kupilem dlc do battlefielda 4 za 500zl ale obstawiam taniec z gwiazdami i mi sie zwrocilo bo obstawiam pewniaki

 

#niejestemjanuszem

Ludzie stawiają itemki na różnych stronach zajmujących się obstawianiem gier ligowych i turniejowych np. w takim CS:GO, Dota 2 czy TF2. Gra drużyna X z Y. 70% stawia itemy na X 30% na Y. Masz przebitki. Wygrywasz więcej itemów, które opychasz na steam comminiity markecie. 

 

Ps. Napisane bez ładu i składu, ale co mi tam

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez Ferris71

Powoli trzeba będzie się zdecydować - na co kupić Wieśmaka?

 

 

argumenty za moim PC (mam komputer spełniający rekomendowane wymagania):

- jak coś będzie zepsute to ludzie naprawią sami,

- patch day one ściągnie się zanim dojdę do kuchni sprawdzić czy ciasto się upiekło,

- niższa cena (wiedźminów nigdy nie odsprzedawałam, dwójkę mam w 3 egzemplarzach, a jedynkę w 2 - więc nie ma dla mnie znaczenia brak możliwości odsprzedaży),

- wszystkie części gry obecne są jedynie na PC (kolekcjonerstwo),

- prawdopodobnie 60 fps z lepszym AA niż na konsolkach,

- SSD (gra nie ma multi i nie trzeba czekać, aż powolniakom z talerzowymi dyskami załaduje się wszystko),

- będę mogła grać i rozmawiać z kolegami grającymi na xboxie one via skype,

 

argumenty za X i PC:

- granie bez szumu zarzynanego laptopa, który towarzyszy wspólnym bojom z PS4 (nie mam zepsutej konsoli, sprawdziłam różne sztuki PS4, po prostu żyję w cichym otoczeniu i zwracam na to uwagę) - będę mogła delektować się przemierzaniem borów i lasów Wiedźminem przy akompaniamencie ptaszków i szumu strumyka,

- cross platform chat (via skype),

- wygodny pad,

 

argumenty za X i PS4:

- osiągnięcia / trofea,

 

przeciwargumenty za wersją PS4:

- nie wiadomo ile day one patch się będzie dni ściągał,

- nie ma gwarancji, że PSN akurat będzie działał i w ogóle day one patch będzie mógł się pobrać,

- przemierzanie kniei i borów w akompaniamencie śpiewu ptaków i szumu z PS4,

- nie wiadomo jak ekipa CDP poradziła sobie z systemem operacyjnym z PS4 i czy któryś patch firmware PS4 nie uwali gry,

- archetypowy dysk twardy 5200 rpm z laptopa,

- tandetny skrzypiący pad z lepiącymi się gałkami,

 

przeciwargumenty za wersją X:

- grafika pewnie będzie wyglądać najgorzej (minimalnie słabiej niż PS4, dużo słabiej niż PC),

- archetypowy dysk twardy 5200 rpm z laptopa

 

przeciwargumenty za wersją PC:

- pewnie ze 300W prądu weźmie na granie w wiedźmina,

 

wszystkie wersje dostarczą:

- błędy premierowe i potrzeba ssania patchy

- brak multi (więc jakość sieci XBL i Steam nie przyniosą znacznego podniesienia jakości doznań z gry sieciowej)

- obsługa pada i wygodne granie na kanapie

- super przygodę dostępną dla każdego 

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez Wieslawa

Wiesława widzę w formie.

