Skocz do zawartości

Awaryjność PS3


Rekomendowane odpowiedzi

tego wada nie mozna nazwac, tym bardziej ze wszystko od 2006r musi byc w tej technice wykonane do użytku domowego i na co wszyscy przystali i zaakceptowali, luty bezołowiowe nie sa żadna wada, jakby tak podchodzic do awaryjnosci to kazda rzecz na swiecie jest wadliwa w chwili jej wykonania, bo kazda rzecz ma jakas awaryjnosc

 

Kto na to przystał? Na pewno nie ja i wszyscy którym konsole popadały. Sony wypuściło gigantycznego bubla, w dodatku kazało sobie za niego sporo zapłacić, a na domiar złego dali ludziom jakąś śmieszną gwarancję na rok. Możliwe, że same luty nie są jedyną przyczyną tak wysokiej awaryjności, bo telewizory, amplitunery itp. jakoś masowo nie padają tak jak konsole, a sprzętu wyprodukowanego po 2006 roku w domu mam sporo i z żadnym nigdy problemów nie miałem. Ale fakt jest taki, że konsole z początku produkcji to ewidentne buble nie nadające się do sprzedaży, i gdyby Sony dbało o swoich klientów, to by przedłużyli gwarancję lub wymienili ludziom wadliwe egzemplarze na nowe, wad pozbawione.

Odnośnik do komentarza

Kto na to przystał?

wyborcy :)

 

my wybieramy, a oni ustalają prawo takie, a nie inne, na tym polega ustój demokratyczny, większość rządzi i tego nie zmienimy, dbanie o środowisko jest trendy, ale z pomyślunkiem, co jest ekologiczne, a co nie to sa na bakier w tym przypadku...

 

chociaz jesli chodzi o SONY to oni jako JAPONIA mieli to wprowadzone chyba wczesniej i juz EUROPA nic do tego nie miala

 

z ta gwarancja to pisalem juz wielokrotnie, MS ma bubel i potrafi dac porzadna gware, Sony ma to samo i nie, moze ich na to nie stac i tyle, ale nic nie poradzimy, kupujac tez wiedziales na ile masz gwarancje Sony wiec to kazdy przy zakupie zaakceptowal, masz tez wolny wybor, nie pasuje Ci to nie kupujesz

Edytowane przez Juchy
Odnośnik do komentarza

Nie do końca sie z tym zgodze Juchy.Nigdzie nie było wiadomo że PS3 będzie tak padać,to wyszło dopiero po jakimś roku jej obecności na rynku,dodatkowo doszeł fakt że wyszła rok po X0 który od początku miał problemy.Także to jest takie troche zatajone przez Sony.Jako poważna firma z najdroższą konsolą na rynku powinni się inaczej zachować.

Odnośnik do komentarza

z czym sie nie zgodzisz?

jak kupowalem X0 na premierze tez nie wiedzialem ze bedzie tak mega awaryjne, ale MS wyszedl z reka do ludzi i wydluzyl gwarancje na swoj bubel

 

kazda rzecz jak jest nowa, nieznana, nie wiesz jaka ma awaryjnosc, czy to kupisz TV, czy samochod, czy milion innych rzeczy to kupujesz w ciemno i tylko mozesz liczyc na gwarancje, tu nikt Ci nie obiecywal wiecej niz 1 rok, zerknij na ten watek, o PS3 przez ostatnie 2 lata pisalo sie zazwyczaj ze jest bezawaryjna, a Ci co pisali ze maja awarie to zostawali kwitowani ze oszukuja badz trafili na wadliwy od poczatku i to jednostkowy odosobniony przypadek, to nie pisalo Sony, a sami uzytkownicy, wiec sami sobie nakrecalismy temat ze PS3 bezawaryjne :)

Odnośnik do komentarza
Gość RejdenForce

Witam.

Sało się z****ła się 60gb konsola mojego brata (dwuletnia, oczywiście bez gwarancji)

Dziwna rzecz się z nią dzieje.....konsola się włancza loguje do sieci, ale po około 3-5 minutach zwiecha, miganie diody na czerwono i wyłączenie(i tak non stop).

Rozebrna była juz 2 razy wyczyszczona, ale nadal to samo.

Przeczytaliśmy cały temat, ale nie spotkaliśmy się z podobna awarią, może komuś coś świta co może to być za problem?

