Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

Dobra, tak trochę wracając do obecnej generacji, czas rozgrzebać trochę starych spraw.

 

Może mi ktoś wyjaśnić co takiego fantastycznego jest w serii Uncharted? Aktualnie jestem w połowie pierwszej części i zmuszam się za każdym razem do włączenia tej gry, bo skoro już kupiłem i zacząłem to wypadałoby przejść, szczególnie, że mam do czynienia ze świętym Graalem PlayStation 3. Jak na razie jawi mi się to jako przech,ujowe grywalnie techdemo konsoli. Oprawa audiowizualna jest top-notch, zgoda, ale to jest tylko dodatek do samej gry, a ja w 11 z 22 chapterów tej "przygody" jak na razie tylko kitram się za murkami i doświadczam jednych z gorszych wymian ognia jakie w grach widziałem, od czasu do czasu skacząc sobie tu i tam i robiąc arcy-trudne "zagadki".

Tak, jestem xbotem i pctowym zakutym łbem. Proszę więc o wyjaśnienie jak krowie na rowie co w tej grze jest takiego, że stała się najjaśniejszą gwiazdą w zbiorze ekskluzywów na PS3, a przynajmiej na taką była kreowana przez fan(boj)ów.

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 744,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

Sa gusta i gusciki, co Ci tu wyjasniac? To tak jak Mazzeo przekonywac o swietnosci Zeldy.

Opublikowano

Sęk w tym że ja nie neguje świetności Zeldy, nie moja wina że nintendofagom ciężko zrozumieć że średnia na metacriticu nie wystarczy do zajarania się grą.

 

kruku kruku, poza grafiką i całkiem wporzo postaciami ta gra nie ma wiele do zaoferowania. Ta gra to skrypty + cutscenki + badziewne strzelaniny + prostackie skakanie po murkach. Też nie rozumiem tych zachwytów.

Opublikowano

IMO jedynka jest najslabsza. Pewnie przez to, ze ogrywalem ja w 2011 roku i po przejsciu dwojki. Ogrywaj jak najszybciej i zabieraj sie za wspaniala dwojke

Opublikowano

Dobra, tak trochę wracając do obecnej generacji, czas rozgrzebać trochę starych spraw.

 

Może mi ktoś wyjaśnić co takiego fantastycznego jest w serii Uncharted? Aktualnie jestem w połowie pierwszej części i zmuszam się za każdym razem do włączenia tej gry, bo skoro już kupiłem i zacząłem to wypadałoby przejść, szczególnie, że mam do czynienia ze świętym Graalem PlayStation 3. Jak na razie jawi mi się to jako przech,ujowe grywalnie techdemo konsoli. Oprawa audiowizualna jest top-notch, zgoda, ale to jest tylko dodatek do samej gry, a ja w 11 z 22 chapterów tej "przygody" jak na razie tylko kitram się za murkami i doświadczam jednych z gorszych wymian ognia jakie w grach widziałem, od czasu do czasu skacząc sobie tu i tam i robiąc arcy-trudne "zagadki".

 

Tak, jestem xbotem i pctowym zakutym łbem. Proszę więc o wyjaśnienie jak krowie na rowie co w tej grze jest takiego, że stała się najjaśniejszą gwiazdą w zbiorze ekskluzywów na PS3, a przynajmiej na taką była kreowana przez fan(boj)ów.

Tez jestem xbotem, ale imo seria uncharted daje radę, szczególnie cześć 2, a najbardziej podobał mi sie klimat ala Indiana Jones ( jako dzieciak uwielbiałem indiego na vhs xD ) jedynka moze ciut nużyć poprzez podobne lokacje, ale tak jak mowię mi taki klimat przygody podpasowal i szczerze nawet nie zwracałam tak bardzo uwagi na bardzo słabe strzelanie

 

Tak jak kolega wyżej napisał sa gusta i gusciki, tak czy inaczej nie mogę doczekać sie nowego uncharted

Opublikowano

Jak grałem pół roku po premierze, to Uncharted zmiotło mnie oprawą graficzną i szczerze mówiąc... niczym więcej. Jednak to wystarczyło, żebym mimo wszystko rozpływał się nad tą grą przy każdej możliwej okazji. Gdybym grał w to w 2013 roku, to po godzinie, albo dwóch bym to wyłączył w cholerę. Takie gry się słabo starzeją i myślę, że dlatego Uncharted ci nie podchodzi, bo od 2007 roku już trochę czasu minęło i nie takie rzeczy w gierkach widziałeś.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

Ja przechodzilem jedynke Uncharted na premiere i strasznie mi ta gra nie podeszla. Nie liczac oprawy wszystko bylo dla mnie w niej o niebo gorsze od rocznych juz Gearsow.