 

dla tych do tl;dr streszczenie:

 

Powoli trzeba będzie się zdecydować - na co kupić Wieśmaka?

argumenty za moim PC: 

to najlepsza wersja 

 

argumenty za X i PC:

to dwie najlepsze wersje

 

argumenty za X i PS4:

zero

 

przeciwargumenty za wersją PS4:

wszystko

 

przeciwargumenty za wersją X:

no niby grafika ale przecież pogadam na skype c'nie

 

przeciwargumenty za wersją PC:

brak lol

 

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez waldusthecyc

argumenty za Wieslawa:

- cycki

Hmm, może go lepiej w ogóle nie kupuj, nie będziesz miał takiego dylematu    Zawsze możesz przejść na youtubie, ale weź pod uwagę czas bufforowania.

argumenty za Wieslawa:

- cycki

 

no troszkę byś się zdziwił

Wiesława, ciekawe od czego Ci się te gałki lepią xd

Hmm, może go lepiej w ogóle nie kupuj, nie będziesz miał takiego dylematu    Zawsze możesz przejść na youtubie, ale weź pod uwagę czas bufforowania.

 

Nie gram w gry na YT. Ale pragnę zwrócić uwagę, że YT mi działa bez problemu w FHD@60fps, w odróżnieniu od większości gier z "next genów" :]

 

 

Wiesława, ciekawe od czego Ci się te gałki lepią xd

 

 

Za miękka guma - wada fabryczna dualszrota4

 

 

 

argumenty za Wieslawa:

- cycki

 

no troszkę byś się zdziwił 

 

 

Waldusiu dziękuję za wsparcie, zawsze uważałam, że wnętrze się liczy bardziej niż narośla tłuszczu na klatce piersiowej.

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez Wieslawa

Co do analogów to nie odczułem tego, być może dlatego, że mam pada z re.wizji 4b, gdzie gumy na analogach zostały poprawione. Co do wymagań wieśka...no cóż, szkoda mi trochę blacharzy, szczególnie tych z relatywnie mocnym sprzętem, a jednak zbyt słabym by pograć na poziomie. Dlatego właśnie zawsze będę konsolowcem. Na pececie pogram w strategie czy hack and slashe, ale wolę zapłacić więcej za grę, ale mieć pewność, że nie ma prawa mi się zawiesić/wyłączyć, chociaż wiadomo, że spadki fpsów mogą się zdarzyć. Nie wiem jak jest teraz z pecetami bo ostatnia mocniejsza gra jaką kupiłem na tę platformę to diablo 3, ale zdarzało się bardzo często, że wymagania były przesadzaone, w rzeczywistości słabsze komputery potrafiły uciągnąć grę.

nie no bądźmy poważni, przecież balachrnia jak zobaczy jak chodzi wiesiek na ich maszynkach to będzie płacz i zgrzytanie zębów i znów będzie trzeba władować w kompa więcej niż kosztuje cała PS4. Na papierze macie tak a w rzeczywtosic będzie jak zwykle - "zalecane to zalecane ale lepiej mieć więcej bo dropy przeszkadzają"

XD

z resztą blacharnia s,ra g,ównem obes,ranym cały czas, beka z remastera herołsów na propsie. Na konsolach to tylko za gre zapłącisz a tutaj jeszcze trzeba kompa modernizować pod 16-letnią grę

 

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=89702

 

Na platformie Steam pojawiła się informacja o wymaganiach sprzętowych gry Heroes of Might & Magic III: HD Edition – odświeżonej wersji hitu z 1999 roku. Trzeba przyznać, że są one dość zaskakujące, szczególnie jeśli porównamy je z innymi podobnymi remake’ami lubianych klasyków (patrz: Age of Empires II: HD Edition czy Majesty Gold HD Edition). Rzecz jasna spodziewaliśmy się, że wymagania będą wyższe niż w oryginale – wszak główną nowością w edycji HD ma być poprawiona oprawa graficzna. Trudno jednak sobie wyobrazić, że nawet z tymi dodatkowymi pikselami i animacjami gra faktycznie będzie potrzebowała aż takiej mocy obliczeniowej, jak podano w konfiguracji minimalnej. Nie mówiąc już o konieczności posiadania karty grafiki zdolnej obsłużyć biblioteki DirectX 10. Oczywiście współczesne komputery nie powinny mieć z nowymi „hirołsami” większych problemów. Z drugiej jednak strony nie każdy weteran „trójki” musi posiadać współczesny komputer. Oceńcie sami:

