Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: A Link Between Worlds (dawne A Link to the Past 2)


Gość ragus

Rekomendowane odpowiedzi

Grę kupiłem wczoraj ale z racji tego że dzisiaj bardzo rano do pracy to zagrałem raptem kilka godzin.

 

Napiszę tylko, że gra jest tym czego się po niej spodziewałem... pastelową, kolorową Zeldą z bakiem miodu. Niestety nie udało mi się skończyć "A link to the past" ze SNESA więc nie mam zbytniego porównania do poprzedniej częśći, ale od razu widać podobieństwa na przykład w mapie świata czy też przeciwnikach.

 

Pierwszy dungeon w grze... krótki ale z fenomenalnym podkladem muzycznym i całkiem pomysłowy.

 

Ta gra, gdy tylko zyskałem mozliwość wtapiania się w sciany zyskała niesamowitego kopa. To przeżycie będę wspominał jeszcze długie lata;).

 

Wracam grać jak tylko naładuje mi się konsolka.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

...

 

boże, aż mi się ręce trzęsą i nie wiem co napisać. no dobra, spróbuję:

 

-po zapowiedzi ALBW marzyłem o jednym - niech nowa Zelda będzie w stylu starszych odsłon, gdzie do pierwszego dunegonu wejdę już gdzieś tak po 30 minutach od nacisnięcia New Game. Tutaj pierwszy mini dungeon jest po 4 minutach...

 

-po zrobieniu pierwszego dungeonu, wychodzimy z lokacji i uzbrojeni w miecz możemy dalej podążać za wątkiem fabularnym, albo najzwyczajniej w świecie zwiedzić Hyrule. Nie ma tu mowy o niewidzialnych ścianach, korytarzowych lokacjach itd. Nic z tych rzeczy. Chcesz iść w góry? Idziesz. Chcesz iść do lasu? Spoko. Chcesz sprawdzić co jest na zachodzie mapy? Nie ma problemu. Idziesz, po prostu idziesz. Piękne. Jedyne, co nas zatrzymuje to konieczność użycia jakiegoś itemka, aby iść dalej.

 

-60 klatek animacji na sekundę. Boże, jakie to jest wypier.dolone w kosmos. Jakbym oglądał na ekranie wyścig bobselistów. Żadnych dropów, ultra płynna animacja. Super sprawa.

 

-styl graficzny jest prześliczny, to trzeba zobaczyć na żywo. Piękna gra świateł, ładne animacje, świat jest bardzo plastyczny i cudownie się na to patrzy. Aha, efekt 3D rządzi i po 3DLand i Kid Icarus uważam że jest to kolejny tytuł, w który TRZEBA grać w 3d (a mówi to osoba, która wyłącza go po 30 sekundach w każdej nowej grze)

 

-muzyka, ach muzyka. Co tu dużo gadać. Chodząc po Hyrule przygrywa nam aranżacja głównego motywu na gitarze, po wejściu do lochów słyszymy złowieszczy dźwięk instrumentów, wszystko jest zrobione tip top. No ale muzyka nigdy w tej serii nie była "taka sobie"

 

Powiem tak, jeżeli chodzi o pierwsze wrażenie, to żadna Zelda mi tak nie zaimponowała. Jeżeli wszystko do końca zagra, to A Link Between Worlds będzie miało szansę walczyć o miano mojej ulubionej Zeldy z OoT, WW i Link's Awakening.

 

A może i stanie się moją ulubioną Zeldą. Możliwe. Wracam grać. Przepraszam za chaotyczny post, ale moja głowa jest w ciężkiej rozsypce po tym, co zobaczyłem. Jeżeli ktoś waha się nad kupnem 3DS'a, to błagam, niech przestanie i kupi go chociażby dla nowej Zeldy.

Odnośnik do komentarza

Miło mi ;].

 

Patent z wtapianiem się w ścianę bardzo ciekawy i już od początku widać, że mieli na niego pomysł. Aha, teraz na mapie pojawiły mi się  2 dungeony, a kolejność w jakich je zrobię, zależy już tylko ode mnie.

 

To lubię.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Gierka przemyślana i dopracowana. Czuć że twórcy lubią swoją pracę, bije z tej gry magia Nintendo :) Obecnie siedzę w Lorule i trafiłem na mój ulubiony patent z

pomocnikiem któremu można wydawać proste rozkazy. Strasznie to lubię w grach. Trzeba wykombinować jak doprowadzić typka do dwóch guzików w podłodze, które otworzą drzwi. I jednocześnie trzeba uważać by przeciwnicy go nie zaciukali. Zginie i zabawa od początku.

 

Odnośnik do komentarza

Hehe, dzięki systemowi wypożyczania sprzętu, Hyrule jeszcze bardziej stoi przed Linkiem otworem. Od razu wypożyczyłem bomby i zacząłem wysadzać podejrzanie wyglądające skały.

 

A, no i fajnie, że wchodzenie w ściany działa tnie tylko w dungeonach, dzięki czemu eksploracja jest jeszcze ciekawsza. 2h18min za mną, pora na 2 dungeon :).

