Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Skillowość japońskich slasherów to i tak nic przy twoich postach pisanych za pomocą pada na ps3. Bayonetta i Ninja Gaiden wysiadają.

  • Odpowiedzi 21 tys.
  • Wyświetleń 593,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    hav3n - to nie jest klepanie po plecach, to nie jest szeptanie "brawo kolego", to nie jest mrugnięcie okiem - to jest radość z prawdy. Ludzie od lat wiedzeni taśmowymi kłamstwami o tym co ich otacza,

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    śmiech na sali to jest Twoje pyerdolenie jak to niby w USA jest tak samo ciężko jak w Polsce. Nie wiem kiedy ostatnio byłeś w Polsce, matematyka jest taka sama na całym świecie więc otwórz oczy:   j

Opublikowano

abstrahując od poziomu trudności, czy ilości przyciskow jakie trzeba wciskać - (Bayo i NG tez na niższych poziomach trudności można było przejść wciskając 2 na krzyz) nie można wsadzić God Of War do innej kategorii niż Slasher.

Edytowane przez easye

Opublikowano

God of war to przede wszystkim nudna gra z prostackim systemem walki i najgorszym protagonista evaaah

Dobra wymień mi 3 protagonistów z gier które wyszły na poprzedniej lub obecnej generacji którzy wg Ciebie byli spoko.

 

Akurat brutalność, w(pipi)ienie i nienawiść Kratosa to był jeden z fajniejszych elementów nadających klimat tej serii.

 

 

god-of-war-3-death-of-helios-o.gif10hrrbo.jpggames-God-Of-War-hercules-Kratos-766917.god-of-war-o.gif

 

 

 

Gameplayowo zgadzam się, prostacki i łatwy do opanowania system walki (tak, kończyłem gowy wyżej niż normal) głównie za sprawą bloku i 2 kombinacji które za były szybkie i za monce żeby opłacało się używać czegoś innego. Poza tym trzeba przyznać że GoWy to był festiwal QTE.

Edytowane przez UberAdi

Opublikowano

@adi

 

Chocby Garcia Hotspur, John Marston czy duet eva i neil z to the moon. Kratos jest zalosny w tej swojej wscieklosci.

Opublikowano

 

Pewnie w 6. Gow, gow 2, gow na psp, drugi gow na psp, gow 3, gow a

 

I Heavenly Sword. Nie zapomnijcie o Heavenly Sword. Czemu każdy zapomina o Heavenly Sword.

 

 

Moze dlatego, ze to slaba gra byla ? Wiesz, takie tam drobnostki jak slaby system walki, ze sporym input lagiem okraszony dlawiacym sie frameratem. Jedyne co ta gra miala dobre to Nariko i cutscenki.

Opublikowano

Ja mam pytanie w ile slasherów niktcięnielubi grał?

 

DMC3, DMC4, Ninja Gaiden (x-box), Ninja Gaden Sigma (ps3). 

 

Ja mam pytanie jaką grę koneser MaZZeo ukończył z poniższej listy i co uważa na ich temat (w tym scenariusza)?

 

Metal Gear Solid

MGS2

MGS 3

Silent Hill 2

Okami 

SOTC

Deus Ex Human Revolution

BioShock 1

Journey

Brothers A Tale of 2 Sons

Opublikowano

Prosze mi tutaj God of Wara i Kratosa nie obrazac! Fabularnie byl naprawde spoko, gameplayowo rowniez (satysfakcjonujaca walka), a muzyke po dzis dzien czasem sobie slucham. no i KRATOS <3 

 

EDIT

 

nobody, a moge ja sie wypowiedziec?

 

Okami - Gameplay BDB Fabula BDB

SOTC - Gameplay GOTY Fabula BDB+

BioShock - Gameplay GOTY Fabula BDB+

Journey - Gameplay GOTY "Fabula" GOTY

Brothers -Gameplay BDB+ Fabula BDB

Edytowane przez Rayos

Opublikowano

<3 <3 <3 For Rayos <no homo>

Opublikowano

Chciałbym żeby wydali Journey na ps4, bo ciekawi mnie co jest takiego fajnego w wychylenie gałki w prawo przez 2h

Opublikowano

Zrozumiesz jak zagrasz. Piękna dwugodzinna przygoda.

Opublikowano

 

Gameplayowo zgadzam się, prostacki i łatwy do opanowania system walki (tak, kończyłem gowy wyżej niż normal) głównie za sprawą bloku i 2 kombinacji które za były szybkie i za monce żeby opłacało się używać czegoś innego. Poza tym trzeba przyznać że GoWy to był festiwal QTE.

