Creatinfreak approved
Gigabyte świeci najlepiej. Jest duża różnica w stosunku do Asusa, MSI już tak dużo nie odstaje. Ogólnie sprzęcik koza, lepiej świeci jak mój 65 calowy LG OLED i dupa mnie piecze
Pewnie jeszcze bardziej. Tak czytam ostatnie dwie strony i odnosząc się do tych recenzji. Taki days gone miał średnie oceny, gra nie chodziła najlepiej no i co z tego skoro bawiłem się wybornie i dla mnie to jedna z ulubionych gier na PS4? Za to taka Zelda mimo iż działała tak samo chujowo miała w chuj dobrą średnią (też kocham żeby nie było). Tak więc dla nas graczy średnia nie powinna być taką wyrocznią. Dla akcjonariuszy jest już ważna i niestety nie dostanę drugiej części zomnbików. Co do stellar ja wziąłem po tym jak ograłem demo. To co widziałem tam mi się podobało i chce w to zagrać. A czy będzie 7 czy 9 na meta już jest dla mnie mniej ważne.
Tak jak zmiana ryja spidera mi podeszła tak tu wzięli paszteta. No i jedynka na PS4 robiła duże wrażenie. Tu była po prostu okej. Wciskanie wszedzie na siłę Ray tracking (star wars najlepszym przykładem) zabija konsole. Nawet na kompach w karcie za 5k AMD nie radzi sobie za dobrze z tą technologią a gdzie te plastiki koło tv. Jak dla mnie lepiej pójść w płynność i rozdzielczość niż odbicia w kałużach.
Przed chwilą wbita platynkę jak w dwóch poprzednich grach o pająku. Co tu dużo pisać jak komuś się podobała jedynka tu równie dobrze będzie się bawić. Mi się bardzo podobało, aż mam ochotę remaster jedynki ograć, ale niestety tylko cyfra i nie dam takiej kasy za kilkuletni remaster.
Widzę tu niektórym nieźle koreańska dupa w głowach siedzi. Sam myślę czy aby sobie znowu nie ograć dead space. Dla mnie jedna z lepszych gierek. Oczywiście na hardzie i tylko z plasmacutterem
I bardzo dobrze, że to nie jest aaa i nie jest kolejnym assassynem. Ja tam grałem na hardzie i było wyzwanie. Miałem dwa momenty, że już myślałem o obniżeniu trudności, ale dałem radę
Bardzo polecam bociarskim ograć tą perełkę.