Odnośnik do komentarza

W 2 dungeonie bardzo podobało mi się wykorzystanie 3D

podczas walki z bossem. Myślałem, że ta wieża z okiem zaraz mi z ekranu wyskoczy ;].

Swoją drogą, bardzo fajny dungeon. Niby nie duży, a napakowany zagadkami i dosyć skondensowany.

 

A po zabiciu bossa i wyjściu z dungeona nie ma żadnych przydługich filmików, żadnych zbędnych dialogów. Nie ma głupiej Fi mówiącej "ej mistrzu mistrzu, teraz musisz iść tutaj". Wychodzimy z dungeona i... i możemy robić dalej swoje. Co za gra <3.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Co ciekawe za podpowiedzi płaci się monetami za łażenie z konsolą. Mam ich zero, więc muszę kombinować samemu :) Fajnie że znalezienie wejścia do dungeonu nie jest takie proste. Zwykle wybieram te do których łatwo wejść, a potem kombinuję z innymi. Trzeba po prostu badać każdy zakamarek. Odkryłem kolejne minigierki i lochy ze skarbami. Często nie wiem za co się najpierw zabrać. Lubię zbierać ośmiorniczki bo mamuśka ulepsza nam dzięki temu sprzęty. Rozwalił mnie motyw muzyczny przed walką z tym ciotką

na zamku.

. Muzyka, grafika, grywalność - wszystko genialne. Mamy grę roku w kategorii hendheld.

Odnośnik do komentarza

6 godzin za mną i nadal podtrzymuję zdanie, że to wyżyny, jeżeli chodzi o Zeldy, a mapa zachęca do zwiedzania każdego zakamarka, tak jak mówi aux, bo nie raz jest to nam wynagradzane. Przed chwilą

ścinałem kwiatki w Lorule i trafiłem na skarbiec, w którym musiałem wykazać się nie lada wyczuciem w używaniu pegasus boots.

 

 

Świat jest tak dobrze zaprojektowany, że autentycznie nie wiem, czy byłbym w stanie teraz wrócić do SS czy TP, ba nawet OoT, bo światy w nich są takie... ubogie. Tak samo dużą przyjemność czerpię ze zwiedzania dungeonów i Hyrule/Lorule.

 

@aux

 

Racja z tymi wejściami do dungeonów. Trzeba się trochę natrudzić. A najlepsze jest to, że robimy to bez żadnych podpowiedzi, nikt nam na siłę nie wciska gotowego rozwiązania itd. A jaką miałem satysfakcję, gdy udało mi się rozkminić, jak wejśc do dungeonu położonego na południu Lorule - bezcenne.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Masakra!! Gram od czwartku ale dopiero dzisiaj wlazłem do Lorule (praca, odsypianie sobotniej nocy, itp.)  Od poczatku mnie zachwyciła natomiast uważałem, że jest troche zabardzo cukierkowa. Wszystko sie zmienilo w Lorule prosze Państwa! Muzyka, przeciwnicy, wioska i inne alternatywne lokacje nabrały złowieszczego klimatu! Ahh spać nie mogę a rano znowu do pracy ;-/

Odnośnik do komentarza

Ja też przed chwilą wszedłem do Lorule. Gra jest po prostu kozacka, i to chyba będzie moja druga(po Twilight Princess) ulubiona Zelda.

 

Boję się tylko o zakończenie, mam wielką, ale to wielka nadzieję, że będzie tak fajne i wzruszające jak w "Twilight" lub "Skyward Sword".

 

Edit: Jestem już po sporym czasie gry i co mogę napisać... Jest to dla mnie najlepsza gra na konsolki przenośne! Mistrzostwo! Wprawdzie jeszcze jej nie skończyłem ale już zastanawiam się czy nie przebija czasem mojej najlpeszej gry w ogóle czyli "Zelda Twilight Princess".

 

Tak, to jest aż tak dobra gra!

 

Jak ktoś nie ma 3ds-a... Zróbcie wszystko by kupić tą konsolę wraz z TĄ grą. Choćbyscie nawet musieli się zapożyczyć a po ukończeniu tego tytułu sprzedać konsolkę z powrotem;).

 

MASTERPIECE i aż czuję ciary jakie będzie zakończenie tegoż smakołyku.

Edytowane przez Ceglash
Odnośnik do komentarza

...

 

boże, aż mi się ręce trzęsą i nie wiem co napisać. no dobra, spróbuję:

 

-po zapowiedzi ALBW marzyłem o jednym - niech nowa Zelda będzie w stylu starszych odsłon, gdzie do pierwszego dunegonu wejdę już gdzieś tak po 30 minutach od nacisnięcia New Game. Tutaj pierwszy mini dungeon jest po 4 minutach...

