawić taką temp. jaka mnie interesuje. A a to lepiszcze to pasta do smarowania procesorów.

Edytowane przez Assphalt
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...