Jak mu zaradzić, co wymienić?

Edytowane przez RejdenForce
Odnośnik do komentarza

Witam.

Sało się z****ła się 60gb konsola mojego brata (dwuletnia, oczywiście bez gwarancji)

Dziwna rzecz się z nią dzieje.....konsola się włancza loguje do sieci, ale po około 3-5 minutach zwiecha, miganie diody na czerwono i wyłączenie(i tak non stop).

Rozebrna była juz 2 razy wyczyszczona, ale nadal to samo.

Przeczytaliśmy cały temat, ale nie spotkaliśmy się z podobna awarią, może komuś coś świta co może to być za problem?

Jak mu zaradzić, co wymienić?

 

Uwielbiam jak ktos liczy na pomoc nie opisujac praktycznie nic.

 

Internet wylaczyles? Jaki uzywasz - przewodowy czy bezprzewodowy? Czy wiesza sie tylko po polaczeniu z internetem (tak wynika)?

 

Moze byc problem z siecia.

Moze byc z dyskiem...

 

Moze byc ze wszystkim ale po Twoim opisie to nikt nie zgadnie...

Odnośnik do komentarza
Gość RejdenForce

Witam.

Sało się z****ła się 60gb konsola mojego brata (dwuletnia, oczywiście bez gwarancji)

Dziwna rzecz się z nią dzieje.....konsola się włancza loguje do sieci, ale po około 3-5 minutach zwiecha, miganie diody na czerwono i wyłączenie(i tak non stop).

Rozebrna była juz 2 razy wyczyszczona, ale nadal to samo.

Przeczytaliśmy cały temat, ale nie spotkaliśmy się z podobna awarią, może komuś coś świta co może to być za problem?

Jak mu zaradzić, co wymienić?

 

Uwielbiam jak ktos liczy na pomoc nie opisujac praktycznie nic.

 

Internet wylaczyles? Jaki uzywasz - przewodowy czy bezprzewodowy? Czy wiesza sie tylko po polaczeniu z internetem (tak wynika)?

 

Moze byc problem z siecia.

Moze byc z dyskiem...

 

Moze byc ze wszystkim ale po Twoim opisie to nikt nie zgadnie...

 

Wyraznie napisałem co się dzieje i wydaje mi się to jasne, myslisz że nie sprawdzaliśmy wszystkich opcji... internet czy bez niego , wymiana dysku i napisze jeszcze ze konsola była wietrzona tak jak trzeba i czyszczona, nie palono przy niej.

Do tego zdania "konsola się włancza loguje do sieci, ale po około 3-5 minutach zwiecha, miganie diody na czerwono i wyłączenie(i tak non stop)" nic wiecej nie moge dodać.....opisuje wszystko co jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo

Nie do końca sie z tym zgodze Juchy.Nigdzie nie było wiadomo że PS3 będzie tak padać,to wyszło dopiero po jakimś roku jej obecności na rynku,dodatkowo doszeł fakt że wyszła rok po X0 który od początku miał problemy.Także to jest takie troche zatajone przez Sony.Jako poważna firma z najdroższą konsolą na rynku powinni się inaczej zachować.

 

To wyszedłeś z założenia, że Ci się nigdy nie zepsuje, na to wychodzi. Kolejny omamiony przez Sony /postawić ptaszka/. Nawet jakby padała tylko jedna konsola na 100k to dla tego co padnie nie ma znaczenia jak bardzo bezawaryjne są pozostałe, bo dla niego awaryjność wychodzi 100%, dlatego przy zakupie każdego sprzętu trzeba brać pod uwagę, że może się zepsuć.

Edytowane przez donsterydo
Odnośnik do komentarza

Wydaje mi sie że nadinterpretacja to drugie imie donsterydo.Nigdzie nie napisałem że PS3 jest super i się nie zepsuje,tylko to że X0 miał te problemy od startu i to na bardzo dużą skale,Sony przy starcie w analogicznym okresie do X0 nie miało takich wpadek,wiec można było zakładać że nie będzie ustarkowa,co wychodzi teraz,na ogół po 2 latach stosowania.M$ wyszedł z ręką do ludzi?A co miał zrobić jak X0 padały jak muchy?Nie wygrałby wyścigu z PS3,a na tym im zależało.