 

-po zrobieniu pierwszego dungeonu, wychodzimy z lokacji i uzbrojeni w miecz możemy dalej podążać za wątkiem fabularnym, albo najzwyczajniej w świecie zwiedzić Hyrule. Nie ma tu mowy o niewidzialnych ścianach, korytarzowych lokacjach itd. Nic z tych rzeczy. Chcesz iść w góry? Idziesz. Chcesz iść do lasu? Spoko. Chcesz sprawdzić co jest na zachodzie mapy? Nie ma problemu. Idziesz, po prostu idziesz. Piękne. Jedyne, co nas zatrzymuje to konieczność użycia jakiegoś itemka, aby iść dalej.

 

-60 klatek animacji na sekundę. Boże, jakie to jest wypier.dolone w kosmos. Jakbym oglądał na ekranie wyścig bobselistów. Żadnych dropów, ultra płynna animacja. Super sprawa.

 

-styl graficzny jest prześliczny, to trzeba zobaczyć na żywo. Piękna gra świateł, ładne animacje, świat jest bardzo plastyczny i cudownie się na to patrzy. Aha, efekt 3D rządzi i po 3DLand i Kid Icarus uważam że jest to kolejny tytuł, w który TRZEBA grać w 3d (a mówi to osoba, która wyłącza go po 30 sekundach w każdej nowej grze)

 

-muzyka, ach muzyka. Co tu dużo gadać. Chodząc po Hyrule przygrywa nam aranżacja głównego motywu na gitarze, po wejściu do lochów słyszymy złowieszczy dźwięk instrumentów, wszystko jest zrobione tip top. No ale muzyka nigdy w tej serii nie była "taka sobie"

 

Powiem tak, jeżeli chodzi o pierwsze wrażenie, to żadna Zelda mi tak nie zaimponowała. Jeżeli wszystko do końca zagra, to A Link Between Worlds będzie miało szansę walczyć o miano mojej ulubionej Zeldy z OoT, WW i Link's Awakening.

 

A może i stanie się moją ulubioną Zeldą. Możliwe. Wracam grać. Przepraszam za chaotyczny post, ale moja głowa jest w ciężkiej rozsypce po tym, co zobaczyłem. Jeżeli ktoś waha się nad kupnem 3DS'a, to błagam, niech przestanie i kupi go chociażby dla nowej Zeldy.

 

Powiem Ci, że ta opinia przekonała mnie do zakupu konsoli wraz z końcem czytania. Naprawdę świetnie czyta się zachwyt nad grą z 2013 roku. Dziś coraz trudniej o gry oddziałujące na graczy w AŻ takim stopniu :D

Odnośnik do komentarza

 

Powiem Ci, że ta opinia przekonała mnie do zakupu konsoli wraz z końcem czytania. Naprawdę świetnie czyta się zachwyt nad grą z 2013 roku. Dziś coraz trudniej o gry oddziałujące na graczy w AŻ takim stopniu :D

 

 

Miło mi to słyszeć. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz. A nie powinieneś. Swoje słowa podtrzymuje, a mógłbym znaleźć jeszcze drugie tyle plusów nowej Zeldy.

Odnośnik do komentarza

Wchodzę za chwilę do finałowej lokacji. Smutek mnie ogarnia że to już koniec wspaniałej przygody :( Na szczęście zostało mi trochę rzeczy do wykonania na 100%. Gra idealnie wypełniła mi czas przed premierą PS4. Chwilę się pobawię nowym cackiem i wracam do Nintendo. Wind Waker czeka rozgrzebany. ALBW stawiam obok Minish Capa którego uwielbiam. Jak dla mnie to ideały przenośnej przygody.

Odnośnik do komentarza

Też jeszcze nie dostałem. Bez sensu że nie można tam wybrać droższej przesyłki. Trzymam kciuki żebyś jutro już miał swoją Zeldę.

 

Niestety nie widzę nigdzie licznika, więc nie mam pojęcia ile gram. Pewnie na końcu zobaczę wynik. Gra zasadniczo nie jest długa. Większość dungeonów robi się w 15-20 minut.

Odnośnik do komentarza

Wejdź w Activity Log i tam masz napisane, ile czasu spędziłeś w grze. Ja mam 8 godzin, a jeszcze w połowie nie jestem, także o czas gry jestem spokojny. Zresztą 15-20h nieustającej akcji w Zeldzie jest lepsze niż 30-40 godzinne kolosy, gdzie przez pierwsze 3 godziny się łowi ryby, a o mięsku można przez ten czas zapomnieć.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Dungeon na południowym-zachodzie

Desert Palace - majstersztyk. A po nim zrobiłem jeszcze znajdującą się niedaleko jaskinię, w której aby zdobyć 300 rupii, trzeba było umiejętnie posługiwać się wchodzeniem w ściany i tą różdżką piaskową. Również bawiłem się przednio.

 

 

A jaka muzyka, paaaanie. Mam nadzieję, że przedmiot używany w tym dungeonie zostanie w serii na stałe.

 

Perfekcja. Ta gra to czysta perfekcja <3. Wszyscy moi kandydaci do gry roku z dużych konsol niech jej już lepiej szykują miejsce na podium.

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...