Skocz do zawartości

Ray Donovan - 2013 - Showtime


tk___tk

Rekomendowane odpowiedzi

Gość suteq

Jebłem pierwszy sezon w 4 dni. Ja pierdole, jakie to było zajebiste. :fsg:

 

Jak drugi sezon jest chociaż tak samo dobry jak pierwszy to :obama:

 

Tak swoją drogą, po obejrzeniu Raya wziąłem się w końcu za drugi odcinek 2 sezonu TD. I kurna, jakie to dla mnie wydało się jakieś takie strasznie ubogie jeśli chodzi o przyciąganie mnie do ekranu. :pawel:

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

Drugi sezon Raya jest lepsiejszy :cool:

Wg mnie jest gorszy. Pierwszy miał mocny fundament w postaci konfliktu Ray - ojciec i było to genialne do samego końca i wolałbym żeby finał skończył się odwrotnie.

 

Spoilery 2 sezonu

 

 

W 2giej serii scenariusz jest za bardzo rozwleczony, naiwne jest zakończenie sprawy z FBI, ojciec Raya, który jest przebiegły daje się uwięzić na smyczy w jakiejś ruderze, Ray w łatwy sposób dostaje się do bossa czarnuchów i bez konsekwencji rozwiązuje największy problem - dla mnie to wszystko za grubymi nićmi szyte. Niemożliwie drażniła mnie w 2 sezonie ta tępa blondyna, kiedy pojawiała się to miała minę zbitego psa albo chciała zostać wyruchana, nie mam siły już jej oglądać, jej fagas też jakiś niedorobiony, kończy jeszcze głupiej niż się zachowuje. Mimo wszystko dalej nieźle się to ogląda, ale 3ciego sezonu się trochę boję.

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Pierwszy odcinek nowego sezonu nie był jakoś wyrazisty. Raczej spokój. Za to drugi to już czysty Ray Donovan & familly & friends & coworkers. Stary Mickey to wciąż ten sam stary Donovan ze swoimi interesami.

Bunchy bawi się w sado-maso z lucha libre, Terry ładnie dostaje/spuszcza w(pipi) w pace, a żona Ray'a sprowadza bydle. Scena gdzie smarkacz gwałci łóżko zrzuciła mnie z fotela  :pawel: 

 

A i cytat na dziś: "Young man, I will tell you what my father told me. Fuck you, 20% is all you get."

Odnośnik do komentarza
Gość suteq

No ja jestem serialem zachwycony. Pierwszy sezon super, drugi miazga, a trzeci zapowiada się jak na razie prześwietnie. 

 

Tylko przyzwyczajenie po 2 sezonach, że mogłem oglądać ciąg dalszy od razu po poprzednim odcinku teraz daje o sobie znać, bo chciałbym JUŻ wiedzieć co dalej, a tu trzeba czekać. :/

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Ciekawe co ten ksiądz co jest incognito zamierza ? Zastanawiam się czy będzie biblijnie i po chrześcijańsku Oko za Oko :)

 

 

Ten sezon dla mnie jak na razie bomba z dwóch powodów : 

16369.jpg

 

 

Oraz cała historia z rodzinką bilionerów

 

 

 

 

Na minus córeczka i rozterki rodzinne. Ray byłby lepszym serialem gdyby nie było żonki i dzieci. Wkurzają mnie. Oczywiście Tatuś Raya na propsie z własnym biznesem :D

Odnośnik do komentarza

Całą rodzinę się dobrze ogląda a Blantman blefuje.

 

Sezon jak narazie mocny:

- z jednej strony nie wiadomo co każe Rayowi zrobić Finney

- z drugiej

aryjczycy czyhający na Terry'ego

 

- z trzeciej

księżulek polujący na Bunchy'ego

 

- z czwartej Mickey jak zwykle próba gangsterki :pawel:

- z piątej reszta problemów rodziny Raya

 

Trochę wątków jest, ale się egelancko przeplatają.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Po 4 odcinku już wiem czym jest rodzina Finney'ów. Po scenie w sali konferencyjnej olśniło mnie. Tuż to wersja rodzinki Ray'a za kilkanaście/kilkadziesiąt lat. Córka i synek starego Finney'a to wykapani Bridget i Connor. Sam Finney mocno przypomina Donovana. No i Ray patrzący się na to wszystko z boku. Jeszcze nie jest świadom, że ogląda swoje życie za te 20 lat.

Ostatnia scena odcinka.

Z całego dnia uwagę Ray'a przykuwa pudełko płatków śniadaniowych. Siada, je, a do drzwi podbiega to bydle. Ci to wiedzą jak skończyć odcinek.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...