Zalecane wymagania sprzętowe:

1. Procesor: Core2 Duo E6600 @ 2.4 GHz lub Athlon64 X2 5600+ @ 2.8 Ghz
2. Karta grafiki: GeForce 9800GT lub AMD Radeon HD3870 (512MB VRAM z Shader Model 5.0)
3. DirectX: 10
4. Pamięć: 3 GB RAM,
5. System operacyjny: Windows 7 SP1, Windows 8, Windows 8.1 (wersja 32- lub 64-bitowa)

DIRECTX10 W GRZE Z 1999 ROKU XDDDD

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez waldusthecyc

No. ale walduś już tak nie lolkuj bo koszt ps4 i telewizora full HD to jednak = koszt upgrade'u kompa

No sorry, waldek zapomnial, ze jedyna sluszna pozycja w graniu na kompie jest garbienie sie na taborecie.

 

Ogolem to zalozenie konsola + tv = upgrade kompa jest tak dziurawe, ze szkoda czasu je analizowac.

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez Copper

Ale to w3 według kogokolwiek ma wysokie wymagania? Do gry z 2015 roku warto mieć kartę. 2012-2013 roku. No (pipi) niesamowite, wołać po błękitnego 24.

No. ale walduś już tak nie lolkuj bo koszt ps4 i telewizora full HD to jednak = koszt upgrade'u kompa

koszt monitora też wliczasz w upgrade kompa?

(...) Co do wymagań wieśka...no cóż, szkoda mi trochę blacharzy, szczególnie tych z relatywnie mocnym sprzętem, a jednak zbyt słabym by pograć na poziomie. 

 

(...) wolę zapłacić więcej za grę, ale mieć pewność, że nie ma prawa mi się zawiesić/wyłączyć (...)

 

ad. 1. jeśli "relatywnie mocny" to dla Ciebie większa nędza niż karty ze średniej półki sprzed 2 lat, które są w konsolach "next gen" to OK, dla mnie "relatywnie mocny" komp na dzisiejszy dzień to gtx970. Widać znaczenie ma punkt odniesienia wspomnianej relacji, o którym już nie napisałeś. Jeśli tym punktem jest PS4 (mniej więcej radeon 7850) to komputer taki (np. z tym gtx970) odpali każdą grę do końca obecnej generacji konsol z co najmniej taką grafiką jak na PS4.

 

ad. 2. w obecnych konsolach nie mam nawet pewności, że grę, którą właśnie kupiłam i wrzuciłam w napęd konsoli da się przejść, o zawieszaniu i wyłączaniu nie wspominając. Do grania na PC wróciłam 2.5 roku temu, przez ten czas miałam może ze 3 wyjścia/zwiechy gier, z czego 100% nastąpiło w GRID2. Nie zliczę na wszystkich palcach jakie mam ilości zwiech, których doświadczyłam w ostatnich latach np. na Vicie (jet set radio future, wipeout 2048), PS3 (obliviony, fallouty i inne) i PS4 (BF4).

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez Wieslawa

No sorry, waldek zapomnial, ze jedyna sluszna pozycja w graniu na kompie jest garbienie sie na taborecie.

 

Ogolem to zalozenie konsola + tv = upgrade kompa jest tak dziurawe, ze szkoda czasu je analizowac.

 

 

 

No. ale walduś już tak nie lolkuj bo koszt ps4 i telewizora full HD to jednak = koszt upgrade'u kompa

koszt monitora też wliczasz w upgrade kompa?

