Skocz do zawartości

Interstellar


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

No ale tak naprawdę nie masz pojęcia czy tak jest czy nie.

Dopóki ktoś tam jakimś cudem jakiejś sondy nie wpuści to wiemy tyle co guwno.

Film naprawdę piękny, bardzo naturalnie nakręcony, bez przesadnej pompy.

Sceny w kosmosie powodowały u mnie natychmiastową erekcję na sali kinowej.

Zimmer świetny ost ugotował, momentami nie brzmi to w ogóle jak jego sztampowe zagrania.

Nawet sceny na Ziemi się dobrze oglądało.

Zdecydowanie najlepszy film Nolana od czasów Memento.

 

:wujaszek:  :wujaszek:  :wujaszek:  :wujaszek:  :wujaszek:  :wujaszek:  :wujaszek:  :wujaszek:  :wujaszek: /10

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No ale mimo wsio

te wiadomości z Ziemi docierające do nich tak szybko, oraz znalezienie Mathiu w tak Gigantycznej przestrzeni, to była niezła kobyła i mega tania zagrywka.

Anyway z motywem cofania się w czasie jest fajny myk zwany także Paradoksem Dziadka, wg którego cofając się w przeszłość i zabijając naszego własnego dziadka, my sami musielibyśmy przestać istnieć, albo stworzyli nowe uniwersum, gdzie my sami nigdy się nie narodziliśmy, co zahacza już o ostre fantasy, bo niby za jednym ruchem ręki utworzylibyśmy praktycznie cały nowy świat.  Innym argumentem przeciwko wehikułowi czasu jest to, że w przeciwnym razie obecnie żyliby podróżnicy z przyszłości i dali tego świadectwo. <musk_rozyebany.jpg>

 

Fizyka Kwantowa to w ogóle sirius biznes, bo nigdy nie wiesz czy na 100% czy teorie z nią związane to jedynie grafomańskie fantasy, czy zwyczajnie samemu nie jesteś w stanie ogarnąć tego swoim ograniczonym ziemskim postrzeganiem rzeczywistości umysłem.  

Odnośnik do komentarza

Wlasnie wrocilem i jestem zachwycony.

Muzyka to mistrzostwo swiata

w momencie, gdy cooper dokuje do zniszczonego przez dr mann'a statku mialem TAKIE ciary na calym ciele (podajcie link do tego utworu, bo nie moge znalezc)

i mysle ze lajtowo zimmer zgarnie oskara za to co zrobil. Swietni bohaterowie - cooper, brand, murph i roboty zagrali na medal. reszta nie odstaje im na krok. Przed seansem mialem obawy czy czasem film nie bedzie za dlugi - teraz zaluje, ze nie trwal jeszcze 1-2h, bo tak dobrze mi sie to ogladalo i po wyjsciu z sali mialem ogromna ochote na obejrzenie go raz jeszcze. I mysle, ze wybiore sie jeszcze raz w najblizszym czasie.

 

Ja daje dyche, spelnil moje wszystkie oczekiwania, bawilem sie znakomicie i jedynym minusem jest czas trwania - moim zdaniem za krotko.

 

jak myslicie - bedzie sequel?

Odnośnik do komentarza

No ale mimo wsio

te wiadomości z Ziemi docierające do nich tak szybko, oraz znalezienie Mathiu w tak Gigantycznej przestrzeni, to była niezła kobyła i mega tania zagrywka.

 

 

niby czemu to jest nieprawdopodobne? Czyli wszystko moze przechodzic przez dziure, ale fale radiowe (czy jak tam oni sie komunikuja) juz nie moga? Masz na to jakies logiczne wytlumaczenie?

A co jest dziwnego w tym, ze go znalezli przy wrotach? 

Hint: na pewno nie zobaczyli go przypadkiem przez teleskop xD

 

Odnośnik do komentarza

 

No ale mimo wsio

te wiadomości z Ziemi docierające do nich tak szybko, oraz znalezienie Mathiu w tak Gigantycznej przestrzeni, to była niezła kobyła i mega tania zagrywka.

 

 

niby czemu to jest nieprawdopodobne? Czyli wszystko moze przechodzic przez dziure, ale fale radiowe (czy jak tam oni sie komunikuja) juz nie moga? Masz na to jakies logiczne wytlumaczenie?

A co jest dziwnego w tym, ze go znalezli przy wrotach? 

Hint: na pewno nie zobaczyli go przypadkiem przez teleskop xD

 

 

 

Dejw, ale nobody wie, że wiadomości

przechodzą przez wormhole. Jego zarzut polega na tym, że zbyt szybko je otrzymują.

Policzmy na oko.

Z Ziemi do Saturna taka wiadomość napiera w czasie 70 minut, potem pewnie parę sekund i jest po drugiej stronie.

Tam już mieli sporo bliżej. No to choćby 100 minut, to co to jest? Za szybko?

 

Odnośnik do komentarza

 

No ale mimo wsio

te wiadomości z Ziemi docierające do nich tak szybko, oraz znalezienie Mathiu w tak Gigantycznej przestrzeni, to była niezła kobyła i mega tania zagrywka.

 

 

niby czemu to jest nieprawdopodobne? Czyli wszystko moze przechodzic przez dziure, ale fale radiowe (czy jak tam oni sie komunikuja) juz nie moga? Masz na to jakies logiczne wytlumaczenie?

A co jest dziwnego w tym, ze go znalezli przy wrotach? 