 

oczywiście, że już na hardzie bardzo opłacało się używać czegoś innego, chodźby dodatkowa broń (młot, rękawice, artemis...), magia (posejdony, quake, meduza), rage po napełnieniu paska. na very hardzie to już wogóle. a blok to lol, w gowach bloku się rzadko używa, bo najgroźniejsze ataki i tak są nieblokowalne. unik i zbicie bardziej sie przydawały zawsze. ale hej, prostacki system i łatwy w opanowaniu system, dlatego ograniczam się na maxa, żeby było jeszcze bardziej prostacko....

festival QTE. no, GOWy z nich słyną od samego początku, to żeś przyznał. zayebiste są. jak komuś tak przeszkadzają, to poza bosami nawet nie trzeba ich odpalać. zresztą funkcjonują jako finishery, czasem jako opcja na dodatkowy dmg po wcześniejszym oklepaniu. wszystko trzeba ubić własnorecznie.

 

to jakich to dwóch ataków nadużywałeś ? 

 

 

Chciałbym żeby wydali Journey na ps4, bo ciekawi mnie co jest takiego fajnego w wychylenie gałki w prawo przez 2h

 

w grach są fajne różne rzeczy

Edytowane przez Kazub

Opublikowano

@Kubson, tez nie wiedzialem co w tym fajnego, dopoki nie zagralem <3 

 

EDIT

 

@Kazub, podpisuje sie pod tym obiema rekoma i nogami. Kazdy GoW na hardzie ( a tym bardziej na very hardzie) wymagal dosc sporych umiejetnosci i trzaskania wymyslnych combosow z czarami i zmianami broni wlacznie. Ile to ja sie nagimnastykowalem zeby przejsc walke z klonami w GoW, maraton przed Clotho w GoW II czy koncowa walka w labiryncie tudziez walka z ognistym cerberem i 2 satyrami w GoW III (o GoW CoO i GoW GoS nie wspominajac)... No ale laicy i tak powiedza ze prostacki action adventure z lichym systemem walki... 

 

GoW to GOTY SLASHER

Edytowane przez Rayos

Opublikowano

Chciałbym żeby wydali Journey na ps4, bo ciekawi mnie co jest takiego fajnego w wychylenie gałki w prawo przez 2h

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakiego ekspyriensu możesz doświadczyć.

Opublikowano

@adi

 

Chocby Garcia Hotspur, John Marston czy duet eva i neil z to the moon. Kratos jest zalosny w tej swojej wscieklosci.

Widać kwestia gustu bo jak dla mnie Shadow of the Damned jako całość jest "takie se na 7", łącznie z głównym bohaterem.

 

Kratos by był żałosny jakby twórcy pomimo całej historii zaprawionego w bojach Spartańskiego wojownika

 

 

który przez jednego z bogów zabił własną rodzinę

 

zrobili z niego gościa który się przed czymś powstrzymuje i ma nastawienie "i'm not even mad bro". Nie widzę natomiast nic żałosnego we wściekłości i brutalności Kratosa. Dobrze poprowadzona postać z backgroundem który dużo mówi o tym dlaczego Kratos jest jaki jest i nie ma litości.

To nic głębokiego rzecz jasna ale mitologia to nie bułka z dżemem a kratos to nie smutny koleś w rurkach rozmyślający nad sensem swojej egzystencji.

Opublikowano

Wszystko ok, ale tego jego pier.dolenia w przerywnikach nie dało się momentami słuchać. 

 

HURR DURR ATENO TY KUR.WO NIEBIESKA BĘDĘ JEŹDZIŁ PO TWOICH GARBACH AGHHHH KUR.WAAAA ZEUS TO CIĘ CZEKA UGH UGH UGHHHHHH

Opublikowano

wiecie jak zareagowałe na końcówkę gow 3?
 

 

to o papieżu to kłamstwo akurat miałem koniec gry

 

Opublikowano

Bartek, czy ty siedzisz na tym filmiku na skórzanym fotelu?

Opublikowano

@adi

 

Chocby Garcia Hotspur, John Marston czy duet eva i neil z to the moon. Kratos jest zalosny w tej swojej wscieklosci.

Damn, przecież ta furia Kratosa to celowo przerysowany motyw, rzekłbyś świadomy kicz.

Serio trzeba Leonidasa i studni by ludzie wychwycili, że twórcy mrugają okiem?

 

Natomiast nie rozumiem zachwytu nad fabułą Deusa. Motyw bio ulepszeń a moralny aspekt, został przeczołgany przez kino i dziesiątki książek. Ot kalka zwykła.

Opublikowano

Wszystko ok, ale tego jego pier.dolenia w przerywnikach nie dało się momentami słuchać. 

 

HURR DURR ATENO TY KUR.WO NIEBIESKA BĘDĘ JEŹDZIŁ PO TWOICH GARBACH AGHHHH KUR.WAAAA ZEUS TO CIĘ CZEKA UGH UGH UGHHHHHH

 

ej, ale te złorzeczenia na ostrym w(pipi)ie były najlepsze. nie ma co owijać w bawełne, kratos to mentalny dres....właściwie do bycia dresem brakuje mu tylko dresu. prosty i szczery chłop, fajny kontrast dla japońskich filozofów, filozujących 10 minut przed każdym bosem. YOU WILL SUFER !!!!111

 

 

zrobili z niego gościa który się przed czymś powstrzymuje i ma nastawienie "i'm not even mad bro"

 

końcowe wydarzenia z trójki pokazywały po tylko, że kratos jest po prostu człowiekiem. prócz kobiet i dzieci (niepotrzebne skreślić)

 

 

Natomiast nie rozumiem zachwytu nad fabułą Deusa. Motyw bio ulepszeń a moralny aspekt, został przeczołgany przez kino i dziesiątki książek. Ot kalka zwykła. 