 

 

No jak ktoś ma kompa to i pewnie ma do niego monitor a nawet jeśli to full hd kosztuje koło 1000zł czyli całość kompa i monitora, który udźwignie W3 to dajmy na to 3500zł, kupno konsoli czyli zakładam, że osoba nie posiada TV Full HD 55 cali Panasonic to są koszta na poziomie 5500zł nie licząc kosztów gry itp.

Jeśli masz relatywnie mocny komputer to szczerze Ci życzę aby wszystko Ci śmigało do końca generacji konsol Jednak mało kto posiada takie dobre sprzęty i właśnie w tym tkwi problem pececiarzy. Wiele kupuję sprzęt który według nich na daną chwilę jest ok i pociągnie gry przyszłości a tu się okazuje że zonk i właśnie w przypadku wieśka mamy taką sytuację. Tylko rzeczywiście mocne pecety można nazwać sprzętem do grania. Ja zdecydowanie bardziej ufam konsolom. Poza drobnymi (naprawdę drobnymi, hiperbolizowanymi przez boty) problemami sieciowymi nie miałem na ps4 żadnych problemów, tym bardziej z zawieszaniem gier, czy wywalaniem. No ale w bfa nie grałem, więc się nie wypowiem. Na pierwszym miejscu biorę wygodę grania. Są gatunki tylko pecetowe, a w resztę pogram na konsoli.

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez Cosmos

Ale to w3 według kogokolwiek ma wysokie wymagania? Do gry z 2015 roku warto mieć kartę. 2012-2013 roku. No (pipi) niesamowite, wołać po błękitnego 24.

 

Tak, trochę to przykre, że ludzie siedzą ze sprzętami z lat 2006-2007 i jęczą, że gra z 2015 roku ma za wysokie wymagania

To nie jest gra z 1999 roku. To jest jej współczesna wersja z unowocześnionymi assetami, wyższą rozdzielczością, współpracująca ze Steamem, osiągnięciami, nowymi systemami itd.

Wersja Heroesów 3 z 1999 roku wciąż ruszy na komputerze z tamtego okresu, nie rozumiem zupełnie tej podniety wymaganiami nowej.

 

(...) Co do wymagań wieśka...no cóż, szkoda mi trochę blacharzy, szczególnie tych z relatywnie mocnym sprzętem, a jednak zbyt słabym by pograć na poziomie. 

 

(...) wolę zapłacić więcej za grę, ale mieć pewność, że nie ma prawa mi się zawiesić/wyłączyć (...)

 

ad. 2. w obecnych konsolach nie mam nawet pewności, że grę, którą właśnie kupiłam i wrzuciłam w napęd konsoli da się przejść, o zawieszaniu i wyłączaniu nie wspominając. Do grania na PC wróciłam 2.5 roku temu, przez ten czas miałam może ze 3 wyjścia/zwiechy gier, z czego 100% nastąpiło w GRID2. Nie zliczę na wszystkich palcach jakie mam ilości zwiech, których doświadczyłam w ostatnich latach np. na Vicie (jet set radio future, wipeout 2048), PS3 (obliviony, fallouty i inne) i PS4 (BF4).

 

 

 

przygody z ps3 miałem podobne 

 

 

przebudowywanie bazy, hard restarty, czyszczenie cache itp nie no wkładasz płytę i grasz 

I tak na rynku komputerów nie ma już takiego szału z upgradeami bebechów jak parę lat temu. Teraz to devi są zbyt leniwi i im się nie chce optymalizować. 

Ja już wszystko wiem.

Wiesława to alter ego Mendrka. Pisze w sposób identyczny co on, tyle że o przeciwnych sprzętach.

Ją, tak samo jak Mendrka, też się nie da czytać.

