Skocz do zawartości

Xbox One: komentarze i inne rozmowy


MaZZeo

Rekomendowane odpowiedzi

Przed dx12 gry byly robione na zmodyfikowanym dx11.3 niskopoziomowym. Żeby bylo czuć dx12 to musza byc gry dx12. Na razie mamy tylko anulowane Fable legends i quantum break oraz hitmana. Hitman faktycznie pokazuje moc dx12. Jakość grafiki i rozdzielczość ta sama a trzyma fps 30cap równie dobrze co ps4. W miejscach gdzie jest dużo npców jest nawet 1-2klatki lepiej niż na ps4... A mówimy przecież o mniej wydajnej konsoli i tych samych ustawieniach grafiki i rozdzielczości.

Edytowane przez Kriss_Hietala
Odnośnik do komentarza

QB jest w 1080p po rekonstrukcji. Deus ex i ff xv tez beda rekonstruowane. Idąc tym tokiem rozumowania taki rainbow six na konsolach jest w 960x540. Grałem jak byl gre weekend i faktycznie ta rekonstrukcja daje o wiele lepsze rezultaty niż np dynamiczna rozdzielczość w Halo5.

Jakość obrazu to zazwyczaj mało skomplikowany element w tej generacji, ale tutaj widzimy pewien ciekawy trick, pozwalający zaoszczędzić moce przerobowe przy minimalnym wpływie na jakość. Podstawowa rozdzielczość dla PlayStation 4 to 1080p, a dla Xbox One 900p. To jednak nie wszystko, ponieważ Ubisoft stosuje opcję „temporalnego filtrowania”, z interesującymi efektami.

 

Analiza trzech wersji sprzętowych Rainbow Six Siege, a także spojrzenie na opcje dostępne na PC

Funkcja ta na dobrą sprawę renderuje grę z połowiczną liczbą pikseli w każdej osi z wygładzaniem MSAA, by następnie rekonstruować obraz do pełnej rozdzielczości. Do tego dochodzi następnie temporalne wygładzanie krawędzi w post-processingu, ukrywające artefakty w ruchu. W przypadku 1080p patrzymy więc na 960×540 z MSAA 2x. Co interesujące, wydaje się, że na Xbox One obraz jest przetwarzany w ten sposób przed skalowaniem, co przekłada się na bardziej rozmyte elementy interfejsu, HUD i tekst w menu.

 

Taka sztuczka graficzna ma swoje wady, ale w połączeniu z temporalnym (porównującym dwie klatki obrazu) wygładzaniem krawędzi pozwala generować czysty i stabilny obraz. Przy wolnym obracaniu kamery na pewno da się dostrzec artefakty na krawędziach, ale podczas rozgrywki jest to mniej zauważalne, a efektem jest obraz bardziej spójny w ruchu niż w przypadku wielu konkurencyjnych gier na konsolach. To świetny kompromis, pozwalający utrzymać płynność bez znacznego obniżenia jakości obrazu.

Opcja jest dostępna - i całkiem użyteczna - także na PC. Nasz testowy GTX 780 nie radził sobie do końca z uzyskaniem 1440p60, ale już przy takim filtrowaniu działał sprawnie. Na komputerach osobistych w grę wchodzą oczywiście te same minusy, ale rezultaty są na pewno bardziej atrakcyjne niż zwykłe skalowanie w górę z 1080p. Wiemy jednak, że gracze PC cierpią często na agresywną alergię wywoływaną jakąkolwiek formą rozmycia obrazu, więc Ubisoft proponuje siedem opcji wygładzania. Mamy dwa poziomy MSAA, dwa poziomy TXAA (na sprzęcie Nvidii), FXAA, autorskie rozwiązanie temporalne i wspomniany filtr. Większość można łączyć dla jak najlepszych efektów i na pewno da się uzyskać obraz ostry jak brzytwa.