Odnośnik do komentarza
Gość donsterydo

Nie nadinterpretuję, bo z tego co napisałeś wynika, że dla Ciebie mowa o małej awaryjności była równoznaczna z tym, że te konsole przynajmniej Tobie się nie będą psuć (że będziesz tym szczęśliwcem). Dla kogoś komu się konsola zepsuła nie ma znaczenia czy ogólna awaryjność wynosi 50% czy 10%, dla każdego komu się konsola zepsuje jest to 100% awaryjności i z tym, że można być tym pechowcem trzeba się liczyć, że można być tym pechowcem, a nie narzekać już po fakcie, po zakupie, że gwarancja jest krótka, bo skoro jako rozsądny człowiek podejmujesz decyzję o zakupie konsoli z roczną gwarancją to godzisz się na to, że producent jej nie rozwinął na dalszy okres. Tylko o to mi chodzi.

Odnośnik do komentarza

Tak samo wchodząc na przejście podejmuje ryzyko że przez nie przejde a nie wjedzie na mnie zagapiony kierowca.W oby przypadkach podejmujemy świadome ryzyko,zresztą gdzie w życiu nie spotykamy sie z ryzykiem.To jest tak samo jakz żołnierzami,którzy pojechali zarabiać do Afganistanu,wiadomo że śmiertelność występuje,ale zawsze łudzimy się że dopadnie ona kogoś innego,a to na co mamy wpływ,czyli samoistne dbanie o siebie zniweluje to ryzyko na naszą korzyść,tak samo łudziłem się że dbając o konsole tak jak nalezy ominą mnie awarie,jak to miało miejsce w przypadku PS2 i innych sprzetów elektronicznych w moim domu.

Odnośnik do komentarza

...Jak mu zaradzić, co wymienić?

jak ktos juz Ci pisal

wszystko moze byc

a zadnego YLOD nie potrzeba zeby sie pojawil bo to tylko sygnalizacja awarii, a Ty awarie juz masz przeciez

 

nic konkretnego i pewnego nie da sie okreslic w PS3 bo nei ma zadnego systemu informowania o bledach

 

co wymienic? sprawdzac po kolei podmieniajac elementy na pewne-sprawne i wtedy dojdziesz co jest przyczyna

zapewne mozna w ciemno stawiac ze problem plyty glownej, ale i tak od sprawdzenia pozostalych elementow trzeba zaczac by nie brnac w koszta niepotrzebnie....

Odnośnik do komentarza

Panowie,jak an razie żenada sie zapowiada.Zadzwoniłem dzisiaj bo znudziło mnie czekanie i zero informacji,od pana się dowiedziałem że naprawa z rękojmi jest nie uznana i mam zapłacić 450 euro!!!Szok.Musiałbym im przy rękojmi udowodnić że ta usterka wystąpiła w momencie zakupu.Powiedziałem panu że na forum jeden z użytkowników to udowodnił,bo po prostu zużyła się pasta termiczna i przez to konsola nie działa.Dodałem tez że po 2 latach PS3 60 giga padają jak muchy,tak jak RROD w X0,tyle że tam jest 3 letnia gwarancja.Zobaczymy co z tego wyjdzie,o 19 mam dzwonić,ale czuje że lekko nie będzie:/

Odnośnik do komentarza

ja wątpię,że Sony wiedziało o tej wadzie pierwszych modeli PS3.Jak widzimy można zacząć mówić o wadzie fabrycznej pierwszych 60gb i ich przypadłości jaką jest YLOD objawiającą się ok dwóch latach użytkowania.

Trzeba jednak pamięć,że Sony na pewno nie ukryło tego przed nami-oni sami tego nie wiedzieli-pełne ps3 jeśli mnie pamięć nie myli było dostępne dla devów na chwile przed premierą.Wcześniejsze ps3 które były prezentowane na targach albo miały wypranego Cella,albo karte nvidii udającą RSX.Co innego Microsoft-u nich konsola mogła się zepsuć chwilę po zakupie więc na 100% wiedzieli o tej usterce w czasie testów ale przymknęli na to oko bo za cel strategiczny przyjęli sobie wypuszczenie x360 przed ps3.