Panowie poczekajcie jak podadzą wymagania GTA, wtedy bedzie beka, teraz tez jest ale z GTA bedzie większa XD

Jeśli masz relatywnie mocny komputer to szczerze Ci życzę aby wszystko Ci śmigało do końca generacji konsol Jednak mało kto posiada takie dobre sprzęty i właśnie w tym tkwi problem pececiarzy. Wiele kupuję sprzęt który według nich na daną chwilę jest ok i pociągnie gry przyszłości a tu się okazuje że zonk i właśnie w przypadku wieśka mamy taką sytuację. Tylko rzeczywiście mocne pecety można nazwać sprzętem do grania. Ja zdecydowanie bardziej ufam konsolom. Poza drobnymi (naprawdę drobnymi, hiperbolizowanymi przez boty) problemami sieciowymi nie miałem na ps4 żadnych problemów, tym bardziej z zawieszaniem gier, czy wywalaniem. No ale w bfa nie grałem, więc się nie wypowiem. Na pierwszym miejscu biorę wygodę grania. Są gatunki tylko pecetowe, a w resztę pogram na konsoli.

 

Moim zdaniem sprzętem do grania można nazwać wszystko na czym ludzie grają, nie tylko "rzeczywiście mocne pecety". Tutaj jest CW ale w normalnym świecie większość ludzi jednak nie analizuje wszystkiego na linie poziome i klatki na sekundę tylko cieszy się grą. Czy to LOL, czy to Peggle, czy to Pasjans - nikt nie ma prawa im mówić, że nie mają sprzętu do grania skoro akurat w tym momencie na nim grają.

 

A ten argument z większą wygodą grania na konsolach to serio już nie ma miejsca dzisiaj. Wszystkie nowe gry chodzą na padzie z 360 i wyświetlają jego przyciski nawet na ekranie. Nawet indyki mają w opcjach do wyboru pad z x360, choćby Spintires, które ostatnio gram i bardzo chwalę (pogoda w DC to śmiech na sali przy terenie i błocie ze Spintires - oczywiście mówię o fizyce, choć grafika też jest niezła). O loadingach z szybkich SSD nie wspominam. Tak samo o tym, że na PC jak jedna sieć padnie (np. Origin), to odpala se blaszarnik inną (np. Steam) i ciągnie dalej. O grach, które nie potrzebują żadnych dodatkowych serwerów i są w 100% odporne na akcje typu "anonipedały" nie wspominam (np. Minecraft).

 

Były podobno też kiedyś czasy, że jakieś sterowniki itp. direct X. Ale od dawna to się robi samo przy kliknięciu w steamie / originie / uplay przycisku do odpalenia gry. No w każdym razie ja osobiście przez ostatnie 2.5 roku nie instalowałam ani razu Direct X, a sterowniki z GPU tylko raz po zakupie, zarówno dla radeona jak i gtx. Nawet przejście z dysku talerzowego na SSD odbyło się w 30 minut, programem dostarczonym do dysku SSD przez firmę Samsung. Dla porównania - zmiana HDD w PS3 trwała u mnie kilka godzin (zgranie danych na dysk USB, przegranie danych z USB na nowy dysk) i nie wszystko działało po przeniesieniu. Reasumując - nie mam pojęcia o jakiej wyższej wygodzie w konsolach mówisz.

 

 

edit: jest tylko 1 argument dla grania na konsolach - ich za(pipi)iste EXY, czyli unchartedy, god of wary, wipeouty, GT na PS, gearsy, halo, forza na X, Mario Karty, Galaxy, Zeldy na Nintendo. Jakby nie exy to nie stałaby u mnie w domu ani jedna konsola.

 

 

 

I tak na rynku komputerów nie ma już takiego szału z upgradeami bebechów jak parę lat temu. Teraz to devi są zbyt leniwi i im się nie chce optymalizować. 

 

Pamiętajmy o jednym szczególe - nastała generacja konsol x86, optymalizacja kodu gier na słabsze układy z konsol siłą rzeczy przyniesie polepszenie jakości kodu produkowanego na pecety. (niestety przy okazji pełno remasterów z gotowych starych gier na pecety)

Edytowane 8 stycznia 201510 l przez Wieslawa