Edytowane przez Kriss_Hietala
Odnośnik do komentarza

 

 

 

EDIT: Jeśli kogoś to ciekawi - można jednak w naszym kraju skorzystać z subskrypcji Groove Music. Wystarczy zmienić w konsoli region i język na amerykański oraz mieć podpiętą kartę kredytową/debetową pod amerykański adres. Jakimś cudem usługa nie sprawdza wtedy głównego regionu danego konta. Dzięki temu aktywowałem darmowy miesięczny okres próbny i mam dostęp do utworów z music passa... ale muzyka z OneDrive'a wciąż nie działa. Ot, cały Microsoft

 

Sam Groove jest dość biedną usługą w porównaniu do Spotify. Jeśli ktoś słucha specyficznej muzyki, nie znajdzie tam wiele interesujących kawałków.

Jakoś nie mogłem znaleźć tej aplikacji do muzyki z usb.

Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

A po co do sklepu zanosiłeś skoro miałeś gwarancję producenta konsoli? :P Prawo wynikające z gwarancji jest realizowane na linii osoby uprawnionej z gwarancji (Ty) a producentem udzielającym gwarancji (MS). Sklep tu nie ma nic do rzeczy, nie mają ani obowiązku przyjąć sprzętu gdy powołujesz się na gwarancję producenta ani tym bardziej jej wysyłać do producenta. Równie dobrze konsola może leżeć w magazynie na sklepie :P

 

Sprzedawca odpowiada względem nabywcy na innej podstawie prawnej, ale z tej ścieżki w przypadku Xone nie ma sensu korzystać skoro MS daje 2 lata gwarancji door2door. Zanoszenie konsoli do sklepu tylko niepotrzebnie wydłuża cały proces realizacji gwarancji przez MS.

Edytowane przez DonSterydo
Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Wolałem dać przez sklep, bo jak kiedyś reklamowałem konsolę Sony, to jaja były jak berety, głównie z kurierem. Na telefony straciłem sporo kasy i nerwów. Jak drugi raz reklamowałem, to dałem przez sklep (Empik), niech się oni martwią. No i wszystko było cacuś. Konsolka do odbioru po 2 tygodniach, w dodatku nówka. Dlatego teraz też dałem do sklepu. Jak na razie raz w tygodniu dostaję maila i smsa, że "konsola nadal przebywa w autoryzowanym serwisie producenta, będziemy monitorować i informować". Sony mnie trochę zraziło z tymi bezpośrednimi reklamacjami i nie chciałem się w to bawić drugi raz.  :/

 

MS to nie Sony. Mają bardzo dobry i sprawny serwis. Sam nie korzystałem, ale z tego co czytałem wielokrotnie, to wyrabiają się w 2 tygodnie, więc pewnie jak zaniosłeś do sklepu, to tam konsola swoje przeleżała zanim ktoś z pracowników się zorientował, że trzeba wysłać.

Odnośnik do komentarza

Wolałem dać przez sklep, bo jak kiedyś reklamowałem konsolę Sony, to jaja były jak berety, głównie z kurierem. Na telefony straciłem sporo kasy i nerwów. Jak drugi raz reklamowałem, to dałem przez sklep (Empik), niech się oni martwią. No i wszystko było cacuś. Konsolka do odbioru po 2 tygodniach, w dodatku nówka. Dlatego teraz też dałem do sklepu. Jak na razie raz w tygodniu dostaję maila i smsa, że "konsola nadal przebywa w autoryzowanym serwisie producenta, będziemy monitorować i informować". Sony mnie trochę zraziło z tymi bezpośrednimi reklamacjami i nie chciałem się w to bawić drugi raz.  :/

Często Ci te konsole szwankują - ciekawe z czego to wynika. A może to sposób na "przycebulenie" nowego egzemplarza po niecałych dwóch latach używania?

 

A co będzie jak wyślą naprawioną? Druga reklamacja?

Edytowane przez Folion
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...