 

zamilcz, bo nie wiesz co mówisz

Edytowane przez Kazub

Opublikowano

 

 

Gameplayowo zgadzam się, prostacki i łatwy do opanowania system walki (tak, kończyłem gowy wyżej niż normal) głównie za sprawą bloku i 2 kombinacji które za były szybkie i za monce żeby opłacało się używać czegoś innego. Poza tym trzeba przyznać że GoWy to był festiwal QTE.

 

oczywiście, że już na hardzie bardzo opłacało się używać czegoś innego, chodźby dodatkowa broń (młot, rękawice, artemis...), magia (posejdony, quake, meduza), rage po napełnieniu paska. na very hardzie to już wogóle. a blok to lol, w gowach bloku się rzadko używa, bo najgroźniejsze ataki i tak są nieblokowalne. unik i zbicie bardziej sie przydawały zawsze. ale hej, prostacki system i łatwy w opanowaniu system, dlatego ograniczam się na maxa, żeby było jeszcze bardziej prostacko....

festival QTE. no, GOWy z nich słyną od samego początku, to żeś przyznał. zayebiste są. jak komuś tak przeszkadzają, to poza bosami nawet nie trzeba ich odpalać. zresztą funkcjonują jako finishery, czasem jako opcja na dodatkowy dmg po wcześniejszym oklepaniu. wszystko trzeba ubić własnorecznie.

 

to jakich to dwóch ataków nadużywałeś ? 

 

Co do magii racja, zawsze się opłacało używać ale myślę, że licząc 3 pierwsze GoWy które skończyłem to przez jakieś 80% czasu biegałem z blades of chaos bo zmieniać broń opłacało się dopiero w 3 części. Z tego co pamiętam blok i countery używane były dość często jednak a nieblokowalne ciosy były z reguły wolne i łatwe do nauczenia. No i wybacz ale nie zamierzam sobie sztucznie utrudniać gameplayu, nie wiem co to wogóle za zarzut że korzystam z tego co jest najbardziej opłacalne.

 

QTE wytknąłem bardziej dlatego, że właściwie GoW był pierwszą grą która w takim stopniu tego nadużywała. W 2 pierwszych częściach na PS2 nie zwracałem na to uwagi chociaż trzeba było klepać to kółko na każdym minotaurze żeby dostać orby z życiem z tego co pamiętam (i było trochę tych QTE które zayebiście wyglądały) ale przy 3 już mnie to drażniło. 

Używałem głównie kwadrat, kwadrat, trójkąt i dłuższą kombinacje która też się kończyła tym samym atakiem ale już dokładnie nie pamiętam jak szła. Pierwsza była prosta, szybka, silna i na dodatek wybijała w powietrze mniejszych przeciwników.

 

Może mam takie wrażenia z GoWa dlatego, że bardzo dużo grałem w serie DMC katując Dante Must Die które moim zdaniem wymagało od gracza znacznie więcej.

Opublikowano

 

Może mam takie wrażenia z GoWa dlatego, że bardzo dużo grałem w serie DMC katując Dante Must Die które moim zdaniem wymagało od gracza znacznie więcej.

 

nie licząc dwójki, to dante must die był trudniejszy od każdego gowa. no ale jak ktoś mówi, że GoW prostacki, to pewnie w DMC4 trafiał nero just fraemowe exceedy jak opętany, a grając dante tasował stylami i broniami trzymając stylish non stop na SSS. wtedy rozumiem, że GoW nie pozwolił sie wyżyć.

 

 

reakcja bartka z filmiku to na widok zagrody z krowami w programie agro biznes

Opublikowano

God of war to przede wszystkim nudna gra z prostackim systemem walki i najgorszym protagonista evaaah

 

śmierdzisz hipsterem

Opublikowano

 

Chciałbym żeby wydali Journey na ps4, bo ciekawi mnie co jest takiego fajnego w wychylenie gałki w prawo przez 2h

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakiego ekspyriensu możesz doświadczyć.

  

@Kubson, tez nie wiedzialem co w tym fajnego, dopoki nie zagralem <3

Dlatego liczę ze pokuszą sie o wydanie tego na ps4

Opublikowano

Ale Kratos był prawdziwym, nieokrzesanym i wk*rwionym na świat Spartraninem, a nie jakimś blondaskiem o emo-aparycji (czy innym lamusem w zielonej czapce) ratującym świat. Do niego nie pasowałoby nic innego, i jakoś nie wyobrażam sobie głębszej myśli od "na*ierdolę ci zaraz" opuszczającej w tej czy innej werbalnej czy nawet bezpośrednio fizycznej formie, umysł Kratosa ;)

Opublikowano

Pod koniec trójki stał się piz.dą niestety.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.