Odnośnik do komentarza

Litwin, Ty czasem nie pisałeś dziś na shaucie, że nie masz konsoli od 2 tygodni? Ile dokładnie? Rozumiem że sam zadzwoniłeś się dowiedzieć? Nie dostałeś żadnego pisma, niczego? Jeśli minęło 14 dni od czasu złożenia reklamacji (liczone następująco: od dnia następnego po dniu dostarczenia sprzętu i pisma, do 14 dnia od tego terminu, godzina 24. Czyli w sumie 16stego dnia od dnia przekazania/doręczenia reklamacji). Jeśli tyle upłynęło, to masz reklamacje uwzględnioną z mocy prawa i mogę Ci nadmuchać. Jeśli nie, to krótko mówiąc z(pipi).ałeś i trzeba było czekać jeszcze te kilka dni na brak odzewu. Dochodź się z nimi osobiście i zadzwoń na infolinię Sony, przedstaw problem i powiedz że prosisz o podjęcie jakichś działań w tej sprawie - prawdopodobnie ktoś od nich się skontaktuje ze sklepem.

Odnośnik do komentarza

No własnie Grigori z(pipi)ałem :/ ale byłem tak pewien ze mi naprawią że sam się upomniałem :/ jak mi tego nie zareklamują to wezme ich na wstrzymanie do poniedziałku(w sobote reklamowałem) i wtedy będą musieli mi uznać reklamacje.Ficuś dobrze wiedzieli ze dają słabej jakości paste termiczną do sprzetu za 2,5 tys.

 

 

P.S.Jak jest z tą reklamacją?To musi być 14 dni roboczych?Czy normalne 14 dni?I czy w ciągu tych 14 dni musze dostać sprzęt z powrotem czy dyskfalifikuje mnie już sam telefon do nich?

Edytowane przez Litwin25
Odnośnik do komentarza

Termin podany w dniach liczy się jak już wspomniałem wyżej następująco:

Zaczyna biec następnego dnia od daty przyjęcia przez biuro obsługi lub doręczenia przez kuriera/pocztę (czyli od dnia, w którym sprzedawca miał realną możliwość zapoznania się z treścią reklamacji).

Liczymy dni bez względu na to, czy są one pracujące czy nie. Tylko jeśli termin upływa w dzień wolny od pracy to liczymy pierwszy dzień pracujący po tym dniu.

Termin upływa 14go dnia o godzinie 24.

 

Niestety, Ty masz ten problem, że sam się z nimi skontaktowałeś, a oni przekazali Ci że reklamacja jest rozpatrzona poprzez nieuwzględnienie. Możesz jeszcze cwaniakować, zadzwonić po upływie tego terminu i powiedzieć że od 14 dni nie otrzymałeś informacji o sposobie rozpatrzenia reklamacji, w związku z czym poczytujesz ją jako rozpatrzoną z mocy prawa. Poniekąd rozmowa telefoniczna Cię wiąże, ale może oni tego nie odnotowali i jeśli w żaden inny fizyczny sposób nie poinformowali Cię o rozpatrzeniu, to będziesz miał ich w garści. Ale wątpię. Chociaż spróbować warto.

Zresztą, jeśli to na prawdę o pastę chodzi, to jest to ewidentnie wada istniejąca z chwilą wydania i ja bym się nie wahał iść z tym w ostateczności do sądu. Ale jak mówiłem, wcześniej masz UOKiK i infolinię Sony, a i tu i tam ludzie są całkiem pomocni.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie,jak odmówią to dzwonie na infolinie a jak tam nic to do rzecznika.Zadzwoniłem bo byłem pewien że ją zareklamują,co za geje.Dodatkowo bede palił głupa i bede czekał na sprzet tyle ile się da.

 

 

P.S.Mam czekac do poniedziałku,bo podobno jest szansa na naprawe,tylko człowiek który może podjąć tą decyzje jest na urlopie.Więc jakby nie było czas działa na moją korzyść.Dzięki Grigori.

Edytowane przez Litwin25
Odnośnik do komentarza

...Ficuś dobrze wiedzieli ze dają słabej jakości paste termiczną do sprzetu za 2,5 tys....

o czym Ty w ogole piszesz?

pasta nie ma wplywu na awaryjnosc konsoli

 

tak samo jakis bzdur naopowiadales o jakis znikajacych pastach ze jakby byl koles kumaty to by moglby sie tylko usmiac z tego

 

jakbys pasty nie mial to bys to od razu slyszal, system automatycznej regulacji wiatrakow jak konsola przekracza odpowiednia temp. daje wiecej Vaty na wiatraki i to slychac, jak nei zdola schlodzic i wiatraki beda pracowac juz na maxa (a to max dla wiatrakow w PS3 to jak odkurzacz) to powinna odciac prad i konsola sie wylaczyc

