Skocz do zawartości

Awaryjność PS3


Rekomendowane odpowiedzi

tydzien temu , moj chlebak zauwazylem mial problemy z ujrzeniem plyty, takie cykanie, wczoraj rozebralem go na czynniki pierwsze(wczoraj tez mu rowne 26 miesiecy puklo,)odkurzylem-kurzu masa w srodku, laser najpierw odkurzaczem z bliska potraktowalem, az soczewke do gury dzwigalo, zwierciadla od spodu tez, puzniej na mokro czyszczenie lasera i zwierciadel od spodu, po skreceniu wszystkiego, chodzi jak nowa, plyte lapie po pierwszym tyknieciu, co ciekawego zauwazylem, pierwsza sruba zeby dobrac sie do chlebaka to krzyzak szescioramienny(problem z rozkreceniem), reszte srub w srodku to zwykle krzyzaki, chyba ta sruba japoniec dal celowo zeby chlebaka nie otwierac,jak ktos nie ma pojecia o elektronice to niech lepiej na wlasna reke nie rozkreca, mozna latwo cos uszkodzic, zobaczymy jak dlugo laser w moim staruszku teraz bedzie chodzil

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Gość donsterydo
No to masz jeszcze 6 miesięcy - Reklamacja u sprzedawcy.

 

Kolejny nieuświadomiony... Ta dwuletnia gwarancja u sprzedawcy w praktyce nie istnieje przy sprzęcie, na który producent daje gwarancję krótszą niż 2 lata, bo to oznacza, że sprzedawca byłby 1500zł w plecy na każdej konsoli, którą sprzedał, a która zepsuła się po rocznej gwarancji Sony. Poczytaj sobie kilka poprzednich stron i zobacz jak to wygląda.

 

dmk: Nie ma bezawaryjnych sprzętów. Jakby PS3 było bezawaryjne to Sony dawałoby 2 lata gwarancji, a tak to wiedzą, że koszty naprawy usterek w PS3 są drogie i nie chcą ich ponosić z własnej kieszeni, dlatego jest tylko rok gwarancji.

Edytowane przez donsterydo
Odnośnik do komentarza

Rozumiem to co piszesz, to nie kwestia niezgodności z umową, jak w przypadku konsoli microsoftu. Sony nie podało jak awaryjne są konsole i czy jest to wina np. słabego czytnika bluray. Rękojmia jest dla mnie ostatecznością, ponieważ najpierw postanowiłem konsolę naprawić. Jeżeli koszt jej naprawy zrówna się ceną konsoli to wtedy idzie rękojmia. Jednocześnie wiem, już, że konsola jest awaryjna, jednak jak pomyślę, że xboxa z tego powodu wywaliłem.... xie wróć! ;)

Odnośnik do komentarza
Kolejny nieuświadomiony... Ta dwuletnia gwarancja u sprzedawcy w praktyce nie istnieje przy sprzęcie, na który producent daje gwarancję krótszą niż 2 lata, bo to oznacza, że sprzedawca byłby 1500zł w plecy na każdej konsoli, którą sprzedał, a która zepsuła się po rocznej gwarancji Sony. Poczytaj sobie kilka poprzednich stron i zobacz jak to wygląda.

Napiszę krótko. Nie wprowadzaj swoimi debilnymi wypowiedziami ludzi w błąd. Świadomie to robisz??

Odnośnik do komentarza

http://www.sfora.pl/Zobacz-jak-Media-Markt...-klientow-a7285

 

bardzo ciekawe,proszę przeczytać.jak widać Media Markt i Saturn od dłuższego czasu okłamywali konsumentów odnośnie niezgodności towaru z umową i dostali karę.Ciekawe czy teraz będą inaczej do tego podchodzić czy dalej tak samo bo wysokość kary jak na tak olbrzymią sieć jest trochę śmieszna..

Odnośnik do komentarza

No dokładnie o tym mówię, piszę, a potem przychodzi taki i wprowadza i tak często nieświadomych swoich praw konsumentów w błąd. Jak się chce to się da wygrać nawet jak trzeba to i w sądzie (straszak na klienta często stosowany), bo tak naprawdę nie ma czego się bać. Ktoś powie "ale ile to trwa" - ja powiem sorry ale jeżeli chcesz odzyskać 1500 zeta to dla mnie np. 3 miechy to niedużo jak na taką kwotę, tym bardziej, że to trwa długo ale trzeba na to poświęcić raptem dwa, trzy dni, a reszta czasu to czekanie.

 

PS: Ficuś jak na polskie realia to kara całkiem niezła i co najważnejsze, teraz zastanowią się 2 razy zanim znowu będą chcieli kogoś wy(pipi)ać.