Opublikowano

No ale kto normalny porównuje girsy do uncharted ? xD Gears of War serie stawiam dużo wyżej niż U ale to zupełnie inny klimat, no chyba ze porównujemy przez to ze obie te gry sa tpp xD

Edytowane przez kubson

Opublikowano

@ raven_raven

Tak naprawdę zaczęło się od części 2-giej. Na tamten czas grafika, animacja, oraz płynne przejścia ze standardowego tpp do ujęć a'la stare RE, bieg w stronę ekranu niczym w Crash 2, czy nawet 2.5d - to był szoker i w sumie do dziś ma się czym pochwalić w tym względzie. 

Strzelanie ze standardowych pistoletów, to oczywiście kapiszony, ale już obsługa M4A1, Dessert Eagle, SPAS12, czy snajperki wypada spoko.

 

No i U2= najlepszy śnieg na current genach. Nie bez przyczyny część gości Z ND poszło pomagać przy robieniu zimowych klimatów w KZ3. W U2 animacja jest już płynniejsza, ale fabuła umówmy się to taki Indiana Jones XXI w. wraz z typowo sympatycznymi bohaterami rodem ze slapstickowej komedii:

[media]http://www.youtube.com/watch?v=84PIjPrEfWM[/media]

 

U3 to już tytuł w który warto grac na hard. Scenariusz ma kilka dziur i uchybień, ale to wciąż solidny tytuł. No i piasek oraz woda - najlepsza wizytówka ps3. 

 

IMO TLOU > seria Uncharted.

Opublikowano

Dobra, tak trochę wracając do obecnej generacji, czas rozgrzebać trochę starych spraw.

 

Może mi ktoś wyjaśnić co takiego fantastycznego jest w serii Uncharted? Aktualnie jestem w połowie pierwszej części i zmuszam się za każdym razem do włączenia tej gry, bo skoro już kupiłem i zacząłem to wypadałoby przejść, szczególnie, że mam do czynienia ze świętym Graalem PlayStation 3. Jak na razie jawi mi się to jako przech,ujowe grywalnie techdemo konsoli. Oprawa audiowizualna jest top-notch, zgoda, ale to jest tylko dodatek do samej gry, a ja w 11 z 22 chapterów tej "przygody" jak na razie tylko kitram się za murkami i doświadczam jednych z gorszych wymian ognia jakie w grach widziałem, od czasu do czasu skacząc sobie tu i tam i robiąc arcy-trudne "zagadki".

 

Tak, jestem xbotem i pctowym zakutym łbem. Proszę więc o wyjaśnienie jak krowie na rowie co w tej grze jest takiego, że stała się najjaśniejszą gwiazdą w zbiorze ekskluzywów na PS3, a przynajmiej na taką była kreowana przez fan(boj)ów.

Uncharted to takie Indiana Jones the Game. Podobał mi się strasznie klimat przygody, odkrywanie nieznanego, nawiązania do historii. Dobra paczka bohaterów, cudowne miejscówki. Eksploracja też spoko. Strzelanie takie sobie, ale reszta mi to rekompensuje. Trylogia bardzo mi przypasowała, jedne z najlepszych giereczek generacji

Opublikowano

No ale kto normalny porównuje girsy do uncharted ? xD Gears of War serie stawiam dużo wyżej niż U ale to zupełnie inny klimat, no chyba ze porównujemy przez to ze obie te gry sa tpp xD

 

Wiesz, jezeli w obu grach praktycznie przez caly czas sie strzela i chowa za murkiem to jak dla mnie mozna to porownywac ;] 

Opublikowano

Dobra, tak trochę wracając do obecnej generacji, czas rozgrzebać trochę starych spraw.