 

domyslam sie co za awarie Ty mozesz miec po tym opisie, cos podobnego tez wystepuje w X0, i nie jest to zadna pasta...ale zeby miec pewnosc to bez rokzrecania i diagnozy sie nie stwierdzi niczego na 100%

tak samo jak w zadnym X0 pojawiajace sie diody nie maja nic wspólnego z pastami

 

przy X0 tez spotkalem "specjalistow", którzy paste, ktora zostaje wycisnieta w procesie nakladania i docisku w fabryce nazywali wyciekiem pasty i tworzyli brednie o wyciekajacych pastach, jedna wielka bajka jakich wiele

PS.

chore jest to ze zostawili niejasny zapis w ustawie o udowadnianiu jakis wad, bo okreslenie co jest wada to tez nie jest jasne

luty bezolowiowe ktore sa kruche i maja mala wytrzymalosc, i na ktore caly przemysl jest skazany sa wada? jak sa wada to wszystko co jest produkowane jest produkowane z wada, wiec po co jest nakaz stosowania tylko bezolowiowych lutow by produkowac wszystko wadliwie?

Edytowane przez Juchy
Odnośnik do komentarza

Litwin: Czyli ta rozmowa nie była nic warta, skoro koleś powiedział może tak, może nie. Zadzwoń po 14 dniach i nawet jeśli ktoś będzie się powoływał, że już Ci informacja została udzielona, powiedz że nie miała ona nic wspólnego z oświadczeniem woli, a w takiej tylko formie może być rozpatrzona reklamacja. Oświadczenie woli może być oczywiście przekazane z formie ustnej, ale musi mieć na celu ponadto wywołanie skutków prawnych, a stwierdzenie że proszę jeszcze zadzwonić przeczy temu. Ponadto, jeśli doszłoby do ewentualnego procesu, za dowód uznana może być tylko forma pisemna, więc jeśli takiej nie będzie po 14 dniach, to możesz poczytywać gwarancje za uznaną i za taką poczyta ją też sąd.

Odnośnik do komentarza

Juchy,taką własnie przyczyne(pasta) podało BBC w "Wachtdog",gdy zrobili program o wadliwości YLOD.A co do nazwy pasty z termicznej na termoprzewodzącą,to sorki ale zamysł był zachowany,ja np. ludziom nie wytykam błędów gdy na suplementy mówią odżywki a to podobna kategoria błedu.

Odnośnik do komentarza

mowisz o tym samochodzie co stal na ulicy i kolejka sie ustawiala?

rzeczywiscie wiarygodny filmik z serii baju baju, wyrezyserowany i nei trzymajacy sie "kupy"

napisalem Ci jak dziala system automatycznej regulacji i chyba masz swoj rozum zeby takie banaly zakumac i samemu wiedziec co jest mozliwe, a co brednie

a to ze za kazdym razem jak sie zdejmuje radiatory z jakis rdzeni w dowolnym sprzecie to na nowo sia naklada paste wiec to ze ktos na nowo paste kladzie to nie ze pasta zla, a ze trzeba nowa bo stara jest bezuzyteczna, jedyne co mozna wziasc za prawde to ze wygrzanie lutow pomaga bo przeciez od poczatku wiadomo ze to zazwyczaj kwestia uszkodzonych lutow, ale zwiazku z pasta luty nie maja...

 

ale mniejsza z tym, Ciebie tak naprawde malo to ma obchodzic jako klienta, kupiles, popsuło sie w ramach gwaranci, nie nadaje sie do uzycia i reklamujesz, i maja to naprawiac badz wymienic

 

w Twoim przypadku nikt przeciez nie stwierdzil jaka masz awarie i z czego wynika wiec nie mozna wszystkiego z gory wkladac do jednego wora bo usterki sa rozne

 

aaaa

ja mam jeszcze pytanie jedno, podales jakas kosmiczna kwote 450Euro, co to za kwota i kto ja taka ustalił

maxymalna kwota serwisowania w SONY to 244Euro brutto plus przesylki, to niby ma byc suma tego?

 

PS. z tej termicznej sie wycofalem, jak zwal tak zwal, i tak wiadomo o co kaman

Edytowane przez Juchy
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...