Edytowane przez Incognitos
Odnośnik do komentarza

Kara karą, ale znając życie i tak się będą odwoływać. Jeszcze pewnie trochę ta sprawa potrwa.

Z innej beczki - faktem jest że po upływie 6 miesięcy i tak po stronie klienta będzie dowiedzenie że usterka była w momencie kupna. Czyli jak konsola padnie po gwarancji to i tak czekają podchody ze sklepem. W skrócie - nic ta kara nie zmieni.

Jeśli padnie do 6 miesięcy to zrobią co i tak robią - dadzą nową sztukę, a z zepsutej rozliczą się z Sony.

Odnośnik do komentarza

No właśnie NIE! Prawo stanowi inaczej, tylko niektórzy sprzedawcy próbują je naginać.

 

EDIT:

Po raz 10 ty. Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r.

 

Sprzedawcy podpierają się tym: ( a to tylko jeden z przypadków ich odpowiedzialności)

Art. 4.

1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.

 

To są dwa zdania: 1.Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową.

2.w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.

 

A oni chcą to czytać jakby nie było tego znaczka ";" czyli - Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. tylko jaki sens by miał ten koniec zdania wtedy?? często sprzedawcy w pismach do klientów świadomie omijają zaznaczony przeze mnie fragment.

 

O tym przypadku też już nie chcą słyszeć:

3. W przypadkach nieobjętych ust. 2 domniemywa się, że towar konsumpcyjny jest zgodny z umową, jeżeli nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany, oraz gdy jego właściwości odpowiadają właściwościom ce(pipi)ącym towar tego rodzaju.

 

A w Ustawie jak byk jest napisane:

"Art. 10.

1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu."

 

I za to jest ta kara...

Odnośnik do komentarza

pokaż mi taki zapis w ustawie, nie znam się na prawie, ale przeczytałem ustawę i zastanawiam się co po tych 6 miesiącach. logicznym zdaje się, że obowiązek udowodnienia, że wada jest fabryczna przechodzi na kupującego.

w tym artykule także jest bezsens, najpierw jest zarzut:

"Spółka odmawia ich przyjmowania po upływie sześciu miesięcy wydania produktu, jeśli konsument nie udowodnił, że wada istniała w chwili zakupu - wyjaśnia UOKiK."

a potem, "ale", które nic nie tłumaczy:

A, według prawa, towar można reklamować w ciągu dwóch lat od nabycia. A jeśli wada ujawniła się przed upływem pół roku przyjmuje się, że istniała ona w chwili zakupu.

 

edit: tak, wymiana, ale na warunkach które są podane w artykule 4

"Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wy- dania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania."

było o tym już wcześniej, po 6 miesiącach, masz mieć ekspertyzę

Edytowane przez Enori
Odnośnik do komentarza

Nie masz racji. Sprawdź mój Edit. I nie ma to nic wspólnego z wadą fabryczną. Są dwa lata odpowiedzialności - koniec kropka. Ten zapis mówi tylko (tak jak napisali w źródle Ficusia) że jeśli wada ujawniła się przed upływem pół roku przyjmuje się, że istniała ona w chwili zakupu.

 

"Spółka odmawia ich przyjmowania po upływie sześciu miesięcy wydania produktu, jeśli konsument nie udowodnił, że wada istniała w chwili zakupu - wyjaśnia UOKiK." - to jest stwierdzenie jakie ludziom wciskają sprzedawcy. Jest to wręcz klasyczny przypadek interpretowania prawa w dogodny dla siebie sposób. Odwołanie nic im nie da.

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłem 1 PS3 w dzień premiery w UK byłem po nią w nocy :D po 2 latach padła YLOD.Wróciłem do PL zadzwoniłem na infolinie po czym sympatyczna pani po informowała mnie że okres gwarancji się skaczył i mogę dopłacić 150 funtów i wymienić na nową ale mogę to zrobić tylko w UK spytałem ją dlaczego nie w PL przecież podobno gwarancja jest EUR po czym pani odpowiedziała że oni to wiedzą ale takie mają PROCEDURY bo to już nie podlega naprawie gwarancyjnej a wymianie konsoli z dopłatą.Teraz tak mam w domu 1 PS3 60GB Z YLOD :D 2 PS3 40GB Z ZEPSUTYM HDMI NO I W KONCU 3 80 GB DZIAŁAJĄCĄ :D

Odnośnik do komentarza

Witam. Piszę ten post z prośbą o porade. 2 miesiące temu zapsuło mi się ps3, żółta dioda czyli awaria płyty głównej. Po dwóch dniach kupiłem nową ps3 a tą spakowałem do pudełka. Jest to model z dnia premiery czyli wstecznie kompatybilny, posiadający 4 usb i 3 porty na karty pamięci. Problem jest taki że nikt nie chce mi tej konsoli naprawić a jeżeli już to wołają bardzo dużo. W takiej sytuacji postanowiłem sprzedać zepsutą konsole tylko pytanie gdzie i za ile. Jak możecie to podpowiedzcie coś. Zastanawiałem się nad ceną 550 zł.