 

Może mi ktoś wyjaśnić co takiego fantastycznego jest w serii Uncharted? Aktualnie jestem w połowie pierwszej części i zmuszam się za każdym razem do włączenia tej gry, bo skoro już kupiłem i zacząłem to wypadałoby przejść, szczególnie, że mam do czynienia ze świętym Graalem PlayStation 3. Jak na razie jawi mi się to jako przech,ujowe grywalnie techdemo konsoli. Oprawa audiowizualna jest top-notch, zgoda, ale to jest tylko dodatek do samej gry, a ja w 11 z 22 chapterów tej "przygody" jak na razie tylko kitram się za murkami i doświadczam jednych z gorszych wymian ognia jakie w grach widziałem, od czasu do czasu skacząc sobie tu i tam i robiąc arcy-trudne "zagadki".

Tak, jestem xbotem i pctowym zakutym łbem. Proszę więc o wyjaśnienie jak krowie na rowie co w tej grze jest takiego, że stała się najjaśniejszą gwiazdą w zbiorze ekskluzywów na PS3, a przynajmiej na taką była kreowana przez fan(boj)ów.

 

Uncharted to mega przereklamowana seria, tak samo Killzone. Prawda jest taka, że moc PS3 kryje się w tych mniej znanych exach jak VC, Demons Souls, Disgaea itd.

Opublikowano

Ins, nie trolluj. Burnouta do Forzy też porównujesz?

Opublikowano

Serio wam tak przeszkadza to strzelanie w Uncharted?

Owszem jest z deka plastikowe i wygląda jakby się strzelało z tych kapiszonów, ale ani trochę nie narzekałem na nie. Wręcz przeciwnie, czasem spoko postrzelać z kapiszonów, jakieś urozmaicenie.

W dodatku klimaty ID to dla mnie w ogóle gra ląduje wysoko. No chyba, że jest tak spiep.rzona jak Deadfall Adventures.

Edytowane przez suteq

Opublikowano

Nie moja wina, ze nie czulem tej "przygody" w uncharted, a jakiekolwiek fajne momenty byly psute przez slaby gameplay. Trolluje jezeli chodzi o druga czesc, ale jedynka to crapiszcz dla mnie.

Opublikowano

Słabe strzelanie, samograjowe skoki, płytka fabuła, proste zagadki ale jednak gra się przyjemnie. Sprawdź 2 i 3 (szczerze to bardziej mi sie podobało niż u2). Tlou to zupelnie inny 2x wyższy poziom.

Opublikowano

Dodam że zagadki w U3 sa chyba najlepsze w całej serii. Gracze zwyczajnie w(pipi)ili się na ND za traktowanie ich w tym aspekcie jak debili w U2 i zalali forum ND sugestiami o ich poprawie. Sam byłem wśród nich. Rewelacji nie ma, ale miło że w czasach ogólnego zdebilacenia gier, pojawiły się takie łamigłówki jak te w podziemiach Chataeu, czy Yemenie. 

 

@ Mazzeo:

Przygoda w Uncharted to by była jakby gra była z bardziej otwartym światem a nie była korytarzem.

 

Ale jak ty byś to sobie wyobrażał? Sam GTA V kończyłeś dobry miesiąc, co nie przeszkadzało ci twierdzić iż jest to najbardziej filmowe doświadczenie w grach tej generacji (lol). To nawet ja, przez 75% czasu leciałem z misjami fabularnymi, cholernie ciekaw jak zakończy się konflikt na tle Michael-Trevor. 

Zresztą czy TLOU potrzebował konwencji otwartego świata, aby spełnić wymogi "kina drogi"?

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

 

No ale kto normalny porównuje girsy do uncharted ? xD Gears of War serie stawiam dużo wyżej niż U ale to zupełnie inny klimat, no chyba ze porównujemy przez to ze obie te gry sa tpp xD

 

Wiesz, jezeli w obu grach praktycznie przez caly czas sie strzela i chowa za murkiem to jak dla mnie mozna to porownywac ;] 

 

Ja również uważam, że czysto pod względem gameplayu to są Gearsy na PS3, non-stop mam w głowie porównania do produkcji Epic podczas gry. Niestety w większości na niekorzyść Uncharted. No chyba nie chcecie mi wmówić, że to trzymanie gałki wychylonej do przodu i wciskanie X w miarowym tempie możemy nazwać eksploracją i jakimś ważnym elementem gameplayu, szczególnie, że skomplikowanie tych platform jest mierne.