Hint: na pewno nie zobaczyli go przypadkiem przez teleskop xD

 

 

 

 

T.j. Masorz wspomniał, nie chodzi mi o że do nich docierały, ale jak szybko i to aż na odległość orbity Saturna, gdzie przecież znajdowała się ta "brama"- jeśli dobrze pamiętam. Już na orbicie okołoziemskiej mamy do czynienia z opóźnieniem sygnału, a jest to odległość nieporównywalnie mniejsza. W filmie znajduje się scena gdzie równoletnia już z Mathiu córka nagrywa im wiadomość o śmierci ojca tej astronautki. W następnej robot na statku już ją odbiera. Kiedy praktycznie puścili już nasz układ słoneczny. Takie sygnały powinny iść do nich co najmniej miesiącami, tym bardziej że "portal" nie znajdował się na półmetek od księżyca.

 

A co jest dziwnego w tym, ze go znalezli przy wrotach? Hint: na pewno nie zobaczyli go przypadkiem przez teleskop xD

 

Zbyt mało prawdopodobne jak na taką wielkość czarnej dziury (poza tym czym on tam oddychał dryfując tam tyle lat? bo to że z powodu braku czasu nie czuł głodu jakoś przełknę). Zbyt cukierkowe i "psuedo zaskakujące" jak na Hollywood.

 

Chłopaki musimy dać na koniec wzruszającą scenę spotkania z jego trzy razy starszą córką i obowiązkowo dialog o niesprawiedliwości przeżywania swoich dzieci.  :reggie: O! I niech na koniec główny bohater odleci w romantyczną misję do dziewczyny, która żyje samotnie na nowej planecie. Kto by wyszedł z kina zadowolony, gdybyśmy tego nie zrobili?  :kaz: 

 

Przez cały film miałem nadzieję że zaczynając od takiej petardy scenarzyści (akcja na tej lodowej planecie i jej orbicie z Damon'em, a nawet wpadnięcie Methiu do tej "maszynerii") darują sobie kolejny oklepany happy end. T.j. zrobił to Kubrick we wspominanej Odysei 2001. Ale nie kurfa, na koniec główny bohater odleci bez konsultacji w romantyczną misję do dziewczyny, która żyje samotnie na nowej planecie niczym kurfa:

lukexwing-anh.jpg

:sick:

 

 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

 

T.j. Masorz wspomniał, nie chodzi mi o że do nich docierały, ale jak szybko i to aż na odległość orbity Saturna, gdzie przecież znajdowała się ta "brama"- jeśli dobrze pamiętam. Już na orbicie okołoziemskiej mamy do czynienia z opóźnieniem sygnału, a jest to odległość nieporównywalnie mniejsza. W filmie znajduje się scena gdzie równoletnia już z Mathiu córka nagrywa im wiadomość o śmierci ojca tej astronautki. W następnej robot na statku już ją odbiera. Kiedy praktycznie puścili już nasz układ słoneczny. Takie sygnały powinny iść do nich co najmniej miesiącami, tym bardziej że "portal" nie znajdował się na półmetek od księżyca.

 

 

Opóźnienie sygnału o którym piszesz miało by miejsce gdyby prowadzili rozmowę na żywo, a nie przy wysyłaniu nagrań.

Odnośnik do komentarza

No to napisał Ci Masorz wcześniej, że lot takiej wiadomości trwałby ok 70 minut. Odległość Ziemi od Saturna to ok 1 280 000 000 km. Fale poruszają się z prędkością światła tj ok 300k km/s. Jak dodasz do tego różnicę czasową to wychodzi, że wiadomości dostawali praktycznie od razu.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

a to nie było tak po prostu:

 

po pierwsze to nie było 14 lat tylko 26 lat i 6 miesiecy murzyn bawił sie w badanie tunelu gdy cooper i kobieta kot suszyli przez półtorej godzinych ich czasu statek. po dotarciu murzyn mówi ze ich 1,5h to 26 lat ze kobieta kot sie myliła w obliczeniach. przez 26 lat wiadomosci sie nagromadzaly bo były na bierząco wysyłąne nie było lagu i cooper ogląda wiadomosci z 26 lat hurtem, raz widzimy jego syna młodego, potem z dupą i z dzieckiem by na koncu ostatnim vlogiem stwierdzic ze juz w niego nie wierzy. poza tym chyba byłą mowa o tym ze komunikacja działa w jedną strone, ze wiadomosci dostają ale wysyłąć nie mogą.

 

Odnośnik do komentarza

doczytałem, rzeczywiście osiągają ją w próżni. chodziło mi dokładnie o publikacje n.t. zachowania się fal radiowych docierających do miejsc, gdzie czas w przestrzeni jest znacznie spowolniony. 

 

@up

faktycznie to było ponad 20 lat. nie chciało mi się siebie poprawiać. zwróciłem tylko uwagę na zbędną przytomność tego murzyna przez (prawie?) cały ten okres - musiał w końcu założyć że nie zobaczą się "min. 7 lat".

Edytowane przez nobodylikeyou
Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

a najgłupszym motywem była

śmierć tego randoma kosmonauty na tej wodnej planecie xd cooper sie drze by zapyerdalac do statku bo fala wszystko rozyebie, kobieta kot przyciśnięta z 200 metrów od statku sputnikiem a ten stoi i sie patrzy jak kołek robotokloc na luzaku ratuje anke a random nadal stoi jak kołek i ginie xddd

najwieksza bzdura ever

Odnośnik do komentarza

Byłem wczoraj, Po wyjściu z kina dałbym 8/10, teraz zmieniam na 9/10. Jest parę bzdrurek, ale nie psują one ogólnego odbioru ani trochę, historia jest spójna, ma sens i wciąga baaaaaaaardzo.. Muzyka i ujęcia niszczą odbyt Jeszcze fajnie się złożyło bo niedawno przeczytałem Krótką Historie Czasu Hawkinga. Polecam, ładnie jest objaśniona kwestia czarnych dziur, różnic w czasie itd.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...