Odnośnik do komentarza

no i padla mi moja ps3 60gb , po 18 miesiącsach. zanioslem ją do EMPIKU , wypelnilem pismo z pracownikiem . za pare dni dostalem pismo z centrali EMPIK ze niemogą mi uznac gwarancji bo minelo 6 miesiecy costam costam , ale dodali ze mogą wyslac konsole do serwisu sony na ekspertyze i jezeli okaze sie ze konsola padla nie z mojej winy , to EMPIK poniesie wszystkie ewentualne koszty z naprawą ,bądz wymiana na nowa . wiec narazie czekam...

 

facet na infolinii sony powiedzial mi ze mam byc spokojny bo zapewne dostane nowa konsolka... to by bylo za proste :)

Odnośnik do komentarza

obys mial racje! :) ale jak czytam niektore wypowiedzi w tym temacie , to az mam obawe ze mnie obciąza jeszcze kosztamiekspertyzy i kopa w dupe dadzą na do widzenia ;) . konsola poszla do naprawy z nfs w czytniku bo padla na amen .

 

ps. jest jakas mozliwosc zgrania danych z hdd konsoli na cd ? czy w linux bedzie widzial dysk i ewentualnie dane nanim znajdujace sie?

Edytowane przez diolek
Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo

Incognitos: Co się tak rzucasz, jakie debilne opinie. Jakie jest prawo "każdy" wie, sęk w tym, że w Polsce jest prawo w miarę dobre, ale jest nie egzekwowane i to jest zła sytuacja. Mówię, poczytaj wcześniejsze opinie ludzi, którzy ODDAWALI do reklamacji PS3 zgodnie z prawem jakie im przysługuje i poczytaj co sklepy robiły często w takich przypadkach i jak ludzie muszą walczyć o to co im się należy jak psu buda. Jak sklep ci się zaprze i powie, że ci nie przyjmie konsoli to co z tego, że masz rację, że robią to niezgodnie z prawem skoro możesz w takim przypadku swoich słusznych racji dochodzić wyłącznie przez sąd bo jak inaczej to zrobisz, przyjdziesz z metalową pałką do sklepu ? I o tym właśnie pisałem, nigdzie nie powiedziałem, że takiego prawa nie ma tylko, że nie funkcjonuje, bo takie sprawy powinny być załatwiane w ciągu tygodnia - dwóch, bez żadnej łaski, a nie, że dojdziesz do swego po 3-4 miesiącach przeprawy ze sklepem. Podam inny przykład, włazi ci w nocy do domu złodziej i zgodnie z polskim kodeksem karnym masz "prawo" go zabić (używam po części skrótu myślowego, więc uważajcie z tymi shootgun'ami w swoim domu ;-) ), bo kodeks mówi wyraźnie, że jeżeli przekroczysz granice obrony koniecznej to sąd odstępuje od wymierzenia kary jeżeli byłeś motywowany silnym wzburzeniem czy strachem, a o takie w środku nocy jak ktoś ci się włamuje do domu nie trudno, a co mimo tego robią polskie sądy, skazują na karę więzienia uczciwych ludzi, ktorych ich w nocy ktoś w ich wlasnym domu napadł, a oni broniąc się zabili delikwenta - prawo jest, ale egzekwowanie kuleje.

 

Ficuś: Dobrze, że dostali karę, teraz pewnie będzie już o wiele łatwiej wyegzekwować prawo, ale masz rację, wysokość kary jest śmieszna w stosunku do skali nadużyć. Sąd daje 750 tys. zł kary, a jakiś rolnik wyciął parę drzew niezgodnie z prawem bo został wprowadzony w błąd przez urzędnika i dostaje 2 mln zł kary, człowiek się zastanawia, skąd biorą tych sędziów...

 

Co do sieci sklepów takich jak MM to wszystko też zależy od personelu, w komentach w tym newsie można wyczytać, że ludziom nawet gier nie chcieli reklamować, a ja np. nie mialem ze zwrotem pieniędzy problemu. Miałem kiedyś taką śmieszną sytuację, kupiłem grę strategiczną z dodatkiem, a jak przyszedłem do domu to się okazało, że na płycie była nagrana tylko podstawowa wersja gry bez dodatku :-p

Edytowane przez donsterydo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...