 

Nie zrozumcie mnie źle: klimat, muzyka, oprawa, postacie są fantastyczne. Ale to jest gra, na litość boską. W to się gra. A sekcje strzelankowe (których w Uncharted jest zdecydowana większość) są słabe jak du,pa węża. No nic, postaram się przemęczyć do końca i ograć dwójkę i trójkę (w trójkę już kiedyś grałem chwile i nie pamiętam, by była taka padaka, więc jestem nastawiony optymistycznie pod tym względem).

Edytowane przez raven_raven

Opublikowano

Skoro Ci się nie podoba to nie rozumiem po co w to grać na siłę. Rzuć grę w kąt i nie jęcz, ja tak robię i jakoś dobrze na tym wychodzę. Nie ma sensu zmuszać się do grania w coś co nie sprawia frajdy.

Opublikowano

Uncharted to trylogia składająca się z trzech części, a takowe mam zwyczaj przechodzić od pierwszej do ostatniej części.

Opublikowano

Jedynka szału nie robi, ale lubię wracać, bo biega się po fajnych miejscówkach. Dwójka jest już mega tytułem, rozgrywka jest rewelacyjna, dzieje się tam sporo rzeczy, " WOW" występuje co chwila.

 

Do strzelania nic nie mam i narzekań nie rozumiem, to całkowicie inna gra od Gears of War, ale przynajmniej strzał w łeb kończy się zgonem, a nie naparzamy serią w locusta bez pancerza, a on wciąż biegnie :P A tak serio, to w obu grach jest kilka przypałów, a to trochę słabsze strzelanie w Uncharted ( aczkolwiek gra jest bardziej dynamiczna, dzięki walkom wręcz, zwłaszcza w trzeciej części ), czy prosta eksploracja terenu, a to beznadziejny bohater i fabuła w gearsach. Przymykam na to oko po prostu.

 

No i uwielbiam Indiane Jonesa, więc klimatem gra mi po prostu dopasowała, wielka przygoda, świetne miejscówki i przede wszystkim, rewelacyjny bohater. Nathan Drake to IMO najlepsza nowa postać tamtej generacji.

Edytowane przez Moldar

Opublikowano
Ale jak ty byś to sobie wyobrażał? Sam GTA V kończyłeś dobry miesiąc, co nie przeszkadzało ci twierdzić iż jest to najbardziej filmowe doświadczenie w grach tej generacji (lol). To nawet ja, przez 75% czasu leciałem z misjami fabularnymi, cholernie ciekaw jak zakończy się konflikt na tle Michael-Trevor.

 

Zresztą czy TLOU potrzebował konwencji otwartego świata, aby spełnić wymogi "kina drogi"?

 

Dla mnie przygoda jest wtedy jak robię co chcę i gdzie chcę, gdzie mogę eksplorować świat do woli. Jadę sobie autem, podczas przejażdżki słucham (czytam) dialogów między postaciami, wczuwam się w sytuację, a potem dochodzi do świetnie zaprojektowanej misji. Wspominasz o TLOU a tam mimo że to liniowa gra o wiele bardziej czuć chęć zwiedzania świata. Zdecydowanie nie jest takim koryarzem jak Uncharted. Dlatego TLOU to najlepsza gra ostatnich lat obok GTA V i RDR  ;)

Edytowane przez MaZZeo

Opublikowano

Uncharted to trylogia składająca się z trzech części, a takowe mam zwyczaj przechodzić od pierwszej do ostatniej części.

I masz zamiar przechodzić trzy gry, które nie dają Ci frajdy? Podziwiam.

Edytowane przez suteq

Opublikowano

Czytaj uważniej. Gram właśnie w pierwszą część, która stoi mi na drodze do zapewne lepszej drugiej i trzeciej części.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.